Konie z zespołem Cushinga i insulinoopornością

edyta zrobię w takim razie jeszcze ACTH, dzięki  :kwiatek: Karmię zazwyczaj jęczmieniem + otreby ryzowe co 2gi dzień + wyslodki Hippolita co 2gi dzień + elektrolity + msm + jakies witaminy (teraz dostałam Racing horse syrop z over horse i Wit. E + selen, jak sie skończy to będzie aminoral).

Od jakiej wartości skrobii i cukrów mogę uznać pasze za niskocukrowa niskoskrobiowa? Zastanawiam się nad karmieniem drugiego Performa Care Balance z red millsa i myślę czy ten tez mógłby dostawać czy średnio.
Mo B. nie wiem co to za pasza. Znalazłam ją na stronie Nasze Pasze, ale nie oznaczono zawartości skrobi i cukru.

Niskoskrobiowy jest np Brandon XL Skrobia i cukier  <10 %, Brandon XP Skrobia i cukier 15,2 %
Struktur Energeticum skrobia 14% i cukier 6%

Saracena Re Leve - skrobia 8% ale oznaczenia cukru nie widze -- ooo, jest melasa, więc dużo cukru niestety

mój normalnie stoi na połączeniu Brandona XL i XP dla energii, jeśli potrzeba zaokraglić np po fazie anoreksji to zamiast XL wjeżdża XS, która jest najlepszą tuczącą paszą jaką znam, a tez parametry ma Ok Skrobia i cukier < 20%.

Po prostu czytaj oznaczenia %, a jesli ich nie ma w opisie to stawiam, że są w normie, czyli za wysoko dla cushingowca.
Jeśli szukacie musli z małą ilością to polecam Hartog Balance ma 3% cukru. Mój koń się na niej aktualnie odchudza
BASZNIA   mleczna i deserowa
15 października 2019 20:43
Gdzie można kupić Prascend? Znalazłam w necie tylko jedno źródło...
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
16 października 2019 07:04
Z pomocą pewnej dobrej duszyczki  :kwiatek: zamawiałam raz Prscend z tej strony https://www.vet-medic.com/horses-c74/prescription-only-c75/boehringer-ingleheim-prascend-1mg-single-tablets-p8922 i z tego co pamiętam to przelew poszedł we wtorek, a w poniedziałek tabletki były u nas. Potrzebna tylko recepta i o ile dobrze pamiętam karta kredytowa 🙂
Jeśli szukacie musli z małą ilością to polecam Hartog Balance ma 3% cukru. Mój koń się na niej aktualnie odchudza


Ale 23% skrobi. Cukier to nie wszystko. Balance to super pasza i stawiałam na nie konie z problemami metabolicznymi, ale tylko pod warunkiem naprawdę mądrego dopasowania pozostałych komponentów diety - tak, aby ogólny bilans udziału cukrów w diecie był bezpieczny.
Robaczek M. a receptę miałaś po polsku czy po angielsku?
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
16 października 2019 11:44
Fatalita po polsku. Potrzebowałam tabletek na już, recepte wystawił mi nasz psio-koci wet, dałam tylko wzór recepty, która przyjęli w tym sklepie od jednej z forilumowiczek. Byłam w szoku bo tabletki przyszły w tydzień, a to był okres w którym nasz wet miał problem ze ściągnięciem ich z Holandii.
No i wyszło taniej, duuuużo taniej. U weta za jedną tabletke płaciłam 10zł,tu mnie wyszła leciutko ponad 5zł 🙂
BASZNIA dopiero odczytałam ... masz PW. Mam jeszcze lek.
Robaczek M. dziękuję za odpowiedź i za link, bo faktycznie cena wychodzi bardzo korzystnie  :kwiatek:
BASZNIA   mleczna i deserowa
16 października 2019 18:20
Dziękuję dziewczyny. edyta, odpisalam.
Pytanie do osób zamawiających Prascend/pergolid przez internet - w jaki sposób sklep weryfikuje receptę od weta? Czy można im przesłać np. zdjęcie tej recepty? Patrzę na stronę 365vet.co.uk bo tutaj znalazłam je najtaniej ale nie mogę się dopatrzeć tej informacji. Z tego co widziałam wcześniej w wątku nie powinno być problemu z polską recepta i wysyłka do Polski?
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
03 listopada 2019 15:11
Ja wysyłałam zdjęcie polskiej recepty i nie było problemu, tabletki były za tydzień.
Potrzebna chyba tylko karta kredytowa, przynajmniej tam gdzie ja zamawiałam.
Jeśli robisz zamówienie nie chciałabyś czasem odsprzedać z 20-30szt? 🙂
Robaczek M., Dzięki za info. Wolałabym nie odsprzedawać Pergolidu bo to jednak lek na receptę 😉
Dziewczyny przez ostatnie pół roku w tym najbardziej cukrowym okresie pastwiskowym dawałam zalecone przez Hippolyta paszę Equigard i suplement Glucogard. Widzę poprawę w klaczy - może nie schudła jakoś spektakularnie, ale jest jej ciut mniej i nie jest taka jakby "opuchnięta", bo wcześniej miałam wrażenie, że jej brzuch i nogi są takie właśnie spuchnięte. Teraz czuć, że gdzieniegdzie jest sporo starego tłuszczyku, ale nie ma tragedii i nie ma takiego brzucha 🙂

