M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

galopada_   małoPolskie ;)
04 marca 2020 08:32
Lotnaa,  przepadalam na tej apce na kilka godzin dziennie aż miałam oczapląs 😁
Lotnaa   I'm lovin it! :)
04 marca 2020 12:58
galopada_, można klikać bez końca. No nic, coś tam z tego wyłuskam 🙂
majek   zwykle sobie żartuję
04 marca 2020 13:41
Lotnaa, zastanow sie nad `geneza swojego balaganu`  😂 i postaraj sie znalezc rozwiazanie.

Na przykladzie:
Ja i moj maz mamy problem przede wszystkim z ogromem ubran, ktore nie sa w szafie (tzn od momentu rozwieszenia mokrego prania do schowania do szafy jest dramat) a takze z chowaniem rzeczy do zmywarki. Z praniem jestesmy za leniwi, ze zmywarka - sedno problemu widze w tym, ze zeby wlozyc, trzeba miec pusta zmywarke. A nie mam pustej, bo nie znosze jej oprozniac i rozkladac po szafkach.
Wlasnie zaczynamy przebudowe domu i chce, zeby jedno pomieszczenie bylo tylko pralnio-suszarnio-szafa. Czyli wyjmuje z pralki (czy tam suszarki), wieszam na wieszakach co sie da (na male rzeczy typu skarpetki planuje taka siatke nad kaloryferem) i dzieki temu omijam caly proces skladania z suszarki i chowania do szafy. Deska do prasowania tez tam bedzie. Patent jest juz sprawdzony przez moja mame - ma takie pomieszczenie ciuchowe, ona ma wiecej miejsca, wiec sie tam jeszcze `szykuje` (ubiera i maluje).
Zmywarka - tak planuje kuchnie, zeby wszystkie szafki na naczynia/sztucce byly obok zmywarki (nawet jednego kroku nie chce robic). Mam nadzieje, ze zadziala.
Poniewaz norma u nas w domu jest, ze na parterze wiecznie sie wychodzi - ogrodek - dom - do samochodu itd, mamy  tez psa (a chcemy jeszcze jednego), czesto mamy gosci itd - `strefa kapci` zacznie sie dopiero na pierwszym pietrze, w czesci z sypialniami dzieci (nasza sypialnia na dole zostaje). I jak znam zycie to bedzie `strefa na bosaka` bo cierpimy tez na `Mamo, nie wiem, gdzie mam kapcie`.

Co do urzadzania piwnicy itd. -  my korzystajac z marketplace facebooka kupilismy metalowe szafy (takie z harmonijkowymi drzwiami) i szuflady z zamykajacego sie biura. Szczegolnie zarabiste sa te szuflady. I mysza nie wejdzie. Zreszta tutaj czesto sie te szafy kupuje jako paki na siodla do stajni.

Zastanow sie, co jest wasza slaba strone i nawet napisz tutaj jak nic nie wykombinujesz.

PS. Jezeli chodzi o pomieszczenia dla dzieci, to ja sie nie wypowiadam, moje maja maly sajgon u siebie.

Ja Ci poradzę tylko i aż tyle - skorzystaj z okazji przeprowadzki i ogranicz rzeczy do minimum. Ale tak serio bez sentymentow. Jeśli czegoś nie uzywasz/nosisz to tak pewnie zostanie. Dwa, u mnie sprawdzają się ozdobne pudełka w których ląduje wszystko co nie ma swojego miejsca. Tylko że to też są rzeczy które prędzej czy później będą musiały przejść segregacje
Lotnaa   I'm lovin it! :)
04 marca 2020 20:03
majek,  :kwiatek:
Dzięki, słuszne uwagi. Genezę to ja znam, jest kilka punktów.
1. Nadmiar rzeczy. nerechta, mam zamiar powywalać sporo, ale jednocześnie sama wiesz, jak to jest z dziećmi. Cierpię teraz na to, że przechowuję rzeczy po Hance dla Sarki, więc tu jest problem - cała tego masa. No i prowadząc jakiś aktywny tryb życia, sporo mamy jakiegoś sprzętu górskiego itp klamotów, tego wywalić mi szkoda. Ale oboje z mężem jesteśmy mocno postkonsumpcyjni, jeśli o nasze ciuchy chodzi, więc przynajmniej tu nie powinno być źle.
2. Bałaganiarstwo i lenistwo - w wielu aspektach. Chłop jest niereformowalny, jego ubrania są wszędzie, do kosza na pranie nie zaniesie, on tego nie widzi. Sprzątam głównie ja, może oprócz kuchni. Ale np wieczorem, jak położę dzieci, mam już mentalnie i fizycznie "wolne", i nie chce mi się wszystkiego znów ogarniać.

