konie fryzyjskie

Wiesz co, o ile się nie mylę, to to jest spowodowane suszą i słabym sianem od poprzedniego roku. I łąkami suchymi jak pieprz. Mieli spore problemy, żeby im konie odbiły poprzedniej wiosny, z resztą większość hodowców miało. Nawet te hektary trawy nie pomagają, jak jest taka susza. Dlatego zaczęli kombinować z odpasaniem na różne sposoby. Wiem, bo sama z nimi kombinowałam, moja klacz też u nich stoi i z grubsza wiem, czym karmią (lista z 10 różnych rzeczy). U nich była bardzo głęboka susza w poprzednim sezonie, w tym też niewiele lepiej z resztą było... Ale pokolenia przed nimi serio wyśmienicie sobie radziły na sianie i owsie.
Lizawkę w zwykłym paszowym kupisz za 15 zeta.
😡 😡 To by się mogło zgadzać bo ja w sumie dołączyłam do szczęśliwych posiadaczy już w trakcie roku suszy 👀 👀
Dziękuje za rady i poświęcony czas.
Coraz klarowniej pod kopułką.
ale nie obiecuje, że przestane męczyć na dobre hah  🤣
Łososiowa No to trzymam kciuki ! Jak było? Co to za maszynka ?



Wspaniale  😀 Szybko, nawet poniesienie z brykiem zaliczyłyśmy  😂   Maszynkę mam taką złotą z psem narysowanym, wyskakuje w google od razu po wpisaniu maszynka dla psa. Z aliexpress konkretnie  😁  Bateria jest dziadowska szczerze mówiąc, ale na nogi i twarz starczyła  😁 

Przenosisz młodego?

EDIT: co do jedzenia to ja np przestawiłam kobyłkę z Hesty na Eggersmana Kombi Pellets  😁 Czyli totalnie podstawowy pelet, bez owsa, w porównaniu z Eggersmanowym granulatem dla fryzów ("koni z problemami skórnymi"😉 ma więcej witamin i minerałów (i to czasem o połowę więcej, takiej biotyny np, której spodziewałam się dużo w granulacie dla fryzów) w 1kg, połowę cukru mniej (!), trochę więcej włókna, białko podobnie, energia podobnie.
W ogóle w porównaniu też z Hestą to zdziwiłam się, że Hesta ma tyle cukrów  🤔  nie zwróciłam uwagi wcześniej.
No i Kombi pakowane jest w worki 25kg i kosztuje połowę mniej od Hesty  🤣
Przenosimy
Ale to żywienie spędza mi sen z powiek  🤔
Powiedz mi tylko łososiowa ile Twoja koniczynka Ci tego zjada dziennie ?
Bo jest o 30zł tańsze I o 5 kg większe Ale dawkowanie zalecane 2 razy większe  🤔
Więc czysto teoretycznie I podług zaleceń z opakowania (co się ponoć nie przekłada niestety na formę konia)
Hesta 1200g dziennie /194zl na miesiąc (zalecane 150-200g na 100kg konia pełnoporcjowo)
Eggersman Kube pallets 2400g dziennie /195 zł miesięcznie (jako dodatek do owsa 200-400g na 100kg konia)
Ile dajesz I
Czymś suplememtujesz ?
Moja Hesty dostawała 400g dziennie  😉 Pół miarki, jako dodatek do miarki owsa/dzień. Z rozpiski hippolyta  😁  Plus witaminy, eggersmann horse vital plus - baaardzo polecam, koń się mega swieci, są w granulacie, wiec chętnie zjadane i nie wiem czy to to, ale grzywa rośnie jak szalona.

Teraz kombi pellets dostaje ok. 1kg dziennie (2x0,5 miarki) i kończę witaminy. Iiii nie ma kompletnie potrzeby na nic więcej, ani w kontekście wyglądu konia ani energii. Wręcz nie wyobrażam sobie karmić pelnoporcjowo, 2400g/dzień?  👀  ja tu się ciagle martwię, żeby nie zrobiła się za gruba  🤣 a jednak trenujemy. I jesteśmy na miarce granulatu i miarce owsa na dzień. (Plus taka Hesta to ma całkiem sporo energii).

