Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

Czy tą Muggą mogę posmarować koniowi łeb?

Bo wszystkie maski i inne frędzelki zostają zjedzone przez młodziaki w ciągu 10 minut, a wcieranie Farnama niewiele działa...
Czy tą Muggą mogę posmarować koniowi łeb?

Bo wszystkie maski i inne frędzelki zostają zjedzone przez młodziaki w ciągu 10 minut, a wcieranie Farnama niewiele działa...

Używam Muggi Extra, łeb też smaruję. Nic się nie działo.
Mojemu koniowi po posmarowaniu łba Muggą sierść wyszła. 
Z Muggą trzeba uważać
Czy ktos stosował to: https://www.przydomu.pl/zwalczanie-szkodnikow/finish-26pa-05l.html
Działa/nie działa? Jakieś opinie?
Miał ktoś derkę siatkową QHP ? Cudne mają wzory, ale nigdy nie miałam nic tej firmy. Zastanawiam się czy kupić, czy nie warto i lepiej jednak iść w sprawdzone marki ?
Klami nie wiem jak z siatkowymi, ale padokowe i stajenne od nich są całkiem okej - sporo znajomych ma 🙂
Klami - ja właśnie kupiłam QHP - jest fajna, porządna i nieźle chroni. Jedynie mi się na kobyle trochę przekręca, ale może to być jednostkowy przypadek 😉
Klami - ja właśnie kupiłam QHP - jest fajna, porządna i nieźle chroni. Jedynie mi się na kobyle trochę przekręca, ale może to być jednostkowy przypadek 😉


Niestety chyba nie jednostkowy przypadek ;p U mnie dokładnie to samo. Założę i po 15 minutach z jednej strony derka wisi, a z drugiej jej brakuje. Plus jak da mnie ma dziwny, niezbyt dopasowany krój - kaptur zbyt długi i obszerny  a derka jakby przykrótka w porównaniu z innymi rozmiarówkami, koń ledwo zapięty klapą pod brzuchem.
O a myślałam, że to mój jednostkowy przypadek - moja kobyła jest w tej chwili na macierzyńsko-chorobowym na międzykostny więc ejst gruba jak słoń- też mi ta klapa na brzuch się ledwo dopina. No ale derka mimo czochrania, tarzania itp jednak zostaje na koniu, nie drze się i mimo wszystko chroni dobrze - z konia latającego po padoku w panice mam drzemiącą leniwie mimozę 😉 A długi kaptur akurat u mnie się sprawdza super.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
20 lipca 2020 07:07
Hoody dla mnie za gęsta-ciepła. Rambo niezniszczalna, ale twarda - nie dla delikatesów. Bucas była super dla obcierusa z lipcówką.
anetakajper   Dolata i spółka
20 lipca 2020 08:34
Na komary coś do stajni za wyjątkiem raidów? Pryskam konie naffem czarnym, ściany boksu też jakimś smrodem, a konie i tak się denerwują i czochrają. Siwa strasznie puchnie od ukąszeń :/
Na_biegunach, dziękuję Ci serdecznie. Czyli jednak nie są takie same i dla mnie będzie pasował Bucas. 😉
mój koń też dość mocno alergicznie reaguje na ukąszenia owadów i odpukać odkąd podaję proszek flyout z horseline to dużo lepiej sobie z tym radzi. Nie chcę zapeszać bo sezon na owady w pełni, ale jak na razie nie jest źle i jeszcze nie miał wysypu bąbli.
Czy jest coś mocniejszego niż czarna absorbina, co działa na te francowate gzy i bąki?

Ja już siły nie mam, wczoraj wieczorem w lesie (!) prawie zjadły mi konia żywcem. Mój szedł na czołowego i unosiła się nad nim chmara, a gniadosze za nami tylko pojedyncze... Podobno do czarnego te france ciągną najbardziej i zaobserwowałam to już na padoku, więc to chyba prawda...

