wrzody żołądka

Witam,

Chciałam prosić o akceptację na FB do grupy revoltowych końskich wrzodowców.

Zależy mi na szybkim załatwieniu leków dla mojego 'wrzodka'.

Będę wdzięczna za informację czy poleca ktoś z Państwa pastę Abgard? Ponoć ma tożsame stężenie omeprazolu w składzie jak Equinor, a jest o ok 20 PLN na sztuce tańszy.

Dziękuję z góry za odpowiedź ☺️
Czardasz, faktycznie pomyliłam się. Koń dostaje na posiłek koło 450g tego musli. Czyli dziennie 900 g do 1 kg.
Cisza, którego eggersmanna dajesz? Tego? https://eggersmann.com.pl/e-vet/134-mucofit-prebiotic.html
Jakie dawkowanie? Spory wydatek swoją drogą.
Może ktoś miał podobnie i może mnie uspokoić.
Mój koń ma zdiagnozowane wrzody, jedno miejsce nawet lekko krwawiące, nadrzecza i dosyć „pokarbowana” ścianka. Od piątku jest na abprozole (4 saszetki dziennie), do tego ulgastran po 50ml rano i wieczorem, siano do oporu, na posiłki tylko sieczka, abprazole podaje w meszu bezglutenowym dla wrzodowcow plus olej z czarnuszki i rano do sieczki probiotyk.
Od tygodnia ma taki bólowe, widać, że to nie kolka, tylko bardzo go bolą te wrzody. Słyszałam, że pierwszy tydzień jest najgorszy. Był w stajni gdzie koń był mocno zarobaczony, więc po odpiaszczaniu (od dzisiaj dostaje przez tydzień babkę) będzie miał kuracje na robaki (na początku roku jak pokazały się robaki to również miał przeprowadzaną kuracje).
Pod koniec przyszłego tygodnia będę miała abprazole w paście. Jeśli nadal po tym nie będzie mu lepiej to wysyłam do kliniki na diagnozę i leczenie, bo bedzie znaczyło, że to jednak nie wrzody.
Czy u kogoś również pojawiały się dosyc często, bo prawie codziennie przez pierwszy tydzień wprowadzania kuracji takie ataki wrzodowe? Czy raczej powinnam już jutro wywozić go do kliniki?
Może nie powinnam pytać o tym na forum, ale już jestem rozpoczyna i już zmęczona psychicznie.
raczej powinna być od razu poprawa, a nie pogorszenie przy kuracji na wrzody... ale ja dawałam od razu pasty. Może wypowie się ktoś kto leczył abprazole.
U mnie tez objawy ustąpiły praktycznie od razu, ale kon był diagnozowany w klinice i tam monitorowany. Jedynie na początku występowały jeszcze lekkie objawy po wprowadzeniu treściwego. Może spróbuj na razie podawać mesz? Czy kon wymaga podawania leków w trakcie ataku?
Rano nie ma kto robić mu meszu, ale sieczkę ma z tymotki, dzisiaj została mi odwieziona, bo lucerny, już nie chce jeść.
Behemotowa u nas przy atakach bólowych pomaga ulgastran podawany właśnie w trakcie ataku czasem nawet kilka razy dziennie (przed treściwym oczywiście). I glut z siemienia jako główny posiłek bo koń jednak odmawiał jedzenia przy bólu, szczególnie twardego granulatu. Jednak po kilku dniach od podawania abprazole objawy ustępowały.
