Mam problem z jednym ze sklepów internetowych. Zamówiłam wcierkę Absorbine. Wcierka dotarła z uszkodzoną nakrętką. Butelka była bardzo dobrze zastreczowana grubą warstwą streczu, aż nie było widać kształtu, do tego karton był dobrze wypełniony, a z wierzchu nie było widać żadnych oznak uszkodzenia paczki, karton był w stanie nienaruszonym. Jednak nawet gdyby ktoś po nim skakał butelka była tak dobrze zabezpieczona, że nie można by tak uszkodzić nakrętki. Kurier dostarczył mi paczkę pod drzwi w firmie, w dobie COVID-19 preferujemy bezkontaktową dostawę. Zdejmując strecz okazało się, że nakrętka jest uszkodzona, część jest odłamana a górne wieczko pęknięte. Po wytrzepaniu streczu ta wolna część wypadła.
Nakrętka wyglądała tak:
Zdjęcia wraz z opisem wysłałam do sklepu z prośbą o rozwiązanie tej sytuacji. Odpisali, że mogą mi wysłać pasującą nakrętkę. Odesłali, owszem, ale nakrętka nie do końca pasuje do butelki. Płyn przedostaje się szczelinami między nakrętką i szyjką, dodatkowo otwór jest dwukrotnie większy niż w oryginalnej nakrętce, więc dużo płynu ucieka mi i zamiast trafić na wcierane miejsce trafia wszędzie obok. Wieczko też nie działa na klik i mam wrażenie, ze odstaje, wcierka jest z acetonem, więc będzie parować.
Napisałam do sklepu, że nakrętka nie pasuje, że marnuje się dużo płynu, że zapłaciłam za pełnowartościowy produkt i chciałabym go otrzymać. Na to sklep odpisał, że oni w ramach dobrej współpracy odesłali mi nakrętkę i że mogłam otworzyć paczkę przy kurierze. Czy mogę coś jeszcze zrobić, żeby dochodzić swoich praw konsumenckich? Krew mnie zaleje, jak za każdym razem będę rozlewać tę wcierkę.
jabooshko
azazu93
_Gaga
Moon
Milla
domiwa
xxagaxx
Gillian
zembria
1kammcia3
Sivrite
mils
Kunia
kwagga
Dance Girl
Pati2012
espana
vissenna