PSY

Kastorkowa   Szałas na hałas
02 lipca 2020 16:59
Perlica no dla mnie ten artykuł brzmi jak pisany przez jakiegoś psycho laika, który widzi półzaciski niczym szubienice dla psa a z chartów robi jakieś inne istoty niż psy.
Kastorkowa, bo charty to są ciut inne  😂
Ale porównanie do kolczatki wydaje mi się przesadą.
smartini   fb & insta: dokłaczone
02 lipca 2020 23:56
Nie idzie tego czytać. Nawet nie udaje pseudonaukowego bełkotu bo nie ma ani pół (pseudo)naukowego argumentu. Dramat.

"Podstawową sprawą, o której należy wspomnieć jest to, że kiedy chart dozna traumatycznego doświadczenia, może się to odbić na całym jego dalszym życiu. Będzie on smutny i przerażony. Dlatego też przyszedł najwyższy czas na to, aby uznać obroże półzaciskowe za szkodliwe i bolesne dla psa."

To chyba podsumowuje idealnie. Każdemu psu traumatyczne przeżycia mogą rzutować na całe jego życie. Nie wiem co mają potencjalnie traumatyczne doświadczenia do tego, jaki ból sprawia jaki typ obroży. Pominę fakt, że nie ma tam ani słowa o  dopasowaniu takiej obroży.

Pies będzie smutny.
Autor się zapytał psa, czy będzie smutny jak mu ktoś założy półzacisk? Czy wysłał mu ankietę na fejsbuku?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
03 lipca 2020 11:37
Autor chyba nigdy nie korzystał z obroży półzaciskowej  🤣


edit: zdarzyło się komuś przetestować Wiejską Zagrodę Tuńczyk ze śledziem (tę nową)? Jest tłuściutka i chętnie skarmiłabym jeden worek, mimo tego groszku, aleee ma jakieś dzikie dawkowanie. Szkodnik większość karm je 300g, a tu bym musiała dać 400  🤔 faktycznie aż tyle trzeba jej dać?

Becia, ja też polecam tę matę z trixie, mam ją rok i nic się nie dzieję, mrozę też często. Za tę cenę jest super!
Czy ktoś przerabiał temat kapoku dla psa?  👀 Chcemy Herminę zabrać na łódkę, o ile dziś jej się spodoba motyw wody, bo właśnie jedziemy nad jeziorko  😍
Nirv ja  😁 Mamy kapok od niedawna, zastanawiałam się między Ruffwear a Ezydog i padło na ten drugi. Jestem bardzo zadowolona, pies swobodnie w nim chodzi (tylko na początku odmówił poruszania się  :hihi🙂, pływał bez problemu. Jest baaardzo porządnie wykonany, szybko schnie, ciężko go ubrudzić. Jedyne czego mogę się przyczepić to rączka - jest tak zrobiona, że wygodniejsza byłaby taka jak w Ruffwear - bardziej odstająca. Z drugiej strony przy takiej jak jest w Ezydog mniejsze szanse, że pies się o coś tą rączką zaczepi i dzięki takiej konstrukcji kapok nie pokrywa tam psa, więc może minimalnie ciut mniej grzeje.
Za tydzień jedziemy na spływ, będziemy płynąć 5 dni, więc 5 dni w kapoku - może się jakoś moja "recenzja"
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
03 lipca 2020 21:08
Dzieki dziewczyny  :kwiatek: :kwiatek:
Kojarzycie czy któraś z polskich firm ma w ofercie obroże/smycze z motywem uniwersum Marvela? Szukam i nic, tylko zagraniczne strony.
Kendog. Mają Avengers, iron Mana, Supermana. Nie wiem jak z jakością obroży, mam od nich saszetkę i jest super.
Ja mam obroże od Kendog i póki co jestem zachwycona, używam codziennie na spacery. Klamra się nie odpina, nie zacina. Polecam  🙂


