PSY

smartini, zdaję sobie z Tego sprawę, bo mam charta  😂

Ale przecież nikt nie zmusi Ascaia żeby szła do weta, bo to jej pies to po 1, a po 2 może jest w grupie ryzyka lub ktoś z jej domowników i przedkłada własne życie ponad wzorzec ruchu psa ❓

Przecież pies nie zdechnie, konia też nikt nie wiezie do kliniki na drugi dzień od czasu lekkiej nieregularności.

smartini   fb & insta: dokłaczone
17 marca 2020 12:24
Cricetidae, dlatego wrzuciłam filmik, ja się panicznie bałam obcinać pazury ale no trzeba było się nauczyć - z tym linkiem dałam radę, ma to sens, metoda małych kroczków więc łatwo nie zrobić psu krzywdy. Polecam 😀

Perlica, ja nie zmuszam, padło pytanie co zrobić, ludzie napisali co by zrobili. Tyle
madmaddie   Życie to jednak strata jest
17 marca 2020 12:34
Dea, pisałam Ci wcześniej, Wolf od wilderness Soft and strong
Zresztą bez jaj, właśnie byłam u weta rano z oboma psami na szczepieniu wścieklizny - mają tylko umówione wizyty (rezerwowałam wczoraj dwa terminy), oczekiwanie  tylko 1 osoba w poczekalni - reszta na dworze, przecierają klamki, matę na wadze itp. Da się zorganizować tak, żeby było małe zagrożenie. A w godzinach porannych wielkiego tłoku nie ma tak czy tak.


Jezu błagam nie chodźcie teraz do klinik wet obcinać pazury. Naprawdę, apeluje o rozwagę. Szczepienia przeciwko wściekliźnie pazury i gruczoly, to może poczekać.
My mamy nadal całodobowo ale okrojone dyżury lekarskie i techniczne. Zabiegi normalnie, ale nie wiem czy nie skończą się matetialy w pewny momencie. Chodzimy do pracy z lękiem, bo jednak ludzie ciągle na nas chuchają i nachylają się nad nami. Ograniczamy wizyty do niezbędnego minimum.
Pisze bo coś mi mignęły pazury u lekarza. Wizyty z kulawizną czy jak coś się dzieje oczywiście powinny odbyć się normalnie.


Jestem jednak za tym stanowiskiem, które ma Cricetidae - spokojna ocena sytuacji i nie łażenie do lek-wetów bez wyższej konieczności.
Naprawdę lekkie znaczenie tylko na twardym to nie jest sygnał wielce poważnej kontuzji wymagającej natychmiastowej ingerencji. Znam swojego psa, kilka kontuzji już przerobiłyśmy. Zastanowiłam się na głos czy tego lekko nie usztywnić. Sorki, zapomniałam się. To przez tę kwarantannę. 😉


Złamanie czy zwichnięcie często czuć jak się omacuje porządnie okolice. Jak pęknięcie to usztywnić, jak nie to ograniczyć ruch. I można jakieś przeciwzapalne dodać, no ale to u lekarza raczej.
Akurat szczepienie przeciwko wściekliźnie jest uregulowane prawem, nie zamierzam mieć problemów w razie jakiegoś wypadku w momencie kiedy skończyła mi się ważność tegoż. Umówiłam się na godzinę, przeszłam 300m od własnego bloku, weszłam do pustej poczekalni i pustego gabinetu i wróciłam przez podwórko do domu.
To ja mam teraz pytanie z innej beczki.
Ktoś może polecić dobrego fizjo - osteopatę we Wrocławiu?
Dobrze, to inaczej bo widzę że każde slowo będzie analizowane i do każdego można się przyczepić. Jak nie trzeba jeszcze szczepić to nie chodzimy. Jak trzeba bo termin to dzwonimy... Ludzie czasem po 3 lata nie szczepią nic a w takiej sytuacji im się nagle przypomina.
Problem będzie jak wasz pies naprawdę poważnie zachoruje a w lecznicach nie będzie strzykawek bo już teraz hurtownie nam ograniczaja sprzedaż.
Apeluje tylko o rozsądek, nic więcej. A jak ktoś chce mnie łapać za słówka to obejrzyjcie profil lecznicy Legwet i to co mówi dr Zdeb - awantury w poczekalni, brak zrozumienia, przychodzenie z psem na przegląd, przychodzenie na szczepienie w niedzielę wieczorem lub w nocy na dyżur interwencyjn - to nie są wyjątki.
Cricetidae uwierz, mi również się nie uśmiecha iść od weta teraz z pazurami, czułabym się jak debil. Ja sama do lekarzy nigdy nie chodzę z przeziębieniem, bo mi głupio chodzić z bzdurami, dlatego też zawsze obcinam pazury przy jakiejś okazji większej, a ostatnio nic się nie złożyło. Będę czekać tak długo jak się da, ale jeśli to wszystko potrwa ponad miesiąc to będę musiała iść.
W domu nawet nie mam czym ich obciąć, bo wywaliłam nożyczki, które były już mega tępe. A te pazury już są oporowo długie, bo przetrzymałam przed tym wszystkim. Po prostu narzekam na swoją głupotę, że nie dopilnowałam tego na czas...
Cricetidae, z tym, że ja psy szczepię regularnie i bardzo pilnuje, ponieważ jeżdżę ze swoimi za granicę, biorę udział w egzaminach straży i muszę mieć aktualne papiery. Owszem, teraz nigdzie nie jadę, ale jeśli wrócimy do normy to po szczepieniu będę miała okres karencji i dopiero potem będę mogła się ruszyć gdzieś z psem (choćby na te egzaminy). To co mogę zrobię sama (odrobaczanie itp, tabletki na kleszcze - choć i po to muszę pójść do gabinetu). Ale szczepienie przeciw wściekliźnie muszę mieć w paszporcie i muszę mieć aktualne. Odsunę pozostałe szczepienia (bo wypadają za 3 tygodnie). I tak, wolałabym dostać info, że mogę sobie bezkarnie przedłużyć szczepienie (szczególnie, że przeciwciała psy mają) ale... no nie dostanę. I jesli jutro kończy mi się termin to nie bardzo mam wyjście.
aaga84, a nie możesz iść z pazurami do groomera? My obcinamy u naszej psiej fryzjerki 🙂
epk, ale nie musisz mi się tłumaczyć, najwidoczniej nie pisalam o Tobie 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
17 marca 2020 13:30
aaga84, otwórz filmik, popatrz, zamów nożyczki kurierem 😉
smartini, zgadzan się, to nie rocket science. Powoli i po trochu i trzeba próbować.
Kleksik pozdrawia z przymusowej izolacji domowej.


