Jak dbać o końskie nogi?

Właśnie widziałam, że są tylko fulle. Możesz mi pokazać na zdjęciu jak to wygląda?


tak dzisiaj będę w stajni to zrobię fotki i wrzucę  🙂
Wracam, bo mam lekki mętlik w głowie. Już byłam przekonana, żeby kupić podkładki i owijki Equiline, ale poprzeglądałam sobie oferty sklepów i już nie wiem. Na przykład znalazłam takie ochraniacze magnetyczne klik. Ogólnie nie wierzyłam w te magnesy, ale po nocy w Back on Track przody ma całkiem suche, więc zaczynam się przekonywać. Tylko mam jakąś schizę, że jak mu będę dzień w dzień zakładać magnetyczne, to będzie za dużo. 🤔 A co do samej firmy, to na ten moment wolałabym coś bardziej budżetowego, a takie Back on Track, czy Torpola kupiłabym później jeśli faktycznie robiłoby to jakąś różnicę. Jest możliwe, żeby działające ochraniacze magnetyczne były tak tanie jak te Kentaury?

Znazłam też interesujące podkładki i owijki Winderena. Owijki. Podkładki. Może ktoś miał, używał?
Zastanawiam się, czy wziąć te magnesy i zakładać je po cięższych treningach tylko, a w resztę dni owijki. Nie chce przedobrzyć, ale też chcę o te nogi odpowiednio zadbać.

To Back on Track produkuje też ochraniacze magnetyczne? O ile mi wiadomo, korzystali z innej technologii, chyba, że coś się zmieniło i rozszerzyli ofertę?
Faktycznie, to co innego. Byłam przekonana, że one są magnetyczne. 🤣 To teraz mam jeszcze większy bajzel w głowie, może lepiej zostać przy nich zamiast typowo magnetycznych, już nic nie wiem. 😜
[quote author=flygirl link=topic=188.msg2885385#msg2885385 date=1567085888]
Właśnie widziałam, że są tylko fulle. Możesz mi pokazać na zdjęciu jak to wygląda?


tak dzisiaj będę w stajni to zrobię fotki i wrzucę  🙂
[/quote]

ok mam 🙂 zdjęcia Therapy Wave




Nie wyglądają na ogromne. 👀

Chyba się zdecyduję na te Windereny, ciekawa jestem ich. I dodatkowo póki co zostanę przy Back on Track po treningach, przynajmniej dopóki właściciele są ze mną w stajni i mam je pod ręką. 🙂
Nie wyglądają na ogromne. 👀

Chyba się zdecyduję na te Windereny, ciekawa jestem ich. I dodatkowo póki co zostanę przy Back on Track po treningach, przynajmniej dopóki właściciele są ze mną w stajni i mam je pod ręką. 🙂


Bo je ogólnie naciągnęłam żeby w miarę leżały  😜
Ma ktoś porównanie pomiędzy starym a nowym modelem Ocieplaczy KenTaur ?
Słyszałam, że stary model się strasznie rozciąga itp., zaś nowy zjeżdża i nie chce dobrze leżeć na nodze ?
Koń ma potężną bardzo szeroką nogę.