jak wygląda atak wrzodowy?
U nas są to silne bóle brzucha przy których koń też grzebie, okopuje brzuch ale przede wszystkim leży i zmienia pozycje. Z leżenia płasko i spoglądania na brzuch po pozycję mostkową z wyciągniętymi przednimi nogami (tak jakby chciał wstawać) i tak się w tej pozycji hmmm kiwa na mostku. Wetka nam mówiła, że to jest właśnie pozycja odbarczająca i przy bólach typowo żołądka konie sobie tak z nim radzą, właśnie uciskając na mostek.
brzmi poważnie, ale dobrze wiedzieć, że to niekoniecznie kolka może tak wyglądać.
No tak objawy bardzo podobne i też nie można lekceważyć nawet jeśli wiemy że takie ataki wrzodowe się zdarzają. Po paru razach też już wiadomo na co patrzeć. Ale u nas głównie właśnie jest to leżenie na mostku a przy bólach bardziej jelitowych dochodziło więcej tarzania i rolowania i jednak wyższe tętno i oddechy.
sweetie, U nas tętno w normie, jedynie perystaltyka jelit bardzo mocna, jakby woda przelewała się w rurach metalowych.
Słyszałam, że na wiele koni te saszetki nie działają, więc od jutra wprowadzę pasty abprazole na początku dawkę uderzeniową (dwie pasty dziennie - jedną rano i drugą wieczorem).
Właśnie zastanawiałam się czy jak wiem, o której konkretnie koń ma te ataki wrzodowe to czy lepiej podać godzinę przed czy tak jak Ty w czasie ataku. 
Jeszcze będziemy w weekend robić pełne badania krwi oraz kału pod względem pasożytów, toksyn, itp. Mam nadzieje, że po prostu nie reaguje na saszetki i będzie dobrze po paście.
Behemotowa - jak teraz podajesz? Na pusty żołądek, potem objętościówka i dopiero potem treściwe?
Bo to ma znaczenia, jeżeli chodzi o wchłanianie.
mnbvcxz, siano ma do oporu, nigdy mu nie wyjmuje. Ulgastran dostaje 30minut przed śniadaniem, później sieczka z tymotki i do tego probiotyk, następnie idzie na padok gdzie je siano. Ok. 14😲0 będzie dostawał teraz ulgastran, a po 16😲0 dostaje abprazole z garstką meszu z olejem z czarnuszki (od jutro dostanie w paście, więc bez mieszania z meszem), później dostaje ulgastran (ok. 19😲0) i o 20😲0 sieczka z tymotki, do tego probiotyk.
Behemotowa, przemyśl podawanie probiotyku.
U mojej kobyły powodował właśnie podobne objawy: bardzo głośną pracę jelit i objawy jakby kolkowo-bólowe. Po odstawieniu probiotyku wszystko się uspokoiło.
no i ponoć weci zalecają żeby omeprazol podawać rano.
probiotyk dostaje do śniadania i kolacji z meszem dopiero od dwóch dni, nie łączę tego z tymi objawami, bo objawy były zanim zaczęłam podawać probiotyk.