Wyglądamy tak:



Nie ma co faszerować młodego konia pełnoporcjowo paszą moim zdaniem. Wyjdzie Cię to bardzo drogo, a nie jest niezbędne. Wręcz czy nie za dużo nawet, rozumiem konie w pełnym treningu, ale padokowany młodziak? Lepiej zainwestować w porządne witaminy, biotynę, może coś na stawy skoro Twój tak szybko rośnie. Bo tak to na stawy najlepszy padok  🙂
Jeżeli Ci to pomoże to moja w hodowli dostawała podstawowy granulat, witaminy i wysłodki. Teraz też dostaje wysłodki jak jestem, w szalonych ilościach 4 garści i myśle, że jak kiedyś skończę worek to przerzucę się na meszyk. Już głównie dlatego, ze ją przyzwyczaiłam, że dostaje po treningu, wiec jak to tak bez  😁
Czy spotkaliście się z tym, że normy badań krwi dla koni fryzyjskich są inne? Wyższe? W porównaniu do koni stricte gorących. Przede wszystkim mam na myśli profil wątrobowy. Taką wiadomość usłyszałam i chciałabym to u Was potwierdzić. Czy ktoś wie?
Jagoda1966  szczerze mówiąc pierwsze słyszę.

Przegląd koni fryzyjskich  czy podkowy na 4 to must have? Przyglądam się przeglądom na Facebooku na stronie KFPS i wydaje mi się, że wszystko na 4 podkute
[quote author=Łosiowa link=topic=1677.msg2938612#msg2938612 date=1594927199]
Przegląd koni fryzyjskich  czy podkowy na 4 to must have? Przyglądam się przeglądom na Facebooku na stronie KFPS i wydaje mi się, że wszystko na 4 podkute
[/quote]
Nope, kompletnie nie. Sporo koni przed przeglądem pracuje, często w bryczce, więc są kute w tym celu, a nie na przegląd.
W Polsce bardzo rzadko który jest podkuty nawet na przody. Chyba tylko te, co właśnie kojarzę, że w bryczce popylają. No ale nie ulega wątpliwości, że podkucie jest w stanie trochę poprawić energię ruchu, szczególnie na twardym. Ale przeglądy są na piachu.
Witam miłośników pięknych Fryzów.
Mam pytanie właściwie do hodowców, którzy rejestrują źrebięta w KFPS.
Jak to się ma w praktyce do Polskich przepisów i czipowania koni. Chodzi o to, czy źrebak urodzony w
Polsce dostaje Polski czip, a opis zostaje dokonany na holenderskich dokumentach? I na tej podstawie zostaje zarejestrowany i otrzymuje holenderski paszport? A jak to się ma do rejestracji w PZHK?
Będę bardzo wdzięczna za objaśnienia.
Witam miłośników pięknych Fryzów.
Mam pytanie właściwie do hodowców, którzy rejestrują źrebięta w KFPS.
Jak to się ma w praktyce do Polskich przepisów i czipowania koni. Chodzi o to, czy źrebak urodzony w
Polsce dostaje Polski czip, a opis zostaje dokonany na holenderskich dokumentach? I na tej podstawie zostaje zarejestrowany i otrzymuje holenderski paszport? A jak to się ma do rejestracji w PZHK?
Będę bardzo wdzięczna za objaśnienia.


Nie, czip również jest holenderski.
Możesz zarejestrować w obu, ale o ile paszport KFPS jest honorowany na całym świecie, to paszport PZHK to ozdóbka do pokazania w Polsce.
Nie, czip również jest holenderski.
Możesz zarejestrować w obu, ale o ile paszport KFPS jest honorowany na całym świecie, to paszport PZHK to ozdóbka do pokazania w Polsce.


No ja mam podobny problem z kucami walijskimi, które w Polsce są wrzucane do jednego garnuszka ze wszystkim, co się da. Paszport z wpisem „kuc walijski” i śląską babką w pochodzeniu jest śmiechu wart...
Ale czy według przepisów prawa koń nie powinien mieć czipa zgodnego z krajem urodzenia?
I kto w takim już tak konkretnie dostarcza holenderski czip i oficjalnie opisuje i czipuje konia?
Jeśli źrebak idzie na przegląd, to czipują sędziowie.
Jeśli nie, to jest trochę trudniej, bo trzeba zrobić badania genetyczne u nich i wtedy wysyłają. Ale to też nie jest jakoś bardzo skomplikowane, hodowle robią to co drugi rok od lat, bo przeglądy też są co drugi.
U fryzów to samo. Oni sobie wpisują "koń fryzyjski", ale co z tego, skoro nie wiedzą nawet, jak wygląda poprawny fryz. Równie dobrze mogliby zacząć wystawiać na KWPN-y czy hanowery, bo tak.
Sivrite, dziękuję za Twoje wyjaśnienia!
Ja wszystkie moje źrebaki poprzez klub holenderski rejestrowałam, ale myślałam, że jakoś w Polsce da się coś zrobić, jednak jak dostałam odpowiedź z PZHK, że nie rozróżniają kucy walijskich na sekcje  🤔 😵
Załamać się można! Szkoda, że to tak wygląda...
Czy szkoda...? Nie wiem. Po to kupujesz/hodujesz konia rasowego, żeby mieć go w typie rasy, który ustaliła dana Księga. Prowadzenie kilku Ksiąg mijałoby się z sensem. Kupujesz tego konkretnego konia, bo podoba Ci się kierunek hodowlany, wyznaczony przez Księgę, któremu hodowcy poświęcili co najmniej kilkadziesiąt lat. Więc po co się rozdrabniać, skoro robią na tyle dobrą robotę, że chcesz kupić tego konia? :P
No chyba masz racje. Jedynie mi jest trochę trudno się przyzwyczaić do takiego systemu. To dlatego, że od 20 lat hoduję psy, a tam to zupełnie inna bajka jeśli chodzi o reguły gry...

