Koronawirus

galopada_   małoPolskie ;)
19 marca 2020 05:37
tunrida, u nas nie będą budować szpitali polowych bo personelu nie wystarcza nawet to normalnych 🤣
Te leki o których piszesz to żaden kosmos. W programach nauczania są aktualnie obok paracetamolu i antybiotyków. Wiadomo, że jeśli się nimi nie operuje na codzień to ta wiedza umyka, ale na mp w części dla lekarzy wszystko jest świetnie opisane, można przeprowadzić aktualizację pamięci 😉 Nie wiem tylko jaka jest ich dostępność fizycznie, bo domyślam się, że nie w ilościach jakie byłyby ewentualnie potrzebne (głównie leków na HIV) 

kolebka, jakie masz pytania? Bo temat jest obszerny, więc może konkrety 😉
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
19 marca 2020 05:53
Wpadłam rano po pracy do sklepu, mały wiejski sklepik, w budynku moga przebywać maksymalnie dwie osoby, sprzedawczyni w gumowych  rekawiczkach. Zamarłam bo przede mną pani brała wędline na wagę, zapłaciła gotówka, później ja też dałam odliczone drobne. Pani w tych rękawiczkach przyjęła pieniądze i w tych samych poszła włożyć wędline do lodówki... Niech to szlag  😤 😲
Mam wrażenie, że część ludzi traktuje rękawiczki jako totalną barierę przed zarazkami 😵 wirusik do rękawiczek się nie klei 🤣 też widziałam kasjerkę, która przyjęła gotówkę w rękawiczkach, a potem znudzona oparła głowę o tą dłoń w rękawiczce i jeszcze potarła sobie wokół oka... Brak słów 🤔
ascaia żadne ostrzeganie ludzi na FB nie przyniesie należytych rezultatów. Rząd powinien wprowadzić stan wyjątkowy i po prostu zabronić wychodzenia poza niezbednymi wyjątkami.
dea   primum non nocere
19 marca 2020 06:28
No cóż, u nas w sklepie piekarni pani rozmawiała przez telefon, gdy przyszłam. Rozłączyła się i tą samą gołą ręką chleb mi podała. Na drugiej rękawiczka 😉
Generalnie siedzimy sobie w domu, ale od wczoraj moja młoda czasem kaszlnie. Zmierzyłam temperaturę. 37,2°C. To? Nie to? Na wszelki wypadek sklepy odpuszczam teraz, absolutne zero kontaktu z rodzicami, ale na jaki czas? Czasem trzeba ten chleb kupić czy podać mamie zza drzwi. Czytałam coś o 37 dniach do wyleczenia  😲 nie wiem czy dzieci z lekkimi objawami się to tyczy...

Edit z braku laku poczytałam wytyczne rządowe angielskie 😉 sugerują zostać tydzień w domu od objawów, domownicy dwa tygodnie kwarantanny i z objawami tydzień. Nasze rządowe strony mają jakieś wytyczne? Wiem, że siedzieć do odwołania, siedzimy, chodzi mi o te minimalne wyjścia i bezpieczne przekazanie mamie zakupów...
Ludkowie, czy gdziekolwiek w kraju europejskim przestali kursować/zostali ograniczeni kurierzy? Nasz wiejski kurier dpd twierdzi, że prawdopobnie zawieszą ich od przyszłego tygodnia. Trochę to bez sensu bo jest to względnie bezpieczne, a ruch taki, że gość do późnych godzin nocnych paki rozwozi.
A to przywrócenie handlu w niedzielę to teraz potrzebne? 😉
U nas jeździ już tylko jeden kurier. Zooplus o mnie chyba zapomniał, od pt nie spakowali jeszcze przesyłki i nie przekazali kurierowi 🙁
galopada_ czy zgłasza się do Was dużo ludzi aktualnie bo ich coś drapie w gardle, więc na pewno mają wirusa ? Jak z dostępnością środków ochrony, jeśli zabranie tych z atestem - co rząd na to, sprowadzą Wam ?  Czy widać wśród lekarzy tą panikę, która jest nakręcana w mediach ?
:kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Sala Samobójców.  😉

Kino Helios 

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łodzi informuje, że w dniu 8 marca 2020 r. w kinie Helios w Łodzi na seansie o godz. 14😲0 „Sala Samobójców. Hejter”, była osoba u której w późniejszym terminie uzyskała wynik dodatni w kierunku SARS-CoV-2.

