PSY

Obejrzałam stronę Alphy, nie ma innego mokrego niż to:
http://www.aspiritpetfood.com/products/complete-wet-dog-food/

Multiprotein to suche, może ktoś się pomylił?
smartini   fb & insta: dokłaczone
03 czerwca 2020 07:40
martva, ta grafika jest chyba jeszcze z czasów, w których w Alphie zdarzały się dość często plastiki w karmie a psy raczej kiepsko tolerowały więc nie została włączona do listy. Z tego co mi Madmaddie pisała to zmienili fabrykę chyba i już się takie kwiatki nie zdarzają
madmaddie, wooow, dzięki za uświadomienie. Nie będziemy wspierać takich przekrętów 🙂
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
03 czerwca 2020 07:47
Ooo no to już nieco bardziej jasne 😉 Właśnie ten brak mokrej karmy multiprotein na stronie Alphy mnie zdziwił. Tak czy siak, skoro  to co wybrałam nie jest złe, na ten moment zostaje 🙂
Tak jak pisze smartini, ta grafika jest wogóle dość stara i trzeba sprawdzać składy, bo jednak one się też zmieniają w danych produktach.
Jest też na BK tabelka w excelu porównawcza lepszych karm odnośnie kosztu dziennego oraz ilości białka, tłuszczu itp.
Nirv, tam masz tak bogate składy ze to wróżenie z fusów. Spróbuj może Petkult albo Orijen? W Orijenie jest więcej miesa, powinien smakować. Ona jest uczulona na kurczaka? W TOTW masz produkty jajeczne, to też uczula.


Tak, na to wygląda, że tak. Może faktycznie te produkty jajeczne ją tak uczuliły, bo drapańsko było okrutne... Petkult to jagnięcina + indyk, z początku myślałam, że to może jagnięcina w TOTW uczuliła, ale chyba zaryzykuje. Tak jak w końskim jedzeniu jestem całkiem oblatana, tak psie to jakaś czarna magia 😁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
03 czerwca 2020 12:12
Ja bym szła w Orijen jeśli Cię stać, a podejrzewasz te miesa. 🙂

Jak już jesteśmy w karmach, to czy ktoś miał stycznosc z ta karma?
klik
madmaddie, Original ma kurczaka, więc odpada, a tak jak zerknęłam na ceny Six Fisha i Regionala to niestety mój portfel wymięka 😁



Ciut taniej niż Orijen + trochę większy worek jest WOLFSBLUT, to niezła karma?

https://zdrowypiesek.pl/karma-wolfsblut-blue-mountain-15-kg-dziczyzna-owoce-lesne-zen-szen.html
Nirv, Ja właśnie na tego Wolfsbluta chwilowo przestawiłam Aku. Je chętnie (ale to żadne odkrycie, ona wszystko je 😉 ), skład dobry. O k*** się nie wypowiem, u Aku na razie są średnie, ale zmiana karmy + 2 tygodnie antybiotyku, więc mają prawo. To gdzieś za 2 tyg będę mogła zweryfikować 😉
Ja wybrałam tą karmę ze względu na to, że ma sporo białka i małą zawartość tłuszczu (trochę mi laska utyła, przez to, że dużo teraz trenujemy na jedzenie i nie mam jak jej uciąć porcji). Docelowo pewnie i tak wrócimy do wiejskiej zagrody 😉
Mamy tu kogoś kto zna się na Amstaffach?

Znam 5, wszyskie są super miłe, do psów, do ludzi itp.
Jednak opinie o tych psach krążą różne.