mindgame ooo to nawet nie słyszałam. No dobra, to przed pracą jest nawet wykonalne. Tylko kiepsko z podawaniem ulgastranu, jednak po południu ma się dużo tego czasu i można podzielić podawanie leków. Abprazole stajenny nie chce podawać, boi się, że coś wypadnie, nie upilnuje, więc wolę to sama robić, z pozostałymi lekami nie ma problemu.
Behemotowa, mi nie chodzi o siano do oporu, tylko o to, kiedy i jak podajesz lek.
Bo podany po jedzeniu może nie być odpowiednio wchłaniany.

https://www.horsetalk.co.nz/2018/03/06/diet-critical-omeprazole-stomach-ulcers-horses/
Behemotowa no jeśli wiesz kiedy pojawiają się ataki bólowe i one są powtarzalne to chyba ulgastran lepiej przed nimi, żeby może zdążył powlec żołądek i je złagodził. U nas ataki były nie do przewidzenia więc podawany był w momencie jak już bolało, po jakiś 15-30 minutach od podania było już widać poprawę.
Dołączam się do wątku. Słuchajcie w poniedziałek stwierdzone zostały u mojej klaczy wrzody 1 i 2 stopnia. Mamy wszystko rozpisane, ulgastran dostaje już, saszetki dojdą dzisiaj po południu. Zauważyłam ze od momentu jak dostaje ulgastran (nie wiem czy to zbieg okoliczności czy to przez ten lek) cieknie jej ślina z pyska, siano ma cały czas, czasami widzę że wykrzywia pysk i tak jakby wypluwa ślinę taką o konsystencji żelu z sianem które przeżuwa.. albo sama ślina -co to oznacza? Nie mogę się dodzwonić do wet która robiła gastroskopie 🙁
asiaj, dziwne, ale może to jednak związane z samą gastroskopią?
U mojej kobyły wszystko się zaczęło od objawów bólowych - stawała w kącie boksu i grzebała nogami z głową w dole, kółko wokół boksu i znowu to samo, dostała leki rozkurczowe i przeciwbólowe i kilka razy przeszło, sytuacja powtórzyła się chyba 4 razy w ciągu 2 tyg, a w ostatnią sobotę już przeciwbólowe nie pomogły i zaczęła się pokładać.. Miała założoną sondę w nocy, kupy rano zaczęła robić, no a w poniedziałek tak jak pisałam gastroskopia wieczorem. Dla mnie to wszystko jest kompletną nowością, nie ukrywam że jestem przerażona. Jest matką obecnie półtora miesięcznego ogierka, przez głodówkę przygotowującą do gastro spadły jej wymiona i źrebak głodny chodzi, mleka zastępczego nie chce i same problemy 🙁
Mamy rozpisaną kurację na robale i odpiaszczanie i tu mam pytanie, nie ukrywam że też chodzi o koszta.. Mamy zalecone przez minimum 14 dni podawanie babki płesznik w ilości 350g dziennie (czy ja mogę kupić nasiona czy musi to być sproszkowana łuska? bo nie ukrywam różnica w cenie przy tylu kilogramach jest spora) poza tym jak po podawać? naraz do jednego posiłku czy rozdzielać na np. 2 posiłki? Jestem kompletnie zielona, jeśli ma ktoś chwilę proszę pomóżcie mi to ogarnąć bo psychicznie to wysiadłam 🙁
asiaj a czy można podawać omeprazol w trakcie laktacji? Ja miałam podejrzenie wrzodów u kobyły źrebnej bo miała mocną kolkę i hospitalizację, prawie operowana w UK i lekarze mi powiedzieli, że z gastro i potencjalnym leczeniem omeprazolem muszę poczekać aż do odstawienia źrebaka.
asiaj - podawałam całe ziarenka babki, w jednym posiłku. Dolewałam jak najmniej wody się dało, żeby kon to zjadł.
asiaj a czy można podawać omeprazol w trakcie laktacji? Ja miałam podejrzenie wrzodów u kobyły źrebnej bo miała mocną kolkę i hospitalizację, prawie operowana w UK i lekarze mi powiedzieli, że z gastro i potencjalnym leczeniem omeprazolem muszę poczekać aż do odstawienia źrebaka.

Kobyłkę wywiozłam do kliniki, znowu kolka się pojawiła. Pani wet która ją prowadzi mówiła że żadne leki które podaje nie są groźne dla małego. Mam nadzieję że tak jest, komuś trzeba zaufać..
asiaj, gdzie zawiozłaś do kliniki jeśli można wiedzieć?
asiaj, gdzie zawiozłaś do kliniki jeśli można wiedzieć?

pojechała do poznania, a czemu pytasz??
asiaj,  to Pani Anna Biazik prowadzi Ci konia? W sobotę od nich odbieram swojego i wracamy już do Gdańska.
Hej hej, doczytałam się tutaj o łusce sojowej. Czy ją tez trzeba bilansować? I macie jakaś sprawdzona stronę co do bilansowania otrębów pszennych z wyslodkami? Lub ktoś wie z własnego doświadczenia jak ilościowo to wyglada?  Z góry dzięki  :kwiatek:
Czy ktoś wie coś na temat tego by abprazole by moczopędny? Od kiedy podaje swojemu to mam wrażenie, że sika częściej niż przed podawaniem leków. Jeszcze czekam na wyniki moczu (juz prawie tydzień <zemdlal> ).
Tak myślę czy to może być jeszcze przez babkę płesznik, ale nie jestem pewna czy to na pewno było od czasu kiedy mu go podaje.
Sika normalnie, ale nadzwyczajnie często
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się