Wybory 2019/2020 i co dalej ...

Szalona😉 w takim razie trzeba mu dać wygrać w pierwszej turze. Gdyby wierzyć sondażom to mielibyśmy teraz koniec kadencji Komorowskiego. Poza tym kandydat Hołownia zaminusował po raz kolejny mówiąc, że nie poprze RT w drugiej turze. Nie potrafią zrozumieć cymbały, że jest jeden wspólny wróg. Dopóki opozycja będzie się wykańczać dopóty PiS ma się jak pączek w maśle.
Szalona😉 w takim razie trzeba mu dać wygrać w pierwszej turze.
Popieram. To miałoby też taki plus, że jedna tura to połowa szans na szachrajstwa wyborcze.
Szalona😉, ale z Hołownią jest to samo, tyle, że mam wrażenie przestał się liczyć aż tak, więc sondaży w tym zakresie mniej - bo obecnie już nie bierze się go pod uwagę w drugiej turze.
Owszem, na Hołownię mogłoby zagłosować część prawicowo nastawionych ludzi, którym nie do końca podoba się obecny prezydent, ale w drugą stronę to też trochę działa - jest ogrom ludzi, dla których ani Hołownia ani Duda nie są dobrymi kandydatami i część z nich zrezygnuje nie chcąc brać udziału w takim wyborze. Twardy elektorat PAD jest niezmienny i akurat tutaj nie ma opcji, że zagłosują na Hołownię. Znam sporo osób, które twierdziły, że na wybory nie pójdą a od momentu pojawienia się Trzaskowskiego - uznały, że chcą iść i zagłosować na niego, mimo, że nie to wg nich kandydat idealny.

Dla mnie to co w tej chwili mówi Hołownia niestety gryzie się z tym co prezentował zanim postanowił kandydować. I niestety też uważam, że wyjdzie z niego ultra-katolik w przypadku wygranej. A to niestety bardzo mi się nie podoba. Jeśli przejdzie do drugiej tury to pójdę na niego głosować ale wg mnie ma on takie same szanse na wygraną jak i Trzaskowski - niewielkie.
Każdy z nas ma oczywiście prawo wierzyć komu i czemu chce, ja też nie wierzę sondażom i razem z całą rodziną idziemy głosować na SH i wierzę w jego wejście do drugiej tury. Ja zawsze widziałam jego zdrowowrozsądkowe podejście do kościoła, a oddzielenia państwa od kościoła chcę baardzo , bo mam już dość Rydzyka i jego "rodzinki".
Ale oczywiście jeśli RT przejdzie do drugiej tury to zagłosuję na niego.
Zagłosuję od pierwszej tury na Trzaskowskiego, ale może być i prezydent Biedroń, i Hołownia, i Kosiniak. Kidawa też by mogła być. Byle nie Duda albo Bosak. Kwestia priorytetów. Mogę trochę kręcić nosem na tego czy innego kandydata, ale ważę priorytety.


Ja tak samo i tak samo w drugiej turze, byle nie Duda albo Bosak. Natomiast co do Kosiniaka to ogólnie PSL to są jaja. Partia z ponad 100 letnia tradycja, obecnie poglądowo ostrożnie idącą z duchem czasu, czyli reprezentacja dla współczesnego rolnika jest niezła. W teorii, bo w praktyce na wsi z jednej strony marudzą na Unię i głosują na PiS a z drugiej kombinują jak tu maksymalne dopłaty wyciągnąć do każdego metra. Rozdwojenie jaźni?
Zagłosuję od pierwszej tury na Trzaskowskiego, ale może być i prezydent Biedroń, i Hołownia, i Kosiniak. Kidawa też by mogła być. Byle nie Duda albo Bosak. Kwestia priorytetów. Mogę trochę kręcić nosem na tego czy innego kandydata, ale ważę priorytety.


