COPD

Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
21 kwietnia 2020 20:10
Sunny to może poszukaj parownika. Odparowane siano postoi dłużej niż moczone, a ostatnio widziałam chyba nawet używany parownik w revoltowych ogłoszeniach
Cześć cześć 🙂
Jestem świeża tutaj i ogólnie w tych sprawach, ponieważ marcowa endoskopia wykonana przez Panią Blankę wykazała ŁAGODNĄ ASTMĘ. Jesteśmy po 7 dniach stosowania prednisolonu. Koń totalnie bez objawów, żaden kaszel, żaden glut, żadne ciężkie oddychanie, po prostu mamy niestety HeadShaking i zaczęłam szukać przyczyny po zrobieniu zębów w układzie oddechowym, początkowo w styczniu na prawym worku powietrznym wyszedł paciorkowiec, którego zażegnaliśmy 3 puszkami TRIMERAZINu, następnie marcowa endoskopia była kontrolną endoskopią jeżeli chodzi o paciorkowca, lecz sprawdziliśmy dolne drogi oddechowe (BAL) i coś tam tej białej wydzieliny znaleźliśmy. Łudzę się, że to jest przyczyną naszego HSS, że przyszło to dziadostwo jedno i drugie przez jakąś alergie, ale mój koń totalnie nie współpracuje przy wziewnych lekach (przez babyhaler), odsadza się i robi cuda, a na maskę za +4000zł mnie nie stać.. ale nie ważne, zastanawiam się jaka jest norma neutrofili w badaniu BAL? Nam wyszło 13,5% i strasznie mnie zastanawia na ile „łagodną” mamy tą astmę 🙂
Gniadata   my own true love
23 kwietnia 2020 07:26
rudazklasa norma neutrofili w balu to 1-3% (do 5%, zależy od źródła), przy ciężkiej astmie masz >25% (i to czasem tak konkret, mojej kiedyś w BALu 90% wyszło :P)
rudazklasa,
pytam z ciekawości.. a jakie ma koń objawy  Head Shaking?
Sunny to może poszukaj parownika. Odparowane siano postoi dłużej niż moczone, a ostatnio widziałam chyba nawet używany parownik w revoltowych ogłoszeniach

A ile może czekać takie siano do czasu podania? Dało by się latem „uparować” siano na dwa dni ?
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
23 kwietnia 2020 09:10
Sunny myśle ze wytrzyma. Ja parowalam na rano i wieczór, w weekendy na 2 dni i dawało radę, ono nie jest wilgotne, tylko ciepłe, wiec nie splesnieje, ważne żeby trzymać je w suchym przewiewnym miejscu, żeby nie zakurzylo się ponownie. Na szczęście ja z parowaniem siana nie mam już do czynienia od kilku lat, wiec może ktoś kto jest obecnie w temacie się jeszcze wypowie.
rudazklasa,
pytam z ciekawości.. a jakie ma koń objawy  Head Shaking?


Rzuca głową góra dół na padoku, parska non stop, ociera nos o wszystko, ma takie drygnięcia zazwyczaj w prawo głową jakby ją coś ukuło, w boksie też zdarza się, że to robi, cały rok się z tym męczymy, na lonży chodzi z nosem przy ziemi jakby tak jej było łatwiej oddychać, podczas jazdy tylko w kłusie i galopie mam spokój, stęp to dramat. Ogólnie jest dramat i się zastanawiałam na ile ta ŁAGODNA ASTMA może być tego powodem. Mój koń jest strasznie wrażliwy na wszystko... Skoro norma to 5% to 13,5% to wcale nie tak dużo.. nie jestem w stanie jej wyczyścić, ubranie ogłowia czy kantara graniczy z cudem, tyle ile ja miałam nabitych guzów na twarzy to cud, że zęby wszystkie mam.
Sunny odnośnie parowanego siana to w poprzedniej stajni robiłam na zapas by było na dwa dni i bez problemu stało. Ważne by jakieś zadaszenie było aby nie zmoklo, bo jak potem słonko przygrzeje to może być różnie.
Moja dzięki parwnikowi się ogarnęła i polecam każdemu  🙂
Sunny odnośnie parowanego siana to w poprzedniej stajni robiłam na zapas by było na dwa dni i bez problemu stało. Ważne by jakieś zadaszenie było aby nie zmoklo, bo jak potem słonko przygrzeje to może być różnie.
Moja dzięki parwnikowi się ogarnęła i polecam każdemu  🙂