https://www.gnl.pl/ochraniacze-stajenne-kentaur-przody.html
https://www.gnl.pl/ochraniacze-stajenne-kentaur-pro-przody-24h.html
Jak widzę, są dwie szkoły dbania o końskie nogi - minimalistyczna i full serwis. O ile zawsze byłam zdania, że bez potrzeby nie zawijać i nie babrać nigdy w nogach mlodszemu czy zdrowemu koniowi, tak przyszedł moment, w którym zaczęłam się zastanawiać, czy nie czas jednak na ingerowanie. Mam kobyłę 18 letnią, w świetnej formie, całe swoje życie skakała, startowała (co prawda nie jest to koń GP, ale 120- 130 w nogach ma). Jest u mnie 9 lat i wcześniej jedyne moje działanie ograniczało się do schłodzenia po jeździe, a po treningu, skokach czy zawodach chłodzenie trochę dłuższe (15-20 min). Teraz zaczęłam jej jeszcze robić wcierke chłodząca po skokach. Czy zaczelibyscie glinkowac albo rozgrzewac I zawijać takiego konia? Dodam tylko, że kobyła przeszła naderwanie sciegna zginacza głębokiego palca w jednym przodzie - w niewielkim stopniu i zroslo się wzorowo, ale jednak.
Z góry dzięki za podpowiedzi  :kwiatek:
mybay, - a czujesz, widzisz potrzebę? Opuchlizna, większa sztywność? Osobiście uważam, że trzeba słuchać konia 🙂 Jeśli widzisz, że te nogi już są "nie takie", że trzeba większego wspomagania to zawijaj. Jeśli to tylko przekroczenie magicznej bariery wieku to raczej nie ma sensu. Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje.
mybay, Jeśli nic się nie dzieje, to ja bym nie owijała... Często lepsze jest wrogiem dobrego.🙂
Używał ktoś podkładów pod owijki HORSEWARE IONIC WRAPS ? Jak się sprawdzają ? Wcieranie pod nie ?
Wszystkich chętnych proszę o wypełnienie anonimowej ankiety dotyczącej preparatów dla koni. Z góry bardzo dziękuję 🙂

SPAM
Kolejna nowinka, tym razem od Le Mieux.
Miał ktos ? Widział ?
https://www.gnl.pl/podkladki-pod-owijki-lemieux-bamboo-pillow-black.html
Znowu ja.... i kolejne znalezisko. Podkładki pod owijki Equick. Co jest w nich tak magicznego, ze tyle kosztują??

https://www.gnl.pl/podkladki-pod-bandaze-equick-ekristal.html
Koń ma opuchnięte 4 nogi. Nie bolą, nie grzeją, koń nie kuleje. Wczoraj był w terenie 20km. Po terenie nogi schłodzone wodą. Dziś po spacerze w ręku opuchlizna zaczęła schodzić, ale bie do zera. Dziś również nogi schłodzone wodą. Możliwe, że ta opuchlizna to wynik przeciążenia? Czy tłumaczyć to trawą która zaczyna odrastać? Martwić się?
mindgame, - możliwe przeciążenie, możliwa trawa, możliwy nagły skok temperatury. Poobserwuj, nie panikuj. Jeśli nie grzeje i nie boli to nie jest źle, jeśli zejdzie za dzień czy dwa możliwe, że to przeciążenie. Jeśli nie zejdzie trzeba szukać przyczyny.

Propo opuchlizny... zaczęły się temperatury, zaczął się problem :/ Są jakieś skuteczne opcje poza zawijaniem? Mojemu zwierzowi z wiekiem coraz bardziej puchną nogi w ciepłe dni, nie jestem w stanie być 2x dziennie, nikt go nie odwinie. Czy wcieranie np. absorbiną ma sens długofalowo? 
keirashara mam nadzieję, że jutro nogi już będą ok... To nie był pierwszy teren w tym sezonie, choć pierwszy na takim dystansie. Zazwyczaj tereny były po 10-15km. Drugi koń też ma opuchnięte nogi.
mindgame, - obstawiam wysiłek + pogodę. Taki nagły skok potrafi dać w kość, ja też mam nogi spuchnięte 😉
mindgame Na wszelki wypadek zmierz temperaturę, sprawdź na lonży czy nie kuleje i może skonsultuj jednak z wetem. Ja miałam podobnie w zeszłym roku - któregoś dnia przychodzę, a tu trzy spuchnięte nogi. Okazało się, że to jakaś infekcja wirusowa. Nogi nie grzały specjalnie, ale była temperatura. Przez pierwsze dni też nogi były wrażliwe przy dotyku, na początku była kulawizna.
Jak wygląda opuchlizna? może wstaw zdjęcia? Ta infekcja którą przechodziłam była dość zakaźna, znam jedną stajnię gdzie większość koni przechodziła to w jednym czasie, wiec nie bagatelizowałabym tego.
Kottex, nie zrobiłam zdjęć. Opuchlizna jest w dolnej połowie nadpęcia. Gdybym konia nie znała to bym pomyślała, że ma takie nogi i już. Są jakby grubsze. Tutaj nogi nie są drażliwe przy dotyku, koń nie kuleje, a wszystkie 4 wyglądają tak samo.
Temperaturę zmierzę jutro.