W naszej wiosce pojawiła się suczka, na razie młodziutka, ale wspaniała, uwielbia mojego psa, a on wprost oszalał na jej punkcie, super się bawią, bo ona się bawi super delikatnie, więc mojemu to odpowiada bardzo.
Jednak Pan, który ma tą suczkę to taki przeciętny normalny gość, małe dzieci itp. , ale o psach nie ma żadnego pojęcia, po prostu nic, zero.
Czy on sobie poradzi z tym psem?
Czy jeśli ona teraz nie wygląda na dominującą to tak zostanie? Jak to wygląda u Amstaffów? Oczywiście ona jest z pseudo.
Jak miałam dobermana to był dominujący od 8 tygodniowego szczeniaka i było to widać.
Seterkę miałam taką pierdołę totalną, jak mój Borzoj, też totalnie łatwy.
Wszystkie TTB mogą być agresywne w stosunku do innych psów, to jest niejako wpisane w ich historię. Trzeba bardzo uważać w czasie socjalizacji za szczeniaka i później mocno kontrolować każdą zabawę. U tych psów potrafi być przez parę lat spokój, aż się włączy guziczek w mózgu i z niewinnej zabawy wyjdzie zadyma, która na pewno im się spodoba. Im bardziej intensywnie, agresywnie i głośno, tym większy fun, a z tego coraz większe nakręcanie się i w końcu może się polać krew. Ja znam miłe TTB i znam nie miłe, przeważnie to kwestia wychowania, ale niekiedy przypadku bo po prostu pies się trafił grzeczny. Według mnie to nie są trudne psy do ułożenia, ale na pewno wymagają dużej świadomości ze strony właściciela i szybkiego wyłapywania i kończenia zabaw, jeszcze zanim zamienią się w bójkę na poważnie.
tulipan, właśnie tak myślałam, bo te co znam osobiście są trzymane przez świadomych ludzi.
A ten Pan takie zadaje pytanie, że widać , że psa nie miał w życiu.
Poradziłam mu szkolenie, żeby się zapisał, ze zawsze warto itp.

Pytanie nr 2 , teraz odnośnie Cocker Spaniela suczki. Znajomi chcą iść na dobre szkolenie w Warszawie, ktoś może polecić jakiś sensowny kurs dla szczeniąt?
Perlica, szkoła Wymarzony Pies. Właścicielka sensowna, ma pojęcie o szkoleniu, znam ją z treningów agility.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
04 czerwca 2020 11:09
tak, ten Wolfsblut jest spoko. Też nad nim myślę, ale raczej jesienią, bo w lecie mój pies postanawia żywić się słońcem i chudnie, więc potrzebuje dużo tłuszczu.

tulipan, czy to normalne, że TTB ma ograniczony zakres sygnałów w psiej komunikacji? Pytam, bo znam jednego przekochanego, ale z pseudo, i on w inne psy nie umie kompletnie  👀 dużo gorzej niż Szkodnik, który z psami nie był socjalizowany, bo nie miałam po prostu żadnych zrównoważonych dostępnych.
Mam nadzieję, że mi coś doradzicie....

Chcielibyśmy adoptować/przygarnąć jakiegoś pieska.
Niestety nigdy nie miałam psa i nie wiem jak duże jest to wyzwanie.
Myślicie, że świeżak podoła ze szczeniakiem, aby go wychować? czy jednak lepszy starszy mały piesek?
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 czerwca 2020 21:16
jabooshko, każdy świerzak chętny na naukę, ewentualną inwestycję w szkolenie i z otwartą głową podoła 🙂 z adoptowanymi psami jest tak, że to zawsze jest loteria i ciężko przewidzieć z jakimi ewentualnymi problemami możecie się w przyszłości zmierzyć. Może nie być ich wcale a mogą być lęki, agresje, fiksacje. Przy szczeniaku bez historii za to ciężko przewidzieć co z niego wyrośnie. Warto więc, niezależnie od psa, mieć otwartą głowę, udać się na jakieś zajęcia żeby nauczyć się 'czytac' psa, nauczyć się prawidłowej komunikacji z nim, wyłapywania sygnałów, timmingu.
Jeśli nie masz absolutnie żadnego doświadczenia poleciła bym poszukać ogarniętego domu tymczasowego. Psy z DT znają życie w domu, regularne spacery a ich opiekunowie są w stanie więcej o nich powiedzieć niż w przypadku psów prosto ze schroniska i łatwiej dobrać psa pasującego do oczekiwań i umiejętności 🙂😉
Napisz skąd jesteś (lub ewentualnie dokąd mogłabyś dojechać o psa), może ktoś z tutejszych zna DT godny polecenia 🙂 albo jakichś sensownych wolontariuszy/pracowników schornisk
Bardzo dziękuję za opinię.
Tak właśnie chciałbym podejść rozsądnie i z zaangażowaniem do tematu.

