... ślub :) ...

smartini   fb & insta: dokłaczone
29 kwietnia 2020 14:19
o wow, 160 osób  😲
nam wyjdzie jakieś 70, byłam na kilku dużych weselach i mnie całkowicie przytłoczyło, że para młoda w zasadzie biega tylko od stolika do stolika. Bardzo tak nie chcę, i tak te 70 trochę przeraża :P
vespuria, sporo w sumie, ja płaciłam za sale 180 zł od osoby (jedzenie z tortem), a było łącznie 190 osób z obsługą (fotograf itp) i dziećmi. Tylko ja miałam wesele 3 lata temu i to w piątek 😉

smartini, ja na dawnym etapie planowania jakiegokolwiek ślubu chciałam zmieścić się w 100 osobach. No i nie wyszło, a z rodziny miałam tylko 20 osób ze swojej strony i 40 od męża, reszta to przyjaciele rodziny, nasi przyjaciele i bliscy znajomi, m.in moja praca (to już było 25 osób). A koszta stałe się nie zmieniają czy to 50 osób czy 200 - fotograf, dj czy tam zespół, kwiaty - czy co tam kto chce. Na pewno kredytu bym na ślub nie brała, ale też ciężko było kogoś 'wykreślić" z listy, bo i tak była okrojona... Rozumiem, jak ktoś nie chce więcej niż 100, ale ostatecznie nie żałuję ani jednej zaproszonej osoby 😀 Nie biegałam od stolika do stolika, bo u nas była większość 'grupami' z którymi spędzaliśmy czas, rozdzieliliśmy się zresztą też na jakiś czas. A większość czasu spędziliśmy na parkiecie tańcząc ze znajomymi w dużym gronie. Nie odczułam w ogóle biegania, wręcz mam wrażenie dużej ilości 'wolnego' czasu, nawet był moment na porobienie kilku zdjęć na zewnątrz 😀 Żałuję jedynie, że nie pojadłam ryb i owoców morza z naszego kącika bo na to już nie zdążyłam 🙁 jadłam tylko to co mi podstawili pod nos i było względnie ciepłe 😉

A po pół roku aż 7 par, które u nas były gośćmi się rozstała, w tym moja świadkowa :P
smartini   fb & insta: dokłaczone
29 kwietnia 2020 18:42
Cricetidae, wiadomo, co kto woli, ja sobie po prostu nie wyobrażam 😉 ale ja generalnie nie lubię dużych imprez, tłumów, lubię kameralnie i domówkowo :P mamy więc na liście najbliższą rodzinę + przyjaciół 😉 no i na pewno będę chciała zjeść wszystko co będzie 😁
Hej dziewczyny, ja mam termin na 26.09 - ślub cywilny i potem wesele na max 80 osób.
Wszystkie przygotowania stanęły w miejscu póki co, zaproszenia nawet nie wysłaliśmy  i szczerze mówiąc bardzo kiepsko widzę możliwość zrobienia wesela w obecnej sytuacji, nawet jesli mowa o wrześniu.
Zakładając że będą zniesione obostrzenia co do ilości osób itp to Obawiam się po pierwsze niechęci osób do udziału w imprezie gdzie jest dużo osób, po drugie dużo ludzi ma teraz problemy finansowe i coś wydaje mi się, że nawet jesli poprosimy o brak prezentów to i tak będą niechętni.


Mam za to serio boskich DJ - konferansjer+ DJ- takich fajnych chłopaków, ze smakiem i wszystkim się zajmują, mega pomocni i pomysłowi - jeśli szukacie to polecam - Mistrzowskiewesele.pl
Jutro przychodzi mi suknia ślubna to się pochwalę Wam potem 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
29 kwietnia 2020 21:44
dumkowa, trzymam kciuki w takim razie! Zdradzisz gdzie ma się odbyć (bo Ty Kraków prawda)? 😀
no i kieckę obowiązkowo pokazuj 😉
Cricetidae, ale ja generalnie nie lubię dużych imprez, tłumów, lubię kameralnie i domówkowo :P mamy więc na liście najbliższą rodzinę + przyjaciół 😉

A ja i domówkowo i czasem w tłumie, my oboje wychowani na koncertach, festiwalach, różnych dużych imprezach w akademikach czy plenerze 😉 a mój mąż jest typowym ekstrawertykiem.
A z jedzeniem to miałam tak że nie byłam głodna... Siku byłam raz i całe szczęście bo w sukience słabo 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
29 kwietnia 2020 22:04
Cricetidae, dlatego każdemu jego impreza 😀 najważniejsze żeby nikt trzeci się nie wcinał w organizację <3
smartini, ja się starzeje bo pewnie już bym tak dużego wesela nie robiła 😀
o wow, 160 osób  😲
nam wyjdzie jakieś 70, byłam na kilku dużych weselach i mnie całkowicie przytłoczyło, że para młoda w zasadzie biega tylko od stolika do stolika. Bardzo tak nie chcę, i tak te 70 trochę przeraża :P