Osoby, które w tym czasie przebywały na terenie kina, proszone są o samoobserwację stanu zdrowia przez 14 dni tj. do 22 marca 2020 r. W przypadku, gdyby samopoczucie pogorszyło się ( wystąpił kaszel, duszność, gorączka) należy powiadomić telefonicznie Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Łodzi pod  nr tel. 42 253 99 00, 600 241 646, 570 204 085 lub 881 565 393.

Agrafka

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łodzi informuje, że w dniu 6 marca 2020 r. w restauracji Agrafka w Łodzi, ul. Piotrkowska 90 w godzinach 20:30-24😲0, były osoby  które w późniejszym terminie uzyskały wynik dodatni w kierunku SARS-CoV-2.

Osoby, które w tym czasie przebywały na terenie restauracji proszone są o samoobserwację stanu zdrowia przez 14 dni tj. do 20 marca 2020 r.  W przypadku, gdyby samopoczucie pogorszyło się  (wystąpił kaszel, duszność, gorączka) należy powiadomić telefonicznie Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Łodzi pod  nr tel. 42 253 99 00, 600 241 646, 570 204 085 lub 881 565 393.

Filharmonia Łódzka

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łodzi informuje, że w dniu 8 marca 2020 r. w Filharmonii Łódzkiej na koncercie „12 Tenorów & Diva” była osoba która w późniejszym terminie uzyskała wynik dodatni w kierunku SARS-CoV-2.

Osoby które w tym czasie były obecne na koncercie, proszone są o samoobserwację stanu zdrowia przez 14 dni tj. do 22  marca 2020 r. W przypadku, gdyby samopoczucie pogorszyło się (wystąpił kaszel, duszność, gorączka) należy powiadomić telefonicznie Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Łodzi pod  nr tel. 42 253 99 00, 600 241 646, 570 204 085 lub 881 565 393.

Pop And Art

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łodzi informuje, że w dniu 11marca 2020 r. w  lokalu Pop’n’Art. w Łodzi, Plac Wolności 6 w godzinach 18😲0 – 24😲0 na Jam Session, była osoba która w późniejszym terminie uzyskała wynik dodatni w kierunku SARS-CoV-2.

Osoby, które w tym czasie przebywały na terenie lokalu proszone są o samoobserwację stanu zdrowia przez 14 dni tj. do 22 marca 2020 r. W przypadku gdyby samopoczucie pogorszyło się (wystąpił kaszel, duszność, gorączka) należy powiadomić telefonicznie Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Łodzi pod  nr tel. 42 253 99 00, 600 241 646, 570 204 085 lub 881 565 393.

Teatr im.  Stefana Jaracza w Łodzi

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łodzi informuje, że w dniu 8 marca 2020 r. oraz dnia 11 marca 2020 r. w  Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi na wieczornych spektaklach o godz. 19😲0, była osoba która w późniejszym terminie uzyskała wynik dodatni w kierunku SARS-CoV-2.  Osoby, które w tym czasie przebywały na terenie lokalu proszone są  o samoobserwację stanu zdrowia przez 14 dni tj. do 22 marca 2020 r. ( osoby które były na spektaklu 8 marca 2020 r.) oraz do 25 marca 2020 r. (osoby które były na spektaklu 11 marca 2020 r.) W przypadku gdyby samopoczucie pogorszyło się (wystąpił kaszel, duszność, gorączka) należy powiadomić telefonicznie Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną  w Łodzi pod  nr tel. 42 253 99 00, 600 241 646, 570 204 085 lub 881 565 393.