Zostawiałaś zapas latem w cieniu i nie „popsuło” się ?
Pytanie, bo mnie szlag trafi.
Mam 20 latka z copd, kaszle napadowo, przy kurzu itp. Teraz srtoi w mój je prywatnej stajni i ani razu nie kaslal, a ma zaawansowaną chorobe
Mam też 4 latka. Jest w tym samym czasie w stajni. Wcześniej trenerka podejrzewała roera, ale... U mnie zdarza mu się kaslac. Wyjdzie na padok i ahu ahu. Następnego dnia ahu ahu ahu a następnego nic. Ostatnio w boksie po zejściu z padoku dostał ataku. Z 2 minuty kaslal i do tego tak jakby sie dusił. Nie ma charakterystycznego oddechu starego traktora, albo klekotania. Ale tez nie zauważyłam świszczącego oddechu w pracy. Ma ktoś pomysl co to moze byc?
Astma lekka, ma wydzieline z nosa? Najlepiej bal zrobić.
No więc wstępnie dołączamy do grona astmatyków 😵 dziś była u mojej kobyły dr Wysocka, zrobiła badanie, endoskopię i wstępnie skłania się ku ciężkiej astmie... Wyniki oficjalne dopiero za tydzień, jak przyjdą wyniki z labu, ale według Pani dr nie wygląda to dobrze. Cóż, spodziewałam się, że nie jest kolorowo, ale nie spodziewałam się, że aż tak 🙁
[quote author=Maz18 link=topic=138.msg2925518#msg2925518 date=1587836946]
Sunny odnośnie parowanego siana to w poprzedniej stajni robiłam na zapas by było na dwa dni i bez problemu stało. Ważne by jakieś zadaszenie było aby nie zmoklo, bo jak potem słonko przygrzeje to może być różnie.
Moja dzięki parwnikowi się ogarnęła i polecam każdemu  🙂

Zostawiałaś zapas latem w cieniu i nie „popsuło” się ?
[/quote]

