COPD

U mnie masakra, mimo, parowanego siana i odpylonych trocin od 3 dni tak go dusi że aż żal patrzeć, wydaje mi się że coś musi teraz mocniej pylić....pewnie skończy się sterydem 🙁
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
25 maja 2020 22:00
Czy wasze alergiki w tym roku też zdecydowanie gorzej? Mój pokasłuje od dobrych 2 miesięcy - steryd raz był, ale zbytnio nie pomógł, za to acetylocysteina niweluje nam kaszel w 100%. Nie jest to jakieś tragiczne, czasami jak jeżdżę nie kaszle w ogóle, czasami ze 2, 3 razy, raz się jazda zdarzyła że kaszlał więcej. Odczulany też jest. Koleżanka która jest w kontakcie z dr Wysocką mówi, że podobno to kwestia słabej zimy, ale w sumie jak to ma się do alergenów?


Niestety 🙁 dla mojego kucyka ten rok jak i poprzedni był bardzo ciężki... Max odszedł dokładnie 3 tygodnie temu.  RAO go wykończyło 🙁
zduśka,
oj niee współczuje bardzo 🙁 trzymaj się jakoś. 
Paskudna ta choroba, mój rudzielec się jeszcze trzyma, ale ma 21 i nie wiem ile jeszcze zupełnie.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
26 maja 2020 06:14
Arimona dzieki  😕 trzymam kciuki za Was ale naprawe ten rok jest mega ciezki 🙁
wcześniej myslalam, ze kuc bedzie długowieczny .. myliłam się  😕

Dbajcie o te swoje kaszlaki kochani, korzystajcie z chwil kiedy jeszcze z Wami są. 

Pozdrawiam wszystkich
Gniadata   my own true love
26 maja 2020 06:49
zduśka ogromne wyrazy współczucia. Trzymaj się :kwiatek:
[b]zduśka[/b], wyrazy współczucia.
Gillian   four letter word
26 maja 2020 21:57
zduśka, przykro mi 🙁
zduśka, strasznie przykro...
Koleżanka która jest w kontakcie z dr Wysocką mówi, że podobno to kwestia słabej zimy, ale w sumie jak to ma się do alergenów?

Prawdopodobnie chodzi o to, że nie było mrozu, żeby wybić grzyby i pleśń. Plus jest susza, więc wszystko się kurzy i leci do płuc. Zauważ, że zima jest najlepszym czasem dla wszystkich oddechowców. Konie ogólnie się lepiej czują w chłodach, ale u wielu objawy w ogóle zanikają. A teraz nie miały tego odpoczynku plus ogólnie ciężka pogoda (konie pomarznięte, poprzewiewane, ogromne wahania temperatury) dają się we znaki.

Zduśka, współczuję, trzymaj się.
Lov   all my life is changin' every day.
27 maja 2020 19:09
zduśka, wyrazy współczucia 🙁

Sivrite, w sumie fakt. Z moim tragedii nie ma, kaszlnie sobie max kilka razy na jednej jeździe. Na acetylocysteinie jest w ogóle bajka, ale jak przestaję podawać to wraca do kaszlu. Wet mówi, że mam się nie martwić, bo sami kaszlemy (fakt, ja przeziębiona i kaszląca co jakiś czas od lutego chodzę), i nie faszerować go sterydami, póki nie ma spadku formy. Na szczęście gluta z nosa nie ma, przezroczyste albo białe smarki, normalnej konsystencji. Jedynie jak odkaszlnie, to czasami na drzwiach boksu albo na nogach taką flegmę widzę. No i nie wiem, czy panikować już, czy jeszcze nie...
Lovmogłabyś mi więcej powiedzieć o kuracji acetylocysteiną? Bo szczerze nie słyszałam wcześniej 🙂
Zduśka bardzo mi przykro  🙁

