POMOC FINANSOWA DLA POSZKODOWANYCH PRZEZ LOS

desire   Druhu nieoceniony...
28 maja 2019 00:06
https://zrzutka.pl/cgewrn
prosze o wpłate chociaż po złotóweczce  :kwiatek:
wszystko leci na przedszkole.  😅
Revoltowicze, nie umiem prosić o pomoc - idzie mi to jak jezioro łabędzie w wykonaniu emerytowanych drwali, ale co tam  😉
Niedawno powstało w mojej gminie Stowarzyszenie pomagające bezdomniakom i ogólnie futrzakom w potrzebie, a w przypływie entuzjazmu zgodziłam się zostać prezesem tego zamieszania.
Proszę Was o wsparcie, ale nie będzie o oczkach które paczą, o tym, że mamy tylko tydzień, że kucyk po ochwacie, ale chce żyć czy, że urwało łapkę albo sparaliżowało kociaka, ale będziemy go za Wasz hajs męczyć do samej śmierci.
Tak prosto i rzeczowo - zbieramy na sterylizację zwierząt właścicielskich. Nasze okolice to wsie zabite dechami, sporo ludzi ubogich i albo brak świadomości albo brak kasy na taki zabieg. Efektem są corocznie wyrzucone czy topione szczeniaki i kocięta.
Pomoc w sfinansowaniu pomoże nam zwalczyć, choć po części ta patologię na resorach. Z racji, że jesteśmy nowi, więc zieloni jak trawa na wiosnę i zbiórka idzie mozolnie, więc proszę Was o wsparcie, uczciwość gwarantuję własną osobą. Proszę również o udostępnianie i z góry serdecznie dziękuję.
Link do zbiórki
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/bsozsterylka
Link do naszej strony
http://zwierzoluby.barwice.pl/

Jeśli macie jakieś pytania walcie śmiało na priv.

Aśka


desire   Druhu nieoceniony...
14 sierpnia 2019 17:28
zielona_stajnia, brawo!
brakuje takich stowarzyszeń.. 🙁
To znowu ja... niestety.
Zgłoszono nam kilkanaście bezdomnych, zasmarkanych kociąt. Bez Waszej pomocy nie ogarniemy.
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/gangkociakow
Jeśli ktoś chciałby wesprzeć kociaki rzeczowo zapraszam na priv lub  kontakt telefoniczny 691314731
To i ja włączę się do wątku - moje dwie znajome bardzo potrzebują pomocy, niestety ich zdrowie i życie zależy w dużej mierze od pieniędzy. Jeśli tylko macie możliwość- będę w ich imieniu bardzo wdzięczna :kwiatek:

Asia w śpiączce po wypadku:
https://www.siepomaga.pl/joanna-turkowska?fbclid=IwAR2HFdas3J_-OLuKQ0YuxWX-XTINAb0uG0ZEgABdm2fofl__KdUb_5OvofE

Aby 1% podatku pomagał budzić Asię, w formularzu PIT wpisujemy:
Numer KRS Fundacji "Światło": 0000183283
Cel szczegółowy: Joanna Turkowska

i Judy z rakiem piersi:
https://www.siepomaga.pl/judy?fbclid=IwAR0CqNVEM6FBI17KPDnov0A19kgZpfFIwA4TPKUjS4OMn2_rrwKeKyA4zBc
majek   zwykle sobie żartuję
14 października 2019 10:02
Sluchajcie, kiedys, zanim wyjechalam do UK poznalam tu (na re-volcie) dziewczyne. Dawno sie na forum nie odzywala, jej nick to perdolinska. Moze ktos pamieta.
Jak juz tam bylam - po pierwsze pomogla mi znalezc prace. Pokazala yard, gdzie trzymala konia, wytlumaczyla jak to wszystko dziala w UK.
Zaprzyjaznilysmy sie, ona ze swoim facetem wyprowadzila sie do Walii, wziela drugiego konia, ma kury, kaczki, kozy wlasne warzywa itd. Kupli dom obok wielkiej kamiennej skarpy. Naprawde ciezko pracowali, wkladali w to wszystko wszystkie swoje oszczednosci. Pamietam, jak pokazywala mi schody pod gore, ktore robila sama, ukladala kamienie itd. Ja w polowie tych schodow musialam sie zatrzymac i odetchnac, nie wyobrazam sobie taszczyc tam kamieni.
Naprawde super ludzie, moje dzieciaki uwielbiaja do nich jezdzic i opiekowac sie kurami.

I  z ostatnim wielkim deszczem ta wielka skarpa za domem zamienila sie w kupe kamieni, ktora zwalila im sie na dom, samochod przysypany. Dobrze ze im sie nic nie stalo.
Mieszkaja teraz w pubie niedaleko, lokalsi im bardzo pomagaja, bo w domu nie mozna mieszkac. Teraz musza te 30-40 ton kamieni ruszyc (oczywiscie zaczynajac od gory, a to nie lada wyzwanie), potem sie dowiemy, jak bardzo zaawansowany remont trzeba bedzie zrobic. Na razie widac, ze sciana z tylu wpadla do kuchni.