Mysle dokladnie tak samo.
Co wiecej, juz pierwszy etap mam zalatwiony, wlasnie odeslalam wypelniona karte do glosowania do ambasady w moim miescie.  😅

Choc faktem jest to, ze musialam do tego wykorzystac kuriera bo karte dostalam dzis dopiero...
W zyciu by do piatku nie doszla gdybym korzystalaz tutejszej poczty  🤔wirek:
Dzięki buyaka za Twój głos  :kwiatek: I dzięki wszystkim za granicami, którym się chciało, bo czytam, że nie jest łatwo.
emptyline   Big Milk Straciatella
23 czerwca 2020 23:46
espana, ja na szczęście mogę głosować w konsulacie więc omija mnie zabawa z kartami.
W tych wyborach prezydenckich nie mam prawa do głosowania.
Rząd Perú nie zezwolił na utworzenie komisji.
A ambasada Polski w Limie nie odpowiada na zapytania drogą e-mail czy telefonicznie. Porażka.
Łaskawie na Facebooku ambasada umieściła post na swoim profilu, że nie ma głosowania. Konsulat tymczasowo nie przyjmuje interesantów  👿
Nawet nie możemy się zarejestrować.
Nikt kto jest tu tymczasowo czy na stałe nie ma prawa głosu wyborczego.
Ba, poczta peruwiańską nie działa. Granice zamknięte.
dempsey   fiat voluntas Tua
24 czerwca 2020 07:41
Luiza, kiepsko..

U mnie wszystko poszło bardzo elegancko.
Po tygodniu od rejestracji online dostałam przesyłkę z konsulatu (Monachium), porządnie przygotowaną.
Zagłosowałam i odesłałam tego samego dnia.
Cały mój koszt to 1,55€ na znaczek oraz fatyga.

Jak dla mnie, super!
[quote author=Szalona😉 link=topic=102903.msg2935704#msg2935704 date=1592907167]
Jak ktoś mi mówi, że głosuje na RT to ja się pytam od razu czy na Kidawe chciał głosować? W 95% przypadków mówią bez zastanowienia że nie...
No i teraz gdzie tu sens, gdzie logika?
Skoro tak istotne jest posiadanie swoich ludzi w sejmie i senacie to Kidawa i RT mają tych samych, program ten sam, potencjalni ludzie w gabinecie ci sami. Więc o co chodzi? Ludzi Kidawy nie chcieliśmy ale RT już tak?   😵
Hołownię popiera wiele ludzi w sejmie i senacie (dlatego też jeśli wszedłby do drugiej tury ma szanse wygrać z Dudą w przeciwieństwie do RT), a stoją za nim obywatele którzy w końcu poczuli że mogą coś zdziałać, a to jest wielka siła.
[/quote]
Hmmm... po pierwsze Hołownia nie ma szans wejść do I tury, o czym więc mówimy? Ja wiem, że Szymon tak przedstawia swoją kampanię, ale co z tego, jak większość nie chce już na Niego głosować?  Trzaskowski ma szansę z Dudą wygrać, tyle, że głosy rozkładają się po połowie. Ale to On ma większą szansę, a nawet jedyną, bo on wejdzie do II tury i bezpośredniego starcia z Dudą.
Co do głosowania na Kidawę i Trzaskowskiego. Głosowałabym na Kidawę, ale w całym tym rozgardiaszu pandemicznym totalnie odpuściła starania, a wręcz zakładała, że nie będzie wyborów (co też zakładali ludzie z PiS) wtedy tylko Duda prowadził kampanię pod przykrywką pandemii.
Prezydent reprezentuje kraj, reprezentuje ludzi... Ma być wyględny, inteligentny, mieć poprawne relacje z ludźmi, swe decyzje konsultować a nie być Maliniakiem z długopisem. Duda jest tragicznym prezydentem, tak jak był Komorowski, tylko Komorowski był po prostu nijaki, a ten jest podnóżkiem prezesa

Edit 1. Słyszeliście o wozach strażackich dla gmin do 20 tys mieszkańców, które będą miały największą frekwencję w głosowaniach? 😀 PiS to ma tupet :P
Edit 2. Tak się trochę zastanawiam, że w sondażach Duda vs Trzaskowski % rozkładają się równomiernie, czyli po 48% - przy czym 4% nie jest zdecydowana na którego z tych kandydatów oddać swój głos  😲 😲 😲  (dziś jakiś inny sondaż pokazywał, że takich ludzi jest 8%)
Mnie w poparciu dla Hołowni [s]zaskakuje i zastanawia[/s] zasmuca przede wszystkim jedna rzecz - idea oddania swojego głosu na 'pana z talent show'. Rozumiem, z czego to się bierze - smutny wyznacznik czasów, ale...
to, że Wasz kumpel z pracy mówiłby rzeczy, z którymi się zgadzacie i miałby poglądy zbliżone do Waszych, nie oznaczałoby chyba, że oddalibyście na niego głos w wyborach prezydenckich, co nie?  👀
Urząd prezydenta jest raczej ostatnim szczeblem w karierze politycznej, nie pierwszym. To takie zwieńczenie. To nie jest bycie jednym z 460 posłów, którzy (poza głównymi i najgłośniejszymi nazwiskami) są praktycznie anonimowi w kraju i na świecie. To bycie głową państwa, funkcja reprezentacyjna - wypadałoby mieć chociaż minimalne pojęcie o pojęciu. Pod tym względem Hołownia nie różni się niczym, od przeciętnego pana tramwajarza, który miałby identyczne poglądy. Hołownia nie jest nawet dziennikarzem politycznym, chociaż to też byłby żaden argument, ale chociaż lepiej by brzmiało. Dla mnie niepojęte  🤔wirek:


