Ochraniacze

Ochraniacze PE Kevlar, te nowe z czerwonym logo- jak wypada rozmiar tyłów zwłaszcza ? Mam kobyłę 167cm, ale z bardzo cienką nogą- lepiej zamówić M czy może S? Veredusy S dopinają się na jej tyłach ciasno
Mam pytanie. Czy te ochraniacze są dobre, nie za duże? Rozmiar cob, klaczka ma około 150cm.


URL=][/URL


URL=][/URL


URL=][/URL
Clair de Lune, za duże. Dół widzę, że zapięłaś na zakładkę, ale to niestety nic nie da, bo cały ochraniacz odstaje. Zjadą.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. W takim razie chętnie wysłucham opinii o polecanych ochraniaczach. Czytałam że amigo były dość dobre, pytanie czy nadal są?
ja polecam ochraniacze transportowe od horze, dokładnie ten model: https://www.horze.pl/ochraniacze-stajenne-i-transportowe/ochraniacze-transportowe-horze/19506.html#color=BL
Są wytrzymałe i łatwo się je czyści. wcześniej miałam 2 inne pary z innych firm, które się zniszczyły po 1 przejeździe, a z tymi zupełnie nic się nie dzieje.
Mają zupełnie inne wymiary niż firmy mustang które mam. Wymiary moich to:
Długość przedniego 55cm, szerokość w górnej części 41cm, w środkowej 37cm, w dolnej 41cm
Długość tylnego 73cm, szerokość w górnej części 42cm, środkowej 37cm, dolnej 45cm. I teraz nie wiem czy rozmiar pony firmy horze nie będzie za mały?
Clair de Lune, zobacz te ochraniacze z amigo-konie. Mają różne rozmiary co jest super, a nie tylko pony i full. Są fajnie profilowane na kopyto więc nie robi się tam taki "wór" jak na Twoich zdjęciach. Na Twojego celuje w rozmiar 2 😉
Nie sądzilam że tak trudno będzie mi dobrać ochraniacze  🤔wirek:  Te ze zdjęcia to rozmiar 2, więc zamówiłam rozm. 1 z firmy horze i eskadron, jutro będę przymierzac i mam nadzieje że któres będą pasować.
Clair de Lune, a jakoś wybitnie bardzo ich potrzebujesz, bo tułasz się z koniem po Polsce? Ja miałam podobny problem, na mojego też większość za duże. Na podróż pakuję w pełne ochraniacze i kalosze i jedzie.
Sivrite myślę że tak, gdyż jedziemy na szkolenie do Szczecina jakies 350km. A w przyszłości się przydadzą przy wyjeździe np na hubertusa itp. Zwykłych ochraniaczy nie używam i nie posiadam. Chcę zabezpieczyć jej nogi m.in. po to zeby przy wychodzeniu z przyczepy nic sobie nie zrobiła gdyż wychodzenie średnio nam idzie.
Clair de Lune, - opcja na problematyczny rozmiar to też grube podkładki + owijki lub ochraniacze typu horze supreme stajenne - sporo moich znajomych używa ich do transportu 🙂
Clair de Lune, zobacz te z amigo. Mega dobrze chornią,chciałam na moje dziewcze kupić może coś innego,ale no nie znalazłam lepszych.  I mają chyba najlepszą rozmiarówkę, bo są rozmiary do 4 (xtra full) i są 3,2,1
Które wg. Was lepiej pasują?

URL=][/URL]

[/URL

[URL=]


