Kuce - wszystko o

aniara, ojeej, jakie cudowne  💘
Ja się podpinam pod poochwatowe z syndromem metabolicznym. Poważnie zastanawiam się nad klejonymi podkowami w tym roku, bo kuca zaczyna więcej chodzić, a mój komfort psychiczny (ona daje radę nawet) nie pozwala mi ruszać jej na boso. Chodzi w butach z wkładkami, a pomiędzy pracą bez niczego. Ma łąkę, na której trawa praktycznie nie rośnie. A jak rośnie to niestety kaganiec  🙁 .
Od listopada można powiedzieć, że regularnie lonżowana, kilka razy tylko jeżdżona. W pewnym momencie już nawet siodło wystawiłam na sprzedaż, bo nawet w łęk 2XL z Winteca Wide się nie mieściła. Nie mam pomysłu już jak bardziej ją odchudzić, bo jest wyjątkowo odporna na wszelką pracę, ale i tak wygląda lepiej jak wyglądała  😵

to też jest jakoś odpowiednio z grudnia i z teraz:


Ojej, dziewczyny dziękuję Wam BARDZO! :kwiatek: Nawet nie wiecie jak mi ulżyło... Tyle razy już słyszałam, że małe to wredne, kopie, gryzie, ciężko się współpracuje.. Większość pochodziła od osób, które nawet nie miały kuców, ale i tak sama nie miałam jak tego zweryfikować, bo własnych doświadczeń nie mam! A tu się okazuje, że jednak dobrze mi intuicja podpowiada, że to mogą być cudni towarzysze i małe przylepy 😍 No to teraz już nie mam wątpliwości - pozostaje dążyć do spełnienia marzenia🙂😉

Śliczne te Wasze maluchy🙂😉

aniara, przepiękne! W dodatku moje dwie ukochane i wymarzone maści 😍 Napatrzeć się nie mogę🙂😉

EchelonMaja, nie wykluczam kupna z prywatnych rąk😉 Tylko zauważyłam, że ogłoszeń sprzedaży w sieci jest naprawdę niewiele, a ja bardzo boję się właśnie o charakter i ewentualne wady wrodzone czy problemy zdrowotne, dlatego jakoś tak się nastawiłam na hodowlę - może naiwnie, ale wierzę, że tam powinno być wszystko ok..

Robaczek M., mnie to nie grozi - 173 cm wzrostu i, że tak delikatnie powiem, dość przysadzista budowa ciała, sprawiają, że absolutnie nie mam pomysłu, żeby jeździć!😉 Nawet niekoniecznie myślę o udostępnianiu konia na jazdy, czy oprowadzanki, chociaż nie wykluczam czasem oprowadzenia jakiegoś znajomego dziecka😉 Tylko kochanie, mizianie, praca z ziemi, lonża i dłuuugie spacery z psem i kucykiem w ręce😉

diuk, już wyczaiłam, że Twoją stajnią jest Dereza w Józefowie, tak? Z ciekawości jaki jest koszt pensjonatu dla szetlanda? Może być na PW🙂

vissenna   Turecki niewolnik
14 kwietnia 2020 19:38
Znajoma ma kuce na sprzedaż. Dużo się słyszy, że ciężko o dobrego i bezpiecznego kuca dla dziecka.

Przyjechała Pani obejrzeć konie. Doszła do wniosku, że konie są ZA DOBRZE ujeżdżone i takich nie chce...  😵

