Koronawirus

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 kwietnia 2020 12:16
Jabberwocky, a to zależy którzy reptilianie są u władzy 😀
Strzyga Bardzo łatwo szafujesz słowem "idiota". Zbyt łatwo.
Nie musisz nikomu nic powtarzać, tzn. że szczepienia to takie cudo itd.. Znam te teksty. Natomiast ty i tobie podobni powinni do znudzenia mieć wtłaczane do głowy to, że nie można gwałcić wolności jednostki dla tzw. dobra większości. Co to w ogóle znaczy? Myślisz, że będziesz żyć wiecznie? Naprawdę nie widzisz tej masy chorych ludzi dookoła? Nie widzisz, że zmierzamy jako ludzkość prosto w przepaść? Może oderwałabyś tak na chwilę wzrok od czubka własnego nosa, czy od pięknych z pozoru haseł?
Wg mnie wyznajesz komunizm :ewolucja, brak poszanowania wolności człowieka, hasła ze słowami "razem", "wspólnymi siłami" itp. się nie sprawdziły w historii, jeśli jeszcze tego nie zauważyłaś.
I nie wolno wciskać nikomu kitu, że jest egoistą, bo nie chce się zaszczepić.
Zbyt wielu ludzi walczyło i walczy nadal o wolność do decydowania o sobie, czy swojej rodzinie, żeby teraz tę wolność oddać za kiepskie, wręcz pozorne poczucie bezpieczeństwa, czy przysłowiową miskę ryżu.
Już niedługo, może za parę lat wielu takich jak ty będzie gorzko płakać.
karolina To prawda, że o przymusie nie decydują producenci, ale jeśli wiedzą o przymusie, to mogą produkować byle co. Jakość jest ważna, gdy człowiek może wybierać, gdy wie co nabywa, a przymus zaniża poziom czy poczucie odpowiedzialności radykalnie
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 kwietnia 2020 13:18
lira, no właśnie widzę, ze wiedza naukowa do zgodnie nie trafia. No i tak jest skonstruowane życie społeczne od zarabia dziejów, że żeby żyć razem jako społeczeństwo i czerpać z jego dobra, decydujemy się na zrzeczenie części wolności. Jak Cię ktoś kurna pobije to lecisz na policję, żeby POGWAŁCILI JEGO WOLNOŚĆ. I wsadzili go do więzienia, dla dobra całego społeczeństwa. Dokładnie tak samo jest ze szczepieniami.
lira chyba ewolucja Ci się pomyliła z rewolucją, bo z tym pierwszym komunizm nie ma nic wspólnego. Tworzymy społeczność, państwo i są pewne zasady, wg których musimy żyć i postępować. M. in. obowiązkowe szczepienia. Jeśli się z tym nie zgadzasz to zawsze możesz wyemigrować do jakiejś dżungli, gdzie wolnoć Tomku w swoim domku, a sukcesem jest dożycie 30-tki. Chociaż i tam będziesz musiała się dostosować. Póki żyjesz w Polsce, chodzisz między ludzi, wysyłasz dzieci do publicznych placówek wychowawczo-edukacyjnych, etc to masz obowiązek szczepić.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
15 kwietnia 2020 13:23
ja się tak wtrącę:
jaki związek ma ewolucja i komunizm?  🤔
Ewolucja zgodnie z Biblią jest tak samo beee jak komunizm  😉
karolina To prawda, że o przymusie nie decydują producenci, ale jeśli wiedzą o przymusie, to mogą produkować byle co. Jakość jest ważna, gdy człowiek może wybierać, gdy wie co nabywa, a przymus zaniża poziom czy poczucie odpowiedzialności radykalnie


Odsyłam na stronę Europejskiej Agencji Leków i Komisji Europejskiej do poczytania na temat GMP i batch control.
lira, a wyjaśnisz, co rozumiesz przez “wolność jednostki” i przez gwałcenie tej wolności? Nie da się tak żyć, żeby wolność każdej jednostki nie zahaczała o wolność innej, więc co zrobić, żeby nie gwałcić?

W jaką przepaść prosto jako ludzkość zmierzamy?

Z tego co piszesz wynika, że skoro ani strzyga ani nikt z nas nie będzie żył wiecznie, medycyna ludziom jest zbędna. Po co leczyć, skoro i tak umrzemy?  A lecząc jak łatwo jest pogwałcić prawa jednostki. Np. dwoje chorych w jednej sali, jeden chrapie, drugi nie. Niechrapiący nie może spać - pogwałcone prawo jednostki do snu. Budzi tego chrapiącego - pogwałcone prawo jednostki do nieprzerwanego snu. A rano obchód - to dopiero pogwałcenie praw jednostki! 