Poznań i okolice wchodzą w grę.



jabooshko, w Poznaniu Małgo z Mam Psa. I co teraz? jest DT, ogarnia takie psiaki i szybko znajduje im dom (ostatnio miała niewidomego 5 letniego ON i aż miło było patrzeć na ich pracę 🙂 ) I z tego co wiem ona współpracuje z Masz Nosa-Pomagamy Zwierzetom 🙂
Muszę bo się uduszę  🤣 Zbudowałam motywacje na zabawki!  🏇 Mój pies oficjalnie chętniej pracuje na zabawkę niż na żarcie, co u niej ogólnie nigdy mi nie wychodziło, ona jest niejadkiem i jest lękowa więc nie zawsze chciała mi jeść na dworze, a na zabawkę robi wszystko i jeszcze dobrze się razem bawimy  😍
kortina, łączę się w radości, bowiem mój pieseł wczoraj na spacerze podszedł do dziewczyny, którą widział pierwszy raz w życiu i dał się jej głaskać, aż mi się łzy zebrały w oczach, że pół roku roboty nie poszło na marne 😀

A dziś byliśmy u weterynarza i nie zrobił siary (poza tym, że łapki są święte i dotykać nie wolno, co tu pani będzie jakąś krew pobierać, będę się szarpać i upaćkam pół gabinetu 🤣 ). Czeka nas wycieczka do ortopedy jeszcze, ale jestem dobrej myśli.

Dorosły Dzidzia pozdrawia 😀


smartini   fb & insta: dokłaczone
05 czerwca 2020 15:01
maiiaF, kortina super, gratsy! 😀 powoli, do przodu, ciężka praca popłaca  😅

Jak jesteśmy przy chwaleniu się to wczoraj na rozproszeniach spontanicznie spróbowałam back vaulta, na razie z takea z asystą oczywiście. Wcześniej tylko oswajał się z wchodzeniem na plecy i kamizelką na żarcie, wczoraj spróbowałyśmy wejście na szarpak i było tak odważnie, że wszedł dysk. Trochę dla niego za nisko i za blisko (zasięg to tu będzie ładny w przyszłości!)
ale jaram się 😀 Następnym razem muszę wziąć asystę w kamizelce na kolana i operować dyskiem bo jednak potrzeba więcej frizbowego ogarnięcia to tej imprezy.
Zdjęcie wycinkiem filmiku (jest w stories na instagramie jakby ktoś chciał) ale dowód jest :P wybaczcie, że tak tyłem ;D
Pytanko do wczaso- i psio-lubów  😁
Wyjazd w góry lub miejsce gdzie jest dużo terenu do spacerów, długich tras, każdego dnia inny szlak itd. Wiadomo wszędzie z psem więc żadnych wspinaczek po łańcuchach 😜 😉
Co polecicie? Miejscówa akceptująca całkowicie psy 🙂 [nigdy nie zostawiam psa samego w pokoju, wszędzie łazi ze mną]. Śpi w łóżku, ale oczywiście mogę zabrać swoją pościel by nikt nie miał pretensji 🙂 Psiak mały- Parson Russell Terrier.
Szukam terminu na początek lipca, na 4-5 dni  😎
Mój Borzoj skończył dziś roczek  😀
Z tej okazji został zgłoszony na swój pierwszy bieg 4 lipca, jeśli nie będzie mega upałów.
Jako dzieciak będzie biegł sam, na prostej tylko, 500 metrów.
Choć obstawiam, że nie pobiegnie nigdzie, bo raz że młodziutki, a dwa, że mamy zrobione chyba za dobrze przywołanie, bo on się mega pilnuje nawet na łąkach, które zna.

BTW dziś zdjęłam z niego 6 kleszczy, dobrze że on ma biały spód  😉

Takie porównanie wczoraj na zawodach skokowych pyknęliśmy: 8 miesięcy różnicy : 2 miesięczny Borzoj i 3 miesięczny Azjata oraz obecnie chłopcy  🤣
Nie udało mi się uchwycić za to ciekawego zjawiska jak Azjata otwiera paszczę i autentycznie umieszcza sobie w niej całą głowę mojego psa  😂


Piafallo my byliśmy na razie tylko tutaj z psem:
http://www.doboszowka.pl/  -> lasy po horyzont 😀 codziennie robiliśmy po 10-12km
https://mazuryzpsem.pl/  -> Mazury, wiadomo jeziorka i lasy  😍