Keirashara, ja też mam łydki opuchnięte 😉 to dobre tłumaczenie na uspokojenie się, ale póki jutro konia nie zobaczę to będę siedzieć jak na szpilkach.
mindgame, - ja może jestem znieczulona, bo mojemu na upały puchną nogi od dekady 😉 Na skoki temperatur od kilku lat. W zasadzie zauważyłam, że bardziej puchną jak jest skok, niż stale ciepło. Dramy nie ma, właśnie takie nabrane lekko, nie kuleje, nie boli go, nie jest twarde, nie grzeją i nawet wet mi kazał przywyknąć po prostu. Schodzi po ruchu i/lub chłodzeniu. Mam się martwić jak nie będzie schodzić, albo zacznie mieć spore banie.
Plus odkąd pamiętam po solidnym wysiłku wspomagam go żelem chłodzącym i widzę różnicę 🙂
Nogi dziś zdecydowanie lepsze niż wczoraj, ale zostało na nich coś jakby opoje, nie opuchlizna. Wczoraj były grubsze. Koń był dziś na spacerze i po spacerze było lepiej. Później chłodzenie zimną wodą i na koniec żel chłodzący.
Mam nadzieję, że jutro już całkiem mi kamień z serca spadnie. Dziś koń dalej nie kulawy i bardzo chętny do przodu (jak zwykle 😉).
Jaki preparat (żel,  wcierka) na opoje zastoinowe u starszego konia?
Jasmine, na zastoinowe tylko ruch pomaga
Można na noc zawijać, jeśli koń musi w boskie stać. Wxierki działają kilka minut
Czy można psikać takim ice-sprayem z apteki na nogi w ramach profilaktyki po treningu? Czy tylko w przypadku ewidentnego grzania/kontuzji? Kobyła od zawsze miała lekkie opoje na tyłach, w dotyku jak galaretka. Ale ostatnio widzę że na przodach też zaczynają się robić. Nie schodzi to po ruchu za bardzo. Domyślam się, że to tez kwestia świeżej trawy, po lucernie też jej puchną nogi. Obecnie nogi po treningu są chłodzone wodą.
mindgame, - jeśli to pokarmowe, to trzeba zlikwidować lub zmniejszyć czynniki pokarmowe 😉 Mniej na trawie, mniej białka w treściwym. Chłodzenie tu nie za wiele da.
mindgame, i ten ice spray z apteki stosuje się w chwili urazu aby zminimalizować krwiaki. Na opoje nie pomoźe, ba może zaszkodzić bardzo. Poza tym, jak juź pisała keirashara - na opoje z przebiałkowania pomoźe zmiana diety, nie wcierki.
Dzięki za odpowiedzi. Kupiłam ten ice-spray po poradzie w sklepie jeździeckim.
Przejrzałam składy paszy które dostaje i najwięcej białka ma Brandon xs - 12%, sieczka z traw ma 7.2%, mesz i wysłodki mają po 11.5%. To dużo czy mało białka w paszy? Porcje które dostaje są poniżej albo na granicy minimum zalecanego przez producenta. Na trawie jest raptem 3-4h dziennie..  Nie bardzo wiem co mogę zmienić żeby te opoje zlikwidować...
mindgame, ale Brandon XS to w ogromnej części lucerna.
Kobyła roztrenowana, dostaje jobla jak wychodzi na pastwisko... Od kilku dni utrzymuje się kulawizna prawej tylnej kończyny, nic nie puchnie, nic nie grzeje. Kuleje tak dziwacznie, jakby cały zad jej opadał w dół, ciągnie pazurem po ziemi. A no i kuleje na miękkim, ale na twardym podłożu jest zupełnie ok 🤔wirek: czy ktoś ma jakiś pomysł co to może być?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się