Wybieramy się niedługo w góry i patrząc na aktualna pogodę chce Kokosowi kupić płaszcz przeciwdeszczowy Hurtta Monsoon, może ktoś korzystał i poleca? Albo inny, podobnie uszyty
Przy okazji Kokosowi stuknęło już 2 lata, nie wiem kiedy to minęło ale kawal psa się z niego zrobił  😍


madmaddie   Życie to jednak strata jest
06 lipca 2020 06:11
dairoxroxi, ja mam starszą wersję, Torrent coat i jestem zachwycona, troszkę przegięłam z rozmiarem, ale sprawdza się świetnie, zbiera sporo błota, nie przecieka, pies może dzikować. Na wyjazdy super, w domu też mega udogodnienie bo jest czysto i nie śmierdzi, zwłaszcza, że mój jak przemoknie to strasznie długo schnie. 😉
Dzięki dziewczyny, pomyślę o tym Kendogu  :kwiatek:
Mam jeszcze taką rozkminę - jeśli półzacisk ma rozmiar „ : 27-40 cm + pasek 7 cm” a mój pies szyje 29cm to nigdy nie dopasuje tak jak robi to Kastorkowa i pasek będzie dyndał?
Nie mogę przekonać się do klamer, mam schizę, że się rozepnie  😂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
06 lipca 2020 15:52
chillax z tymi klamrami. Są różne klamry, nie wszystkie się rozpinają 😉 mnie się klamra nigdy nie rozpięła - używałam duraflexa i hurtty. poza tym, są jeszcze zwykłe sprzączki, raczej trudno, żeby się rozpięły 😉
Sprzączki akceptuję w 100%  😉 w Kendogu klamra albo półzacisk. Ja mam może „uraz” bo mi kiedyś się rozpięła (u psa rodziców),ale to było 100 lat temu, może słaba klamra  :kwiatek:
smartini   fb & insta: dokłaczone
06 lipca 2020 17:32
Ale serio, półzaciski fajnie leżą na psach, tam nie ma pól metra taśmy żeby coś dyndało i jakkolwiek psu przeszkadzało 😉
Ja też kocham półzacisk, kupiłam jedną smycz z obrożą na klamrę do kompletu, a i tak na tej smyczy chodzi w szelkach 😵 nowiutką na klamrę miał na sobie może 2 razy... Też mam schizę, że puści (wiem, że irracjonalną 😀 i nigdy nawet nie miałam takiej sytuacji), ufałam wcześniej bardziej takiej klamrze jeszcze przekładanej przez kółko klik , ale teraz półzacisk wygrywa zdecydowanie, jak nam doszło lwiej grzywy na karku 😉
Dziewczyny kojarzycie czy zmieniły się przepisy w słowackich Tatrach? Można dalej z psami? (Gdzieś mi się przeczytało, że możliwe, że wprowadzą obostrzenia).
I druga sprawa, gdzie znajdę pewne info czy np. właśnie do Słowacji nie potrzebuję czegoś więcej niż paszportu dla psa?
efeemeryda   no fate but what we make.
08 lipca 2020 20:30
Powiatowy Lekarz Weterynarii udziela informacji na temat wyjazdów zagranicznych
smartini   fb & insta: dokłaczone
08 lipca 2020 20:49
efeemeryda, ale to chyba pytanie o przepisy ichniejszego parku narodowego czy nadal można z psami. Bo po polskiej steonie Tatr nie wolno i faktycznie były głosy, że Słowacy też ograniczą wpuszczanie psów bo się ludzie nie stosują do nakazu smyczowania. Ale na czym stanęło to nie wiem
W zasadzie pytanie o jedno i drugie, także dziękuje  :kwiatek: Muszę jeszcze coś poszukać w kwestii właśnie PN w Słowacji
efeemeryda   no fate but what we make.
09 lipca 2020 10:22
smartini ja opowiedziałam jedynie na drugą część pytania  😁
smartini   fb & insta: dokłaczone
09 lipca 2020 10:52
efeemeryda, jeny, wczoraj nie byl mój dzień, sorki. Kwestia innych rzeczy niż paszportu mi kompletnie umknęła a to taki krótki tekst.... popołudniem chyba muszę 3 razy czytać zanim napiszę, my bad!
efeemeryda   no fate but what we make.
09 lipca 2020 11:00
spoczko  :kwiatek:
Hej, dziewczyny. Przychodzę z pytaniem.
Przeprowadziliśmy się z Gringo do domu w ogrodem i Gryszard trochę nie ogarnia. Ma do dyspozycji w ogrodzie dużą 'psią' górkę, zarośniętą i przygotowaną dla psiaków, na której docelowo psy (bo Gringo zyskał kumpla) mają się załatwiać, ale Gringo załatwia się gdzie popadnie, a szczególnie upodobał sobie... drewniany taras przed domem  😵 Jak nauczyć dorosłego, 8letniego psa, nie załatwiania się na tarasie i załatwiania się w jednym, psim miejscu? Gringo nie miał nigdy problemów na tym tle w mieszkaniu, nawet świeżo po adopcji.
Problem jest taki, że psy są cały czas na dworze, zostają na dworze też, gdy nikogo nie ma w domu. Nie ma jak pilnować Gringo 24 godziny na dobę, a wygląda to tak, że po powrocie z pracy znajduję kupy na tarasie. Help?  🙁
smartini   fb & insta: dokłaczone
12 lipca 2020 10:08
infantil, ja bym chyba na razie zwyczajnie nie zostawiała go samego w ogrodzie. Na tarasie zaznaczyć, że to nadal 'dom' - dać tam legowisko, posiedzieć z nim tam trochę jak to robiliście w domu a na górkę... chodzić 'na spacer', nawet na smyczy 😉 jeśli macie załatwianie się na komendę to już w ogóle super. Musi zrozumieć, co jest częścią domu a gdzie się idzie 'na dwójkę' 😉 bo na ten moment pewnie wszystko poza bidynkiem traktuje jako nie swój dom.
Opcja 'spacerów' na górkę wpadła nam do głowy, szczególnie rano chcemy to robić, jako pierwszy spacer. Zobaczymy, jak on na to zareaguje. Problem jest taki, że nie mogę zostawiać go w domu, bo wtedy jest taka sytuacja, że jeden pies zostaje na zewnątrz, drugi w środku, oba siedzą przy drzwiach od tarasu, patrzą się na siebie przez szybę i wyją i szczekają. Ostatnio robiły to ciągiem przez wiele godzin, sąsiedzi byli zachwyceni  😉 🙄
Co ciekawe, on ten taras zaczął tak traktować dopiero od niedawna. Wcześniej bywał tu regularnie od kilku miesięcy, zostawał na weekendy itd. i nigdy nie załatwił się na tarasie.
Nie dzieje się nic stresującego dla psa?
Czworonóg woli załatwić się "w domu" niż na podwórku, bo nie czuje się komfortowo/swobodnie?