Restauracja SPINX

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łodzi informuje, że w dniu 8 marca 2020 r. w  Restauracji SPINX w Manufakturze w godzinach 19:30 – 20:50. 19😲0, była osoba która w późniejszym terminie uzyskała wynik dodatni w kierunku SARS-CoV-2. Osoby, które w tym czasie przebywały na terenie lokalu proszone są  o samoobserwację stanu zdrowia przez 14 dni tj. do 22 marca 2020 r. W przypadku gdyby samopoczucie pogorszyło się (wystąpił kaszel, duszność, gorączka) należy powiadomić telefonicznie Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną  w Łodzi pod  nr tel. 42 253 99 00, 600 241 646, 570 204 085 lub 881 565 393.

Kino Cinema City Manufaktura 

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łodzi informuje, że w dniu 8 marca 2020 r. w kinie Cinema City w Manufakturze na seansie o godz. 20:500 „Sala Samobójców. Hejter”, była osoba u której w późniejszym terminie uzyskała wynik dodatni w kierunku SARS-CoV-2. Osoby, które w tym czasie przebywały na terenie kina, proszone są o samoobserwację stanu zdrowia przez 14 dni tj. do 22 marca 2020 r. W przypadku, gdyby samopoczucie pogorszyło się ( wystąpił kaszel, duszność, gorączka) należy powiadomić telefonicznie Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Łodzi pod  nr tel. 42 253 99 00, 600 241 646, 570 204 085 lub 881 565 393.
galopada_   małoPolskie ;)
19 marca 2020 07:48
kolebka, jesteśmy szpitalem przekształconym w szpital zakaźny. Do niedzieli "czyściliśmy" ( 😉 ) szpital z innych pacjentów wypisując wszystkich do domów, a tych kórzy wymagali dalszej hospitalizacji przekazywaliśmy do innych szpitali. Od poniedziałku mamy TYLKO POTWIERDZONYCH COVID-19. Nasza izba przyjęć przestała funkcjonować. Działa tylko izba przyjęć zakaźna. Na teren szpitala nie ma prawa wjechać zwykła karetka z PODEJRZENIEM. Musi to być pacjent z potwierdzeniem wirusa. Szpital zaczynamy "zakładać" od Oddziału zakaźnego, jeśli pacjenci przestaną się tam mieścić to będą mobilizowane kolejne oddziały i personel. Aktualnie jesteśmy w gotowości, bo fizycznie nie mamy na moim oddziale chorych. Jestem cały czas pod telefonem.

Środki ochrony na dzień dzisiejszy są (nie wiem dokładnie w jakiej ilości), większość jest przyznana właśnie nam z racji przeprofilowania szpitala. Z tego co wiem to sprzęt dojeżdża do nas w kolejnych transzach. Aktualnie zużycie nie jest duże, z racji małej ilości pacjentów hospitalizowanych. Pali licho, jeśli są to osoby stabilne. W sytuacji kiedy chodzi o pacjenta pod respiratorem ilość zużywanego sprzętu dramatycznie rośnie. To ubranko wstawiane przeze mnie na poprzedniej stronie to strój JEDNORAZOWY, wystarczający max na 6h. Pracujący u nas lekarze twierdzą, że wytrzymać w tym dłużej niż 3 godziny to wyzwanie.  Jest strasznie duszno i gorąco. Nie masz możliwości napicia się czegokolwiek, skorzystania z WC. Samo ubieranie nie jest najgorsze, problem jest ze zdejmowaniem, żeby się nie skazić. Sprzęt jest sprowadzany oczywiście z atestami. Wspomniane wcześniej ręcznie szyte maseczki w warunkach szpitalnych nie mają racji bytu. Nawet atestowane maseczki chirurgiczne nie są dla nas ochroną przed wirusem i tak jak pisałam wcześniej są zakładane pacjentowi, żeby mniej "siał" i ewentualnie nosi je personel w miejscach gdzie nie ma potwierdzonych COVIDów, bo większość szpitali/przychodni nie ma po prostu przydziału na ten sprzęt który mamy my.