Niestety suplementy i pasza dały mi mocno po kieszeni, chciałabym zaryzykować odstawienie ich na zimę, bo tu mogę kontrolować jakość siana i je moczyć plus są dość długo na dworze i sporo energii pójdzie na ogrzewanie, a stajnia na wywiewowie  🏇

Także Glucogard planuję odstawić gdzieś do kwietnia, gdzie znowu zacznie się trawa. Zastanawiam się tylko nad Equigardem - też jest dość drogi dla mnie, czy jest coś dla naszych insulinoopornych, co mogłabym dawać w zamian przez okres zimowy, a jest tańsze, chociaż o te 20-40 zł?

Kiedyś dawałam Hovelera Puritan, z Hippolyta chyba Natur Solo... niestety Nubą Slimmer koń gardzi mimo kilku prób wprowadzenia w różnych porach roku. Jeden miesiąc z przymusu dawałam Saracena Shape-Up (Equi Gard nam nie dojechał i musiałam coś na szybko kupić w stacjonarnym), ale ta pasza mi się nie podobała, miałam wrażenie, że jest dość mocno melasowana i granulowana, często znajdowałam posklejane fragmenty paszy.

Co dajecie swoim insuliniakom?  :kwiatek:
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
04 listopada 2019 10:46
bostonka ok, rozumiem 🙂
Zamówiłabym całe opakowanie ale dla nas 160szt to zdecydowanie za dużo, daje 1/4 tabletki więc troszke szkoda mi na raz ładować sporo kasy skoro zapas wystarczy na hoho 🙂

fanelia pewnie Brandon xl ma za mało energii, nie? Eggersmann miał też jakąś pasze dla koni z problemami metabolicznymi.
Co do Glucogard to była u nas ostatnio inna wetka i ona ma sporo pacjentów z EMS i ma jakiś swój przepis na ziółka i witaminy na wzór tego suplementu, wychodzi podobno bardzo korzystnie cenowo i dają fajne efekty. Ja się nie zainteresowałam, bo szczerze nie chce mi się bawić w mieszanie, a przy naszej masie 130kg wiaderko wystarcza nam na długo 🙂 jeśli chcesz to popytam, bo będzie niedługo u nas

fanelia pewnie Brandon xl ma za mało energii, nie? Eggersmann miał też jakąś pasze dla koni z problemami metabolicznymi.
Co do Glucogard to była u nas ostatnio inna wetka i ona ma sporo pacjentów z EMS i ma jakiś swój przepis na ziółka i witaminy na wzór tego suplementu, wychodzi podobno bardzo korzystnie cenowo i dają fajne efekty. Ja się nie zainteresowałam, bo szczerze nie chce mi się bawić w mieszanie, a przy naszej masie 130kg wiaderko wystarcza nam na długo 🙂 jeśli chcesz to popytam, bo będzie niedługo u nas


Ja bym chętnie skorzystała z takiego przepisu 🙂
To byłoby super, jakbyś popytala 🙂 u nas prawie 600 kg wagi wiec oszczędności mile widziane  🏇

Co do Glucogard to była u nas ostatnio inna wetka i ona ma sporo pacjentów z EMS i ma jakiś swój przepis na ziółka i witaminy na wzór tego suplementu, wychodzi podobno bardzo korzystnie cenowo i dają fajne efekty.

A ma na to badania kliniczne?  🤣 Zaraz koleżanki będą mówiły że szarlatan.  😉
Fanelia ja ci polecam Sklep Magia. Tam mi dobrali dla Rewii paszę którą szamała, a cenowo również przystępnie. Zaznaczam, że wypruta wtedy po diagnozie z kasy liczyłam każdy grosz. Nadal liczę.

