Szczotki i inne akcesoria do czyszczenia

Dzięki dziewczyny za wszystkie propozycje. Nie sądziłam, że wybieranie szczotek może być tak trudne  😁
Zastanawiam się nad tym diamentowym zestawem (tylko co oznacza, że nie jest zalecany dla wrażliwych koni?)lub pojedynczo z konika bo wtedy bym sobie wzięła jeszcze kilka innych rzeczy. Byłoby to military (co prawda obecnie nie widzę military tej mniejszej a jedynie dla mężczyzn ale pewnie to nie problem, żeby ściągnęli) i coś miękkiego, np. https://konik.com.pl/haas-szczotka-grundyfinest-smile (ktoś miał ?).
Gniadata   my own true love
19 maja 2020 18:40
ostatnio impulsywnie (pojechałam z rowerem na serwis tylko serwis nieczynny to chociaz sie przeszłam po jeździeckim :wysmiewa🙂 kupiłam w deca szczotkę-miotełkę, i generalnie aż muszę polecić, bo jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona, bardzo fajnie zebrała kurz z kobyły 😀 także jakby ktoś szukał miotełki to: polecam, zwłaszcza za tą cenę (tylko była na ostatnich sztukach, więc nie wiem czy niedługo nie wyleci).
Nie do konia, ale szczotka warta polecenia.
Problem; czyszczenie derek stajennych, dżersejowych, polarowych, z mikrofazy...
W zasadzie do każdej czepia się siano i słoma.
Wyczyścisz jakąś szczotką - już mikrouszkodzona/zmechacona powierzchnia derki.
Wybierać palcami czy pincetą? 🙁
Rękawica gumowa też słabo się sprawdza.

Kupiłam na allegro szczotkę do zamszu,nubuku, alkantry.
Wielkości pomiędzy szczoteczką do rąk a szczotką do butów.
W kawałku drewna osadzony jest silikon, takie pofałdowane meandry silikonowe. Przypomina to... kosmki jelitowe 🙂
Szczotka się sprawdza! Zgrabnie usuwa większość źdźbeł.
W dodatku, ku mojemu zaskoczeniu, ma niesamowitą zdolność (wypróbowałam na dżersej eskadrona);
wygładza większość zmechaceń!!!
Wygląda mi na must have każdego koniarza, szczególnie posiadacza padów z alkantry.
halo ozłocę za link  :kwiatek:
Bo chwilowo mam silikonową, ale niektóre czapraki i derki mechaci...
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
21 maja 2020 09:39
"szczotka krepowa"
mindgame coś takiego właśnie mam i ona trochę mechaci niestety, ale też usuwa super  😉

Na_biegunach dziękuję, to chyba może być ta, o której pisze halo  😅
vissenna   Turecki niewolnik
21 maja 2020 17:21
Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej sprawdza się... ręka ze zwykłą rękawiczką gumową. Warunek jest taki, że powierzchnia czyszczenia musi być sucha. Jak doszło do tego, że mamy brud z końskim sebum (tłustawa powierzchnia) to ja moczę w wodzie z płynem do naczyń (ale o dobrym składzie jak Frosh) i delikatną szczotką albo ściereczką z mikrofibry staram się to rozpuścić.
właśnie przetestowałam tę szczotkę do sierści z Horze i faktycznie włosy usuwa super. Plusem jest też to, że nie nabija się od razu sierścią tylko ją wymiata z czapraka, więc odkurzacz od razu w ruch i po temacie 🙂 jestem bardzo zadowolona.
Właśnie czytam artykuł i tak się zastanawiam, czy ta mikstura, o której mówi luzaczka Josa Verlooy, to mogłaby zadziałać na konia nieogolonego w letniej sierści? Ogólnie jak teraz mam konie niegolone, to mam wrażenie, że utrzymanie w czystości nawet letniej sierści jest znacznie trudniejsze od ogolonej. Nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałam. 🤣

edit. kurde, mogłam to w sumie wrzucić do kąciku luzaka. No już trudno.
vissenna   Turecki niewolnik
16 czerwca 2020 19:23
Jak najbardziej. Ja też używałam mieszanki głównie składającej się z octu, jakiegoś sheena i odżywki do włosów o neutralnym ph. Unikałabym jednak czegokolwiek zawierającego oleje w obrębie miejsc gdzie leży siodło, popręg, ogłowie, wodze (na szyi) i w miejscach przyłożenia łydek do jeźdźca. Ba, ja tam nawet nie używam żadnego sheena przed startem w miejscach przylegania wodzy. Nie ma nic gorszego niż wyślizgujące się wodze podczas konkursu.
Nie no to ja też nigdy nie używam nawet żadnych psikaczy do grzywy, już przy moim pierwszej styczności z luzakowaniem zostało mi to wytłumaczone. 🙂 Ale ten sheen w miksturze też tak zadziała mocno, czy taka ilość tego to nie zrobi różnicy i będzie ok?

