Perfekcyjny makijaż

falletta, od siebie polecam Better Than Sex z TooFaced. Mam i zwykly i wodoodporny i oba sa mega! Przy czym zwykly troche sie maze przy konkretnym wysilku - znaczy jak ide sie wspinac i cala twarz mi plynie potem 😉 Przy zwyklym uzytkowaniu (caly dzien w biurze, bez potu i lez :P) sprawdza sie cudownie.
efeemeryda   no fate but what we make.
01 lutego 2020 09:09
dziękuje Wam, coś wybiorę :kwiatek:

Co do tuszy, to ja kocham benefita, najbardziej bad gal bang, rzęsy są ekstra, w ogóle się nie kruszy i nie jest co prawda wodoodporny, ale wodooporny, przez co nawet po zjeździe najbardziej mokrą kolejką w energylandii nic się nie stało 🤣 mogę też spokojnie iść na basen czy do sauny.
Facella   Dawna re-volto wróć!
01 lutego 2020 10:37
Najlepszy tusz to różowy z Miss Sporty z wygiętą szczoteczką, strasznie wydajne gowno 😁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
01 lutego 2020 11:57
u mnie na mocno tłuste powieki sprawdza się ta baza:
klik
nawet jestem w szoku, że tak dobrze, bo kupiłam ją za pieniądz marny na allegro przy okazji uzupełniania zapasów.

efeemeryda   no fate but what we make.
10 lutego 2020 21:32
Dalej szukam bazy pod cienie  🙁 art Deco nie daje rady, po połowie dnia robią się brzydkie zagięcia na powiekach, cienie się rolują  🙁
Infantil nie smaruje podkładem powiek. Pisałam o primerze z revlona, który jako jedyny się sprawdza, a którego chce zmienić bo jednak do powiek nie służy.

Zostaje mi teraz NYX i inglot z tego co pisałyscie. Chyba, że jeszcze coś przychodzi Wam do głowy ? Może być drogie byle było naprawdę dobre.
efeemeryda, mnie się sprawdziła Zoeva (opadające powieki, tłuste i jeszcze od jakiegoś czasu łzawię, jak się dotykam pędzlem do oka - no dramat :lol🙂. Wizażystka mi dała do przetestowania na warsztatach - jedno oko Zoeva, drugie P.Louise. Na Zoevie cienie trzymały mi się lepiej niż na P.Louise mimo łzawienia - na P.Louise niestety miałam problem z załamaniem powieki, bo przez łzy cień się rolował i ciężko było coś dołożyć, żeby zakryć tę dziurę... Z okiem z Zoevą bawiłam się dużo krócej. 😉 Co prawda Zoeva nie jest zbyt kryjąca, ale ja i tak zawsze potem gruntuję całą powiekę beżowym cieniem, więc nie miałam problemów z brakiem nasycenia cieni czy przebijaniem żyłek itp.

W domu mam teraz bazę z Nyxa HD Eyeshadow - po warsztatach zrobiłam do niej drugie podejście i okazało się, że jest całkiem nieźle. Naprawdę wszystko mi się na niej trzyma całkiem przyzwoicie. Jak ją wykończę, to celuję w Zoevę, ale naprawdę jestem zaskoczona tym Nyxem, bo z poprzedniego użycia zapamiętałam go gorzej... Inna kwestia, że w międzyczasie trochę poprawiły się moje umiejętności w zakresie makijażu (choć nadal szału nie ma 😀) i dorobiłam się lepszych cieni. Ale bez niczego pod spodem albo na korektorze nawet Glamshop nie daje u mnie rady, jak się spłaczę.

Jeśli chodzi o Nyx Glitter Primer - tak, ale pod brokaty, folie, turbopigmenty itp. Pod matowe cienie jednak wybrałabym co innego.

Natomiast Art Deco to u mnie kompletna porażka, nawet przy użyciu minimalnej ilości... Za tłusta, wszystko mi się na niej rolowało. Do tego opakowanie tragedia, nie dość, że mi się ją niewygodnie aplikowało z tego słoiczka, to zasychała w nim w tempie błyskawicznym.
efeemeryda   no fate but what we make.
11 lutego 2020 16:47
Sumire dzięki  😉

Ja ani nie łzawię, ani nie mam tłustej powieki (kredka mi się nie odbija), cieni używam raczej z wyższej półki. Jeśli nałożę na powiekę photoprimer z revlon to trzymają mi się cienie 14h nawet bez zarzutu.
Przyjaciółka poleca mi smashboxa, będę testować w weekend.
emptyline   Big Milk Straciatella
11 lutego 2020 17:01
Dziewczyny, a możecie mi polecić jakąś niedużą paletkę dostępną stacjonarnie? Po ręka będzie Hebe, Rossman, Douglas, Sephora, Inglot. Coś codziennego w wersji nudnej czy standardowe brązy, beże, złoto etc?  🤣 Chętnie z blyszacami jasnymi cieniami. Nie za miliony najchętniej, ale jeśli macie coś super w wyższej cenie to też z chęcią się skuszę.
Ja polecam Make Up Revolution, te czekoladki. Są super wydajne i mi się z nimi super pracuje.
emptyline   Big Milk Straciatella
11 lutego 2020 19:23
Kurcze nie za bardzo wiem o których mówisz, znalazłam z mniejszych tylko te serduszka?