Rewia ma się świetnie. Gdyby nie ta krzywa noga to jeszcze by śmigała pod siodłem. A tak łazi po padoku z końmi, wytarza się i skubie siano. Wygląda jak młódka, sierść lśni. Ostatnio była szczepiona na grypę, podobno gdy tylko usłyszała na podwórku głos pani wet, od razu odwróciła się w boksie tyłem. Pamięta ją bardzo dobrze i raczej nie wspomina dobrze mimo, że dzięki niej żyje.
Moi drodzy, piszę z pytaniem: ile (mniej więcej) kosztuje badanie ACTH i jak prawidłowo powinno być wykonane? Kogo ściągnąć do konia z Cushingiem na Dolnym Śląsku? I gdzie najtaniej dostanę Prascend? 🙂
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
02 marca 2020 12:13
Mam pytanie, spotkał się ktoś z nagłym chudnięciem po odstawieniu tabletek na Cuschinga? Kucynka ma odstawione tabletki już piąty tydzień, w weekend ma mieć zrobione jeszcze raz badania ACTH ale zrobiła się taka drobniutka, że zaczynam się martwić. Wet mnie uspokaja, że jeśli ma apetyt, zachowuje się normalnie to nie ma co panikować, bo niby z takim objawem odstawienia tabletek się nie spotkała ale każdy organizm może inaczej zareagować. Mam przyjąć że to przez większą ilość ruchu (chodzi 5-6 razy w tygodniu, dlugie spacery+ od miesiąca 2-3 lonże) ale jednak troche się martwie. Zrobiła się też bardziej energiczna, chętniej się rusza, na lonży musze ją zwalniać, a nie tak jak do tej pory poganiać i pilnować żeby szła do przodu.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
02 marca 2020 14:11
Robaczek M., a może za dużo dostawała? To a propos przypływu energii teraz. U nas jeden dziadek prawie przeprawił się na tamten świat, bo dostawał 1 tabletkę, a okazało się, że 0.5 wystarczy. Na jednej w tydzień zmarniał, przestał jeść, nie był zainteresowany tym, że stado wraca z łąki (trzeba było iść po niego), zesmętniał totalnie. Na 0.5 śmiga, nomen omen, jak stary.  😁
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
02 marca 2020 15:37
Rok temu dostawała 1/3 tabletki ale straciła apetyt (a to szetland- kuc pożeracz ) i zeszliśmy do 1/4 i na tej dawce była od maja i wszystko było ok. Apetyt był w normie (jak na nią  😜 ), była zainteresowana otoczeniem, dreptała sobie po swojemu (ona raczej zwykle jest spokojna, nie biega jakoś za dużo, nie szaleje). 5 tygodni temu stopniowo odstawiłam tabletki (od razu zaznaczam że to nie mój wymysł tylko decyzja podjęta z wetem) bo chcemy powtórzyć badania bez Prascendu, ze względu na to, że Pani doktor nie spotkała się jeszcze z tak młodym koniem z Cuschigiem i to z takim wynikiem ( norma była do 9,5 czy jakoś tak a Balbina miała 244) i to w sumie bez objawów. Jedyne co poprzedni wet uznał za objaw to mega zarastanie, faktycznie sierść miała jak mamut ale patrzę teraz na drugiego kuca i ma dokładnie taką samą.
Po odstawieniu tabletek Balbina zrobiła się taka sucha, brzuszek ma troche mniejszy niż zwykle ale zadek i szyjka zrobiły się takie marne (przed odstawieniem tabletek była u nas wet i oceniła że Balbinka jest w bardzo dobrej kondycji, teraz myślę że w samej szyjce straciła z 8cm w obwodzie). Nie martwie się jakoś strasznie, bo lepiej dla nóg żeby była lżejsza zwłaszcza że zaczęła troszke więcej pracować 😉 no i ogólnie zachowuje się normalnie.

A przy okazji to jakiego najmłodszego konia spotkaliście z Cuschingiem? Pani doktor konsultowała się z lekarzami za granicą i najmłodszy zdiagnozowany miał 8 czy 9 lat. Balbina w czasie diagnozy miała 2 lata i 9 miesięcy. Niestety jeśli ACTH wyjdzie znów poza normą to mamy wskazanie do rezonansu z podejrzeniem guza 🙁
Robaczek M., u nas trochę inna sytuacja, bo kobyła wiekowa, ale rzeczywiście: po odstawieniu Prascendu żarła jak szalona, a i tak była istnym Rosynantem. I apetyt był, i samopoczucie świetne.
Robaczek M., chyba bardzo ciężko dopatrzeć się jakiejś reguły... U mnie kobyła schudła i była "bez życia", kiedy dawka Prascendu była za mała, a poprawiła się po podniesieniu dawki.
Na Twoim miejscu nie martwiłabym się, skoro koń wyraźnie czuje się dobrze i ma energię 🙂 Trzymam kciuki, żeby wyniki badania też były dobre!
Czas zamówić kolejna porcje leku. Myślicie ze będzie duży problem?
Czy jest ktoś kto może poratowac Prascendem? Niestety chcąc kupić przez stronę, piszą, że nie są w stanie dostarczyć mi leku. Chyba, że może wy macie jakies inne miejsca
agulaj79 ja właśnie z obawy przed trudnościami w transporcie zdecydowałam się na zakup tabletek od weta i myślę, że najbliższe 2/3 miesiące tak będę musiała przeżyć. Niestety 10 zł za tabletkę, ale przynajmniej bez ryzyka, że staną gdzieś w całym tym chaosie. Ostatnio jak rozmawiałam z naszą weterynarz, to mówiła, że na razie nie ma problemów z dostawą, no ale zamawia z kliniki, więc to pewnie też inne procedury. I tak teraz się zastanawiam czy przypadkiem nie zrobić już teraz zapasu na te 2/3 miesiące z góry...
Ja i tak zamawiam 160 tabletek więc to zapas, ale.... nadal probuje.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się