U nas tez ciężko..jak nigdy, bo nawet sterydy wjechały wziewne i jak dostaje to jako tako jest..jak odstawie to dramat..
Najlepiej jest po deszczu a jak grzeje to pyli i kaszle strasznie.
Dostawala pierw prednisolon a potem flixotide i Atrovent i inhalacje  nacl..teraz mam jej zmienić leki wziewne.
Walczymy od lutego i juz tylko plakac z bezradności mi sie chce, bo tak to czuje sie i wygląda bardzo dobrze i bardzo by chciała ale ten kaszel ją wykancza ;(

Znajomej kon bardzo dobrze  ma sie na Dilaterolu ale dzis po rozmowie z dr Wysocka, która kobyłę prowadzi, mowila ze tego leku samego sie nie podaje. Jakie Wasze doswiafczenia?

Lov podrzucić proszę cos o tej kuracji. O ACC chodzi?
Lov   all my life is changin' every day.
28 maja 2020 20:37
Dziewczyny, zwykłe ACC, Fluminicil Forte z apteki, to ludzkie leki wykrztuśne 😉 To samo co Tussicom, ale bez recepty 😉

Dilaterol podawałam, 5 dni było fajnie, odstawiłam i powtórka :/
To my tez po kuracji z ACC..efekty krótkotrwały i nie mam juz pojęcia co robić dalej, a tw sterydy wziewne mnie przerażają  😵
Wiele osob mówi  - wywal pod wiatę ale to tez nie sztuka jeśli na przykład pod wiatą sloma..a jak coś sensownego jest to bardzooo daleko 🙁
Lov   all my life is changin' every day.
28 maja 2020 20:54
Maz18, no u nas niestety też krótko efekt. Długo podawalaś?
U nas ten plus, że koń pracuje normalnie, nie męczy się mocniej  dzisiaj kaszlnął raz na koniec jazdy. Wet mówi, nie panikować, dzisiaj osłuchał i tylko ciut z lewej strony, ale bronchoskopii mówił żeby nie robić, bo panikuję. I sama już nie wiem 😉
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
28 maja 2020 22:12
Dzieki dziewczyny..
Maz18,  nie odstawiaj lekow, nie kombinuj.  Jak jest na nich lepiej to zostaw. Wiem, ze to koszty ale z kazdym.pogorszeniem choroba postepuje i wyniszcza organizm 🙁 
I polecam.24 h na zewnatrz - to naprawde pomaga.
ACC tez podawalam - robilam kuracje 10 dniową plus kuc był cały czas na lekach wziewnych ( flixotide i ventolin )

Ten rok jest naprawde b słaby dla kaszlakòw 🙁
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
29 maja 2020 05:15
Jest sucho i ciepło, przez to śluzówki są wysuszone i wpuszczają wszystko jak leci. Moja wet tez mówi, ze widać duża tendencje do zaostrzeń rao. Byle przeczekać ten rok i może będzie lepiej.
Mój koń od września 2019 nie widział stajni ani słomy, obecnie jest juz nawet na samej trawie i siana nie tyka. Stoi na olbrzymiej łące  parenaście hektarów oblane rzeką i jest słabo  🙁
Dobrze wygląda, kaszle rzadko ale ciężko oddycha. Kombinujemy z weterynarzem wszystkie możliwe opcje ale niestety.
Boje sie że nadejdzie moment że nie bede w stanie mu w ogóle pomóc 🙁 a warunków lepszych nie da sie zapewnić.
Lov 3 do 5 dni ale dawalam 10 tab, inhalacja po i ruch.
Zduśka tak..racja..ciezko mi dochodzi do głowy, ze etap na podawanie jakichś tam ziół czy" lekkich"lekpw juz minął..
Bezradność jest straszna i patrzenie jak kon sie meczy  🙁
Ciężkie to, bo jeden dzień  jest fajnie a  drugi dzien ma taki atak,  ze szok.