Ludzie są szaleni, chcą kuca 120cm, ujeżdżonego, grzecznego, doświadczonego i najlepiej za 4000  👿
ontaria, Breva, Dziękuje, bardzo mi miło czytać takie zachwyty  :kwiatek:
W Polsce kuców nie ma, albo jest za mało,  ja chciałam kupić sobie takiego około 135-145cm młodego, podjeździć, przygotować i właśnie sprzedać, ale no nie znalazłam nic ciekawego, ewentualnie jakieś odpady bez paszportów nie wiadomo skąd... Także chyba trzeba się brać za hodowle 😉
Szkoda też, że nie mamy typowo kucykowych zawodów dla dzieciaków... Przykro patrzeć jak małe dzieci startują na dużych koniach, no ale jak brak dobrych (grzecznych i z dobrą głową) kuców to tak chyba musi być.
Ja zaczęłam hodować (na bardzo małą skalę) bo żeby znaleźć poprawnego szetlanda z rodowodem i o dobrym charakterze musiałam udać się na drugi koniec Polski. I wszyscy z okolic zawsze się dziwili, że jak to, ale kucyk nie musi być złośliwy? Że chodzi w zaprzęgu? Że nie gryzie dzieci. No szok. A, że wróciłam z dwiema klaczami zamiast jednej (obie o dobrej poprawnej budowie i super charakterze - chociaż tutaj też na pewno kwestia wychowania, to wyszło, że zaczęliśmy hodować by właśnie pokazać innym, że kucyk nie musi być złośliwy, że to nie tyko ekologiczna kosiarka. Szczerze, nie rozumiem ludzi którzy szukają "okazji" i szkoda im te 2500-2800 wydać za dobrego odsadka, wychowanego, regularnie workowanego, odrobaczanego, socjalizowanego z końmi i dziećmi by zaprzyjaźnić się na długi lata (a te małe żyją dłuuuugie lata). Lepiej kupić z narowami, ochwaconego, gryzącego i potem zastanawiać się co z nim zrobić. Bo taniej.
falabana nie pociesze cie pisząc że kuc ,,wychodzący,, od ciebie z hodowli mozę być najgrzeczniejszy, najmilszy i najlepiej ułożony, po kilku latach moze okazać sie że ktoś kupi tego samego konia jako wrednego, gryzącego i ochwaconego kuca, bo to wszystko zależy do kogo trafi i jakie mu warunki stworzą. niestety mam u siebie taki przykład 🙁 lata temu hodowałam kuce, w czasach gdy jeszcze handlarze nie zalali naszego rynku zwierzakami kupowanymi po 100 euro w DE, moje zwierzęta zawsze były grzeczne , współpracujace ( jezdziliśmy po przedszkolach, festynach miały kontakt z dziećmi ) ogier był przytulanką pomimo ze rozpłodnik, wszystkie z rodowodami, odsadki które sprzedawałam były grzeczne , ułożone i ogólnie dobrze prowadzone, każdy kupujący miał tłumaczone jak dobrze wychować i prowadzić takiego malucha, zawsze dostawali wizytówke i mogli zadzwonic w razie problemów lub wątpliwosci gdyby czego nie wiedzieli, no i odkupiłam 3 miesiace temu swojej hodowli 10-letnia kucke, koń tak znarowiony i nienawidzący dzieci że szok, odkupiłam ja tylko dlatego żeby nie poniewierała sie dalej po handlarzach, bo handlarz jej dobrego domu nie znajdzie. w stosunku do dorosłych jest juz ok , dzieci nie mogą nawet sie zblizyć , co jej zrobiono ? czego nauczono ? a kiedys też była grzecznym i miłym kucykiem.
kuce są bardzo inteligentne, uczą sie szybko,  ludzie traktują je jako maskotki i nie wychowują tylko rozpieszczają, a potem idzie zła sława ,, w swiat,,.
To prawda, wiele zależy od wychowania 😉 dlatego tak lubię ten obrazek, który wrzucam, całe kucyki  😁
vissenna   Turecki niewolnik
05 maja 2020 19:02
Pisałam o przebojach ze sprzedażą za dobrze ujeżdżonego kucyka...

Wystarczyło dać ogłoszenie na niemiecki portal.
Kilka telefonów z Niemiec i... Szwajcarii.
Kobietka poprosiła o dodatkowe filmy i bez żadnego targowania wzięła konia dla córki.
Niestety, chyba ta większa świadomość jeździecka nadal powoduje, że zachód jest lepszym rynkiem zbytu na dobre kuce...
Hej. Pomocy kucowi jeźdźcy.  Poszukuję siodła wszechstronnego/skokowego 16",  dla krótkiego kucora. Czy ma ktoś porównanie czy np panele w siodłach 16" prestige sa porównywalne do 16" prestige joy jumper ? Czy może ktoś użytkuje na kucu siodło o porównywalnych wymiarach ale innej firmy ?
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
09 lipca 2020 13:20
Czy widział ktoś lub posiada to siodło dla szetlanda? http://cavalloshop.shopgate.com/item/3331393931 lub może polecić coś innego, malutkiego (kucyk ma 84cm)?
CHciałam się przywitać. Jestem tu nowa. Jestem miłośniczką kucy. Mam kuce walijskie.
Mam 2 letniego ogierka. Będę chciała wyrobić mu licencję hodowlaną w przyszłym roku. Czy ktoś z Was ma doświadczenie w tej kwestii? Co musi umieć i na jakim poziomie na próbie dzielności?
Sorry, zdjęcie delikwenta mi nie wchodzi...
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
04 sierpnia 2020 13:31
Cześć, do mojego stadka przypadkiem dołączył kolejny kuc. Pojechałam obejrzec bo moze źle zmierzona. Szukałam kuca do pojeżdzenia i na dalszą sprzedaż. Kuc okazal sie dropny, może 90 cm, na łancuchu... Polizala nas po rękach, straszna bida, odrobaczana burakami... Rzep ogonowy łysy... Wróciłam po 3 dniach, miałam kupic ogarnąć i znaleść  dom, dobry dom. Zakochaliśmy sie w niej wraz z mamą i została. Problemy niestety wciąż się ciągnął... Ley'si mieszkała w kurniku...
Odrobaczona, umyta w manusanie, imawerolu, szamponie na wszy. Natluszczana kremem bambino, opryska stajni i podwórka na owady. Stajnia zdezynfekowana.
Wciaz sie strasznie drapie, az do krwi czasem, nie wiem co robic?
Miał ktoś sytuacje z kucykiem trzymamym w kurniku?
Od weta dostałam imawerol ale nie widze zmian...
W dniu oglądania