Nie, było max do dwóch dni za zapas trzymane  w przewiewnym miejscu i pod zadaszeniem.
My już walczymy z kaszlem od 1,5m , bo takie zaostrzenie ma. Dr Wysocka była dwa razy..ogólnie lipa..mam nadzieję że zacznie padać bo ta susza, kurz to każdego RAOwca wykańcza..
Nie wiem już co robić,.bo głównie ten kaszel utrudnia treningi i zastanawiam się czy nie dac jej już spokoju, bo nie chce jej męczyć..Nie zależy mi by dupsko na siłę wozić..chce by się lepiej czuła i nie męczyła, a ma już 15lat.
Dlatego zastanawiam się nad łąkami, czy specjalnymi stajniami dla takich koni by w dzień chodziły ile się da ale w razie złej pogody szły do boksów angielskich bądź solidnych wiat. Tylko pytanie czy na Pomorzu takie miejsca istnieją? 👀  ktoś coś zna?
Najlepiej wystawić na 24h na pastwisko, jak dostaje siano na pastwisko to podlać je i jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć ruch pomaga koń się wentyluje że tak powiem 🙂, ewentualnie raz na jakiś czas sterydy wziewne.
Tak, tak to wiem, bo zmagamy się z tą chorobą od 7 lat i dlatego właśnie pytanie brzmi gdzie i czy są jakieś sensowne łąki 24h na pomorzu by mieć rozeznanie. Mam nadzieję że nie będę musiała jej wywozic ale jak to będzie to nikt nie wie.
gdyby w grę wchodziły mazury zaprosiłabym do Nas 🙂
Czy ktoś z Was podaje koniom parowane siano? Przeprowadziłam się do nowej stajni gdzie w opcji dla kaszlaków jest właśnie parowane siano - zdedydowałam się na nie. Czytałam że to dużó lepsza alternatywa od moczenia. Chciałam się dowiedzieć czy widać różnicę w spadku objawów itp?
MonioRek, na pewno lepsza alternatywa. My parujemy, ale od bardzo dawna, więc nie mam porównania. W każdym razie nic nie kaszle.
U nas najwieksza poprawa była po parowaniu siana. Na efekty trzeba było trochę czekać, bo to nie tak hop siup ale naprawdę warto.
Hej.
Kojarzę że odzywały się tu osoby, które zastosowały alternatywne metody leczenia u swoich kaszlaków. Jeżeli ktoś chciałby podzielić się wiedzą to poprosiłabym priv.
Czy ktoś z Was miał problem z otrzymaniem wyników od dr Wysockiej? 👀
W temacie wyników od dr Wysockiej to trzeba się upominać ile się da, bo niestety bywają z tym problemy..
warta2009 Łatwiej byłoby zapytać kto nie miał problemów, niestety. Namolnie się upominaj bo inaczej nie zobaczysz ich wcale.
Ale ten czas szybko płynie, dwa lata bez kaszlu, wydzieliny, duszności, bez leków. Alergia gdzieś zniknęła  😉.
Za tydzień przyjeżdża koń kupiony z COPD, zobaczymy co da się  zrobić, spróbuję jakoś opisać.
U nas prawie dwa i pół.
Lov   all my life is changin' every day.
25 maja 2020 09:04
Czy wasze alergiki w tym roku też zdecydowanie gorzej? Mój pokasłuje od dobrych 2 miesięcy - steryd raz był, ale zbytnio nie pomógł, za to acetylocysteina niweluje nam kaszel w 100%. Nie jest to jakieś tragiczne, czasami jak jeżdżę nie kaszle w ogóle, czasami ze 2, 3 razy, raz się jazda zdarzyła że kaszlał więcej. Odczulany też jest. Koleżanka która jest w kontakcie z dr Wysocką mówi, że podobno to kwestia słabej zimy, ale w sumie jak to ma się do alergenów?

Co do parowania siana - mam parownik domowej roboty, chociaż nie używałam teraz, jak się nic nie zmieni to pewnie go odpalę. Ja bym nie zostawiała na dwa dni sparowanego siana, moim zdaniem za duże ryzyko że coś tam się w środku wykluje. Dużo pomagał taki minutnik podłączany do kontaktu - miałam ustawiony na godzinę 5 rano i 16. Jak przyjeżdżałam w południe, to wrzucałam siano, parowało się godzinę 16-17 i o 18 stajenny podawał. Potem miał tylko wrzucić kolejną porcję do pojemnika, rano się parowało samo i o 7 było gotowe 😉
U nas żadnemu się nie pogorszyło, a mamy ich trochę.
Gniadata   my own true love
25 maja 2020 09:35
Moja pokasłuje czasem w galopie, ale nie wiem na ile to jest kwestia pogorszenia a na ile odpalenia pod siodłem (biorąc pod uwagę naszą historię biorę pod uwagę to, że mój koń nigdy nie będzie normalnym koniem; to i tak cud, że w ogole wróciłyśmy do jazdy). Poki co przeszła wziewki z flutykazonu, no ale pomogło na czas podawania. Teraz stoimy na olejach z equinoxa (tak tak, znowu przepłaciłam za zwykły olej... 😉), doogarniam jeszcze ogólne wzmocnienie szkapy i się obaczy.
A przez kiepską zimę przyroda szaleje, a i mrozu nie było wiec to co normalnie by nie przetrwało niskich temperatur hula jak chce, wręcz przez wilgoć i wysokie temperatury podejrzewam ze grzyby i pleśnie szalały 😉 Mój chłopak alergik w tym roku tez ma kiepsko. Wiec coś w tym może być.
Lov   all my life is changin' every day.
25 maja 2020 09:39
Gniadata, my mamy alergię na roztocza i rzepak, więc obstawiam że faktycznie coś w tym jest :/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się