własna przydomowa stajnia

desire   Druhu nieoceniony...
12 czerwca 2020 09:24
Jaki mniej wiecej bylby koszt materialow na 2 najprostsze boksy angielskie (takie wiecie, sama decha, bez światła i wody 😉 )? 6x3 i z 3 m wysokosci?
To zależy z jakiego drewna (suszone, mokre, strugane czy nie itp).
Mnie taka bardzo prosta wiatka dla kucyka wyszła za deski (nieheblowane) około 300 zł, ale słupy i pokrycie dachu mieliśmy z odzysku 😉

Teraz kminię właśnie dobudowę 3 boksów ang i jak poczytałam ile papierologii/pozwoleń itp musze załatwić najpierw to mi słabo :/
Na to naprawdę trzeba zdobywać normalnie pozwolenie na budowę, projekty itp czy tylko ja źle rozumiem?😀 🤔wirek:
LSW, Na_biegunach, kurcze, nie wyobrażam sobie jak wyglądają te słupki z brzozy i wierzby - one serio się tak łatwo przyjmują 😲 Macie jakąś fotkę?
I trochę boję się drutu - nie wiem, wyobrażam sobie zaraz delikwenta wbiegającego w coś takiego, nie dość, że krzywdę sobie robi w mojej wyobraźni, to jeszcze wizja odławiania tego konia z ulic czy okolicznych wiosek... Brrr. Ale to wiadomo, w siatkę tak samo może się wpakować, tylko jakoś tak wizualnie inaczej to odbieram. Pewnie w siatkę nawet gorzej, bo się może zaplątać.

eMi1428, śmiało wysyłaj na priv. :kwiatek: A czemu z betonowych niezadowolona jesteś? Kruszą się?