Edit:
Aha, jeszcze a propos 5G. To poważna sprawa, już jakiś czas temu pewna Indianka z Mazur pisała, jakie dolegliwości wywołuje u niej 5G. Nawet raka mózgu u siebie zdiagnozowała. Skoro to ma taką siłę rażenia nawet na odległość, nie można tego lekceważyć. Na szczęście jest witamina C.    😅
No nie da się żyjąc w jednym społeczeństwie nie stosować się do obowiązków narzuconych z góry i ograniczających nasze prawa. Obowiązek nauki, obowiązek służby wojskowej (był, zniesiono, znów o mało nie sprowadzili) obowiązek szczepień. Obowiązek opieki nad członkami rodziny? ( Sąd może narzucić obowiązek alimentów nad mało znanym nam rodzicem)
A przecież jednostka może na tym ucierpieć. Czy nam się to indywidualnie podoba czy nie.
Tak wygląda życie w stadzie. Że są pewne prawa, które ograniczają wolność jednostki.
Dla mnie sprawa jest jasna, jak bedzie obowiazkowa to się zaszczepie (lub jak z jakis powodow przekona mnie do tego zaufany lekarz).
Na pewno nie zaszczepię się, bo mi forumowa społeczność zarzuca egoizm, ani dlatego, że inni umarli, a teraz mamy szczepionkę.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 kwietnia 2020 14:44
Co śmiesznie podstawową potrzebą człowieka jest potrzeba afiliacji. I przetrwanie naszego gatunku przez historie (nawet przed gatunkiem homosapiens), opiera się na wspólnotowości i współpracy. Ale może wszystko, co przed komunizmem nie było współpracą.
Jeżeli ktoś nie widzi różnicy między np. stosowaniem się do ograniczeń prędkości na drodze, a zmuszaniem ludzi do wstrzyknięcia w ich organizm czegoś, czego nie można już usunąć, a co, jak pokazuje mnóstwo przykładów z życia, może bardzo poważnie zaszkodzić, to przykro mi. Wrzucanie do jednego worka zwykłych zachowań społecznych i szczepień pod przymusem jest dla mnie kuriozalne.
trusia Wyciągasz zbyt daleko idące wnioski z mojej wypowiedzi. Nie czytasz tego co piszę, a czytasz to czego nie napisałam i do tego zadajesz pytania. Bez sensu.
madmaddie związek jest zasadniczy. Zainteresuj się historią i to niekoniecznie tą z oficjalnego nurtu. Tu nie ten temat.
tunrida Ależ ja się z tobą zgadzam, z wyjątkiem obowiązku szczepień. Wyjaśnienie powyżej. Tak jak mam prawo odmówić leczenia/leku, tak mam prawo odmówić wstrzyknięcia mi chemicznej substancji w MÓJ organizm.
Ludzie czytajcie tekst, a nie własne założenia i uprzedzenia do kogoś.
adreskontaktowy, no tak jakby tak działa państwo, ze STOSUJE PRZYMUS. Dzieci MUSZĄ chodzić do szkoły, my musimy płacić podatki, przestrzegać ciszy nocnej, rejestrować samochód, mieć prawo jazdy, wylegitymować się jak policja o to prosi.

Owszem. Rzecz w tym, że jest bardzo cienka granica między używaniem prawa a nadużywaniem prawa. A epidemia to doskonała okazja, żeby chwycić społeczeństwo za mordy. Czego właśnie jesteśmy świadkami.
.

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 kwietnia 2020 16:10
adreskontaktowy, no w tym klimacie politycznym to jest tylko kolejny sposób, ale to nie wina instytucji państwa jako takiej, a tego, kogo społeczeństwo wybrało i komu dało władzę. Są kraje w których jest epidemia, jest przymus państwowy i nikt społeczeństw za mordę nie trzyma. A i obowiązek szczepień jest.
Zgadzam się ze Strzygą, oczywiście ze ten rząd wykorzystuje epidemie i już widac za co się biorą w Sejmie. Za to obowiązek szczepien nie jest sam w sobie elementem trzymania za mordę. Można to niby załatwić inaczej, tak jak jest z konmi - nie zaszczepisz, to na zawody nie pojedziesz bo taki kon stanowi potencjalne zagrożenie. Czyli w przypadku ludzi - nie jesteś szczepiony (na własne życzenie) ? Zapomnij o dostępie do np powszechnej edukacji czy opieki medycznej. Ale chyba już lepszy ten przymus szczepien niz dzieci ponoszące długofalowe konsekwencje antyszczepionkowej mody (lub olewactwa) u swoich rodziców
madmaddie zainteresuj się historią, ale nie tą prawdziwą  🤔
lira prezentując takie myślenie to ty zagrażasz mi, mojemu zdrowiu i życiu, ponieważ jako osoba przewlekle chora na choroby autoimmunologiczne, z upośledzoną odpornością mogę liczyć tylko na osoby z mojego otoczenia, które się zaszczepią, bo wtedy mnie chronią. A ty walisz do mnie od razu z bazuki. I może jak zachorujesz to przejdziesz to na luzie bez szczepień, ale jeśli mnie zarazisz - nie będę mieć tyle szczęścia.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
15 kwietnia 2020 17:15
Espana,
Na pewno nie zaszczepię się, (...) dlatego, że inni umarli, a teraz mamy szczepionkę.

