Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?

Klami, pewna nie jestem, ale to chyba skrót od vollblut.

Edit: przeglądam teraz te rodowody i w sumie mam wątpliwości co oznacza to VB.

Klami, veulenboek? Przynajmniej w holenderskiej wersji strony.

Napiszesz coś więcej co z niego wyrosło?


O Erotyku kilka słów.
Wygrał zakład treningowy a potem trafił do mnie. przez pierwsze lata nie krył bo nie chciałam żeby "się oglądał za babami" ponieważ w założeniu przede wszystkim chciałam na nim jeździć.

Jeżdżę amatorsko WKKW (do 2*) i przy okazji ujeżdżenie i skoki na poziomie regionalnym. Siwy jest idealnym koniem dla "starszej pani". Bezpieczny, z dobrą głową, dużym talentem do skoków, który nigdy nie zostanie wykorzystany bo ważniejsza jest dla mnie moja przyjemność niż wyniki. Odbija się z każdej pozycji i zakłada nogi na uszy. Wybacza wszelkie głupoty jeźdźca i brak oka. Ma bardzo dobrą równowagę i jest niesamowicie elastyczny. Brakuje mi w nim szybkości na krosie ale teraz będę nad tym pracować.
Z sukcesów to np. wygrana 1* na zawodach międzynarodowych w Sopocie w zeszłym roku i 2* w Walewicach. Nie liczę wcześniejszych L i  P.
Dużo wygranego ujeżdżenia na poziomie P i N na regionalkach

Potomstwo w większości to roczniaki. Duże, ładne, wszystkie z łysinami. Postaram się powrzucać zdjęcia w najbliższym czasie. Z charakteru ciekawskie i kontaktowe. Co z nich wyrośnie to dopiero się okaże.

Zdjęcia potomstwa na fb w grupie "ogiery i hodowla"

fabapi, a jak z licencją, bo nie znalazłam info (nie ma Erotyka w spisie SP na 2020)? Też się rozglądam za ogierem wszechstronnym/skokowym pod klacz xx (ogier z licencją PZHK).

Zaginął  😲
Usiłuję się dowiedzieć dlaczego.
W OZHK w Krakowie pani odbierająca telefon (anonimowa postać - nie przedstawiła się) powiedziała że nie ma pojęcia dlaczego ani nie ma pojęcia co mam zrobić. W PZHK w Warszawie albo zajęte albo nie odbierają  🤬

Erotyk i Aport podobały mi się w tamtej stawce najbardziej

fabapi Fajny ten Twój Erotyk 🙂
Jeśli ktoś szuka konia z głową albo chce skoczka w typie WKKW, to całkiem ciekawy ogier  :kwiatek:

ajstaf, vollblut na pewno nie.

kokosnuss, a co to znaczy?

fabapi, a jak z licencją, bo nie znalazłam info (nie ma Erotyka w spisie SP na 2020)? Też się rozglądam za ogierem wszechstronnym/skokowym pod klacz xx (ogier z licencją PZHK).


Już jest zaktualizowany:
https://www.pzhk.pl/hodowla/rejestr-ogierow/

Podrzucam kolejne filmy z Partynic z Pokazu ogierów. Interesuje mnie też co sądzicie o tym ogierze? Czy jest jeszcze gdzieś dostępny ogier z licencją nie koniecznie PZHK o podobnej budowie i jak to wygląda podczas pracy pod siodłem?

W tym koniu moją uwagę przykuwa ogon, bezwładny, zupełnie " nieużywany " przez konia. Normalne to nie jest.

i nie otwiera zadu, taki skulony tyłkiem idzie.

Kica zadami jak araby na pokazach... nie wchodzi tyłami pod kłodę. Na moje coś nie tak z odcinkiem lędźwiowym. Pytanie tylko, czy to wina człowieka, czy on się tak porusza sam z siebie... Normalne to to na pewno nie jest...

Może coś wywinął w transporcie? Widzieliście go na innych filmach?

Inny film, wygląda podobnie.

Trochę kiepsko bo tu w liniach widać ten sam problem - po lądowaniu zamiast się podstawić i wykorzystać to jako "naciągnięcie sprężyny" do następnego skoku kica z zadem z tyłu i skacze rozciągnięty - siłowo. Taki koń będzie kosił w ciasnych liniach wszystko. Wolny, i zamknięty zad to nie materiał na skoczka...

Bardzo podobna budowę albo przynajmniej zbliżona ma ten ogier ze zdjęcia. Nigdzie nie mogę zobaczyć filmów luzem bez jeźdźca. Za to jak patrzę na tego w drugim filmie to powiem że bardzo mi się podoba i sama chętnie bym chciała mieć po nim źrebaka który będzie się tak poruszał jak on  😍

konikmorski Koń na pewno lepszy, ale ja bym Corneta na własne życzenie sobie do stajni nie wprowadziła 😉

vissenna, czemu nie chciałabyś konia po Cornecie? szajbusy, czy z jakiś innych powodów?
w tym konkrentym koniu taki galop jak u kozy mi się nie podoba i dziwne, że tak dużo sam krzyżuje...

mindgame, podobno szajbusy 😉 Ostatnie kilka tygodni szukałam ogiera ze skokowym pochodzeniem i jak poczytałam o Cornetach, to... no, nie na moje potrzeby na pewno (czyli ambitna rekreacja-mały sport). A szkoda, bo sam Cornet mi się zawsze bardzo podobał, no ale siły na zamiary 😁

Z młodych skoczków podobał mi się og. Vestari (https://www.bazakoni.pl/vestari-vigodarsouilles-u-cascada) - półbrat Vigo Heywood HZ.