Muchozol, z tym zabezpieczeniem pytam jakbyś miała drewniane, ale jak metalowe to chyba niczym się nie smaruje - choć chyba powinno czymś antykorozyjnym, bo od ziemi idzie wilgoć? Choć jak się betonuje słupki to chyba nie ma znaczenia to wielkiego...
Maea przecież  siatka leśna to drut razy ileś  😉 ja już się kilka razy tu chwalilam swoim ogrodzeniem, drut plus biały sznurek, mam konie pod domem od 2015 jeszcze tfu tfu ani razu mi nie nawiały a swego czasu miałam dużą rotację koni w różnym wieku, od źrebaków po starsze konie. Jak dla mnie żadna taśma czy linka nie daje takiego przewodzenia jak drut. Poza tym drut 1.2 jak dla mnie wcale nie jest bardziej niebezpieczny od taśmy, ta też może nieźle poharatac zanim puści. Do tego z moich obserwacji jeśli prąd jest włączony non stop to zwierzyna go nie rwie, no chyba że u mnie dzika zwierzyna wyjątkowo jakaś grzeczna 😉
Maea całe ogrodzenie mam ocynkowane ogniowo (siatka i słupki też) - tego tak szybko rdza nie ruszy 😉. Z drewna mam tylko narożne słupki wewnątrz ogrodzenia.
Co do drutu to uważam jak  pestka drut ma najlepsze przewodzenie  i przy grodzeniu dużych powierzchni nie ma nic lepszego. Jest on oczywiście mniej widoczny ale daje poniżej linę czy taśmę i sprawdza się super.
Daea co do betonowych słupków to tak krusza się trochę i są dość łamliwe ale też ciężko jest dobrze naciągnąć drut czy linę bo słupki się przechylają. Wysyłam na PW zdjęcia
W zimie ostrzygłęm na zero, a w czerwcu już takie mają takie odrosty
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
13 czerwca 2020 11:57
LSW - wierzba jest jak chwasty 😉 my też mamy już wiele lat wierzby w roli palika 🙂 .
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
13 czerwca 2020 15:20
desire ja mam dwa boksiki angielskie z grubych desek lecz nie takich ladnych, wyszlifowanych. Jeden ma 3,5x4 drugi 3,5x2,20. Pierwszy stawiany przez kogoś obcego, wyszedł nas 7000. Drugi to dwa dni naszej pracy (wiem że mniejszy) wyszedł nas wraz z dachem 400zł 😉 Oba kryte osb+blacha, tylko ja nie mam podłogi, a klepisko. Wody nie mam ale prąd mam (wujek robił więc nie wliczam w koszta). No i moje w najwyższym punkcie mają 2,8m bo są dla maluchów. Nie mamy też fundamentów.
desire   Druhu nieoceniony...
14 czerwca 2020 09:54
Robaczek M., o właśnie, o takie konkrety mi chodziło 🙂 :kwiatek: myslalam o matach gumowych na ziemie, bo zostawilabym klepisko, ewentualnie piasek. Ja juz pytam o koszty, a dzialki jeszcze nie zalatwilam, echh byle plan nie spali znow nim sie zaczął. 🙁 😂
Dajcie jakieś zaklęcie na te wierzby 🙁 Nie wierzę, że uda mi się jakąkolwiek wyhodować 🙁
Są jakieś inne drzewa, co na suchym terenie i gliniastej ziemi w miarę szybko urosną i będą się na 'płot' nadawały?
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
15 czerwca 2020 15:40
mnbvcxz - no wierzba lubi mieć mokro, także ten na suchym/przepuszczalnym to może być ciężko jednak na gliniastym ... może się udać.  My z Żuław choć już nie tak mokrych jak jeszcze 10 lat temu, klimat się zmienia, ale wierzby dają sobie jeszcze radę. My mamy nasadzenia przy rowach na połowie hektarowego pastwiska. Na wiosnę 2021 będziemy obsadzać drugą połowę.
Próbuj jednak, skoro gliniasto to pewno przy deszczach morko, wkop głęboko, wierzby powinny dać sobie radę.
Inne hmmm szybko rośnie brzoza, z tym że alergenna no i jak obeżrą to może nie odbić.
Hej, nie wiem gdzie zapytać a tu wydaje mi się najbardziej odpowiedni wątek...
Jak jest z odprowadzaniem "nieczystości" z padoków? Dokładnie, sytuacja wygląda tak że teren jest nierówny i na padokach gromadzi sie po deszczu woda, wykopany jest rów odprowadzający zarówno wodę jak i pozostały syf ( głównie gówno niestety, mały padok dużo koni), problem jest taki ze to wszystko spływa na inną działkę... można tak? Pytanie zasadnicze jest takie czy to legalne, i po prostu złosliwość, czy jednak nie i można sprawę ugryźć bardziej oficjalnie?
Vanad, a jesteś agresorem czy ofiarą?
Jeśli agresorem - nie przejmuj się póki ktoś nie zaprotestuje (działka może być bezpańska, albo ktoś może się cieszyć że nawodniona i nawieziona).
Jeśli ofiarą - zdjęcia i poszorować do gminy, pewnie dziś może być by mail, z pytaniem czy to legalne. Bo może być np. tak, że część rowu istnieje legalnie,
jako melioracja, a część to już samowolka. Ogólna zasada jest taka, że w obrębie własnej działki wody opadowe można sobie rozprowadzać dość dowolnie,
ale jeżeli jest spływ poza granicę - to już nie, na takie coś trzeba bodaj zezwolenia, minimum - zgłoszenia. W bardziej skomplikowanych sytuacjach potrzebne jest zezwolenie/pozwolenie wodno-prawne; trudno z góry zgadnąć jak jest w danym przypadku. Gminy mają działy, które się tym zajmują. A jeśli nie  - to pokierują do starostwa.
Halo dziękuję,  :kwiatek: popytam w gminie. Niestety ofiarą... tylko nie mieszkam tam na stałe. A działki sa odgrodzone takimi jakby wałami ( nie wiem, wysoka miedza? ) i sąsiedzi zrobili w swojej przekop, dosłownie, moja jest niżej i jest w dołku, więc po tych deszczach mam, hmmm jakby to ująć... "aromatyczny" basen borowinowy  🤔
Szczerze mówiąc to by mi nawet taki pomysł żeby raczyć sąsiadów swoim błotem nie przyszedł do głowy, ale zapominam stale że ludzie to jednak "kreatywne" stworzenia...
a próbowałeś/próbowałaś porozmawiać z sąsiadami zanim zrobisz raban ?skoro tam nie mieszkasz to i pewnie nie użytkujesz, może oni nie wiedzą że ci to przeszkadza ? najlepiej zacząć od spokojnej rozmowy i argumentów zanim zacznie się ,,wojnę,, jak u Kargula i Pawlaka 🙂
Jasne że trzeba zacząć od rozmowy. Rozumiem rzecz tak, że Vanad nie wiedziała, czy w ogóle ma o czym rozmawiać.
Wg mnie - ma, bo zasada jest taka, że na cudzie nie rozprowadza się wód opadowych.
Dobrze byłoby poinformować sąsiadów, że docelowo taka sytuacja przeszkadza.
Bo na razie może w istocie nie przeszkadza (chyba że działka służy celom rekreacyjnym) bo "się" fajnie nawozi.
Ale też nie byłoby zbyt dobrze, gdyby sąsiedzi żyli w przekonaniu, że wszystko jest 100% fajnie, bo przy chęci zmiany układu będzie foch i konflikt.
halo słusznie sie domyśla, nie mam zamiaru od razu ruszać na wojnę, raczej kwestia zorientowania się w jakiej jestem sytuacji przed potencalnymi negocjacjami. Zwłaszcza ze nie ma otwartego konfliktu, i chciałabym żeby nie bylo, ale to różnie bywa, zwłaszcza jak działka/nieruchomość długo stoi pusta a nagle znajduje sie wlasciciel który usiłuje ogarnąć lata zaniedbań. I jak sie jest przyjezdnym. Docelowo pewnie będę chciala sprzedac, a jakby nie patrzyl jezioro "gu...na" nie zacheca...
Jakby nie patrzył, na razie trzeba albo zgarnąć czteropak i wybrać sie do sąsiada albo zaprosić na grilla i rozpocząć negocjacje na stopie pokojowej
Mam pytanie, czy siano trzymane luzem musi odczekać te 6-8 tyg do skarmienia, czy mogę je szybciej podać koniom ? Są to dwie małe kupki wiec nie ma tego dużo.
desire   Druhu nieoceniony...
21 czerwca 2020 11:30
Siwa239, ja świeze (2 tygodniowe) mieszałam z starym, w proporcji - wiecej starego niz swiezego. 😉
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
22 czerwca 2020 10:07
Biorę się za kurs na rolnika pod kątem zakupu ziemi i może skorzystania z programu młody rolnik. Orientujecie się jak AR patrzy na technika turystyki wiejskiej? Dla mnie ciekawszy niż zwykły rolnik. Do wyboru są 2:
Prowadzenie działalności turystycznych na obszarach wiejskich (TG.08, wcześniej T.7)
Prowadzenie gospodarstwa agroturystycznego (TG.09, wcześniej T.8).
Z tego co pamiętam z czasu zakupu ziemii(decyzje KOWR) to szukaj tu: http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20120000109/O/D20120109.pdf i tu http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20190000837/O/D20190837.pdf).

