Od odsadka do trzylatka - jak dojrzewa koń.

tajnaa, ooo, sprzedał sie rudy?
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
03 kwietnia 2020 20:27
tajnaa, ja niedawno dostałam ofertę - zajeżdżanie. Wolę prowadzić treningi na koniach ogólnie już zajeżdżonych (choćby podstawowo i stępo-kłusem), ale żaden piniądz nie śmierdzi, więc mówię - okej, co to za koń? "2 lata skończył, 2,5 trzeba wsiadać". . . . Argumentów, że to za szybko - nie chce się słuchać.
Myślałam, że w XXI wieku to trochę już przebrzmiała melodia....



Niestety to "standard" na świecie a najwięcej przykładów bierze się z topowych stajni oferujących ogiery rozpłodowe. Na przykład w ofercie stanówki Hegstrandt jest 11 ogierów z rocznika 2017 już zimą prezentowanych pod siodłem. Ktoś powie a to ogiery to inaczej. Wcale nie one są dosiadane w wielu 2,5 roku i jakie to ma znaczenie czy to ogier czy nie. Świat niestety pędzi, hodowcom i użytkownikom się spieszy. W Polsce tez znam takie stajnie gdzie zajeżdża się konie w wieku 2,5 roku, chodzą w trzech chodach, naskakuje się je w siodle. Wiosną idą jeszcze trochę na trawę i jesienią znów się je odpala żeby w styczniu już skakały znów pod siodłem jak klienci przyjadą je oglądać. Dla wielu to standard, a wielu nieznających się na rzeczy ślepo naśladuje.

uszatkowa jak u nas kupują takie dzieci to zazwyczaj zostają na odchów w stadzie. Jesienią jeden został zabrany jak miał 2,5 roku.
Constantia, Smutne to 🙁
Choć tu był raczej typ "dziadek miał konie do woza - kupiłem se konia szlachetnego". To co się odpierdziela u takich wszechwiedzących, to też woła o pomstę do nieba, bo ten koń nawet nie pójdzie na tą trawę, tylko pewnie będzie od razu zapychał pod siodłem.
Choć - na dwoje babka wróżyła.... niektórzy mają konie, żeby nimi wyjechać 3 razy do roku - na Hubertusa, na majówkę czy coś, i na dożynki. Też mi się to nie podoba, ale z drugiej strony, jeśli taki koń ma żarcie, kawałek padoku i raz na jakiś czas kowala... to nie wiem czy nie ma lepszego żywota niż zestresowany, bezpadokowy "sportowiec" L/P-tkowy, którego się dziennie jeździ na pierdyliardzie patentów....

uszatkowa, Moim zdaniem powinien być na odchowaniu do czasu zajeżdżenia. Obojętnie jaka stajnia... tylko pastwiska & koledzy w podobnym wieku by się przydały....
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
11 kwietnia 2020 12:47
Brego w marcu skończył 2 lata.  Chwalę się bo dzisiaj w końcu po  roku od  wypadku udało mi sie go nauczyć ponownie zakładania kantara. To był koszmar. W sensie okres gdzie próbowaliśmy go przekonać na nowo do dotyku w górnej części łba. A dzisiaj po 40 min szkolenia nie dość, że dał sobie założyć kantar to jeszcze dwa pozostałe. Jeden był za duży, drugi za mały, a ten dziamdziak w końcu stał spokojnie i dawał sobie gmerać w nerwalgicznych miejscach. Wczoraj już nawet zwątpiłam w swoje metody szkolenia, a dzisiaj?  Sytuacja przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Żadnego szarpania, żadnego strachu, ogromna chęć współpracy. I jak go nie kochać|?
Mój Rysiek niedługo kończy rok. Jest na paszy Havens Foal-Cubes i teraz producent zaleca aby stosować tą paszę do 18 miesiąca życia. Co potem? Macie jakieś sprawdzone pasze dla takich półtorarocznych dzieciaków?
Ja się melduję z moim roczniakiem, kiedy to minęło... Sierści gubi tyle, ze mogłabym sobie zrobić dwa kolejne kucyki. Jeszcze zrobiłam mu zdjęcie(nie to załączone), gdzie widać jego "ludzkie oko" i to zwykłe i wygląda to strasznie 🤣
domiwa   W poszukiwaniu prawdy, mojej prawdy...
17 kwietnia 2020 21:50
Windziakowa czas leci, moj tez owłosiony ;d
My też sie meldujemy. Rok minał nam w marcu no i rośniemy 😀
Bobek w niedzielę 12.04 już dwa lata. Kiedy to minęło
To i ja pokaże Ryśka, za 2 dni kończy chłopak rok.
Troszkę martwi mnie jego szyja, jest dość ubita i krótka, nie wygląda jakby miała się już wydłużyć 🙁
Tak czy siak ogier (Fursten-Look po Furstenball) poprawił w matce to co chciałam czyli nogę wysmuklił i zdecydowanie wydłużył, poprawił zad i osadzenie szyi, cudów się nie spodziewałam.
draskaeb a jaki teraz jest wysoki ?
blucha myślę, że koło 145cm ma w kłębie.
Zad ma póki co trochę wyżej to może będzie przechodzić jeszcze etap składaka i wzrostu niektórych części ciała. Do tej pory wzrost miał dosyć zrównoważony i bardzo proporcjonalny.
draskaeb, ja się nie mogę na niego napatrzeć, jest piękny.
U mnie Młody pozbawiony został grzywy i nie wygląda jak dzicz kudłata 🤣. Ma ten wielki bebzon tylko, ale żebra odpowiednio wyczuwalne a i odrobaczany był, zaraz druga porcja bo wyrzucamy na pastwiska. Oby się go pozbył 🤣
Draskaeb cudny jest 🙂😉) zostawiasz czy handlowy?
Windziakowa fajny ten Twój młody. Wygląda jak prawdziwy roczniak, nieposkładany, rosnący.
faithplan był żeby zostawić dla męża i coś startować ale jak życie się ułoży to się zobaczy. On jest od naszej kobyły NN (pół śląska, pół angloarabska ale w paszporcie NN) tyle, że ojciec bardzo dobry to handlowo nie wiem jakby to wyszło. Nie wiem czy na zero bym na tym wyszła 😀
draskaeb ladny kon! po jakim ojcu?
FirstLight Jest po ogierze Fursten-Look po Furstenball
Ojciec i matka na zdjęciach
młody podobny do tatusia  😀
draskaeb, w stajni się śmiejemy, że składak z niego :P