Zgadzam się. Nasze 44 osoby to już było dla mnie bardzo dużo, a jestem raczej typem ekstrawertyka.
smartini , yegua - szczerze mówiąc nie planowaliśmy aż tylu gości, ale kiedy usiedliśmy na spokojnie do spisania rodziny i listy najbliższych znajomych okazało się, że tak na dobrą sprawę jest ich po prostu... sporo. Często przeprowadzamy się z kraju do kraju przez co zmieniamy miejsca pracy, nawiązujemy nowe znajomości etc. Każde z nas ma swoje kręgi, a nasze wspólne hobby w którym siedzimy od lat jest wyjątkowo "pro-kontaktowe" i najzwyczajniej w świecie z roku na rok pula ludzi, z którymi jesteśmy mocno związani się powiększa. Do tego dochodzą osoby towarzyszące i tak oto lądujemy na 160  😉

Cricetidae brzmi jak naprawdę miła impreza! P.S.: Ale tych owoców morza to też bym nie mogła odżałować  😂

dumkowa super!  😅 Czekamy na zdjęcia  😍
Amatorzy:p u mnie było 250 osób  ai tak nie prosilismy wszystkich. Moja rodzina jest bardzo duża,tata ma 7 rodzeństwa oboje mieliśmy dużo znajomych plus koledzy z pracy z szefostwem  ,kupa dzieci i się uzbierało. Nie odmówił nam praktycznie nikt .Nie było nikogo z kim nie utrzymujemy kontaktów tzw 7 wód po kisielu. Gdyby nam teraz przyszło organizować wesele to nie wiem czy babcie by się zmieściły w tych 50 osobach 🙁
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
30 kwietnia 2020 09:43
To jest najlepszy czas na ślub! Młodzi i świadkowie, No maks rodzice 😉 Czad, ile człowiek zaoszczędzi sobie stresu o kasie nie mowić  🥂

No dobra, wiem... niektorzy marza o weselu 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
30 kwietnia 2020 09:50
[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=34.msg2926644#msg2926644 date=1588236209]
To jest najlepszy czas na ślub! Młodzi i świadkowie, No maks rodzice 😉 Czad, ile człowiek zaoszczędzi sobie stresu o kasie nie mowić  🥂

[/quote]

Zdecydowanie!  😍 a do tego nikt nie będzie miał focha, że nie został zaproszony  😁
vespuria, bo to właśnie się tak zbiera z dwóch stron. Niby się wydaje, że wychodzi mało osób, ale dodając do tego osoby towarzyszące to wychodzi sporo. U mnie z pracy wyszło razem 30 osób a to są osoby bliskie jak rodzina.
Ja to w ogóle świetnie wspominam ten czas okołoweselny. Mimo pazdziernika była super pogoda, w trakcie ślubu wyszło moje ulubione jesienne słońce, tydzień po weselu mieliśmy sesje foto w ostatni słoneczny dzień w roku i zaraz po sesji tego samego dnia wylot do Wietnamu. Tyle fajnych emocji, momentów, super pomysł z wyjazdem tuż po weselu - polecam 😉

Jak już tu wcześniej pisałam w obecnej sytuacji wzięłabym mini ślub tylko dla najbliższych a dla znajomych zrobiłabym imprezę w jakimś fajnym miejscu, w Warszawie byłam na takim weselu w Forcie Mokotów i było pięknie!

Widziałam ostatnio maseczki ślubne dla panny młodej 😀 nowa moda wchodzić na ślubne salony 😉
Cricetidae super! Pomysł z wylotem po sesji prześwietny  :kwiatek:
efeemeryda   no fate but what we make.
30 kwietnia 2020 13:07
Wesele na 160 osób wow ! U nas będzie mniej bo około 100, może trochę ponad. Wcześniej myślałam, ze zmieścimy się w około 85 osobach ale wymóg sali to 100, z czego w sumie bardzo się cieszę bo mogę zaprosić więcej bliskich osob.
Niestety wypadłam trochę z obiegu bo martwię się wszystkim zamiast myśleć o weselu, naprawdę boje się, że ta sytuacja się nie uspokoi do przyszłego roku  😕 gdybym miała brać ślub teraz to... po prostu bym go nie wzięła, po co mi ślub bez bliskich  😕 Zwłaszcza, ze o wielkim weselu marze chyba od urodzenia  😂
dopisuję się do wątku  😀
termin 2022, salę już mamy 🙂
olga96, gratulacje!