Ja kończyłam kierunek niewymieniony w rozporządzeniiu, ale zgadzała mi się liczba godzin przedmiotów okołorolniczych i mi uznali (miałam tylko zaświadczenie z uczelni ile godzin tych przedmiotów odbyłam).
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
22 czerwca 2020 22:19
olq, dzięki  :kwiatek: W rozporządzeniu jest jako średnie rolnicze. Zastanawiam jak w praktyce AR to tego podchodzi jak ma wybór technik rolnika a technik turystyki wiejskiej.
Może głupie pytanie ale czy stawiając wiate musze mięc tylko pozwolenie czy ziemia musi byc budowlana?
Jestem w trakcie odrolniania zakupionej ziemi i nie wiem ile wyznaczyc pod budowlaną .
musi być budowlana. Są chyba jakieś wyjątki dla rolników.
Wiata do 35m2 jest na zgłoszenie - z naciskiem na wiata

Ziemia nie musi być budowlana, trzeba wybrać się do gminy i poprosić o warunki zabudowy - jeśli nie ma obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego.
Jeśli owy plan jest to w nim jest dokładnie określone co i gdzie można stawiać.
Rolnik może postawić na zgłoszenie wiatę do 55m2 o ile rozbudowuje istniejące siedlisko - interpretacja mojej gminy...

Na zgłoszenie można również postawić budynek mieszkalny do 35m2 zabudowy, do celów indywidualnej rekreacji czy coś w ten deseń 😉
Robię kurs rolnika więc niedługo będe mogła korzystać z jego przywilejów.
Chyba udam sie do gminy i dopytam jak to u nas wygląda. Dzięki 🙂
Nie pamiętam czy dobrze kojarzę - rolnik może bez pozwoleń i zgłoszeń wiatę 55 m, a pozostali mniejszą - bodajże 35?
Przy czym rozmawiałam ostatnio z nadzorem bud u mnie i oni za wiatę uznają tylko 4 słupy i dach - jak się pojawia jedna/dwie zabudowane ścianki to już niekoniecznie i oczekują zgłoszenia  🙄
Zgłoszenie to nie jest jakiś wielki problem, ot wysyłasz pismo z informacją że postawisz wiatę ze szkicem usytuowania.
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
25 czerwca 2020 12:08
Polecam Ustawę Prawo budowlane art. 29.

Zgłoszenie to jedna kartka papieru + mapka ot i problem.

Definicji wiaty w prawe budowlanym nie ma, każdy interpretuje po swojemu niestety
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się