Co robić.....
Najmocniejsza jest derka siatkowa  😉
Coś Ty, gryzą przez to jak szalone :/ mnie regularnie kąsają przez bryczesy 🙁((((
Mojego konia nie gryzą przez derkę siatkową, a jest tak wrażliwy na gzy, że stajenny nie doprowadzi go na padok, bo się wyrwie i galopem wróci do boksu.

edit: przez to się nic nie przegryzie:

espana a nie poci ci się koń pod tą derką siatkową? jest golony?
mój przy 20 stopniach już się poci, tyle że niegolony.
Nie poci się, specjalnie się nie rusza. Natomiast przy wysypie gzów bez derki jest mokry w 3 sekundy z powodu szaleńczego biegu (do boksu, rzecz jasna). Niegolony. Tylko w jednej stajni musiałam tę derkę ubierać. W tej, co obecnie stoimy nie ma (jeszcze) takiej konieczności.
no ok, a co do jazdy?
no ok, a co do jazdy?

Są też derki siatkowe do jazdy.
Mnie przez bryczesy też gryzą, ale derka ma to do siebie, że się odrobinę rusza na koniu, nie przylega jak bryczesy. Nawet jak coś się wgryzie w dziurę w siatce, to siatka zaraz to strąca.
U nas w tym roku wysyp komarów. Ale taki, że jak żyję, to tylu nie widziałam. Stęp w lesie jest niewykonalny.
Co poniektórzy chcieli cieplejszy klimat w Polsce, to mamy...
Klami - mam Rambo Bug Bustera, Amigo Bug Bustera i miałam Bucasa. Dla konia wychodzącego w pojedynkę brałabym Amigo, ona jest miękka, długa, z klapką pod brzuchem. Koń się poci tylko trochę tam gdzie jest podszewka na klacie. Nie podoba mi się tylko zapięcie z przodu, mam wrażenie, że jest trochę za nisko.  Rambo przeżyła z 1 małą szramą jak mój koń chodził na padok z bardzo rozrywkowym kolegą,  jest naprawdę nie do zdarcia, ale fakt, że sztywna. Mimo to, nigdzie mi mojego zwierza nie obtarła, a on raczej z tych bardziej delikatnych. Bucasa miał mój 2 koń i nie lubiłam jej - koń mi się w niej pocił. Jest gęsta, więc jest szansa, że zatrzyma dużo owadów 😉.
wruda, dzieki za obszerna opinie. Poszłam w Bucasa i generalnie jestem zadowolona tylko mogłaby być ta derka jednak obszerniejsza a zapięcia dluzsze. No, ale daje radę całkiem dobrze.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
29 lipca 2020 20:03
Kto z Was stosował Mugge ale na konia? Potrzebuje czegoś mocniejszego od czarnej absorbiny, na spacer, bo na łąkach jest tragedia (tam są podmokłe tereny). Która wybrać? Spray czy mleczko?

A drugie pytanie mam odnośnie czarnej absorbiny. Możliwe że po naniesieniu na sierść szczypie? Jeden kuc (siwy) ucieka na sam widok butelki, na początku myślałam że to strach przed psikaczem ale teraz nanosz e ściereczką i też jest panika. Na sobie testowałam i mnie nic nie szczypie. On jest taki delikatny, więc chyba dość możliwe. No albo zapach go drażni?
Możliwe, że absorbina szczypie, bo jak psikam mojego sheenem to nie ma problemu... a przy absorbinie dzikuje.

Możecie mi polecić derkę siatkową padokową niezniszczalną?? Dziś po raz enty zastałam poszarpaną derkę i już mnie szlag powoli trafia, bo non stop ją szyję i non stop zastaję dziury w kolejnych miejscach.....

Zależy mi, żeby derka też odbijała promienie słoneczne, żeby chronić futro karego. Ale najważniejsze to ochrona przed owadami i trwałość.
U na nas na wybiegu są drzewa, więc mój koń się ociera o niego ciągle, do tego uwielbia się tarzać i bawić z innymi końmi. Przerabiałam już kilka polecanych derek, każda max na sezon i też do łatania  👿 Kupiłam mu na ten sezon amigo bug rug od Horsewear, z kapturem. I super sie trzyma, ma kilka zaciągnięć ale serio czuje że to będzie pierwsza derka która przezyje więcej niz jedno lato  😉
https://4equine.pl/pl/sticky-trap/586-lep-na-muchy-konskie-sticky-trap.html
Ktoś to może stosował? Działa chociaż trochę?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się