U nas paniki nie ma. Jest raczej uczucie niepokoju w związku z brakiem wytycznych, świadomością, że sprzętu braknie, brakiem przeszkolenia, brakiem personelu i ogólnym brakiem myślenia społeczeństwa i władz. Dużo BRAKÓW użyłam w tym jednym zdaniu. Raczej próbujemy podchodzić do sprawy z humorem, bo wolimy to niż rozpaczanie i smęcenie. Śmiech to zdrowie 😉 Ale taka akurat atmosfera panuje na codzień w moim gabinecie. Osobiście byłabym za wprowadzeniem stanu wyjątkowego już z tydzień temu. Wojsko, policja, przepustki, wysokie kary pieniężne dla "niedostosowanych" i pozbawienie wolności jeśli ktoś naprawdę przesadzi.

Szczerze mówiąc czuję się bezpieczniej w szpitalu w samymi potwierdzeniami niż jakbym miała pracować w POZ/NPL/Izbie Przyjęć/SORZe zwykłego szpitala. My przynajmniej (na dzień dzisiejszy) mamy sprzęt i do każdego podchodzimy jak do jajka ze świadomością, że jeśli nie będziemy odpowiednio zabezpieczeni to nas też złapie to dziadostwo. Niepokój jest też związany z tym, że po pracy wracamy do domów. Do partnerów, mężów, rodziców, dzieci co tam kto ma. I nie wiemy, czy jesteśmy bezobjawowi bo coś złapaliśmy w pracy/w sklepie/na ulicy i przenosimy to na ww. Nie przysługują nam testy, chyba, że mamy objawy/udowodniony kontakt bez zabezpieczenia z COVOIDEM. Ale wtedy idziemy do domu na kwarantannę. Do domów , w których ktoś poza nami mieszka 😉 Ja w takiej sytuacji powoduje zamknięcie na kwarantannie kolejnego lekarza, więc jest nas już dwoje na minusie na jakiś czas 😉
galopadaA jak z lekami? Na HIV, interferonem, przeciwciałami monoklonalnymi?  😁
Czyli z lekami zalecanymi do leczenia wirusa?
galopada_   małoPolskie ;)
19 marca 2020 08:12
tunrida, zakaźnicy je mają i stosują na codzień. Leki są. Pytanie - w jakiej ilości są zapasy? 😉
Dokładnie. I o to mi chodzi. Interferon dawano np zarażonym no WZW C którzy załapali się do programu interferonowego.  😉 Trzeba się było zakwalifikować. Nie "marnowano" leku na wszystkie przypadki.
No nic...czas pokaże.

Ps- galopada mnie poprawiła na priva, że mam nieaktualne info co do wytycznych leczenia interferonem w WZW C. Nie jest już lekiem pierwszego rzutu. Przyjmuję na klatę.  😉 Coraz bardziej widzę jak bardzo się już nie znam na medycynie ogólniej. Chyba jako psychiatra przestanę się w ogóle odzywać w sprawach medycznych innych specjalizacji.  🙂
Mój lek Arechin (antymalaryk) cofnięto do rezerw. Nie ma w żadnej hurtowni, nie ma w żadnej aptece. 13 marca naprędce zmieniono ulotkę dopisując „leczenie wspomagające w zakażeniach koronawirusami typu beta takimi jak SARS-CoV, MERS-CoV i SARS-CoV-2” i tym samym stał się pierwszym  lekiem ze wskazaniem do leczenia zakażeń koronawirusem. Skutek tego jest taki, że pacjenci przewlekle chorzy objęci leczeniem nie mają żadnego dostępu do tego leku. Grupa Adamed, która produkuje lek przede wszystkim zobowiązała się zabezpieczyć zapasy na potrzeby Ministerstwa Zdrowia oraz Agencji Rezerw Materiałowych. Produkt będzie dystrybuowany do pacjentów zgodnie z dyspozycjami Ministra Zdrowia. Zapas mam do końca kwietnia. Mam nadzieję, ze produkcja ruszy na tyle, że po tym czasie będę mogła kupić lek w aptece.
ascaia żadne ostrzeganie ludzi na FB nie przyniesie należytych rezultatów. Rząd powinien wprowadzić stan wyjątkowy i po prostu zabronić wychodzenia poza niezbednymi wyjątkami.