Abstrahując.
Szukam fajnych odblasków (obroża i smycz). Komuś rzucił się w oczy jakiś fajny komplet?

madmaddie   Życie to jednak strata jest
12 lipca 2020 20:29
maluda, nie wiem czego konkretnie szukasz, ale ja polecę odblaski wszyte w Hurtty. Drogość, ale na lata. Mają też serię dazzle, weekend warrior ma spore powierzchnie odblaskowe. To są moje stare szelki z drugiej ręki, używane w najgorsze warunki, bo mi nie żal  🤣

(czy galeria ogarnie?  👀 )
szele bez odbitego światła wyglądają tak, a smycz tak
A jak nie, to Kynomaniacs to porządna firma i też mają odblaski 😉
Dziewczyny przychodzę z pytaniem:

Czy i czym zabezpieczacie psiaki na spacerach przed komarami albo ślepakami?

Jest problem z pójściem do lasu, bo nawet ja wypsikana od góry do dołu zawsze wracam trochę pogryziona. Pies już nie wie czy się drapać, odganiać, czy uciekać. Trochę sprawę rozwiązuje niewychodzenie wieczorami, ale nie zawsze się da to raz, dwa: jedziemy na urlop do lasu i nad wodę. Tam będą chmary tego dziadostwa. Ma ktoś coś przetestowanego?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
13 lipca 2020 05:40
Spray z Pokusy działa dość dobrze. Testowalam na sobie tez. Tylko u nas najgorszy pysk, a tam jej nie spryskam. Teraz w ogóle nie chodzę do lasu  🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się