Odżywki to fajny trop, mam ich sporo, mogłabym coś dać. Tylko skąd mam wiedzieć, jakie mają pH? 👀
vissenna   Turecki niewolnik
16 czerwca 2020 19:42
PH skory konia to 6-7, jeśli mamy ludzki kosmetyk to te neutralne (5,5) po dodaniu octu, czyli zakwaszeniu (albo soku cytrynowego) powinny być ok.
Do czyszczenia to mi się sprawdza sama woda z octem, albo z octem, w którym się macerowały skórki po wyciśniętych cytrynach.
Czyszczenie czyszczeniem, mi zależy na efekcie nabłyszczenia w sumie najbardziej. 😀 Ma lać cały weekend, więc konia nie wykąpię, a chcę zrobić efekt wow w sobotę. 🤣
vissenna   Turecki niewolnik
17 czerwca 2020 19:07
Czyszczenie czyszczeniem, mi zależy na efekcie nabłyszczenia w sumie najbardziej. 😀 Ma lać cały weekend, więc konia nie wykąpię, a chcę zrobić efekt wow w sobotę. 🤣


Jak masz na myjce ciepłą wodę i solarium pod ręką, to nie ma co się stresować.

A jeśli nie, to warto zacząć konia odgruzowywać na dwa dni wcześniej porządnymi czyszczeniami i sheenem. do tego derka typu plandeka żeby kurz w międzyczasie się nie uzbierał 🙂
Solarkę mam, ale nigdy pod nim nie była, ciepłej wody brak. A koń stoi 24h na dworze i nie mam plandeki szczerze mówiąc, najcieńsza moja derka to 100g. A one nigdy w derkach nie łażą, więc nie ma żadnych "roboczych". Takie combo. 🤣 Na szczęście nie jest siwa, więc tragedii nie będzie tak czy siak, ale trochę błysku by się przydało, a co. 😀 Zrobię sobię miksturkę, jak będzie błysk to będzie, a jak nie, to trudno. Będę kombinować i sobie sprawdzać i na prawdziwe zawody już będę miała obcykane co i jak. 😀

edit. aa i od razu powiem, że nie mogę jej na noc wstawić do boksu, bo ma takiego stresa, że już przez to kolkowała. Więc jednak wolę niebłyszczącego konia. 😉
BASZNIA   mleczna i deserowa
18 czerwca 2020 19:46
flygirl, kurcze, moje 24 się błyszczą jak psu...
Wystarczyłoby przelecieć szczotką i mokrym ręcznikiem.... To oczywiście na przyszłość, ale może jakieś braki...
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
14 lipca 2020 11:10
Przymierzam się do zakupu odkurzacza. Jak się wam spisuje ten popularny mały zielony Dandy? Może polecacie coś innego? Nie zgłębiałam wcześniej tematu więc za wszystkie rady i opinie będę wdzięczna  :kwiatek:
Sobie prezent urodzinowy taki wymyśliłam dla praktycznej Pani Do.. Stajni  😁
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
15 lipca 2020 16:08
Kokosowa szczotka z hass do grzywy https://konik.com.pl/szczotka-mahnenburste-kokos-haas
Ciekawe czy nadaje się do odczyszczania lepiej niż Schimmel
Ja ją mam i polecałam ją wcześniej, tyle że akurat ani grzywy ani ogona nią nie czyszczę. 😉 Do całej reszty jest idealna, zdecydowanie mój numer 1.
Moon   #kulistyzajebisty
15 lipca 2020 17:15
Ja w ogóle jestem zakochana w szczotkach HAASa <3 Od kiedy kupiłam w sumie przypadkowo jedną taką "bazową" nie używam już innych :P
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
15 lipca 2020 18:19
Moon, też jestem fanką. Dla mnie najlepsza to military. Gdzieś mi wsiąkła kilka miesięcy temu. Teraz dostałam w koniku w damskim rozmairze 😅
flygirl, staję przed wyzwaniem siwego konia i chcę zawczasu się przygotować 😉
Siwego nie czyściłam, ale izabelkę mi doczyszcza z błota i innych plam perfekcyjnie. 😀 Potem tylko przelatuję Haasem z długim włosiem i koń jak nowy. 🤣
vissenna   Turecki niewolnik
15 lipca 2020 19:43
Haas albo Kieffer robi najgestsze i najwytrzymalsze szczotki. Sa drogie ale to dobra inwestycja. Z takich ktoremozna kupic taniej  to chyba tylko podrobki magic brush i te mieciutkie z koziego wlosia (bo one szybko sie robia brudne a po praniu juz nie sa takie fajne).
Siwka z plam na szybko dobrze czyszcza chusteczki nawilzane dla niemowlat. Jak ja nie lubilam siwkow miec w stajni. Zawsze najwiecej bawienia sie... 😉
Na_biegunach, standardowo pumeks, nie doczyszcza idealnie żółtych plam, ale robi zaskakująco dobrą robotę.
Wczoraj pękła mi rączka od skrzynki. 😵 Dokładnie ta klik Nie uważam, żebym ją miała przepełnioną. :/
Szukam czegoś w zbliżonej cenie, do 100 zł, co będzie jednak służyć lata, a nie parę miesięcy. Super, jakby miała minimum dwie przegródki w środku i taki dodatkowy organizer. W sumie to żeby była jak najbardziej zbliżona środkiem do powyższej, ktoś coś? 🙇
Ja ze skrzynek z przegródkami i organizerem mam dużą wersję od York, upolowaną kiedyś na wyprzedaży koło 100 (nie jestem pewna regularnej ceny). Półka/ogranizer, dwie mobilne przegródki za które ma u mnie dużego plusa i jest naprawdę duża. Była tam w niej chyba jeszcze jakaś zatyczka do pędzelków. Jeszcze nie udało mi się jej rozwalić, a jest napakowana po brzegi 😉
Ta? klik
Ona nie jest trochę wąska? Taka się wydaje po tym zdjęciu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się