Po przyjezdzie i zmianie kantara

Ley'si duża towarzystwa 🙂 często  towarzyszy nam 🙂


Spacerek nad rzeczke
gajara18, strasznie przepraszam za off top, macie flata??
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
04 sierpnia 2020 15:32
gajara18, strasznie przepraszam za off top, macie flata??

Tak to nasza Luna obecnie bardziej kucyk, zazdrosna o Ley'si zjada razem z nią marchewki  😀
garaja18 nasze były trzymane z kurami, kozami i nie wiem czym tam jeszcze, miały wszoły i się drapały. Środek owadobójczy dawał radę. Dopiero po którymś odrobaczaniu się tak nie czochrały a po roku przestało czuć kozą.
Może sprawdź czy nie ma uczulenia, może krem bambino uczula i lepiej zamienić na coś innego (wazelina????). Nie mam pojęcia czy to dobry kierunek.
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
04 sierpnia 2020 22:27
Mała jest ponoć w ciąży, wet nie chciał zbadać i potwierdzić lub zaprzeczyć. Odrobaczyłam raz, powtórzę to i zobaczymy.Jaki środek owadobójczy używałaś?
Mała je za dwoje, apetyt ma ogromny. Alergia raczej nie bo  drapię sie tam tez co nie smaruje.
Chyba ten środek, który się wylewa na grzbiet konia, stosowany także u bydła. Nie jestem pewna czy to muchex.
gajara18   "Konia strzeż się z tyłu, psa z przodu, a kobiety
05 sierpnia 2020 22:34
Muchex nam nie pomoże, zrobiliśmy oprysk całego podwórka.
Tak więc cwadów
To był spot-on. Znalazłam właśnie opakowanie. A jak tam kucka? Co się dalej dzieje?
Sezon pastwiskowy dla kucy . Pytanie . Jak rozpoczynacie sezon zwłaszcza dla kucy z syndromem metabolicznym , u mnie wystrzeliła trawa jak szalona i na razie mam małe kwaterki by powoli im się przyswoiło wszystko . Jestem ciekawa jak wygląda u was .
Jeżdżę konno całe życie, ale zawsze na dużych koniach i nie własnych 😉
Rok temu kupiliśmy duża działkę rolną, na której rozpoczęliśmy budowę, a parę tygodni temu dokupiliśmy mniejszą działkę obok oznaczoną jako pastwiska.
W związku z ciąża musiałam przerwać treningi. Zastanawiając się z mężem ostatnio jak ogrodzić nową działkę wpadliśmy na pomysł kupienia mini kucyka, a raczej dwóch bo wiadomo 🙂
Pomysł coraz mocniej nas wciąga, a dodatkowo trafił się w okolicy kucyk mocno chwytający za oko, ale ja nie mam zupełnie doświadczenia z takimi maluchami 😅

Wiadomo, że szczepienia, odrobaczenia i kopyta to jak u dużego konia.
Ale ile miejsca potrzebuje taki kucyk?
Czy będąc 24/7 na pastwisku dokarmiacie je owsem lub paszą/musli? Wiem, że one lubią tyć z powietrza 😉

Siano wiadomo, że obowiązkowo. A słomą ścielicie w wiacie?