Zgadzam się. Dla mnie Hołownia to Kukiz bis, który wyskoczył jak diabełek z pudełka, wymyślił sobie jakieś hasła, lansował się na niezależnego, a jak w rezultacie trafił do Sejmu, pokazał swoją “niezależność”, a hasła z kampanii chyba gdzieś się zapodziały.

Nawet bycie anonimowym posłem nie daje podstaw do bycia głową państwa, co bezprzecznie udowodnił Adrian. Wyciągnięty z niebytu politycznego przez prezesa, woda sodowa uderzyła do głowy, co w połączeniu brakiem kręgosłupa moralnego (bezkręgowiec - jak to trafnie określiła espana) dało nam najdroższy w historii długopis. I kompletną degradację tego stanowiska. Jak można mieć szacunek do kogoś, kto sam siebie nie szanuje? 


[quote author=Szalona😉 link=topic=102903.msg2935732#msg2935732 date=1592916272] Ze wszystkich dostępnych sondaży wychodzi, że w drugiej turze nie ma szans z Dudą. Zatem oddając głos na RT przyzwalacie na wygraną Dudusia.
I tak, wiem jak to jest z sondażami, ale zbyt dużo razy ten scenariusz się sprawdzał, żebym im nie wierzyła. Więc jak dla mnie skoro RT nie ma szans na wygranie w pierwszej turze to nie można pozwolić żeby wszedł do drugiej. Proste ale trudne...
[/quote]

Czyli uważasz, że Hołownia ma szanse w drugiej turze? Dobrze zrozumialam?


I jeszcze Pinokio. On traktuje ludzi jak debili, którym wszystko można wcisnąć, każdą bzdurę.

Pinokio bez granic

trusia, Hołownia nie jest moim pierwszym wyborem, ale napiszę tak – nie jest tylko panem z telewizji (szczerze mówiąc, to nawet nie byłam świadoma jeszcze rok temu, ale to moje odklejenie); są rzeczy, które robił realnie – od pisania książek, przez fundację (Dobra Fabryka), po takie doraźne rzeczy, jak skrzykiwanie się na lokalne zbieranie śmieci znad rzeki (też latałam po krzaczorach). To są takie wcześniejsze rzeczy. Bo założoną rok temu grupę na FB ("Mniej", czyli takie z założenia wzajemne wsparcie w less use, less waste), można pewnie podciągnąć pod budowanie zasięgu. Nie twierdzę, że po to powstała, nie zaszkodziła w tym w każdym razie. Generalnie – nie ze wszystkim mi po drodze z SH, ale nie jest człowiekiem-wydmuszką, znanym tylko bycia. Do plusów zaliczam mu podejście do przyrody, zwierząt. Minusem dla mnie jest bycie nie "znikąd", ale jednak "spoza". Bo mniej wiadomo, jaki by był w polityce. Albo po prostu nie wiadomo. I jeszcze zmartwiona patrzę na to, że dużo jest teraz w tym co mówi (nie tymi słowami) "PiS PO jedno zło". Rozumiem chęć zebrania głosów teraz (choćby żeby dać ruchowi okrzepnąć), ale czy jego wyborcy będą chcieli w drugiej turze zagłosować na tego, kto przejdzie, jeśli to będzie kandydat "z partii"? Czy nie zostaną w domach?