Pierwsze.
Zdjęcia na forum wstawiasz takim kodem, usuń z niego kropki.
[.img]link do zdjęcia[./img]
Bo naparzasz jakiś dziwny kod z fotosika, w którym są dwa linki i którym rozjeżdżasz forum.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
03 września 2020 19:36
Te pierwsze są za małe a w tych drugich tyły na styk.
Clair de Lune, te drugie leżą lepiej.
Za małe tyły czarne? Sa krótkie, ok, ale przylegają porządnie. W niebieskich przody wyglądają, jakby zjeżdżały już na zdjęciu, zanim koń w nich odstoi te 350 kilometrów wspomniane.
Czarne zdecydowanie tyły małe, powinny całą nogę zakrywać. Inaczej nie chronią w 100% i mogą obcierać rzepy.
Zgadzam sie, Horze przody niby spoko ale tyły zupełnie za małe.
Hej czy ktoś ma z was moze ochraniacze Ochraniacze Horze Pile-Lined?
Takie zamszowe z futerkiem od środka?
Poszukuje nowych ochraniaczy dla konia który strychuje, ale na dłuższe podróże- mamy neoprenowe i go niestety odparzyły po 3 dniu gdzie spędzał w nich po 8 h w warunkach terenowych oczywiście (rajd)...
Myśle wiec o tych obecnie bo jednak futerko, aczkolwiek zastanawiam się nad ich trwałością...
Obawiam sie po prostu czy strychulec  po pierwszym dniu na tyłach nie będzie mieć w materiale dziur...
Czy ktoś moze ma jakies info na ich temat?
Dziękuje wszystkim za rady. Czyli teraz mam 2 opcje, albo zostawić te eskadrony, albo zamówić z amigo rozm. 2. A może z przodu w eskadronach włożyć podkładkę żeby nie było żadnego luzu i mieć 100% pewność że nie zjadą? Chociaż wydaje mi się że nie powinny, mogę je trochę ciaśniej zapiąć.
Clair de Lune a ja bym dała sobie spokój z ochraniaczami i zawinęła owijki na podkładki. Jeśli umiesz zawijać. 😉
Jak ktoś nie umie zawijać albo mu się nie chce zawsze może kupić ochraniacze stajenne - zapinane na rzep. Z powodzeniem mogą być używane podczas transportu. Dla dodatkowej ochrony zawsze można dołożyć kaloszki.
Czy komuś się rzuciły w oczy gdzieś ochraniacze podobne do HKM Comfort takich (pełne ujezdzeniowe z futerkiem):

https://www.gnl.pl/ochraniacze-hkm-comfort.html

Ale w rozmiarze XXL i brązowe?  🙄



Ratunku, ktoś coś? Nieważne kolor i futerko, tylko potrzebuje naprawdę duże pełne 🙁
gllosia, te eskadrony XL są większe od HKM comfort XL? Bo mam właśnie XL ki HKM nie dopinają. 🙁
ah przepraszam, nie doczytałam że XXL 😡 Szczerze to nie widziałam nigdy żadnych ochraniaczy w rozmiarze XXL. Kaloszki to tak.. Niestety nie mam porównania więc ci nie powiem czy Eskadrony są większe od HKM.. Spróbuję sobie przypomnieć, które kiedyś zamawiałam znajomemu - wziął rozmiar FULL, a były dziwnie duże jak na standardowy rozmiar.
Arimona, ja mam takie busse. Xl sa bardzo duże. Zapinają mi się na poflegmonową nogę a ona potrafi być konkret w obwodzie powiększona przed ruchem. Chcesz to ci je zmierzę.
epk
o super by było jak byś mogla zmierzyc, u nas tez właśnie jedna tylnia noga pourazowa, i nie mam pomysłu na ochraniacze zupełnie.

ah przepraszam, nie doczytałam że XXL 😡 Szczerze to nie widziałam nigdy żadnych ochraniaczy w rozmiarze XXL. Kaloszki to tak.. Niestety nie mam porównania więc ci nie powiem czy Eskadrony są większe od HKM.. Spróbuję sobie przypomnieć, które kiedyś zamawiałam znajomemu - wziął rozmiar FULL, a były dziwnie duże jak na standardowy rozmiar.


Szkoda, właśnie myslalam jeszcze eskadrony spróbować, bo oni zazwyczaj wszystko maja dość zawyżone. A mi w tych HKMach nie tak dużo brakuje. 🙁

moje dotąd niezniszczalne decathlonowe skorupki po 8 latach użytkowania niestety kończą swój żywot :c
rozglądam się za skorupami z futrem, przody + tyły, bo jednak mój artysta czasem potrafi się obetrzeć od byle czego. No i tak przeglądam sobie sklepy, zastanawiając się, czy syntetyczne futro ma w ogóle sens? Bo średnio wyobrażam sobie lato, trening lub zawody, pot plus sztuczną wełnę. Chyba, że się mylę i nie jest tak źle. Przy kupowaniu kompletu ochraniaczy różnica w cenie naturalne vs sztuczne może być dosyć spora, a jednak wolałabym nie płacić miliona monet za skorupki z naturalnym futrem, podczas gdy mogłabym mieć podobnie sprawdzające się z syntetycznym, za mniejsze pieniądze. Jesteście w stanie jakieś polecić? Czy olać te sztuczne i zamówić coś z naturalną wełną? 🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się