Jak mozecie, pomozcie, bede bardzo wdzieczna. To naprawde super ludzie.

Tu jest [url=https://www.gofundme.com/f/help-andy-and-emilia?utm_source=customer&utm_medium=copy_link&utm_campaign=p_cp+share-sheet]link do gofundme[/url]

Dziekuje!
Ja pamiętam!
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
16 października 2019 03:52
Wrzuciłam w wątek adopcyjny, ale pozwalam sobie wrzucić i tu. Może więcej osób zajrzy, może ktoś jeszcze będzie chciał dorzucić parę groszy:

https://pomagam.pl/szarak

W dużym skrócie - zbieramy kasę na operację onkologiczną stajennej znajdy. Dużo kasy dołożyło już do leczenia miasto, drugie tyle my. Teraz przed nami duży jednorazowy wydatek - usunięcie gałki ocznej, wypatroszenie oczodołu i usunięcie węzła chłonnego. W dalszej kolejności usunięcie resztek zębów i kastracja. Oko i węzeł są priorytetowe, bo tam siedzi rak. Reszta zależy od chirurga, anestezjologa i przede wszystkim od pacjenta i jego reakcji na narkozę. Być może trzeba będzie rozbić to na kilka zabiegów w odstępie czasu.

Mam nadzieję, że modzi nie pogonią mnie za dubel.  :kwiatek:
Może ktoś zechce dorzucić grosik. Znajoma mojej mamy potrzebuje wsparcia
Proszę was o pomoc. Kolega mojego syna, 9 letni Julian otrzymał wyrok - rak mózgu. Każda złotówka się liczy, bo w Polsce nie ma możliwości leczenia. Dajmy mu szansę, proszę.
https://www.siepomaga.pl/julian
Znajomy z pracy męża prosi o pomoc dla Tymka. Kwota kosmiczna, ale każda złotóweczka na wagę złota:
https://www.siepomaga.pl/tymek
Zagapiłam się i pilnie szukam fundacji do wpłaty przed końcem roku. Jakie, poza siepomagam, są godne polecenia? Wpłaty na ludzi, nie zwierzęta.
trusia Może Hospicjum Proroka Eliasza w Michałowcach?
kto może i dorzuci chociaż 5zł na transport ciągnika do Malawi?
https://www.siepomaga.pl/ciagnik
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
07 stycznia 2020 15:49
Ochotnicza Straż Pożarna w Porębie Spytkowskiej prowadzi zbiórkę na pomoc dla trawionej pożarami Australii. Może ktoś zechce dorzucić coś od siebie:

https://pomagam.pl/bka5c040 .
https://www.siepomaga.pl/tosia  dziewczyny proszę pięknie o pomoc!!! Nie pozwólmy tej kruszynce umrzeć 🙁
Dla Michała Kłysa.
Chlopak po dziś dzień nie otrzymał odszkodowania.
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/przykuty-do-lozka-michal-klys-od-10-lat-walczy-o-odszkodowanie-aa-eZ69-CXRf-tNiG.html
Ma swój profil na Facebooku i tam podany jest KRS
Zapraszam wszystkich na stronę na FB Licytacje dla Tosia Wiśniewska.  Można wystawić licytację lub samemu wziąć udział. Ostatnio był wystawiony masaż dla konia z dojazdem od 50zł  😀
Wszystko w szczytnym celu.
Istnieje również niemiecka strona takich licytacji. Wojownicy Tosi- Licytacje DE
https://pomagam.pl/tomekg7haw3e9?fbclid=IwAR1xJPcuP4tVjfk1wDZOfeQ1isx13UJHv_PIJUSi4Capen4lfv8l6XM3VGA

To mój kumpel, w czasie dorastania nowotwór go mocno potargał i pozbawił nogi i fragmentu płuca, niestety jego proteza nogi wraz z osiągnięciem 'pełnoletniości' zaczęła się sypać. Zachęcam do pomocy lub chociaż udostępnienia zbiórki  :kwiatek:
To moja współlokatorka, bardzo skromna dziewczyna- to ja ją namówiłam na założenie zrzutki.
Pomijając opisany niedosłuch, również w innych aspektach życia nie miała lekko. Aktualnie powoli wychodzi z długów, staram się jej pomagać jak mogę. Jednak nawet z dopłatą NFZ czy PFRON kwota jest zbyt duża dla niej. Chciałaby mieć lepszą pracę, ale nie skończyła edukacji, a zbyt słaby aparat utrudnia komunikację międzyludzką. To co kiedykolwiek udało jej się uzbierać przeznaczyła zeszłego roku na ratowanie swojego kota... Zbyt słaby sprzęt to pogarszająca się mowa, zaczyna mówić niewyraźnie, seplenić, mylić słowa. W czwartek oddajemy wypożyczone Unitrony...
Jeśli nie możesz wpłacić- udostępnij zrzutkę. To również pomoże!  🙇
Zainteresowanym mogę przesłać wyniki badania/wygasłe orzeczenie/ potwierdzenie wypożyczenia aparatów (z kwotą)

https://zrzutka.pl/mys9g9
Kochani koniarze, re-voltowicze, końska brać!

