NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

agull   Dążąc do celu
09 marca 2020 12:42
Nie polecam użytkowniczki misia1221
Kupiłam od niej kask - Na początek wspomnę, że po przelaniu pieniędzy musiałam się upominać o numer nadania paczki i jak się można domyślić nie miałam go bo sprzedająca zwlekała z wysyłką. Po przelaniu kasy, kontakt ciężki. Ponieważ Pani ogłaszała się również jako dająca treningi (w taki sposób szybko znalazłam numer telefonu sprzedającej), zaczęłam się upominać o wysyłkę sms-owo. Kask miał być nieużywany a na wkładce ślady używania jednak były. W korespondencji sprzedająca nawet nie pytana potwierdzała to co w ogłoszeniu, że kask jest nieużywany. Słowem natomiast nie wspomniała o przyklejonych na klej świecidełkach, a pytałam czy są niekompletne - ten fakt potwierdziła ale już nie wspomniała, że przyklejała je na jakiś klej i że nie są to oryginalne świecidełka i częś odpada przy dotknięciu dosłownie. Nie szło odróżnić na zdjęciach czy to samoróbka czy nie, bo na zdjęciach świecidełka się błyszczały (poza tym nigdy bym nie wpadła na to, że w kasku za ponad tysiaka można samemu sobie doklejać świecidełka  😵, więc no nie pytałam czy sama sobie to przyklejała czy to oryginał). Kask był zapakowany tragicznie - w folię tylko (jakby to była przesyłka za pobraniem to bym nie odebrała no ale wysłałam kasę wcześniej - wiem, mój błąd). Dodatkowo, kask przyszedł z jakąś śmierdzącą rękawiczką w środku  😵
Od razu jak odebrałam przesyłkę, wysłałam zapytanie do sprzedającej, co ma zamiar zrobić z faktem, że kask miał być nieużywany a to nie prawda, wspomniałam też o bardzo złym zapakowaniu kasku. Uprzedziłam również, że mam zamiar wystawić odpowiedni komentarz do tej transakcji. Dwa tygodnie mija - cisza. Uważam, że to jest odpowiedni czas by wystawić Pani ten komentarz.

NIE POLECAM sprzedającej misia1221
agull Byłam zainteresowana tym kaskiem, chciałam odebrać go osobiście jako że jestem z okolic Poznania. Niestety sprzedająca nie chciała się umówić na odbiór - mimo iż mogłam podjechać pod sam „nos”  🙄 mówiła ze tylko wysyłka i tylko płatność przelewem, wtedy podziękowałam.  🤔wirek:
agull, narob jej smrodu na fejsiku, co za bezwstydna laska... https://m.facebook.com/profile.php?id=100003675462951
agull   Dążąc do celu
10 marca 2020 09:35
agull Byłam zainteresowana tym kaskiem, chciałam odebrać go osobiście jako że jestem z okolic Poznania. Niestety sprzedająca nie chciała się umówić na odbiór - mimo iż mogłam podjechać pod sam „nos”  🙄 mówiła ze tylko wysyłka i tylko płatność przelewem, wtedy podziękowałam.  🤔wirek:


Zaproponowałam za kask 300zł mniej niż stał w ogłoszeniach i za tyle go kupiłam więc jakoś przełknę. Wyprałam 3 razy porządnie, "pobawiłam" się w odklejanie świecidełek i "jakoś" to wygląda.
Pierwszy raz miałam taką sytuację, a na re-volcie kupiłam mnóstwo rzeczy. Pewnie tak jak większość mam poczucie, że kiedyś ludzie tu zwyczajnie się szanowali w zakupach, zależało im na ich dobrym imieniu przy sprzedaży. A teraz, niektórzy zwyczajnie mają w nosie coś tak podstawowego jak szacunek do kupującego (o szacunku do siebie nie wspomnę).

Edit: kenna a pomyślę  🤣
Poczytałam  w wątkach o tych transakcjach zagranicznych i do mnie też napisał niejaki Thomas Wallace z pytaniem o kupno siodła. Napisałam,że aktualne ale nie wysyłam za granice. To on napisała , że mam tu parę rzeczy dokupienia i nie bardzo zrozumiałam czy mam wysłać po jego wpłacie na moje konto za siodło i przesyłkę gdzieś w Polskę te siodło, czy on wyśle jakiegoś kuriera do mnie. Podałam swój numer konta i nie wiem czy dobrze zrobiłam. Niby zgodził się na przelew a nie pobranie na które na pewno bym się nie zgodziła.
On Ci napisze, ze wyslal kase, ale ze zablokowali ja gdzies w drodze i masz wyslac mu x kasy, niby na przesylke. Blabla, przekret nigeryjski
Czyli nie muszę się martwić jak nic już z trym nie zrobię?
Gillian   four letter word
13 kwietnia 2020 11:00
Skasuj i zapomnij
Gillian Dziękuję za pomoc  😉
On Ci napisze, ze wyslal kase, ale ze zablokowali ja gdzies w drodze i masz wyslac mu x kasy, niby na przesylke. Blabla, przekret nigeryjski