Wiem... Chociaż nadal mam iskierkę nadziei.
Też już chyba chcę tego stanu wyjątkowego - idę szukać informacji jak wtedy z psem. Czy si-kupa podchodzi po wychodzenie, czy uczymy się nowej funkcji balkonu.

Martwią mnie te doniesienia o 8 marca. W tamten weekend byliśmy w szale festiwalu. Jeśli dopiero teraz wychodzą zachorowania osób, które w tamtym czasie były już zarażone, to... ech...

Denerwuje mnie ta bezsilność. Tym bardziej, że zawodowo też jesteśmy w stanie zawieszenia. Działalność kulturalna ponad tydzień temu stanęła z godziny na godzinę. Pracy niby miałabym mnóstwo, ale nic nie jestem w stanie zrobić - bo nic nie zaplanuję, nie ustalę. Nie ma sensu rozpisywać budżetu, bo ponad połowa kwot to znaki zapytania. Nie ma sensu pracować nad logistyką typu rezerwacje hotelowe. Nie ma sensu pracować nad promocją, bo nie ma terminów wydarzeń. Robię drobne sprawy, ale to nie jest normalny wymiar pracy. Gdybym chodziła do pracy to przynajmniej posprzątałabym biurko, pokój.
Chciałabym móc coś pomóc społecznie, ale co mogę zrobić? Maseczek nie uszyję, bo nie mam z czego. Kasy nie mam, żeby wpłacić na zbiórki. Starszym sąsiadkom w zakupach nie pomogę, bo kaszlę i wszyscy patrzą na mnie jak na trędowatą. (kaszlę od listopada, refluks, problemy z krtanią, itd). Bez sensu.
Ascaia możesz zająć się szeroko pojętą animacją kultury dla młodzieży i nie tylko, robić transmisje w sieci, etc.
espana, jakbym mogła to bym to robiła, nie uważasz? 😉
Jak ktoś chce znajdzie sposób, jak ktoś nie chce znajdzie powód.

Na grupach "widzialna ręka" jest mnóstwo potrzeb samego kontaktu telefonicznego. Może spróbuj się zadeklarować, tylko najczęściej trzeba będzie wysłuchać narzekania, a nie samemu narzekać 😉
espana, czy naprawdę zawsze trzeba szukać powodu by komuś dokuczuć?
Nie będę tu pisać o wszystkich, wszyściutkich aspektach mojego życia, o ustaleniach naszej firmy, etc, etc, etc. Naprawdę nie jestem debilką.
Ale coo bym nie napisała i tak będzie źle.
PS. Od lat robię za "zwierzaka" dla różnych ludzi, więc to znowu kolejna nietrafiona szpila.
Ascaia nawet jak jest stan wyjątkowy jak we Włoszech lub we Francji i nie można opuszczać domu np. na spacerki i rowery to możesz wyjść do sklepu/pracy czy też z psem.
aaga84, dziękuję za informację.
Galopada i tunrida, czy waszym zdaniem wyjście w chwili obecnej na spacer/bieganie/rower, pod absolutnym warunkiem unikania ludzi jest ok? Pytam szczerze, jak nie ok to się wstrzymam.


Kto zgadnie co to za mapy?  😉
Pierwsza to ogniska a druga ofiary?
edit: albo druga to dzienna liczba nowych zakażeń?
Pierwsza to [url=https://www.arcgis.com/apps/opsdashboard/index.html#/bda7594740fd40299423467b48e9ecf6]cumulative confirmed cases[/url]
magda cytat z Gazety Wrocławskiej sprzed chwili: Jeśli nie przebywamy na kwarantannie, nie ma przeszkód, by wybrać się na spacer. Jest on nawet wskazany - przekonują specjaliści.
fin, skróć link
Taka ciekawostka, druga mapa to rozmieszczenie 5G.
Czy wpływ promieniowania 5G może mieć jakiś wpływ?  😉 Kto to wie.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
19 marca 2020 10:55
Zdrowykoń, corelation doesn't mean causation.

Ja bym poszła: rozmieszczenie 5g, kraj rozwiniety - wiecej testów do przeprowadzenia - więcej potwierdzonych przypadków.

mało fancy Strzyga;]
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się