Jak ogarnąć WRACANIE do stajni? Dzisiaj wzięłam młodego na trawę poza teren stajni, szedł pewnie mimo tego, ze jednak był sam. Ale powrót to był dramat, wysoki z czterech, próby dębowań, kłusowanie dookoła mnie, bo rowerzyści jechali, gdzie sekundę wcześniej się patrzył i był zaciekawiony, pchanie się na mnie. Jak go nauczyć samego powrotu? Bo nie ukrywam, że nie wiem jak się za to zabrać 😡
A tak wygląda mój źrebaczek:


Prawie 1,5 roku:


2 lata:
vissenna   Turecki niewolnik
19 maja 2020 16:53
Może macie jakieś pomysły... roczna klacz ma mega długie giry i nadal potrafi jedząc trawę stanąć w rozkroku z przewagą jednej nogi wyciągniętej. Trochę się sztorc zaczął robić, na szczęście kowal koryguje na bieżąco...
Jakieś rady co tu zmienić, żeby jednak nie pogłębiać problemu??
Chyba najprościej korygować samemu, jak najczęściej się da.
visenna w UK u jednego źrebaczka ze sztorcem doklejał kowal pazur z przodu kopyta aby osobnik sobie rozciągał ścięgna. Nogę ze sztorcem zawsze trzymał przy jedzeniu trawy z tyłu i ścięgna cały czas przykurczone, samo podcinanie piętki mało da gdyż to kość kopytowa musi być tak ustawiona, że kopyto dąży do takiej postawy. Najlepiej z dwóch stron zaatakować z podcięciem i pazurem i wtedy ma się wpływ na w miarę elastyczną jeszcze kość kopytową.

Podrzucę jeszcze mojego Ryśka, który rośnie w oczach. 13-miesięczny młody kawaler
Oooooj, prześliczny!  😜
vissenna   Turecki niewolnik
26 maja 2020 15:06
draskaeb jak fajny!

Tymczasem Zocha ma już rok.
Było takie bobo:


A jest już kawał dziewczyny prawie 150cm:


Co ciekawe, jest bardziej podobna do ojca niż do matki 😀
visenna kawał baby z niej! A kto jest ojcem tej Księżniczki?
vissenna   Turecki niewolnik
27 maja 2020 09:46
visenna kawał baby z niej! A kto jest ojcem tej Księżniczki?

No chyba rosnie wielkoń 😉 Ojcem jest Fürst Sav, matka po Sofix.
My się meldujemy z moim prawie 14 miesięcznym bąbelkiem 😀
My doczekaliśmy się sesji 😀

Edit. Dalej nie wiem jak się załącza więcej zdjęć na raz
Czy ktoś mógłby być tak uprzejmy i podać patent na „cygańską miarę”.
Mam chwilowo pod opieką 5 mc dziewuchę i wydaje mi się wielka  😉
A ponieważ nie mam pojęcia o końskich dzieciach to mogę się mylić  🤣
:kwiatek:
vissenna   Turecki niewolnik
02 lipca 2020 21:57
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się