A tak z innej beczki...
Taka perełka:


10 in hand
Jeśli link był już publikowany, to przepraszam. Usunę.
Pozwolę sobie skorygować, bo co nieco się zmieniło w temacie rejestracji( panta rhei): dla rejestracji w KFPS wystarczy zaczipowanie przez weta ( jak i wcześniej) czip z kodem kraju- 616 da się spokojnie kupić.
Czy da się zaczipować smarka na przeglądzie- trzeba dopytać w ZHKFwP- ostatnio prosili nas żeby zrobić to wcześniej i mieć gotowe papiery do każdego malucha- ale już wiem, ze tak DA SIĘ, więc spoko 🙂
Po rejestracji w KFPS i otrzymaniu holenderskich papierów, zgodnie z obowiązującymi od kilku lat przepisami powinno się zgłosić do PZHK celem rejestracji konia w krajowej bazie koniowatych( nie wiadomo po co, bo w każdej chwili PZHK może dostać pełne danie każdego konia z Nl, ale przecież kochamy biurokracje i dublowanie wszystkiego)- NIE WYMAGA to zmiany dokumentów, ani np tłumaczenia ich..
Kolejne czynności przy rejestracji w KFPS powinny być na stronie ZHKFwP.
W razie dalszych pytań służę 🙂
vissenna   Turecki niewolnik
31 lipca 2020 12:47
Po rejestracji w KFPS i otrzymaniu holenderskich papierów, zgodnie z obowiązującymi od kilku lat przepisami powinno się zgłosić do PZHK celem rejestracji konia w krajowej bazie koniowatych( nie wiadomo po co, bo w każdej chwili PZHK może dostać pełne danie każdego konia z Nl, ale przecież kochamy biurokracje i dublowanie wszystkiego)- NIE WYMAGA to zmiany dokumentów, ani np tłumaczenia ich..


No jak po co? To kosztuje pieniądze 😉 A dlaczego PZHK ma być gorszy i nie pobrać drugiej opłaty od hodowcy 😉
Jeszcze dodam ze podkowy na przeglądzie nie są obowiązkowe, ale zalecane. Większość sędziów spodziewa się mechaniki ruchu konia podkutego( jak dla mnie to ich problem...). Zabronione są wszelkie podkowy specjalne.
Są tez określone kwestie kiełzna i ogłowia- i z tym radze się zapoznać i potraktować poważnie, żeby nie ryzykować dyskwalifikacji 🙂
Witam, Czy wiecie może co się stało z ogierem Niels (Beart-Ninke Ytsje D.-Anton) Zmienił prawdopodobnie właściciela, gdzie teraz stoi?
ansc ogier Niels był w tamtym roku na pokazie w Salio, tutaj film. Co cię konkretnie interesuje na temat tego ogiera?
ansc ogier Niels był w tamtym roku na pokazie w Salio, tutaj film. Co cię konkretnie interesuje na temat tego ogiera?