Jeszcze róż jakiś fajny bym chciała, dość delikatny. Dotąd miałam z NYX taki wypiekany, ale władnie umarł śmiercią tragiczną, a zdaje się se już go nie produkują. 🤣
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
11 lutego 2020 21:55
emptyline, ja lubię paletę makeup revolution we współpracy z maxineczką (hebe)i z wibo neutral.
emptyline   Big Milk Straciatella
12 lutego 2020 01:45
Dzięki dziewczyny! Zobaczę co w naszym Hebe mają i na bank sobie coś wybiorę. 😍
Na tą paletkę jest akurat promka 🙂
emptyline   Big Milk Straciatella
13 lutego 2020 00:04
Obkupiłam się dziś jak głupia. 🤣 Jeszcze tusz by mi się przydał tylko. 😁
Co w końcu wybrałaś? Pochwal się! 🙂
Chciałabym szczerze odradzić Wam KOBO Kind of Magic. To będzie pierwsza paletka, którą po prostu wywalę do śmieci, bo nie mam serca nawet jej oddać komuś, żeby już więcej ludzi nie wkurzała. To jest pył. Dotykam i buch! Na oku się nie chcą trzymać, znikają w ciągu dnia. Mają pigment i się dobrze blendują, ale maluję się od 7 lat i jeszcze nigdy tak bardzo mnie omijałam makijażu oczu. Aktualnie maluję oczy brązerem, rozświetlaczem i turbo pigmentem albo wcale.
Dobrze, że dałam za nią tylko połowę ceny, bo bym była jeszcze bardziej wkurzona. Koleżanka nie chciała wierzyć, jak to się sypie, póki nie nakręciłam. A trwałość? Żadna... A ja nie mam problemów z trwałością cieni.
emptyline   Big Milk Straciatella
16 lutego 2020 09:56
Achaja, kupiłam 2 paletki, tę jedną maxineczki i drugą w złotym opakowaniu - w domu zerknę co to dokładnie jest ale bardzo mi się podoba. Do tego liner, tusz, róż, korektor, bazę do cieni, ze 3 pędzle i szminkę. 🤣
Emptyline, błagam, powiedz, że nie złotym, mocno brokatowym. 😀
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
16 lutego 2020 10:12
A ktoś miał okazję już pomacać palety Kitulca?  👀
Bardzo podoba mi się założenie z podziałem na paletę zimną i ciepłą, ale w piątek w Hebe jeszcze stacjonarnie nie było.
emptyline   Big Milk Straciatella
16 lutego 2020 11:52
Sivrite, nie, w takim zwykłym błyszczącym złotym.
Czy ktoś może polecić perfekcyjny makijaż w Olsztynie?
[center][img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnpmod.gif[/img] Prosze o usuniecie reklamy z podpisu. Po zrobieniu tego prosze tez skontaktowac sie ze mna via PW a zdejme moderowanie. To juz drugie ostrzezenie na forum za spamowanie! Kolejne proby spamu skoncza sie banem!
Vissenna Mod
[/center]
safie, ja mam, obie (czyli wszystkie cztery) 😁 są piękne!
efeemeryda   no fate but what we make.
18 lutego 2020 11:12
Napiszę tutaj na wypadek gdyby ktoś miał podobny problem, znalazłam idealny podkład pod cienie do powiek, trzyma perfecto klik
Dziewczyny, polecicie jakis zel do brwi? Najchetniej przezroczysty i z mala szczoteczka. Chcialabym, zeby ladnie utrwalal i nie sklejal wloskow. Poluje na My Secret Wow, ale od kad Maxineczka polecila go w filmie jest ciagle niedostepny 😀 Mysle o Nyx, Rimmel i widzialam jeszcze cos z Paese. Ktos mial ktorys z nich? :kwiatek:
ashtray, ja lubię z dolnej półki Wibo Eyebrow Fixer - mi trzyma cały dzień. Ale też szukam czegoś nowego, może lepszego 😉 W tym trochę drażni mnie wielka szczota - nie wiedzieć czemu taką dali 🙄
A on nie jest z kolorem? Chyba kojarzę go z tego, że nie ma dla mnie odpowiedniego koloru. 😀
Chciałabym transparentny, bo już nie chce mi się szukać i testować czy nie jest zbyt ciemny, zbyt rudy, zbyt ciepły.

Jeszcze widziałam Make Up Revolution. Z małą szczoteczką. Rozważam.
Martita   Martita & Orestes Company
18 marca 2020 17:07
ashtray Maxineczka w najnowszym filmie mówiła o tym żelu z Revolution, może coś Ci to pomoże.
ashtray, ja mówię o transparentnym, o takim 🙂
Martita wlasnie widzialam 😀

Achaja o to tego nie znalam. Szczoteczka fikusna. Bardziej jak do rzes niz do brwi.

infantil Przepiękny makijaż swoją drogą. Wyglądasz obłędnie. Jak już kupisz cienie to koniecznie poproszę o zdjęcie makijażu bo jestem bardzo ciekawa.


moje Colourpopy przyszły już dawno i regularnie używam zarówno żółtej i zielonej paletki, ale nie miałam za bardzo okazji zrobić dobrego zdjęcia.
Ostatnio udało mi się uchwycić żółty mejkap, więc wrzucam  🙂

Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tych paletek, bo mają bardzo dobry pigment i super się ze sobą blendują i nie wytrącają kolorów, nie zlewają się w jeden. Metaliki i brokaty są.. wow, trzeba z nimi uważać, żeby nie przesadzić, bo są niesamowicie mocne.
Natomiast na bank nie jest to paletka dla początkujących, bo trochę się trzeba napracować z nią.
Bo tu np. mejkap robiony na szybko, taki w 10 minut no i nie jestem z niego wybitnie zadowolona, one wymagają jednak więcej dokładności i budowania.

W każdym razie moja ocena to 7.5 na 10, polecam, jeżeli ktoś szuka zieleni i żółci, bo to najlepsze z jakimi się spotkałam.

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się