Też dopisuję się do wątku! Nie mamy nic zaklepanego, ale planujemy wstępnie najpóźniej połowę 2021 - w zależności od tego kiedy upatrzone miejsce ma wolne terminy. W każdym razie będziemy mieć tylko ślub cywilny, w Czechach. Na razie zaczynam rozpisywać co musimy załatwić albo zorganizować i jestem przerażona zarówno ilością, jak i cenami (ale chyba i tak jest taniej, niż w PL). Chciałabym zmieścić się w 70 osobach i mieć ceremonię na zewnątrz, potem obiad w środku a na wieczór grilla. Generalnie marzy mi się zwyczajny ślub, dekoracje tylko z kwiatów i drewna, prosta sukienka, itp.

A miejsce, które wybraliśmy kupiło mnie prostym stylem, a potem okazało się, że to też stadnina 🤣. Czekam na email z rozpiską terminów i zobaczymy.


smartini   fb & insta: dokłaczone
02 maja 2020 21:14
fin, podobne plany do naszych 😀 ja próbuję właśnie dograć salę, dja i foto :kocham

edit: takie pytanie, ktoś z Was był na ślubie humanistycznym? Albo taki brał? Jakieś wrażenia, przemyślenia?
Ja byłam na humanistycznym 🙂 Złożyli sobie przysięgę na wzór tej klasycznej z kościoła, odbyło się to w plenerze, w sumie to chyba chodziło o różne religie i ceremonia była "prawie jak", czyli właśnie przysięga i biała suknia- klasyczna beza
Ja organizowałam  u nas pod lokalem w altanie. Goście byli jedynie w szoku bo myśleli,że to cywilny plenerowy a tu zonk.Był "pastor " udzielał ślubu cała ceremonia trwała prawie godzinę.
efeemeryda   no fate but what we make.
10 maja 2020 21:29
Dekster a oprócz tego cywilny był
?
Marzył mi się taki mistrz ceremonii, ale mamy mieć już cywilny w ogrodzie, obawiam się, ze takie dwa śluby to za dużo.
Mam pytanie praktyczne - ile mniej więcej wódki wypije dorosła osoba? W Czechach jest zwyczajem, że za piwo i wino płacą młodzi, a całą resztę mogą sobie goście kupować na baru (płacąc per kieliszek). Zastanawiam się, czy przy tym zostać, bo jednak dla polskiej części gości to będzie duży zonk. Ale sala zakazała własego alkoholu, więc gdybyśmy to płacili to my, musielibyśmy dostosować się do dość sporych cen, które tam mają. Myślicie, że taki wariant "jeżeli chcecie twardy alkohol to będzie a baru" przejdzie?

Edit, jeszcze drugie pytanie - ile schodzi nie-alko?
smartini   fb & insta: dokłaczone
11 maja 2020 07:56
Dekster, ha, śmiesznie 🙂
My chyba właśnie taki zrobimy, do urzędu pójdziemy wcześniej ze świadkami 'podpisać papierek', restauracja w której robimy wesele ma teren zielony z częścią parkową i już tam robili i cywilne i humanistyczne, mam też idealnego człowieka do zaplanowania i poprowadzenia czegoś takiego 😀 zastanawiam się właśnie jak reakcja gości 😉

fin a nie możecie się jednak wbrew czeskim tradycjom dogadać z miejscem na 'open bar' z wliczoną również wódką? Albo na korkowe?
Tak dużo wcześniej podpisali tylko papiery w USC.
Zwyczajowo zaklada sie pol litra na pare.
W Małopolsce liczy się flaszkę na łeb  🥂
Nooooo, ja teztak liczylam, ale wiadomo bylo ze goscie na wesolo sie bawia 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
24 maja 2020 19:29
My wczoraj byliśmy na obiedzie w naszej przyszłej weselnej miejscówce, dj i foto też ogarnięci - teraz najlepsza zabawa, kolorki, detale, tort, dekoracje zaplanowanie menu 😍




siedzieliśmy też na naszych przyszłych miejscach 😁
smartini coś czuje, że Twój slub to będzie kurcze petarda pod względem własnie wystroju, wszystkich detali i atmosfery  😍

Odmrozili dzisiaj wesela, od czerwca możliwe 150 osob. Ja jestem troche załamana bo dość sporo moich gości którzy byli głownie z USA i część z Anglii na pewno nie przyjdą, mimo ze mamy pod koniec września to już przepraszają, że nie ma niestety szansy. Co jest dla mnie w pełni zrozumiałe oczywiście.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się