Luiza, padaka.
Ja tez juz zaglosowalam! Maz tez! Bardzo, ale to bardzo ciesze sie, ze przez Corone dano nam mozliwosc glosowania korespondencyjnego. Niestety w "normalnym" trybie wybory w PL oznaczaja wycieczke 300km do Kolonii i po prostu nie zawsze jest taka mozliwosc. Mam nadzieje, ze chociaz tak uda sie odkrecic "dobre zmiany", w ktorych przyszlo zyc calej mojej (naszej) rodzinie.
trusia, Hołownia nie jest moim pierwszym wyborem, ale napiszę tak – nie jest tylko panem z telewizji (szczerze mówiąc, to nawet nie byłam świadoma jeszcze rok temu, ale to moje odklejenie); są rzeczy, które robił realnie – od pisania książek, przez fundację (Dobra Fabryka), po takie doraźne rzeczy, jak skrzykiwanie się na lokalne zbieranie śmieci znad rzeki (też latałam po krzaczorach). To są takie wcześniejsze rzeczy. Bo założoną rok temu grupę na FB ("Mniej", czyli takie z założenia wzajemne wsparcie w less use, less waste), można pewnie podciągnąć pod budowanie zasięgu. Nie twierdzę, że po to powstała, nie zaszkodziła w tym w każdym razie. Generalnie – nie ze wszystkim mi po drodze z SH, ale nie jest człowiekiem-wydmuszką, znanym tylko bycia. Do plusów zaliczam mu podejście do przyrody, zwierząt. Minusem dla mnie jest bycie nie "znikąd", ale jednak "spoza". Bo mniej wiadomo, jaki by był w polityce. Albo po prostu nie wiadomo. I jeszcze zmartwiona patrzę na to, że dużo jest teraz w tym co mówi (nie tymi słowami) "PiS PO jedno zło". Rozumiem chęć zebrania głosów teraz (choćby żeby dać ruchowi okrzepnąć), ale czy jego wyborcy będą chcieli w drugiej turze zagłosować na tego, kto przejdzie, jeśli to będzie kandydat "z partii"? Czy nie zostaną w domach?

Luiza, padaka.

A mnie się właśnie podoba to, że jest z poza polityki, nie będzie stronniczy, nie będzie brał udziału w wojnie POPiS, nie będzie tzw. długopisem jednej partii. Wiadomo, że samo stanowisko Prezydenta nie gwarantuje nam zmian w każdej dziedzinie bo od tego jest rząd, ale mimo wszystko on może mieć ostatnie słowo które nie będzie pod naciskiem jakieś partii i w to głęboko wierzę, że nie skończy jak jakiś tam Kukiz, który od początku był jak chorągiewka i bujał się z prawa do lewa. Hołowinia ma konkretnie sprecyzowany cel i zaznacza to w każdej wypowiedzi, że ma swoich doradców i że będzie rozmawiał z każdym nie tylko z jedynie słuszną partią. Jeśli chodzi o to czy jest katolikiem czy nie, 80% naszego społeczeństwa jest katolikami, co nie oznacza, że są radykałami katolickimi. Myślą, że uda mu się doprowadzić rozdział kościoła od polityki, będzie trudno, bo KK działa już prawie jak mafia, ale jest szansa, że przynajmniej rozpocznie w tym kierunku jakiś ruch.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
24 czerwca 2020 11:16
No nie do końca 80% społeczeństwa. Tzn. są to osoby ochrzczone, ale najnowsze statystki kościelne mówią zgoła co innego:
Mniej niż 40 proc. katolików chodzi na niedzielne msze

Ja też jestem ochrzczona, bo nikt mnie nie pytał czy chcę 😉 a w kościele w ostatnich latach byłam tylko w pracy, bo pracowałam jako fotograf ślubny. I tyle 😉
Poza tym nawet dokonując aktu apostazji nadal figurujesz w statystykach.
No nie do końca 80% społeczeństwa. Tzn. są to osoby ochrzczone, ale najnowsze statystki kościelne mówią zgoła co innego:
Mniej niż 40 proc. katolików chodzi na niedzielne msze

Ja też jestem ochrzczona, bo nikt mnie nie pytał czy chcę 😉 a w kościele w ostatnich latach byłam tylko w pracy, bo pracowałam jako fotograf ślubny. I tyle 😉