Po podawaniu wziewow robiliście jakąś przerwę? Ja 2tyg tenu skończyłam i znowu sie zaczyna 😵
Gniadata   my own true love
29 maja 2020 13:24
Maz18 z własnego doświadczenia nie czekaj, działaj jak najszybciej, nawet jeśli to wymaga przypierdzieleniem czymś „uderzeniowym”. Jak dasz się temu rozhulać to mogiła. Ja teraz jestem mądra po szkodzie, odwlekaniem zgotowałam mojemu koniowi bardzo złe przeżycia, teraz jak cokolwiek mi się chociaż kapkę przestaje podobać to stawiam konia na flixotide.
Trzymam kciuki. Dużo zdrowia dla astmatyka :kwiatek:
Podajecie floxitide dożylnie/domięśniowo? Bo ja się spotkałam tylko z roztworem do inhalacji i taki stosowałam ale nie dało żadnego efektu mimo 10 dniowej kuracji, 5 dni temu dałam steryd cortalone który dotychczas dawał nam spokój na minimum miesiąc z objawami a teraz nic.... wet podejrzewa że mogła się przyplątać infekcja przez te wahania temperatur, a że mój ma już 21 lat to dostał jeszcze antybiotyk, mam nadzieje że mu pomoże.

Podawał ktoś z Was jako wspomagacz płucnicę islandzką?
Gniadata   my own true love
29 maja 2020 16:46
Moniorek nie ma flutykazonu do iniekcji. A nawet jeśli to w sumie by się to trochę kłóciło z założeniem - flutykazon ma działać silniej niż taki np deksametazon miejscowo w układzie oddechowym, a do ustroju przechodzi w minimalnym stopniu (nie pamiętam ile % faktycznie jest wchłaniane, ale to są naprawde marginalne wartości). Ja stosuje od niemal dwóch lat zgodnie z wytycznymi dr Biazik i - tfu, tfu, odpukać w niemalowane, byle nie zapeszyć - u nas się sprawdza.
Gniadata a jak mieliście zalecone dawkowanie? Bo ja dawałam jedną ampułkę dziennie przez 10 dni i zero poprawy było 🙁
Gniadata   my own true love
30 maja 2020 00:42
Moniorek 1 ampułka dziennie tj? ile to jest substancji czynnej?
ja się dawkowaniem nie bardzo chcę dzielić, bo co koń to przypadek i dawki powinien układać lekarz prowadzący :kwiatek: powiem tylko tak: w naszym przypadku jest to podawane nie w nebulizacji a z inhalatora MDI (z wygody), i co 12h, a nie raz dziennie.
Czy ktoś był że swoim koniem w klinice we Wrocławiu? Komórki macierzyste pobierane od konia Waszego z tłuszczu i później podawane.

Terapia RAO w Instytucie:



- pobranie tkanki tłuszczowej i skierowanie jej do izolacji komórek progenitorowych pochodzenia tłuszczowego (ASCs/SIRT1+ adipose derived mesenchymal stromal stem cells SIRT1+). Następnie hodowane komórki osiągają innokulum w dawce klinicznej tj. 10X6-1. Otrzymane komórki zostają podane systemowo w 3-4 porcjach.



- cykl iniekcji systemowych w dawce 20ml serum regeneracyjnego, które zostało wykonane z ich autologicznej pełnej krwi.



- przez cały okres pobytu w Międzynarodowym Instytucie Medycyny Translacyjnej koń jest nobulizowany z zastosowaniem NaCl w ilości 2 ml połączonego z mikrofragmentami błonowymi (Microvesikle MV’s).
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
30 maja 2020 09:47
Ja również dawałam flixotide w nebulizacji co 12 h.

Problem ze sterydem wziewnym jest taki, ze działa wyłącznie kontaktowo, to znaczy że, jeśli drogi oddechowe są oblepione wydzieliną steryd nie ma szansy zadziałać. Ważne jest przedtem przeprowadzić solidną kurację lekami rozrzedzajacymi wydzielinę i rozkurczajacymi oskrzela, połączoną z wymuszonym ruchem. Samo dotarcie sterydu do właściwego miejsca w układzie oddechowym, a więc do dolnych dróg oddechowych, jest uzależnione od rodzaju nebulizatora. Była już o tym dyskusja w tym wątku, ze tylko rozbicie leku na odpowiedniej wielkości cząsteczki gwarantuje jego skuteczność.