U nas zmywarka i pralka akurat nie są problemem, w nowej kuchni powinno być dość intuicyjnie, jeśli o naczynia chodzi.
Jak o tym myślę, to chyba największym wyzwaniem jest to, by każda rzecz miała swoje jasno określone miejsce. I zainspirowana pinterestem zamierzam mieć pudła na wszystko, ale teraz już wiem, że muszą one być wyraźnie opisane. Jak krowie na rowie. Może to pomoże.
Podstawą będzie bardzo dobre zagospodarowanie piwnicy, bo w sumie m2 nam przybędzie, ale chcę wywalić część rzeczy z salony. Mamy już sporo regałów, ale teraz chyba też je dodatkowo opiszę, żeby każda przestrzeń miała swoich mieszkańców.
galopada_   małoPolskie ;)
05 marca 2020 05:14
Lotnaa, ja mam wysuwaną szafę cargo (?) I wszystkie produkty sypkie mam w słojach. No miód na mpje oczy ( :hihi🙂  za każdym razem jak do niej sięgam 😁
Lotnaa   I'm lovin it! :)
05 marca 2020 07:06
Na te słoiki to już się cieszę, zero opakowań  😀
Słoiki są fajne, bo ładne, ale też zależy jaki kaliber się ma. Ja np. mam taki spory na cukier puder i ciężkie to to i nieporęczne by wziąć do jednej ręki, także zdecydowanie jestem fanką plastikowych pudełek, mimo że za piękne nie są :P Chciałabym docelowo jakieś ładne puszki, ale ciężko znaleźć odpowiednie. W ikei są super takie czarne ze złotym w środku bodajże, ale nie są duże, więc mam je na herbaty tylko. No i super mieć mini drukarkę do etykietowania.
My w ogóle jesteśmy fanami pudełek wszelakich, więc finalnie mamy więcej pudeł do przechowywania niż rzeczy 🤔wirek:
smartini   fb & insta: dokłaczone
05 marca 2020 13:48
ja mam mieszaninę pudełek wszelakiej maści i słoików i świetnie mi się to sprawdza. Niedawno w końcu ogarnęłam szufladę z przyprawami i ją uwielbiam <3 czekam tylko aż sobie kupię labelkownicę żeby nakleić na nakrętki ale są opisy na bokach ale roboczo dają radę 😉


(jakby ktoś był ciekaw, to słoiki mają odpowiednio 80 i 150ml, idealnie mi się takie sprawdzają na mniejsze i większe pokłady przypraw bo wiadomo, z różną intensywnością się ich używa)

Ja jestem straszną bałaganiarą i potrzebuję, żeby każda rzecz miała BARDZO KONKRETNE miejsce. Koszyk, pudełko, przegrodę, pudełko w pudełku - inaczej nie próbuję utrzymywać porządku i mieszkanie wybucha :P
Także szuflady mają przegrody, koszyki a luźniejsze rzeczy (czy sypkie) swoje pudełka i słoiki, pudło psa ma dodatkowe pudełka wewnątz, półki z mąkami i cukrami też mają swoje koszyki dedykowane. U mnie to żywy proces :P i krok po kroku kolejna część jest porządkowana ale jest coraz lepiej ;D
Lotnaa   I'm lovin it! :)
05 marca 2020 21:01
Dzięki dziewczyny!
smartini, słoiki z ikei masz?
Też zamierzam wejść w system opisanych pudeł, w których są konkretne rzeczy i nic więcej. Inaczej chaos robi się błyskawicznie. I chłop nie będzie mógł powiedzieć, że nie wiedział, gdzie coś położyć  😁
galopada_   małoPolskie ;)
05 marca 2020 21:13
Lotnaa, w Pepco są słoje w dobrych cenach 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
06 marca 2020 07:16
Lotnaa, z ikei tylko 4, te ze srebrnymi nakrętkami. Czarne są z allegro, znalazłam jednego sprzedawcę który miał w swojej ofercie różne pojemności 😉
A większe słoiki czy pudełka kupuję w Pepco czy Tedim najczęściej, z Ikei mam akurat niewiele
Była tu mowa o SPAM
 Ban za spam.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
23 marca 2020 13:46
Zły adres, pomyliłeś forum jeśli chcesz szerzyć reklamowy spam.

Dziewczyny, dzięki! Pepco tu nie mam, zresztą sklepy zamknięte, ale obczaję w internetach.
Jeżeli macie jakieś stare meble SPAM

Viss Mod
smartini   fb & insta: dokłaczone
23 marca 2020 14:24
kucze, to już słaby bot czy jeszcze głupi człowiek?
emptyline   Big Milk Straciatella
23 marca 2020 14:47
smartini, obawiam się, że może być to to drugie. 🤣
Szafy wnękowe zamontowane. Teraz z grubych rzeczy pora na stół i krzesła. A nasza sypialnia zaczyna powoli wyglądać niezle  😜  zostało nam jeszcze do wybrania oświetlenie, ale już mam je na oku  💃

galopada_, pokaż resztę! Zieleń bombowa!
Lotnaa   I'm lovin it! :)
09 kwietnia 2020 22:25
Ale ładnie! Pokaż więcej!!!
Piękna zieleń, ja mam taki akcent w łazience 🙂
Dzięki  :kwiatek:

Mam jeszcze kuchnię, ta część  po prawej bez uchwytów  też zamontowana kilka dni temu. Wcześniej była dziura 😉  No i nie ma jeszcze oświetlenia, nie możemy się zdecydować  🤣



A w sypialni naprzeciwko łóżka mamy drewnianą mapę świata do zaznaczenia podróży. Nad mapa pod samym sufitem będzie półka na przewodniki 😉





Teraz zafiksowałam się na urządzaniu balkonu. Chwilowo się załamałam bo koszt położenia deski kompozytowej to 12tys 😵 jednak ogromny balkon ma jakieś minusy  🤣
Lotnaa   I'm lovin it! :)
10 kwietnia 2020 21:47
Wow! Kuchnia jak z katalogu! A mapa też czadowa! Wrzucaj tu regularnie zdjęcia, bo chyba przepiekne macie to mieszkanie  💘

My wciąż czekamy na klucze, a później już tylko "z górki" - przeprowadzka w czasach zarazy z dwójką dzieci u boku 24/7  😵
Lotnaa, kuchnię zaprojektowaliśmy sami.  od chwili decyzji o kupnie mieszkania była naszą najważniejszą częścią mieszkania. Wcześniej mieszkaliśmy w studenckich klitkach, więc miało być na bogato 😉 Postawiliśmy też na mało praktyczne, ale piękne dębowe blaty i nie żałujemy. Do tego drewniana podłoga w całym mieszkaniu, też w części kuchennej ku przerażeniu naszych ojców 😁 Wymyśliliśmy sami cały projekt, ja go naniosłam na papier, a projektantka nam go wyklikała w programie. Spędziliśmy z nią łącznie 12godzin nie licząc wcześniejszego etapu  kiedy połowę dnia spędzaliśmy na pinterescie 😵

Sypialnia była przydzielona mi. Wahalam się baaaardzo długo nad stylem i kolorystyką. Od bardzo surowej, nowoczesnej, przez praktycznie całą białą, całą bardzo mroczną... No decyzyjny dramat 😉 ostatecznie stanęło na ciemnym drewnie, ciemnej zieleni i złocie. Do tego szare łóżko łączące sypialnie z korytarzem, który jest pomalowany na taki sam kolor. A drewniane elementy pod kolor drewna drzwi wejściowych.

Łazienka była projektowana na szybko  żeby ekspresowo ja wykończyć i się wprowadzić.  I tak  samo było tu dużo skrajności na etapie projektowania. Ostatecznie stanęło na dość surowym, nowoczesnym projekcie w szarościach i czerni.

Druga łazienka, docelowo nasza (tamta ma być awaryjna plus dla gości) jest przydzielona mi i już wiem że będzie zupełnie biała ze złotymi elementami, raczej klasyczna.

Mamy jeszcze jeden pokój będący "męską gamerską jaskinią"  😉 ciemna nora w kolorze midnight blue, docelowo z jasnymi meblami, regałem na całą ścianę żeby pomieścić nasze wszystkie ksiazki, komputerem z bardzo dużą ilością monitorów, TV plus kanapa żeby mieć gdzie przenocować gości 😉  jeszcze duzo pracy przed nami  🏇

Edit. No i chcialam dodać, że wszystko poza montażem kuchni i szaf wnękowych zrobiliśmy sami. Do  CV mogę wpisać umiejętność całego przygotowania ścian pod malowanie, malowanie, układanie podłogi itd.  No nabyłam bardzo dużo umiejętności 😁
galopada_, pięknie Wam wyszło. Wrzucaj foty, bardzo miło się ogląda.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
12 kwietnia 2020 20:36
galopada, bardzo przyjemnie! A powiedz, jak wam się sprawdza tą podłoga w kuchni? U nas też jest takie rozwiązanie w nowym domu i trochę mnie to przeraża, zastanawiałam się właśnie nad jakąś mata ochronną.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
12 kwietnia 2020 20:43
Lotnaa - ale w jakim celu ?
Lotnaa   I'm lovin it! :)
12 kwietnia 2020 21:06
W celu ochrony parkietu. U nas obecnie co chwilę coś nam się wylewa w kuchni, młode lubią "pomagać", w zasadzie często jest mokro i brudno. Trochę się tego obawiam, płytki to jednak inna trwałość. Chodzi mi o taki metr szerokości wzdłuż blatu.
Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
12 kwietnia 2020 21:09
Od kilku lat mam w kuchni panele. Również małe dziecko, syfiace koty. I z podłoga zupełnie nic się nie dzieje.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
12 kwietnia 2020 21:30
Wizja, o, to super! W takim razie mam nadzieję, że jakoś się to sprawdzi.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się