To prawda. U mnie na 20 chałup w kolonii wszyscy ochrzczeni, wszyscy byli u komunii a do kościoła nie chodzi nikt oprócz jednej Mamy kolegi. Przedział wiekowy 30-50 lat. Chodzą do kościoła jedynie przedkomunijne dzieci, bo we wsi to mus, choć rodzice w kilku przypadkach to ateiści. Boją się po prostu, że jeśli religia jest w szkołach, to ich dzieci będą gorzej traktowane, będą miały obniżane oceny, itd. To połączenie szkoły i kościoła jest bez sensu zupełnie, może jedynie ułatwienie dla rodziców, bo mnie trzeba było prowadzać na 17ą na lekcje do salki katechetycznej przy kościele. I powiem Wam, wspominając tamte czasy, że jako dziecko czułam jakąś "magię" lekcji religii, było to coś wzniosłego, innego. Patrzę teraz na dzieci sąsiadów i one traktują religię jak zwykłe zajęcia lekcyjne typu plastyka czy wf. Takie mniej konieczne, do odklepania i zaliczenia. A chyba nie o to chodzi. Dla mnie to połączenie jest tylko na minus dla wiary.
Jestem ateistką, mimo chrztu, komunii i bierzmowania, w kościele bywam przy okazji uroczystości typu chrzciny, śluby choć teraz to najczęściej pogrzeby już chyba 🙂
Do rozdzielania kościoła od państwa najlepszy byłby chyba Biedroń? I rozliczania? Zaczęli chyba działania w tę stronę ze Scheuring-Wielgus?
Jasne, że jeśii Hołownia przejdzie do drugiej tury, zagłosuję na Hołownię, bez względu na to, że jestem sceptycznie nastawiona do oczekiwań, że jako nie-partyjny jest lepszy niż partyjni.