w drugiej wersji było bodajże, że kasę zablokowali i puszczą dalej jak wyślesz paczkę i prześlesz dowód nadania ;P oczywiście nie trzeba dodawać, że ta kasa dziwnym trafem nigdy nie docierała do odbiorcy...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 kwietnia 2020 15:40
karoszata, po co w ogóle odpowiadasz na takie szemrane wiadomości?
Strzyga Bo nie wyglądały na szemrane  😉 Raczej na zwykłą ofertę kupna ale wolałam jeszcze sprawdzić choć i tak na pewno siodła bym w ciemno nie wysłała tylko po wpłacie na konto przynajmniej dla kogoś z zagranicy. w Polsce bym mogła za pobraniem bo sama taką opcję preferuje.
Jesli nie wystawiasz sie z ogloszeniem na miedzynarodowych portalach i nie sprzedajesz jakiego turbo lux cukierka za psiepieniadze - to nagla niespodziankowa ultrakorzystna oferta od kupca zza granicy jest mowiac delikatnie - malo prawdopodobna 😉
Takie wiadomości teraz grasują w naszych ogłoszeniach. Tylko dziś dostałam z 5 dotyczących totalnie różnych przedmiotów. Każda wiadomość dokładniej tej samej treści napisana jak przez internetowego tłumacza.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 kwietnia 2020 20:30
karoszata, jak dla Ciebie nie jest szemrane, że ktoś się nazywa Thomas Wallce i przegląda polskie ogłoszenia, to nie mam więcej pytań. Looool.
Ode mnie chcieli wyłudzić kamerę 😉

Ale.. kiedyś na allegro sprzedałam aparat takiemu 'szemranemu' o nic nie pytał i mowi chce. OK poszło z przedpłatą i zero problemu.
Ale Ci to no... nie  😂
Ostrzegam przed Moniką Kątnik (znana prawdopodobnie jako Monika Fliś/ Monika Bednarz)!
Niestety nie sprawdziłam w wyszukiwarce jej nazwiska, bo napisała do mnie na olx i zreflektowałam się dopiero jakiś czas po wysyłce, kiedy wątpliwości się zaostrzyły a cierpliwość kończyła. Oczywiście na wieść o wystawieniu opinii na jej temat, zagroziła, że jej mąż, właściciel kancelarii prawnej, założy mi sprawę o zniesławienie. 🤣 Dlatego też może oszczędzę jej w tym miejscu szczegółów i większej kompromitacji..
No ale, okazało się, że nawet moja znajoma miała z nią nieprzyjemności- jaki ten świat mały..
I widzę, że od lat wciąż przybywa osób, którym podpadła.. Wspomniałam jej o tym, że chętnie dołożę swoją cegiełkę i ułatwię sprawę policji.. Wyśmiała to twierdząc, że, cytuję: "zbierają, zbierają, zebrać nie mogą, jakie to straszne, robię w gacie już hahahahaha"... Generalnie jej poziom wypowiedzi, całe to kulawe krętactwo i sposób myślenia.. ehh.. nawet nie ma sensu tego jakkolwiek komentować.

Może warto w końcu pociągnąć ją do odpowiedzialności i jakoś postawić do pionu? Ile osób jeszcze ogra, zanim poniesie jakieś konsekwencje? 🤔

spróboj namierzyć jej rodziców albo osobę, która w tym wątku pisała, że ich namierzyła i do nich się zwróciła. Pani Monika się w tedy ostro zapieniła (do tego stopnia, że nawet w tym wątku się udzieliła  :hihi🙂 - wiec jeśli tu ją boli to może warto pójść tą ścieżką. Tamtej osobie chyba udało sie wtedy odzyskać kasę - powodzenia! 🙂
Po latach, ale nie widzę w tym nic złego, nic nieuczciwego. Nie odzukalam Pani w żaden sposób. Pani chciała zarobić sprzedając siodło, ja również
polga00@o2.pl a ty tak w ramach jakiego posta?
Czy to możliwe, ze Monika Kątnik sprzedaje na olx teraz jako Monika Kontnik? 31 18701045 2078 1014 84050001. Już chcialam robic przelew, ale mnie cos olśniło.
Wybaczcie post pod postem.
W/w Monika K. to ta sama oszustka. Gdy dostalam info o potwierdzenie przelewu, napisalam, że nie dam sie oszukac. I co? Oczywiscie jeszcze dzis trafie na policje za wyłudzanie danych 😂
Mnie za wyłudzenie danych od tej Pani policja ściga chyba z rok już  🤣
Też mnie tknęło jak zobaczyłam nazwisko
desire   Druhu nieoceniony...
16 maja 2020 14:38
Z Joanna P. zrobiono porządek, a Monia wciąż sie bawi.  🍴
I jeszcze straszy policją  😂
Niby pare złoty, ale grosz do grosza i sie dorobi dziewczyna
Equine-Art- robił ktoś z nią jakieś transakcje?
desire   Druhu nieoceniony...
03 czerwca 2020 00:13
Nie wiem czy dziewczyna sprzedaje na re-volcie, ale na pewno sprzęt który pchała dalej pochodził z kradzieży...
Wrzucam ku przestrodze:
kLik
Nie wiem czy dziewczyna sprzedaje na re-volcie, ale na pewno sprzęt który pchała dalej pochodził z kradzieży...
Wrzucam ku przestrodze:
kLik


właśnie ktoś usunął ten post... ale widziałam częściowo.
desire   Druhu nieoceniony...
03 czerwca 2020 09:24
Rodzina złodziejki zgłosiła.... Ale pojawi sie pewnie znow, wtedy podmienie linka.
Może trochę temat obok, ale ostatnio sprzedałam kilka końskich rzeczy przez vinted. Ochrona kupujących, wszystko kulturalnie.. może jak macie co do kogoś wątpliwości to te "mniejsze" rzeczy (ochraniacze, bryczesy, jakieś inne kantarki) proponujcie sprzedać właśnie na tej platformie? Przynajmniej to jakaś ochrona przed takimi oszustami.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się