Lepiej sprawdzi się otwarta wiatka czy jednak coś jak mały zamykany boks?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
25 czerwca 2022 10:17
Monkaa, chyba kucyki, bo nie jednego, nie?
Przecież napisała, że chce kupić dwa.
Monkaa no właśnie, tak jak Strzyga wspomina, jeden kucyk to bardzo kiepski pomysł. To też konie, maja takie same potrzeby tylko są zamknięte w małym ciałku. Moja kucyczka jest teraz sama (prawie 2 miesiące - drugi kucyk pojechał na szkolenie, a ona była po operacji i nawet lepiej, że została sama bo nikt jej nie przeganiał, miała operacje na noge więc potrzebowała spokojnego ruchu) i to najsmutniejszy widok, sam kucyk stać nie może 😒
Ja mam dwa kucyki na powierzchni ja wiem, może 0,5 ha. Mam stajnie angielską, na noc zamykam (głównie przez to że dzielimy działkę z sasiadami, a oni czasem lubią zostawić brame otwarta. Mieszkamy przy głównej drodze, a chociaż w nocy chce się nie martwić) ale takie kucyki świetnie sobie radzą całodobowo na padoku. My mamy jeszcze wiate, tam spędzają sporo czasu. Siabo całodobowo, najlepiej z siatki bo to to tyje od popatrzenia na jedzenie. Ja ściele słoma, bo miałam problem z odbiorem obornika z trocinami. Pasze dostają na smak, żeby zmieszać sluple (pasza dedykowana dla kucyków), dieta kucyków to coś czego trzeba bardzo pilnować. Dużo trawy dla kucyków też nie jest wskazane (moja ma problemy metaboliczne więc ona za dużo na trawie stać nie może).
Poza tym kucyk potrzebuje tego co każdy koń, moje uwielbiają spacery, wiec trzeba też poświęcić troche czasu na prace z nimi. Trzeba się liczyć z tym, że kowal przeważnie musi być częściej u miniaturek, że liczy tyle co za dużego konia (a i są kowale którzy nie chca robić kucyków). Nie żyją na samym sianie i wodzie, potrzebują badań, tarnikowania zębów, potrzebują fizjo. Jedyna ekonomia zauważalna na kucykach to ta przy podawaniu suplementów - np wiaderko witamin dla dużego konia wystarcza załóżmy na miesiąc to dla kucyka na jakieś 3. To samo z paszą - ja mam worek na dwa kucyki na 3-4 miesiące 😅
Nic więcej nie podpowiem chyba juz 🙂 dodam tylko od siebie- nie daj sobie wmówić że kucyki są wredne i uparte. To tak samo mądre istotki jak duze konie, często niestety są niezrozumiane, nie mają zapewnionych podstawowych potrzeb, żyją w bólu lub dyskomforcie. Kucyki sa mega 😍
Jak radzicie sobie z bardzo bogatym sianem? Dostęp mają 24/h w błotach oplecionych siatką.
O ile dla źrebnych klaczy jest to imo dobra opcja, tak co zrobić z kucem użytkowanym rekreacyjnie kilka razy w tygodniu? Czy obawa o ochwat jest duża? Siano pensjonatowe, więc nie za bardzo jest możliwość kupienia i wrzucenia na padok "swojego" siana, tymbardziej że kucyk chodzi w stadzie. Co o tym myślicie?
Ja przy zbyt dobrym sianie niestety byłam zmuszona moczyć... Ok 40 minut. Najgorsza robota na świecie 😩
RobaczekM, Ale to jest rozwiązanie tylko i wyłącznie dla zaboksowanego kucyka. Jak już wspomniałam konio chodzi w stadzie kilku dużych koni, jest jedynym kucykiem. Nie ma szans na zmoczenie balota siana 😂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
30 sierpnia 2022 07:35
19tedei, Ryzyko jest zawsze, jak duże to też wiele zależy od konkretnego osobnika i jego indywidualnej wrażliwości. Jeśli nie masz możliwości dawania uboższego siana, to nie pozostaje nic innego jak zwiększenie kucykowi roboty. Jak więcej przepali tych kalorii, to ryzyko ochwatu zawsze mniejsze. Ewentualnie kaganiec można rozważyć, jeżeli faktycznie robi się niebezpiecznie.
19tedei rozumiem 🙂 w takiej sytuacji pozostaje Ci tylko zwiększenie ruchu tak jak zembria pisała i obserwacja tak żeby w razie czego (tfu tfu) wyłapać problemy bardzo szybko.
Tak sobie jeszcze gdybam bo nigdy nie miałam do czynienia z balotem w siatce. Może da się od dołu wsadzić balot w podwójna siatkę, bo domyślam się że kucyk malutki i zjada siano z niższej części?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się