Ciekawa jestem opinii słupczan, co konkretnie Biedroń zrobił dla Słupska. Kiedyś próbowałam to wyguglać, ale jedyne co znalazłam to, że wymienił pokrywy studzienek kanalizacyjnych na pokrywy z herbem Słupska.
Trusia, ludzie zawsze będą narzekać na władzę czy na pracodawcę, tacy już jesteśmy. Nigdy niczego nie widzą, czasem są to tak błahe rzeczy, że szary człowiek nie zauważa. Z tego co pamiętam, to bardzo dużo osób było zadowolonych z Biedronia, bo oddłużył miasto w bardzo dużym procencie. A wiadomo, to idzie w parze z np. podatkami, ściągalnością długów, mandatów, ale też z inwestycjami w nowe miejsca pracy. Człowiek z głową na karku, który trochę ogarnia ekonomię będzie chwalił, szaraczek, którego komornik ściga za mandaty, których przecież wcześniej płacić nie musiał, bo nikogo to za bardzo nie interesowało będzie wieszał psy na władzy.
I tak samo będzie teraz z prezydenturą państwa. Mamy takie długi, że trzeba nie lada wytężonej roboty, aby budżet podreperować. I nie wierzcie, że ktoś Wam podatki teraz zmniejszy, że zdejmie podatek z emerytów, bo to nie jest realne. Może za jakieś 5 lat z takim deficytem. Mamią nas obiecankami, ale nikt się z nich nie wywiąże, zobaczycie.
O Trzaskowskim też dobrze nie mówią, bo przecież podnosi opłaty, tylko że "śmieci" to znana już historia... i ja rozumiem, że takie podwyżki były konieczne w całym kraju, ale to nie wina samorządów. Ale "szaraczki" robią z tego aferę, że wina Trzaska...
Opłaty parkingowe i strefy... jak chcemy mieć czystą Warszawę, to należy się pozbyć aut z centrum. Aby się ich pozbyć, to trzeba 1. podnieść opłaty aby nie było opłacalne parkowanie, 2. robić strefy taniego parkowania na obrzeżach miasta i np przy końcowych stacjach metra, 3. promować poruszanie się komunikacją miejską oraz rowerki, skuterki itp. no i znów kluczowe jest tu podnoszenie opłat za parkowanie. Gdziekolwiek nie byłam w europejskiej stolicy (Rzym, Barcelona - stolica akurat Katalonii, Paryż, Praga, Londyn) i tam ceny za parking są ogromne i miejsc parkingowych brak. W Pradze opłacało się nam zostawiać auto przy końcowej stacji metra za "grosze" za dobę, i dalej zwiedzać komunikacją. A nawet mieszkając 30 km od Pragi wolałyśmy we 4 kupić sobie zniżkowy bilet grupowy na pociąg i jechać w ogóle do centrum pociągiem. Ten parking w centrum to była jakaś kolosalna przebitka. A u nas jest płacz, w Warszawie smog a jak się go chcą pozbyć, to źle, bo tylko ceny podnoszą, parkingi zamykają, itp. A ja jeżdżąc do Warszawy zostawiam auto przy Wileniaku (3h gratis) i dalej załatwiam sprawy metrem, autobusem, tramwajem, spacerem... tylko u nas komunikacja jednak jest droga w przeliczeniu na zarobki, ale i tak wolę dobowy bilet niż szukanie miejsc w centrum i opłaty, choć te 5 złotych powiedzmy za godzinę to jest mało. A komunikacja wg mnie jest wystarczająca a i z każdym rokiem lepsza. Tak więc szukanie dziury w całym i niezadowolenie z władz to moim zdaniem domena prostych ludzi... i Ci omamieni zmniejszanymi podatkami będą głosować na tych, co więcej obiecają a nawet dając, podwójnie odbiorą. Tylko tego też się już nie widzi
Ja dostalam karte wczoraj, ale dzis juz odeslalam, na szczescie tutejsza poczta dziala niebywale sprawnie 🙂
majek   zwykle sobie żartuję
24 czerwca 2020 20:35
My dostaliśmy karty wczoraj, dzisiaj wyslalam na wszelki wypadek 'next day special delivery' i kosztowało mnie to o wiele za dużo, prawie 14 funtów.  😅
W sumie i tak taniej, niż gdybyśmy mieli robić wycieczkę osobiście do urny w konsulacie. ...
Majek, nie byłoby tak źle w tym konsulacie, w niedzielę nie ma congestion charge (nie było za mojej kadencji) a większosc uliczek obok konsulatu jest pustych aż do Oxford street, chyba że mówisz o wypadzie pociągiem no to koszt jest wesoły
Tak, Hołownia ma dużo większe szanse w drugiej turze niż Trzaskowski. Więc dla mnie dalej oddawanie głosu na Trzaskowskiego to dawanie głosu na Dudę.
Byłam dzisiaj na spotkaniu z Hołownią i naprawdę jak jeszcze ktoś mi raz powie że to pan z tv itp. to będę mogła tylko takiej osobie współczuć... On ma taką wiedzę, jest tak przygotowany, na pełnienie tej funkcji, że ja już nie mam żadnych wątpliwości... Tak rzeczowo i szczegółowo odpowiadał na wszystkie pytania, nie rzucał hasłami i ogólnikami jak słyszę u innych...
Jestem w mega pozytywnym szoku. Ale zmieniam zdanie co do drugiej tury, jeśli Szymon do niej nie wejdzie nie oddam na nikogo głosu, bo dla mnie będzie to wybór między dżumą a cholerą...
Szalona, czyli nie chcesz aby w kraju cokolwiek się zmieniło, tylko pozwolisz na dalszą destrukcję państwa przez PiS?
Szymon nie wygra, bo nie wejdzie do II tury, po co więc te spekulacje?
Czy zmienię na tej podstawie zdanie, jeśli chcę głosować na Trzaskowskiego?
Idź na wiec RT, może też Cię porwie 🙂
Nie można oddać prezydentury PiSowi, musi być jakaś przeciwwaga, musi być ktoś, kto zawetuje durne, rozgrabiające pomysły, tak więc jak chcesz coś zmienić, to idź na wybory, na obydwie tury, jak nie, to możemy Ci tylko podziękować, że kolejne 5 lat będziemy po uszy w g... złodziejstwo i krętactwo tego rządu przeszło już wszystkie granice
Tak, to prawda,  jak nie uda się Hołowni dojść do II tury, to mimo wszystko trzeba pokazać środkowy palec PIS-owi. Dotychczas zawsze wybierałam mniejsze zło 🙁 bo nie było na kogo głosować, ale teraz jest Hołownia i widzę jadąc autem przez naszą gminę, że banerów z Hołownią jest coraz więcej więc musi przejść do II tury  🏇
No właśnie, jak Hołownia wejdzie do II tury, to będę głosowała na Szymona, bo trzeba zakończyć to bezprawie. Nawet jeśli Duda wygra, to będę z czystym sumieniem spoglądała w lustro, że zrobiłam wszystko co w mojej mocy.
[quote author=Szalona😉 link=topic=102903.msg2935900#msg2935900 date=1593034163]
Tak, Hołownia ma dużo większe szanse w drugiej turze niż Trzaskowski. Więc dla mnie dalej oddawanie głosu na Trzaskowskiego to dawanie głosu na Dudę.
Byłam dzisiaj na spotkaniu z Hołownią i naprawdę jak jeszcze ktoś mi raz powie że to pan z tv itp. to będę mogła tylko takiej osobie współczuć... On ma taką wiedzę, jest tak przygotowany, na pełnienie tej funkcji, że ja już nie mam żadnych wątpliwości... Tak rzeczowo i szczegółowo odpowiadał na wszystkie pytania, nie rzucał hasłami i ogólnikami jak słyszę u innych...
Jestem w mega pozytywnym szoku. Ale zmieniam zdanie co do drugiej tury, jeśli Szymon do niej nie wejdzie nie oddam na nikogo głosu, bo dla mnie będzie to wybór między dżumą a cholerą...
[/quote]