Niestety, wszystkie Cornety (synowie i wnuki) jakie poznałam to konie o bardzo dobrych lub wybitnych zdolnościach skokowych ale baardzo trudne, niektóre na granicy złośliwości. Trudne do jazdy, gotujące się. Po jednym synu Corneta mam do dziś bliznę (gryzł z zaskoczenia), koleżankę wysłał do szpitala.
Słowem - koń dla profesjonała na duże rzeczy, ciężko o konia z tej linii o miłym, prostym usposobieniu.

vissenna - w Polsce mamy jeszcze kilka ogierów które sa po Cornecie i jak do tej pory tylko ten z filmu mi się spodobał. W tamtym roku ogladałam ogiera Kapsones W i nie byłam zachwycona. W tym roku był jeszcze na Partynicach też First Lab BH. W każdym razie jak patrzę na te ogiery od tego jednego Corneta to stwierdzam że mój gust idzie w kierunku koni z linii ujeżdżeniowych. A z tych ujeżdżeniowych to które moga być trudne w treningu lub w obejściu?

Przy czym sama interesuje się rasa wlkp/poch. trak i tu np udało mi się już dojść do ciekawych wniosków. Ale to już inny temat, na inny dzień.

U Szarków oprócz Vestari jest jeszcze Hitoki, podobał mi się podczas uznawania w Salio.

konikmorski
Jeśli chodzi o linie ujeżdżeniowe ze spokojną głową, dla amatora to szukałabym potomków Weltmeyera. No, może w nieco lżejszym typie niż sam ten ogier. Zazwyczaj są to konie o dobrym charakterze, chętnie pracujące, a to co jest ich wadą w wysokim sporcie (wolniejsze reakcje) w przypadku amatora hobbysty będzie zaletą. Na co trzeba zwrócić uwagę to sposób jazdy na nich - łatwo je uczynić silnymi szyją i znieczulić na pomoce.

Fajnie sprawdza się linia Florestana - jeździłam jego syna i jego potomstwo praktycznie poza jednym (od matki po Sandro ofc) nie wymyślały problemów z kosmosu i nie chciałam się rzucać z dachu na myśl o pracy z nimi.

No i moje kochane konie po Vitalisie. Vitalis jak na KWPN przekazuje super głowę do pracy. Dzieciaki po nim są wesołe i ciekawskie a jednocześnie wrażliwe w dobry sposób (bez robienia dramy).

Edit: Constantina No ten Hitoki fajny, ale strasznie długo wisi nad przeszkodą. Zakładając, że nie był barowany to raczej nie będzie idealny na konkursy szybkości. 😉

Potwierdzam to co pisze Visenna, linie Weltmeyer albo Florestan. Vitalisow nie znam, natomiast ogolnie Jazz w rodowodzie i amator to nie jest to co tygryski lubią najbardziej. Jak szukasz mlodego to mam fajna prawnuczke Florestana na sprzedaż.

Przy czym sama interesuje się rasa wlkp/poch. trak i tu np udało mi się już dojść do ciekawych wniosków. Ale to już inny temat, na inny dzień.


Mogłabyś coś rozwinąć na ten temat? Sama bardzo interesuje się tą rasą i jestem ciekawa co inni sądzą w tym temacie.

[quote author=konikmorski link=topic=5087.msg2924020#msg2924020 date=1587140320] Przy czym sama interesuje się rasa wlkp/poch. trak i tu np udało mi się już dojść do ciekawych wniosków. Ale to już inny temat, na inny dzień.


Mogłabyś coś rozwinąć na ten temat? Sama bardzo interesuje się tą rasą i jestem ciekawa co inni sądzą w tym temacie.
[/quote]

Tez jestem ciekawa

Risa. karolina_ - mogę na początek podesłać do poczytania opracowanie jakie czytam o hodowli koni wlkp. Jak to przeczytacie to dalej można ten temat rozwijać. Mogę po prostu opisać co do tej pory miałam okazję zaobserwować w "terenie". Opracowanie mogę podesłać na e-maila. Cenne są nadal klacze rasy wlkp.

Konikmorski, masz na myśli konie wlkp ogolnie? Czy wlkp o pochodzeniu trak/wsch pr, czyli współczesnie de facto konie z Lisek, bo hodowcy prywatni częściej jednak opisuja w związku trakenskim niz w PZHK (w przypadku konia spełniającego wymogi rodowodowe wpisu do związku trakenskiego jest to tylko wybór hodowcy, jeśli wybierze PZHK koń zwykle laduje w wlkp, aczkolwiek i sp się zdarzało).

Weltmeiery sa super.
Cieszy mnie to co piszecie o Vitalisie, bo zainseminowalismy wlasnie 2 klacze tym ogierem. Mial byc Bordeaux,  ale jest tylko mrożone nasienie 🙁

A Jazz i Romanow to trudne konie to prawda.