pensjonaty w okolicach trójmiasta

Trochę nie w temacie pensjonatów ale może ktoś poratuje namiarem na lekarza sportowego u którego sprawnie załatwię kwity?
Nie wiem czy ten do którego chodziłam dalej przyjmuje i zgubiłam nr tel
Z trenerem spoza stajni można już trenować w Darbovenie, widziałam takie treningi parę razy.  😉

To nie jest taka zła stajnia, jeszcze zależy, kto czego potrzebuje, ale w Rumi raczej nie ma nic lepszego... Miejsca na padoki może jest niewiele, ale przynajmniej zawsze jest na nich siano i też nie zauważyłam, żeby te konie stały jak kołki w miejscu, tylko poza jedzeniem też się bawią, tarzają i ogólnie korzystają z wyjścia ile się da.
Jesienią/zimą przeraża mnie tylko ilość błota na tych padokach (ale też trudno, żeby było inaczej przy tej ilości koni na takiej powierzchni) i nie podoba mi się ich rozłożenie, w tym sensie, że żeby sprowadzić swojego konia, trzeba przejść przez wszystkie pozostałe padoki (pierwsze stoją konie szkółkowe, prywatne są dalej).

Za to w stajni jest czysto, w boksach również, siano jest, opieka też w porządku. Plac do jazdy jest moim zdaniem bardzo fajny, hala również może być. Z minusów ze strony pensjonariusza można by jeszcze dodać szkółkę, bo jest bardzo rozwinięta, ale funkcjonuje do określonych godzin + w niedziele wcale. No i jest bardzo utrudniony dostęp do lasu, więc jak ktoś lubi jeździć w tereny, to musi się przebijać przez miasto. 

Piszę to z perspektywy osoby, która tam do niedawna chodziła parę razy w tygodniu przez kilka miesięcy zająć się czyimś koniem, a nie z perspektywy właściciela konia, więc może czegoś nie dostrzegam. Osobiście bym tam konia nie postawiła, bo jednak by mi zależało na pastwisku/dużym padoku i wyjazdach w teren, ale gdyby nie to, to życzyłabym sobie, żeby we wszystkich stajniach był przynajmniej taki standard.
Czasem sobie myślę, że to jednak dobrze, że nie mam własnego konia, bo miałabym wielki problem z wyborem stajni 😁
Lov   all my life is changin' every day.
06 czerwca 2020 21:41
Jak przeanalizowałam umowę, to już tak kolorowo w sumie nie jest, dość rygorystyczna. To ja już nie wiem, gdzie się postawię 😁
Lov, w sensie ?
Jest tez nowa stajnia Zalesie w pępowie , na wysokim poziomie , hala z dobrym podłożem , maneż w budowie , boksy z własnymi padokami i łąki . Cena 1250 zł ale poziom wysoki .
Lov   all my life is changin' every day.
07 czerwca 2020 10:10
Klami, czekam jeszcze aż mi doślą załącznik, bo w nim wypisane są  obowiązki stajennych i "dodatkowe" opłaty. Ale 3 miesiące to faktycznie sporo wypowiedzenia, obowiązkowe ubezpieczenie konia na konkretną kwotę, i obowiązek oddania paszportu na czas pobytu w pensjonacie - nie wiem jeszcze, na ile to wymogi które są tylko wypisane, a na ile faktycznie egzekwowane.

Misiu, mają jakąś stronę albo fp? Bo nic mi w necie nie wyskakuje
Lov   all my life is changin' every day.
07 czerwca 2020 10:34
O dzięki, nie byłam pewna czy to to 🙂
Lov, co do ubezpieczenia konia to jakoś mnie to nie dziwi, wiele stajni wymaga od pensjonariuszy by mieli ubezpieczone konie od szkód, tylko nie wiem jaka moze byc minimalna skoro ubezpieczalnie maja najniższy pakiet na 100tys na szkody powstałe przez konia.
Dla mnie tam duży okres wypowiedzenia to przekreśla stajnie. No przecież nawet wynajem mieszkań nie ma tak długiego okresu wypowiedzenia 😁
No i czy dalej chcą kaucje skoro koń jest ubezpieczony?
Lov, czekaj, czyli dopiero się dowiesz co jest w cenie, a co nie ?
Dla mnie dziwne jest to, że okazuje się, że jednak z dwóch tygodni jest okres wypowiedzenia 3 miesiące. Pytanie czy Ty coś pomieszałaś czy jak się ogląda to mówią 2 tygodnie, a jak przychodzi do podpisania umowy to wychodzi, że są 3 msc.

(...) Ale 3 miesiące to faktycznie sporo wypowiedzenia(...)

Maz18, teraz chyba dwa tygodnie wypowiedzenia, ale kaucja miesięczna
Tez sie zgadzam, ze ubezpieczenie konia to warto mieć ale, ze biorą paszport, to juz chyba nawet jest lekko "nielegalne"  👀
Tak jak pisanie, ze po 3m niepłacenia czynszu kon idzie na własność stajni. Kazdy prawnik to podwazy, bo kiedyś  rozmawiałam o tym z prawnikiem. Po prostu prawo własności jest "mocniejsze" niz stajenne paragrafy ale nie bese w to brnac, bo nie znam się.
Wiele średnich opini i dziwnych akcji słyszałam o tej stajni..
PumCass   zachowaj zimną krew!
07 czerwca 2020 19:47
Tez sie zgadzam, ze ubezpieczenie konia to warto mieć ale, ze biorą paszport, to juz chyba nawet jest lekko "nielegalne"  👀