Część z Was (zwłaszcza Ci ze Śląska) pewnie zna nazwisko Bożeny Latochy, możliwe, że niejednokrotnie pomagała Waszym koniom jako świetny weterynarz i ogromny miłośnik tych zwierząt.
Ja poznałam Bożenę w trochę innych okolicznościach, dzieląc z nią jej kolejną pasję, jaką są góry  🙂

Bożena potrzebuje wsparcia, rzeczywistość przerosła możliwości finansowe jej rodziny. Chodzi tu konkretnie o synka Bożeny - Piotrusia.
Pokażmy po raz -nty, że Re-Volta ma MOC I KOCHA pomagać! Wiem, że czas jest trudny, ale nie możemy się poddawać i nie możemy przestawać kochać, ani pomagać!!!  🏇

Poniżej wklejam linki do zbiórki Piotrusia, gdzie opisana jest cała jego historia oraz linki do licytacji na FB, gdzie wystawianych jest mnóstwo koniarskich rzeczy, więc na pewno Was to zainteresuje  🙂 🙂 🙂

Link do zbiórki:
https://pomagam.pl/piotrlatocha

Link do licytacji na FB:
https://www.facebook.com/groups/134080178031871/

Jeżeli Moderator nie ma nic przeciwko, to miło byłoby, gdyby post został przyklejony  :kwiatek: Na zbiórce jest już prawie 1/3 potrzebnej kwoty - może czas ruszyć z kopyta i zebrać pieniądze raz dwa wspólnymi siłami?  🙂

Z całego SERCA dziękuję w imieniu swoim oraz Bożeny za chwilę poświęconą tej historii i wsparcie nawet symboliczną kwotą.

:kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Wątek przeniesiony z działu końskiego.
Viss Mod



Meise, nie zauważyłaś, że jest taki zbiorczy wątek na Towarzyskich? Tamten jest przyklejony, więc nie musisz apelować o przyklejenie. 

To co zrobiłaś jest nie w porządku w stosunku do innych potrzebujących.
Przysięgam z ręką na sercu, że nie zauważyłam tego wątku. Kojarzyłam, że wątki pomocowe były przyklejane, dodatkowo na towarzyskie bardzo mało wchodzę.

Czy można zatem scalić ten wątek?
Nie chciałam być nie w porządku wobec innych potrzebujących.
Kochani proszę o pomoc w imieniu małej Hani. Jest taka młodziutka . Choroba postępuje wszystkie skutki są nieodwracalne.  Nie pozwólmy jej umrzeć proszę....  😕
Serce mi pęka za każdym razem gdy widzę jej zdjęcie...
Jestem administratorem niemieckiego bazarku zapraszam Was serdecznie
https://www.siepomaga.pl/hania
Zapraszam na bazarki Polski na Fecbooku
Licytację dla Hani Poczobut # teamHani
i Niemiecki
https://www.facebook.com/groups/183640169643001/?ref=share
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
27 kwietnia 2020 20:06
Drodzy revoltovicze wiem,ze są dużo gorsze sytuacje w życiu choroby, pożary w których tracimy wszystko, wiem.
Niestety panujący wirus i to,ze stajnia nie funkcjonuje juz ponad dwa miesiące spowodowała spirale długów od dzierżawy stajni, po kupno siana, owsa czy słomy, a także opłat na rachunki czy stajennego. Proszę o pomoc dla stajni, to wszystko co mam i jest tam całe moje serce.
https://zrzutka.pl/4u45gn?utm_medium=social&utm_source=messenger&utm_campaign=sharing_button&fbclid=IwAR3ee-tLxcz4esqTlmIdCg_xVb3FnH24KJs73m9H9DQqcCbf_xSXc5nBGjY
Dałam temu koniowi drugie życie, handlarz nie był dla niego wyrozumiały. Teraz pandemia odebrała mi zarobek, a koń.poważnie zachorował. Frustruje mnie brak możliwości pracy z nim( może chodzic tylko na specerki) a jest to koń wymagający i stale tej pracy potrzebuje. Dlatego proszę o chociaż najmniejszą pomoc, z góry bardzo bardzo dziękuję!
https://zrzutka.pl/2uefy8
Tutaj jeszcze raz link do zbiórki,
iza, konkrety napisz w zbiórce.
info o koniu, wyniki badań, zalecenia wetów.
zbiórki muszą być przejrzyste
Znajomi proszą o wsparcie przy leczeniu seniorki.
Kryzys gospodarczy niestety nie ułatwia opłacenia niezbędnych badań 🙁
Zrzutka.pl
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
20 maja 2020 17:36
Bella - matka mojej Gliździochy. Młody pies 🙁
Pani Mira dopiero co zaczęła prowadzić małą domową hodowlę...
Bardzo dba o swoje psy...
Każda złotóweczka się liczy...
Poproszę także o udostępnianie...

https://zrzutka.pl/c3xyy4
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się