Gdzie teraz stacjonuje ?
ansc - nie wiem gdzie ogier stacjonuje, możesz na facebooku poszukać kontakt do tego jeźdźca i spróbować zapytać. Ale o ile pamiętam to on teraz nie kryje.
Jeszcze dodam ze podkowy na przeglądzie nie są obowiązkowe, ale zalecane. Większość sędziów spodziewa się mechaniki ruchu konia podkutego( jak dla mnie to ich problem...). Zabronione są wszelkie podkowy specjalne.
Są tez określone kwestie kiełzna i ogłowia- i z tym radze się zapoznać i potraktować poważnie, żeby nie ryzykować dyskwalifikacji 🙂


Dziękuje  :kwiatek: Szukam o tych ogłowiach, ale nic nie mogę znaleźć  😡  Na zdjęciach z zeszłego roku widzę zarówno białe prezenterki bez nachrapnika, jak i czarne z nachrapnikiem i w oglowiu zwykłym tez  🤔  Rozumiem, że nie trzeba białej prezenterki?
[quote author=Łosiowa link=topic=1677.msg2942706#msg2942706 date=1598359660]
Jeszcze dodam ze podkowy na przeglądzie nie są obowiązkowe, ale zalecane. Większość sędziów spodziewa się mechaniki ruchu konia podkutego( jak dla mnie to ich problem...). Zabronione są wszelkie podkowy specjalne.
Są tez określone kwestie kiełzna i ogłowia- i z tym radze się zapoznać i potraktować poważnie, żeby nie ryzykować dyskwalifikacji 🙂


Dziękuje  :kwiatek: Szukam o tych ogłowiach, ale nic nie mogę znaleźć  😡  Na zdjęciach z zeszłego roku widzę zarówno białe prezenterki bez nachrapnika, jak i czarne z nachrapnikiem i w oglowiu zwykłym tez  🤔  Rozumiem, że nie trzeba białej prezenterki?
[/quote]

Głównie chodzi o to, że czasami przyjeżdżają nam ludzie i próbują wręczyć handlerowi konia w... kantarze. Gdzie oni muszą jednak konia rozpędzić i przydałoby się jakieś panowanie nad koniem. A potrafią tak przyjechać nawet z ogierami młodymi... Nie mogą być też w ogłowiu od zaprzęgu.

O, znalazłam, proszszsz.
Sivrite ooo okej, o kantarze to w ogóle bym nie pomyślała  🤔
Dziękuje za link, to jeszcze mam pytanie odnośnie „czernienia”, w linku jest napisane, ze nie można też kopyt czernić, a ja kojarzę, że  się jednak czymś czarnym pastuje kopyta, żeby się ładnie świeciły i, żeby piasek się nie przyklejał?  👀 :kwiatek:
[quote author=Łosiowa link=topic=1677.msg2942744#msg2942744 date=1598380626]
Sivrite ooo okej, o kantarze to w ogóle bym nie pomyślała  🤔
Dziękuje za link, to jeszcze mam pytanie odnośnie „czernienia”, w linku jest napisane, ze nie można też kopyt czernić, a ja kojarzę, że  się jednak czymś czarnym pastuje kopyta, żeby się ładnie świeciły i, żeby piasek się nie przyklejał?  👀 :kwiatek:
[/quote]
Taaa, teoretycznie nie można, w praktyce wszyscy to robią. Na Keuringu w Holandii byłam już z 10 lat temu, to może coś się zmieniło, ale przed wejściem na ring leżał wielki karton z milionem odcisków kopytek. Ogiery po kolei właziły, psikanko i na ring. Nikt Ci słowa nie powie.
Nie wiem, po co ten przepis. Może ktoś kiedyś miał konia z mini skarpetką i próbował zamalować białe kopyto, kij wie.
ansc - nie wiem gdzie ogier stacjonuje, możesz na facebooku poszukać kontakt do tego jeźdźca i spróbować zapytać. Ale o ile pamiętam to on teraz nie kryje.

Dziękuję  :kwiatek:
Znajomi, którzy przymierzaja się do zakupu fryza, wynaleźli gdzieś informacje, że konie fryzyjskie żyją dość krótko, bo około 16 lat. I pytają się mnie czy to prawda, natomiast ja z fryzami nigdy nie miałam za wiele wspólnego, więc powiedzcie mi jak to wygląda z waszego doswiadczenia. Dodam, że znajomi są Australijczykami i tam gdzieś znaleźli artykuły na ten temat.
Jeden mój ma prawie 20 i nadal żyje.  Każdy koń może żyć zarówno długo jak i w młodym wieku paść z różnych przyczyn...
     Przytoczony przez Sivrite link zawiera zalecenia już zdezaktualizowane. Od kilku lat preferowane jest niewygalanie nóg "do łysego",  jako ze szczotki są naturalna cecha fryza 🙂
EDIT: z tym czernieniem też sugeruję  uważać.. Jak się trafi sędzia który to akurat sprawdza może być wstyd 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się