🙁

Lira, a nie możesz mi napisać?
Pytanko: czy ma ktoś link do mapy występowania Covid na terenie Chin?
Bo przemknęło mi przez fb coś o tym, że w Szanghaju nie było wogóle zachorowań, co wydaje mi się niemożliwe.
espana Co do historii, to zapewne słyszałaś powiedzenie, że piszą ją zwycięzcy. To tak jak z tvp. Kto rządzi, ten nadaje co chce i to pod szyldem prawdy.
Co do tego, że ja mogę tobie zagrażać jako nieszczepiona. Być może. Nie jest to moim zamiarem. Natomiast jeśli ja obawiam się o moje zdrowie w związku ze szczepionką (a mam po temu podstawy), to co proponujesz? Bo ja widzę to jak jeden do jednego. 
madmaddie, serio? a jak umarli na SARS, ebolę, czy grypę to poszłaś się zaszczepić?

Perlica, były zachorowania.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
15 kwietnia 2020 18:39
a ile osób w Polsce zmarło na ebolę? Poza tym, o ile się nie mylę, szczepionka dopiero wchodzi. jak się będę w tamte rejony świata wybierać, to na pewno się zaszczepię. Bo to takie z dupy porównanie  🙄
lira no raczej nie jak jeden do jednego, bo prawdopodobieństwo, że będziesz miała powikłania poszczepienne są bliskie zeru, natomiast to że jak zachoruję to mogę się przekręcić już bardzo duże.
busch   Mad god's blessing.
15 kwietnia 2020 19:20
Dla wierzących w spisek są już pierwsze opracowania porównań śmiertelności z 2019 i 2020 roku dla Włoch, dane są druzgocące, w pewnych rejonach nawet 1000% wzrostu. https://towardsdatascience.com/covid-19-excess-mortality-figures-in-italy-d9640f411691
espana Trochę nie rozumiem obaw szczepiących się ludzi, bo przecież nie powinni zachorować.
Natomiast na twoim miejscu, tzn. przy upośledzonej odporności ja bym się nie szczepiła, a przynajmniej poczekała na ewentualne skutki uboczne u innych.
Wiem, brzmi strasznie, ale tak nakazywała by mi logika i zwykła ludzka ostrożność, gdybym miała pragnienie zaszczepić się. Chyba, że wiesz, że twoja choroba nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia.
efeemeryda   no fate but what we make.
15 kwietnia 2020 19:27
lira zdaje się, że nic nie zrozumiałaś.
espana choćby bardzo chciała nie może być szczepiona, a ewentualna choroba może dla niej oznaczać smierć. Jedyne na co może liczyć to odporność zbiorowa czyli to, że wszyscy ludzie, którzy mogą, zostaną zaszczepieni i nikt ich nie będzie o zdanie pytał.
busch
O matko to spora różnica naprawdę.  😲

lira dokładnie tak jak efeemeryda pisze  :kwiatek: Moja choroba jest przeciwskazaniem do szczepień.
a ile osób w Polsce zmarło na ebolę? Poza tym, o ile się nie mylę, szczepionka dopiero wchodzi. jak się będę w tamte rejony świata wybierać, to na pewno się zaszczepię. Bo to takie z dupy porównanie  🙄



a na grypę co roku?

Jak pisałam już- będzie obowiązkowe, tzn, że ktoś mądry uznał, że trzeba. Lekarz powie: "Jest tak i tak, powinna się Pani zaszczepić"- pójdę i się zaszczepię.
Ale nie pójdę, bo sama uważam, że powinnam (bo się na tym nie znam), ani nie pójdę, bo się cała re-volta zaszczepiła i piszą tam, że trzeba.
espana Jasne. Zatrybiłam.
Mogę tylko powiedzieć, że mi przykro z tego powodu.
Nie zmienia to jednak mojego stanowiska.
Mam taką refleksję, że przymus spowoduje  wśród ludzi podziały jakich chyba nie było (a niejedne już widzielismy). A wszystko z powodu strachu przed śmiercią, która i tak jest nieuchronna.
Jeśli będą zmuszać do szczepień pewnie nie czeka mnie i mi podobnych nic dobrego. Nie cieszy mnie to. Ale mam nadzieję, że nie doczekam takiego czasu.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
15 kwietnia 2020 20:21
lira, to nigdy w Polsce nie było przymusowych szczepień, że nagle mają przez nią być jakieś koszmarne podziały?
Co Cię czeka? Pójdziesz i się zaszczepisz, albo zapłacisz karę.
I wiesz co? Szczepionki zabijają rzadziej niż smog.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się