Pamiętajcie, ze wielkość płuc i tchawicy konia jest ogromna, dlatego rodzaj nebulizatora jest bardzo ważny.

Dawkowanie flixotide oblicza się w mg na kg masy ciała, wiec dla każdego konia będzie to inna dawka.
Maz18 z własnego doświadczenia nie czekaj, działaj jak najszybciej, nawet jeśli to wymaga przypierdzieleniem czymś „uderzeniowym”. Jak dasz się temu rozhulać to mogiła. Ja teraz jestem mądra po szkodzie, odwlekaniem zgotowałam mojemu koniowi bardzo złe przeżycia, teraz jak cokolwiek mi się chociaż kapkę przestaje podobać to stawiam konia na flixotide.
Trzymam kciuki. Dużo zdrowia dla astmatyka :kwiatek:

Gniadata dostała wczoraj inne leki wziewne, serevent i alvesco. Mam nadzieję że zmiana leków pomoze, bo wiadomo, ze czasem po prostu z lekami mozna nie trafić..u nas step, klus to luz ale jak zacznie sie galop to mocno zaczyna kaszlec 🙁

Jak masz takie akcje ze cos sie dzieje to dajesz doraźnie flixotide czy robisz kurację az do skończenia leku?
Zawsze starałam się  unikać takich lekow mocnych w szczególności, że jest bardzo ns to wrażliwa.
Czy to prawda, ze wziewne sa znacznie mniej inwazyjne? Czy jak juz sie zaczęło sterydy wziewne to juz na tym kon funkcjonuje, bo inne juz beda za slabe? Wiem, ze co kon to inna historia, pytam o Wasze doświadczenia.
Podaję mojej sterydy w sprayu poprzez tubę inhalacyjna philipsa, ktora świetnie zakrywa calą chrapę
A wy dalej ścigacie się kto da fajniejszy steryd  😉
Wziewne są fajne dopóki nie doprowadzi się do grzybicy, wtedy kaplica.
Gniadata   my own true love
30 maja 2020 15:54
[quote author=Maz18]
Jak masz takie akcje ze cos sie dzieje to dajesz doraźnie flixotide czy robisz kurację az do skończenia leku?
Zawsze starałam się  unikać takich lekow mocnych w szczególności, że jest bardzo ns to wrażliwa.
Czy to prawda, ze wziewne sa znacznie mniej inwazyjne? Czy jak juz sie zaczęło sterydy wziewne to juz na tym kon funkcjonuje, bo inne juz beda za slabe? Wiem, ze co kon to inna historia, pytam o Wasze doświadczenia.
Podaję mojej sterydy w sprayu poprzez tubę inhalacyjna philipsa, ktora świetnie zakrywa calą chrapę
[/quote]

Daje cała kuracje, kolo 2 tyg. Nie wiem czy jest mniej wrażliwa na co innego bo nie podaje nic innego 😉 ale generalnie jeśli chodzi o ten konkretny lek inhalacyjnie niewiele go trafia poza układ oddechowy, wiec nie wiem jak to się ma do wrażliwości na inne.
jak czytam tekst - "podawanie jakiś tam ziółek i lekkich leków" nic nie daje to mnie lekko rzuca.
Jest sporo wpisów osób, które wyprowadziły konia z alergii, że najważniejsze jest najpierw oczyszczenie organizmu: z pasożytów, grzybów, złogów flegmy a następnie wzmocnienie odporności i zadbanie o jelita. Jasne, że dobre warunki stajenne muszą być.Trwa to trochę, ale można.
I moim zdaniem czy  sucho czy mokro - to nie ma znaczenia, jeśli koń jest w dobrej kondycji poradzi sobie w każdej pogodzie
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się