a to nie działa przypadkiem tak, że paszport powinien być tam gdzie przebywa koń? Z tym że ja bym wolała już go trzymać pod kluczem w pace, niż u właściciela stajni, który tego wymaga.
Misiu, stajnia wygląda naprawdę ciekawie. Nie wiedziałam nawet że coś tam nowego jest. Bo Pępowo kojarzy mi się z jedną stajnia A tam opinie to raczej mocno tragiczne
Fajnie, że wreszcie okolice Trójmiasta powoli przestają być białą plamą na jeździeckiej mapie i powstają kolejne ośrodki z konkretnym standardem.
Lov   all my life is changin' every day.
07 czerwca 2020 21:39
Behemotowa, źle doczytałam, faktycznie 3 miesiące. Klami, tak 😁 i boję się, że mnie to zaskoczy 😉
Lov, aha..... sądziłam, że skoro wytypowałaś stajnię to warunki przedyskutowałaś już. To się możesz jeszcze zdziwić, sama jestem ciekawa co mają w regulaminie. Jednak taka kwestia co jest w cenie a za co dopłacasz może sporo zmienić w ogólnej sytuacji. Btw. u nas też jest i umowa i regulamin, obydwa dokumenty dość obszerne.
Lov   all my life is changin' every day.
08 czerwca 2020 06:32
Klami, wytypowałam, bo myślałam że wszystko ustalone, a tu nagle po podesłaniu umowy okazało się, że trochę inaczej niż słownie. Ale rozumiem, aż tak się o to rzucać nie będę, najwyżej jakoś się przemęczę, bo warunki złe nie są 😉
Ale Pępowo ciekawe też się wydaje, i dostałam wcześniej umowę do wglądu, zanim w ogóle przyjadę obejrzeć 😉
Lov, w ten sposób. No to faktycznie dziwne jak słowne ustalenia nie pokrywają się z tym co masz podpisać.
Lov, z chęcią bym się do Pępowa wybrała. Fajnie wiedzieć co w okolicy mamy.

A ktoś wie co za stajnia się buduje w kielnie? Wczoraj słyszałam że coś powstaje ale zero szczegółów.
Byłam i oglądałam tą stajnie Zacisze. Dla mnie na chwilę obecną za tą cenę to jest trochę mało stajnia oferuje. Hala fajna, podłoże jak dla mnie ekstra. Stania też czysta super. Ale siodlarnia mega mała i nie ma miejsca na pakę. Właścicielka powiedziała ze żarcia mieszać nie będzie. Plac u budowie, lonżownik też. Za dekowanie trzeba dopłacić. I to co dla mnie to największy minus, właścicielka nie powiedziała tego wprost, ale nie chcą raczej żeby ktoś jeździł w czasie ich treningów. Treningi te niestety odbywają się popołudniu. Ja zawsze się boje że to ewoluuje na większą częstotliwość. No i nie ma szału jak ktoś jednak lubi w tren pojechać.
xxagaxx, ja to jestem ciekawa co i gdzie ogarnia Gillmet. Zapowiada się ciekawie.
Lov   all my life is changin' every day.
08 czerwca 2020 08:47
Rudzielc_23, ale jak uszykuje się wiaderka, to dadzą? 😁  a hala namiotowa?
Lov tak, uszykowane dadzą 😉 Ja też zazwyczaj robię to sama, ale chodzi mi o sytuacje że gdzieś wyjeżdżam. Hala boki ma blaszane, konstrukcja dachu metlowa ale poszycie ze plandeki. Band narazie brak.
Lov   all my life is changin' every day.
08 czerwca 2020 08:58
Rudzielc_23, a Ty gdzie teraz stoisz?
Rudzielc_23, A ile tam jest koni? I jak duża hala?
Co oznacza podczas ich treningow? Tam szkółka jest?
Ja nie wyobrażam sobie żeby jakakolwiek stajnia dyktowała kiedy mogę jeździć (wiadomo że stajnja jest czynna w jakiś godzinach) bo bywa że plan mi się na bieżąco zmienia I dojeżdżam wcześniej/później niż miałam w planach.
Lov   all my life is changin' every day.
08 czerwca 2020 09:09
xxagaxx, z tego co wiem to szkółki nie ma, a hala chyba 20x40
xxagaxx tak hala nie jest wielka. Koni jest 7 z czego 2 to kuce które docelowo nie będą stały w stajni tylko pod wiatą. Boksów będzie wolnych 4, nie wiem czy wszystkie konie są ich, wydaje mi się ze dwa są już na hotelu. Z tego co mi mówiła to raczej powstanie druga stajnia również na 10 koni, ale to kiedyś nie wiadomo kiedy. Rekreacji ma nie być nigdy, czasem jakieś jazdy indywidualne dla jej znajomych. No właśnie ja też nie lubię jak mi ktoś mówi kiedy mam jeździć więc raczej odpada dla mnie ta stajnia. Chociaż one maja sie odbywać narazie dw raz w tygodni ale od 15 do 18 więc idealne w moich godzinach bywania w stajni (edit)

Lov ja stoję w Stajni MY Horse. I było cudownie dopóki nie sprowadziła się do nas rekreacja. Stajnia jest pełna w tej chwili i zimą tłoczno się w hali robi. A i przy takiej ilości koni padoki też się kurczą.
Rudzielc_23, no trochę może być kicha. 15-18 to jest idealna pora bardzo dużej ilości osób tak naprawde, bo po pracy. Ja w stajni z reguły jestem właśnie na 16.

Ale niezmiennie jestem zakochana w Tokarach. Na razie mamy raj na ziemi I liczę mocno że z winy jakiś głupich pensjonariuszy nie zmieni się klimat
xxagaxx a napisz coś więcej o Tokarach, może być PW.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się