FOODPORN

smartini   fb & insta: dokłaczone
10 kwietnia 2020 18:41
FurryMouse, haha, nie, nadal się nie zebrałam w sobie żeby kupić co na kimchi trzeba ale ostatnio zamawialiśmy w Ramen People rameny a oni swoje słoiczkowane pyszne sprzedają, resztka mi została :<
Ale jutro chcę kalafiora ukisić bo leży w lodówce a nie mam ochoty na niego xP
ja przez to żarcie staram się codziennie cisnąć MelB żeby po covidzie móc się zmieścić w drzwiach D:
FurryMouse, z budyniem zrób 😂
budyń, nie pomagasz. Zrobię z budyniem to znowu zostaną białka... I wpadnę w bezowo-budyniową pętle
Dziękuję bardzo.  🤬
smartini   fb & insta: dokłaczone
12 kwietnia 2020 19:39
chwalić się, jak tam święta?! 😀
U mnie wjechała dekonstrukcja żurku i jestem zakochana 😍 dobrze jest śledzić kukbuka 😉
[quote author=smartini link=topic=100826.msg2918786#msg2918786 date=1585137111]

do mnie idzie bilbia chleba  😜


Zadowolona? Zastanawiam się nad zakupem. Znalazłem przepis „60% żytni” chyba z tej książki i mam zamiar od niego zacząć (jak tylko dojdzie mąka żytnia  :icon_rolleyes🙂. Na jutro szukam przepisu na bułki śniadaniowe, lekkie i chrupkie. Może te jogurtowe safie,?
[/quote]
Serio robicie te bułki na śniadanie? Wstajecie półtorej godziny przed, czy stosujecie jakieś uproszczenia? A może macie jakiś przepis na dobre bułki, które bez godzinnych przygotowań wjadą od razu do pieca?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
13 kwietnia 2020 08:37
Bobek, nie spotkałam żadnego przepisu z użyciem drożdży, który byłby szybki - drożdże potrzebują czasu. Ja je piekę rano, ale jestem osobą, która nie je śniadania po wstaniu o akurat pracując w domu w międzyczasie się pieką. Czasem ciasto robię rano i piekę je wieczorem - można na moment rano wrzucić do piekarnika, żeby były ciepłe.
Był tu kiedyś podawany przepis na bułeczki, które się odrywało jedna od drugiej, a piekło się je w foremce keksówce. Robiło się je wieczorem, wyrastały przez noc w lodówce, rano cała forma szła do pieca i voila 😉 Tylko one były takie typowo drożdżowe i jakiś niespecjalnie mi podeszły.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
13 kwietnia 2020 09:07
Znalazłam taki przepis Bułki pszenne bez drożdży i bez zakwasu - jest bardzo podobny, ale bez drożdży i bez wyrastania. Tylko nie spodziewałabym się miękkich bułeczek, a bardziej takich ciężkich  👀
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 kwietnia 2020 09:11
ja robię czasem ekspresowe bułki śniadaniowe na proszku do pieczenia, są super! I można nakładać do nich różnych dodatków, od przypraw przez ser po czekoladę.
Oczywiście nie są jak bulli drożdżowe, strukturą są gdzieś pomiedzy sconem a bułką i są zwarte ale nie są ciężkie czy twarde 😀
składniki miesza się w 5 minut, pieką się 15 😉

tu wersja z tartym serem


a tu z kakaem, czekoladą i orzechami włoskimi 😉
smartini, podzielisz się przepisem na te bułkersy? Wyglądają super a jak jeszcze są w wersji "szybko", to już je lubię
Ja ostatnio zrobiłam takie. Ale dużo lepsze były po kilku godzinach, bo takie ciepłe, świeże z pieca trochę ciężkie.

Edit: a, tylko ja dodałam i soli i trochę cukru, bo zawsze do wszystkiego co piekę dorzucam. Dziwne ze nie ma w przepisie soli.
Ciasto robię wieczorem, rano piekę. W weekendy dla frajdy i zabicia czasu 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 kwietnia 2020 10:23
szam,
1,5 szklanki mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

50g rozropionego masła
0,5 szklanki mleka

+ dodatki

Do suchych składników daję suche dodatki, do mokrych mokre, mieszam wszystko (czasem tego mleka trochę więcej trzeba dolać). Z tej porcji wychodzi 6 małych bułeczek 😀
Do piekarnika na 15-20 min w 200'
Retna   nic nie zmieniać
14 kwietnia 2020 18:25
smartini, myślisz, że na bezglutenowym miksie mąk mogą wyjść? Bo wszystko pięknie wygląda, ale celiakia to straszna popsuj-zabawa 😜
madmaddie   Życie to jednak strata jest
14 kwietnia 2020 18:27
czy ktoś robił domowy kwas chlebowy? Tęsknię za tym litewskim
smartini   fb & insta: dokłaczone
14 kwietnia 2020 19:27
Retna, kurcze, pojęcia nie mam. Chleb drożdżowy to to nie jest, nie wytwarza się siatki glutenowej więc może się uda? Nie dowiemy się jak nie spróbujesz! 😀
Retna, - wypieki na mące bezglutenowej i z proszkiem zwykle wychodzą bez problemu, więc i tu powinno się udać 😉
bobek, to może być chleb "daktyla". Jeden z etapów można rozciągnąć i zostawić na noc w lodówce, zamiast pozwolić na wyrastanie godzinę w ciepłym pomieszczeniu.
smartini   fb & insta: dokłaczone
14 kwietnia 2020 22:47
u mnie kolejne nowości, Chinkali tym razem 😀 wieprzowe,bo akurat takie miałam zamrożone mielone, dużo bulionu, dużo kolendry. Krzywuski ale własne 😉 nie mogę się doczekać jedzenia, farszu wyszło trochę więcej niż ciasta więc rzuciłam klopsiki na wrzątek i pyszne wyszły więc jak się farsz z rym bulionem zrobi w ciastowej sakiewce to będzie sztos 😍
ba razie zamrożone