W przyszłym tygodniu jedziemy na kilka dni tutaj: https://www.malowanewierchy.pl/
Zdam relację 🙂
A to ja sie podepne pod pytaniem i moze ktos ma jakas miejscowke nad morzem? Najchetniej niedaleko Trojmiasta :kwiatek:

Dziewczyny, uzywacie mat chlodzacych? Warto to kupic?  👀 Jesli tak, to jaka? Szantek juz przy 25 stopniach nie umie sobie znalezc miejsca w domu, nie wie gdzie sie polozyc, kreci sie, nie moze zasnac, jest marudna jak male dziecko 🙄
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 czerwca 2020 11:52
Perlica, ale wielki! Niech się zdrowo i długo chowa 🙂

Dziewczyny, jeśli chodzi o wyjazdy, to serdecznie polecam grupę na fb Wędrówki z psem prowadzoną przez Makulskich. Jest tam ogrom przydatnego info o każdej wersji wycieczki z piesełkiem. 🙂

ashtray
, jak pies ma problem z chłodzeniem się, to jasne. Ja mam kamizelkę chodzącą i jeszcze nie używam, ale np. w niedzielę było gorąco i duszno i w ogóle nie szłyśmy na spacer. Nad matą też się zastanawiam, ale raczej będę celować w HyperKewl, wydaje się najsensowniejsza. Kamizelkę też bym brała od nich, jakbym miała większe potrzeby, na wsi Hurtta obleci. W mieście raczej zawsze jest cieplej, więc coś konkretniejszego potrzeba.
Ogólnie psy łatwo się przegrzewają, więc moim zdaniem żadna fanaberia. Wolę go ubrać, czy kupić matę, niż żeby się męczył/zszedł na udar cieplny.
smartini   fb & insta: dokłaczone
09 czerwca 2020 11:58
Co do kamizelek to Agnieszka Biały tłumaczyła na fizjo semi, że znaczna ich część chłodzi plecy psa a chłodzenie psa ma sens od brzucha, więc mata imho lepsza, jeśli pies raczy się na niej kłaść. Nie pamiętam fizjologicznego uzasadnienia, wybaczcie. I też te, które się moczy (i z nich kapie) nie są najlepszą opcją bo mokre futro będzie się kisić, zaparzy się i efekt będzie wręcz odwrotny. Także generalnie jak już kupować to coś porządnego 🙂
Właśnie ja się już martwię co to będzie w środku lata, jak będę w pracy a pies będzie siedział sam 🙁 mieszkamy na poddaszu, narożnie południe i zachód, więc od 10 do 19 tu jest szklarnia 😵 na okno dachowe planuję roletę, na drugim oknie mam ciemną zasłonę, ale chyba przeprowadzę go do kuchni na ten czas, w ogóle nie wiem czy z klatkowania wtedy nie zrezygnować 🤔
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 czerwca 2020 12:11
Co do kamizelek to Agnieszka Biały tłumaczyła na fizjo semi, że znaczna ich część chłodzi plecy psa a chłodzenie psa ma sens od brzucha, więc mata imho lepsza, jeśli pies raczy się na niej kłaść. Nie pamiętam fizjologicznego uzasadnienia, wybaczcie. I też te, które się moczy (i z nich kapie) nie są najlepszą opcją bo mokre futro będzie się kisić, zaparzy się i efekt będzie wręcz odwrotny. Także generalnie jak już kupować to coś porządnego 🙂

Tak, są takie co idą pod brzuch. Dlatego lepiej kupić kamizelkę niż derkę. Ale tak czy tak, to pomaga. Ja mam tę moczoną i po prostu sprawdzam futerko pod. Nie trzymam w tym psa cały dzień, więc raczej się nie ukisi. 😉 ja kupowałam na szybko, bo mi bombelek zdychał, i kupiłam tanią po prostu, ale różnica jest spora, mimo, że wiele osób na tę Hurttę narzeka. Not perfect, but ok. Nie gaśnie mi jak jedziemy do miasta i nie umiera przez dwie godziny po spacerze (ale nie spaceruję w pełnym słońcu).
My kupiliśmy na próbę matę chłodzącą za 30 zł w sklepie TEDI, żeby zobaczyć czy w ogóle będzie używana. No i Skalpel się na niej kładzie, a jak poleży trochę to jest taki fajny zimny 😀 To jest mata z tych, co chłodzą pod wpływem nacisku 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się