Szalona😉, naprawdę uważasz, że człowiek, który nie ma wyższego wykształcenia, który NIGDY nie zajmował się polityką międzynarodową (nawet jako dziennikarz), jest świetnie przygotowany do pełnienia funkcji prezydenta? Rozumiem, że przy dużej części decyzji może się konsultować i opierać na doradcach, ale nie zawsze będzie miał taką możliwość. W dzisiejszych czasach rolą prezydenta będzie również łagodzenie nastrojów międzynarodowych w stosunku do tego co wyprawia PiS. W takich rozmowach trzeba mieć doświadczenie, wiedzieć jak funkcjonuje polityka międzynarodowa. Tego nie da się nauczyć w rok.

No i przede wszystkim, tak jak dziewczyny napisały. Jeżeli nie zagłosujesz w 2 turze, to przyłożysz rękę do wygranej Dudy. Naprawdę chcesz, żeby PiS dalej rozwalał Polskę bez żadnych przeszkód?
[quote author=Szalona😉 link=topic=102903.msg2935900#msg2935900 date=1593034163]
Ale zmieniam zdanie co do drugiej tury, jeśli Szymon do niej nie wejdzie nie oddam na nikogo głosu, bo dla mnie będzie to wybór między dżumą a cholerą...
[/quote]
To nie jest wybór między dżumą a cholerą, a między znanym a nieznanym, między dżumą już panującą, a cholerą, która może przyjdzie a może nie. Jak dla mnie wybór jest jednoznaczny. Każdy kto nie jest PiSokandytem jest lepszy, jeśli zależy nam na tym, żeby powstrzymać PiS przed dalszym niszczeniem demokracji i wpychaniu nas w republikę uprzywilejowanych kolesiów - PRL bis z PiS jako PZPR bis.

Megane, wracając do Biedronia w Słupsku.  Naturalnie, że są decyzje niepopularne i takie, których szary człowiek nie zauważa. Ale dobry zarządca nie może ograniczać się do takich, musi znaleźć złoty środek, czyli żeby szary człowiek też to zauważył i żeby było to coś, dzięki czemu mieszkańcom danego miasta żyje się lepiej i łatwiej.  Taka był Gronkiewicz dla Warszawy, taki nie był Kaczyński dla Warszawy.  Więc jeśli wszystkim, co szary człowiek w Słupsku widzi, są pokrywy studzienek kanalizacyjnych, to sorry, ale Biedroń nie był dobrym szefem tego miasta. Ale gdyby był wybór Duda czy Biedroń, Robert ma mój głos!
Co do reszty Twojej wypowiedzi zgadzam się w 100%. Jazda samochodem do centrum widzi mi się jak najgorsza kara. Zawsze kombinuję, jak dotrzeć komunikacją miejską. Jak horror wspominam czasy, gdy jeździłam do centrum do pracy samochodem, a pracuję w ścisłym centrum.

Nie odczuwam, że komunikacja jest jakoś specjalnie droga - kupuję bilet długoterminowy i koszt jest nikły w stosunku do dojazdu samochodem (korki, paliwo, parking). W dodatku jadę i mogę czytać.  🙂   


Nawet jeśli Duda wygra, to będę z czystym sumieniem spoglądała w lustro, że zrobiłam wszystko co w mojej mocy.

O to to! Będę miała moralne prawo, żeby narzekać, bo jak nie pójdę, znaczy że chciałam Dudę,
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się