a ze skrawków P zrobił macę, wiele jej też nie zostało 😁
smartini, widzę Gruzja wjechała na całego, ja czekam na stworzenie Chaczapuri  😁 😁
wieprzowe, bo akurat takie miałam zamrożone mielone, dużo bulionu, dużo kolendry.


Jak to w końcu jest z tym bulionem? Jego się tam wlewa czy sam się tworzy, bo już zgłupiałam. I robiłaś z samego surowego mięsa? Próbowałam też ostatnio ale jakoś mi nie smakowało. Farsz mega twardy wyszedł i porozwalały się przy gotowaniu  🙁
smartini   fb & insta: dokłaczone
15 kwietnia 2020 11:26
FurryMouse, do Chinkali bulion się dolewa, farsz jest surowy i mocno wilgotny. Gyozy też się robi surowe, nie dolewa się bulionu do wieprzowych ale wlewa się dużo mirinu, sake i sosu sojowego, one tworzą płyn w środku. W zasadzie chyba polskie pierogi z mięsem są takim trochę wyjątkiem, pielmieni i kołduny też się robi z surowego 🙂

macbeth ja czekam na bryndzę 3🙂


no dobra, chinkali zjedzone i jestem bardzo zadowolona 😀 farsz delikatny i soczysty, dużo bulionu w środku było, ciasto delikatne i na spodzie i w miejscach skręcania, nic nie pękło  😍
dobrze, że ulepiłam na dwa obiady  🤣
smartini, kurna, ale ten bulion to do farszu, tak tylko tyle żeby był mokry? Czy chochlą do pieroga (tylko co, trzeba to na jakiejś miseczce małej rozciągnąć)? Przekopałam pół jutuba i nigdzie nie dodawali bulionu wszędzie twierdząc, że on się sam wytworzy przy gotowaniu.
smartini   fb & insta: dokłaczone
16 kwietnia 2020 11:16
FurryMouse, pierwszy filmik z brzegu, leci 250ml bulionu :P i w każdym przepisie, który widziałam/czytałam był bulion. Jak robiłam ze znajomymi mistrzami kołdunów kołduny to też laliśmy do mięsa bulion 😉

I tak, oczywiście, że lejesz do farszu, żeby był bardzo wilgotny (ale żeby płyn się nie wytrącał, trzeba dolewać i sprawdzać, mi wyszło jakieś 300-350mln na prawie 500g mięsa). I potem dajesz farsz do lodówki, żeby się związał z tym bulionem 🙂 Wtedy faktycznie wytworzy się wewnątrz ciasta bulionik/płyn. Ale takie normalne mielone mięso jest raczej zbyt suche i za krótko się gotuje, żeby wydobyć z siebie tyle wilgoci.
smartini, ciąża mi mózg wyżarła. Nie było tematu. Będę robić jeszcze jedno podejście. Dzięki!  :kwiatek:  :kwiatek:  :kwiatek: i sorry za chwilową tępotę  😡
smartini   fb & insta: dokłaczone
16 kwietnia 2020 12:13
FurryMouse, bywa, nie ma sprawy 😉 mam nadzieję, że tym razem wyjdą! 😀
bobek, to może być chleb "daktyla". Jeden z etapów można rozciągnąć i zostawić na noc w lodówce, zamiast pozwolić na wyrastanie godzinę w ciepłym pomieszczeniu.

Nie ten ale to właśnie chyba ty podałaś ten przepis, „bułeczki z hotelu jakiegośtam” nie pamietam całej nazwy 🙂 tylko, że to ciasto było trochę za bardzo jak drożdżówki, a ja chciałam coś bardziej w stylu zwykłej bułki. W każdym bądź razie wypróbuje ten daktyla, wyglada obiecująco. Dzięki  :kwiatek:

Edit: zastanawiam się, czy takich zwykłych okrągłych bułek nie da sie wyrosnąć przez noc w lodówce? ja mam taką wielką, że spokojnie zmieszczę cała blachę 🙂
smartini   fb & insta: dokłaczone
16 kwietnia 2020 13:23
jak jesteśmy przy bułkach i chlebie to chyba dzisiaj wstawię pate fermentee na chleb z pieczonymi ziemniakami, kocham chleb, kocham ziemniaki a jeszcze bardziej pieczone. Brzmi jak ideał
smartini, dzięki za przepis, podejście numer 1 w sobotę; )
jak jesteśmy przy bułkach i chlebie to chyba dzisiaj wstawię pate fermentee na chleb z pieczonymi ziemniakami

A ja zaczyn na ten co ostatnio, tym razem całkiem na pszennej

ps. Jaki kolor ma pszenna 750? Pierwszy raz kupiłem i jest ciemniejsza od żytniej 720, troszkę jak manna, zdjęcia chleba jaki wyszedł (25g zakwasu na żytniej razowej, 75g żytniej 720 i 400g tej pszennej) jest we "wypieki ..."
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się