Na szczęście nie jestem na kwarantannie, ale do końca kwietnia mam pracować z domu.
Gdyby nie ten towarzysz, to bym chyba oszalała  👀
smartini   fb & insta: dokłaczone
17 marca 2020 17:09
dea   primum non nocere
19 marca 2020 07:01
Dea, pisałam Ci wcześniej, Wolf od wilderness Soft and strong

Nie zauważyłam. Dzięki! Przetestujemy.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 marca 2020 12:46
Wszystkie możesz moczyć, ale taka półwilgotna wygodniejsza i smaczniejsza.

w dobie koronawirusa chciałam zamowić tabsy na odrobaczanie via net. Czy ktoś to robi na własną rękę? Ile Drontalu mam kupić na 27kg? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat  🤔

edit: dobra, ogarnęłam, ślepa jestem
smartini, jejku twój psiak jest taki cudny! Miziałabym!  😜 Super fotki!

A moja pchła za to utknęła w PL... Mieliśmy ją przywieźć jak dojdzie do siebie po kastracji, ale cóż... Póki co nadal będzie włazić na głowę teściom 🙄 Ale z pozytywów to znalazłam dobrego rzeźnika (o co w Szkocji mega ciężko) i robię barfową rozpiskę, żeby zacząć jak mała w końcu do nas przyjedzie 😅 Dziunia musi trochę przybrać jednak





Wojenka   on the desert you can't remember your name
19 marca 2020 18:45
Smartini, super zdjęcie z tymi łyżkami  😍
Smartini woow jakie fotki 😍

Dziewczyny, wiecie moze jak z zamowieniami z zooplusa? W watku o koronie chyba mignelo mi, ze czeka sie tygodniami. Ktos cos zamawial ostatnio? 👀
smartini   fb & insta: dokłaczone
20 marca 2020 08:39
Dzięki dziewczyny 😀 dobrze się bawiłam robiąc je 😉 Chorizo chyba też nie narzekał.
ashtray, Złożyłam zamówienie w piątek? Sobotę? Przyszło w środę 😉

Jakby ktoś się już zaczynał nudzić z pieskiem w domu to Pies do Kwadratu wrzucił dziś pierwszą część obi ćwiczeń dla każdego do szlifowania w domu, Kiełbasa robiła za modela, także podrzucam link ;D
[url=https://piesdokwadratu.pl/2020/03/12-cwiczen-do-domu/?fbclid=IwAR1znOMjHySRfzLPebyWIPGQyMym-HZOil0conJzVKPDpxEiW5xbRJPZUpU]12 ćwiczeń do zrobienia w domu, cz. 1[/rul]

ashtray, tak, w piątek poprzedni, we wtorek mialam u siebie
Super! Dzieki 🙂
Szukam czegoś dla poprawy widoczności w nocy - korzystacie? Obroże czy lampki?
Będę robić zamówienie na prodog.pl i rozważam światełko klik lub obrożę klik
chomcia, my mamy z AniOne, podobnie jak sąsiadki i sobie chwalimy. W zeszłym roku miałam jakaś z Ali szybko niestety się zepsuła. Ta z AniOne już 4 miesiące i bez problemu.
dobby takie coś [url=https://www.maxizoo.pl/p/opaska-odblaskowa-led-z-nylonu-mini-anione#r-owy]klik[/url]? Bo na maxizoo widzę z tej firmy różne rozwiązania  :kwiatek:
chomcia, ta z nylonu bardzo mocno świeci, wręcz jebitnie, ale super opcja, że można ją ładować.

Ja maa zwykłą lampkę za 10 pln i też super mi się sprawdzała, jak było jeszcze ciemno, teraz już nie używam, bo już jest jasno:
https://www.karusek.com.pl/produkty/trixie-flasher-silikonowa-lampka-do-obrozy-25115
chomcia, tak dokładnie ta, plus ogromny że można je przyciąć do odpowiedniej długości.
Na kolejną zimę będę musiała coś innego kupić, bo ta lampeczka pewnie nie będzie już widoczna przez sierść.

Wstawiam "Miłość w czasach zarazy"  😂



Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się