kotbury, anil22, - no właśnie w sklepach już prawie nic nie ma 🙁 Ewentualnie bawełniaki, a tu się boję, że czaprak za 300zł będzie ładny pierwsze dwa prania, czarny to ciężki kolor, jak już mam tyle stać to wolałabym glossy, albo glittera.
azzawa, - brzmi kusząco, ze sreberkiem pewnie też by mi zrobili, hmmm... edit: ten caball to granat, czarnego nie ma, buuuu 😕
Takie coś, tylko skokowe miałam i tak bym w sumie chciała najbardziej, ale kupno ES-a w Polsce jest już raczej niemożliwe, eh 🙁 Tamten przyjaciółka tyra i pierze, a dalej elegancko czarny.
Był jeszcze kiedyś brillant czarny szyty srebrną nitką, ale nie mogę kolekcji namierzyć.
Ozłocę jak ktoś zna namiar 🙇