Jakie pasze dajecie swoim koniom?

vissenna   Turecki niewolnik
18 września 2020 03:19
Arimowa, podaję już otręby ryżowe od początku zeszłego tygodnia i pytam jak z efektami u innych bo nie wiem kiedy mam się spodziewać efektu wow 🙂 wydaje mi się, że jakaś mała różnica już jest, ale nie wiem czy to prawda czy moje omamy wzrokowe 😉
Ja ci nie powiem, bo też omamy miałam non-stophaha🙂 Na pewno za miesiąc obiektywnie coś się zadziało juz 😀
kotbury można gdzieś to db musli zamówić internetowo? :kwiatek:
vissenna, dobre  😂
Tak bardzo pasuje to do tego wątku:
https://www.facebook.com/bryn.cahill/posts/10220640231409582


Popłakałam się ze śmiechu!!! 😁 😁 😂 😂
Tak bardzo pasuje to do tego wątku:
https://www.facebook.com/bryn.cahill/posts/10220640231409582


E tam, ungrateful bastard to by ten kon dopiero byl, jakby popatrzyl na zawartosc wiadra z mina "i co zes babo durna za g.... nasypala" i poszedl jesc siano 😂 <smiech przez lzy bardzo mocno>
kotbury można gdzieś to db musli zamówić internetowo? :kwiatek:


https://officeroyalhorses.wixsite.com/bednarz/kontakt

Na zimę jeszcze to:
https://officeroyalhorses.wixsite.com/bednarz/lucerna-mix-plus
Nazwa niefotunna bo tam mało lucerny ale fermentowana kukurydza. Petarda zamiast karmienia kiszonkami jako dodatek do paszy. Świetne to jest. Proponuje worek z kimś na spółę bo to musi być w niskich temperaturach trzymane.
Czy spotkała sie ktoras z czymś takim w worku z otrębami ryzowymi? Dzisiaj otworzylam worek i takie cudo.... Na szczęście 2 worek jest "czysty".
siwaaa, to mole są właśnie. One robią takie "pajęczynki". Także worek raczej do wyrzucenia :|
Tak tez zrobiłam. Mam nadzieję ze nie przeniosło sie na nic wiecej... Otworzyłam kolejne ryżowe ok, pszenne i granulaty także. Wysłałam maila sprzedawcy, worek przyszedł czwartek albo piątek. Wiec u mnie nie mogło sie tak szybko wylegnąć.
Mignęło mi na insta ze niedługo pasze allen&page będą dostępne w Polsce, na poprzedniej stronie chyba kros był nimi zainteresowany  :kwiatek:
Ja czekam na te pasze już kilka lat. Używaliśmy ich w stajni w UK, w której pracowałam na naprawdę wielu koniach na rożnym etapie treningu. Dodatkowo regularnie przyjeżdżała do nas do stajni ich dietetyczka, która miała ogromna wiedzę i jak dobierała diety to nie bazowała tylko na ich paszach ale i na innych firm oraz produktach.
Jakby ktoś wiedział to poproszę o cynk.
draskaeb, Ponoć już są, dostałam na pw telefon do dystrybutora.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
30 września 2020 10:03
Czy używał ktoś któregoś z poniższych koncentratów i jest w stanie coś powiedzieć na ich temat?
- Saracen Essential Balancer
- Saracen Competition fit balancer
- Baileys Performance Balancer no 19
- Red Mills Performa care
donkeyboy - dawałam koniowi Baileys Performance Balancer no 19, teraz je Saracen Competition fit balancer. Porzuciłam Baileysa przede wszystkim dlatego, że miałam mega problemy z dostawą (miesiąc czekania...). Z Saracena jestem zadowolona, koń jeszcze bardziej, wyżera go nawet przed marchewką, a to już naprawdę o czymś świadczy 😉. Koń jedzie na 0,6 kg balancera dziennie i sieczce, świeci się jak wyglansowany, kopyta tip top i generalnie jestem wreszcie zadowolona z paszy 😉. Ustalałam dietę z dietetykiem Saracena (z UK) i też mi się podoba ta współpraca. Mój koń dostaje jeszcze Recovery Mash Saracena, szczególnie w gorące dni albo po większym wysiłku. Baileys to klasyczny granulat, Saracen to "ładne" musli, więc zależy kto co lubi. Baileysa koń też jadł, ale Saracen (jak na moje oko 😉) mu bardziej smakuje.
wruda, A ten koń pracuje?
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
30 września 2020 20:20
wruda fajnie ze masz porównanie aż dwóch z zestawienia 😀 dzięki za odpowiedź!
Perlica - tak, jest w treningu ujeżdżeniowym P/N+ jakieś małe skoki. On jest typowym good-doer. Dostaje dużo dobrej jakości siana. Sieczki je też, żeby nie było, ponad 1 kg dziennie, takiej bardziej kalorycznej. Od jakiegoś tygodnia dostaje jeszcze dodatkowo 0,8 kg owsa dziennie. Mnie też to zaskakuje, bo mój poprzedni koń w treningu N/C żarł prawie 6 kg owsa dziennie (no ale też był słusznej postury - 182 cm) + jeszcze inne rzeczy. Młody żyje chyba miłością albo energią z kosmosu  😂. Energię do roboty też ma. Taka zagadka metaboliczna  🤣
wruda, no to bardzo zazdro,  i jednocześnie fajnie słyszeć, że ten balancer daje radę ;-)
Z ciekawości, dlaczego dietę układała ci dietetyk z UK, skoro w PL mamy Optifeed?
Czy używał ktoś któregoś z poniższych koncentratów i jest w stanie coś powiedzieć na ich temat?
- Saracen Essential Balancer
- Saracen Competition fit balancer
- Baileys Performance Balancer no 19
- Red Mills Performa care


Mój koń od 10 miesięcy jest na Saracen Competition fit balancer i jestem BARDZO zadowolona. Po 4 miesiącach po przejściu z Nuby (balancer i sieczka) na balancer Sarcena plus sieczka Dengie zmiana była bardzo widoczna - sierść zaczęła się świecić i koń zaczął się wypełniać tam gdzie powinien. Teraz, po 10 miesiącach koń nie do poznania. Jest w średnim treningu ujeżdżeniowym (P/N). No i kontakt z Optifeedem, gdzie kupuje, jest zupełnie inny, bardzo polecam.

Plus wydajność tego balancera - wychodzi mnie zdecydowanie taniej niż wcześniej.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
01 października 2020 10:32
alcatraz dzięki! O dostępność się nie martwię, Red Mills byłby największym bólem a nie Baileys czy Saracen bo to dla konia który stoi w UK wiec rynek rodzimy, a praktycznie teraz większość firm ma balancery jakieś do wyboru. Spillers i Dodson Horrell ma tez ciekawy katalog  ale chyba nie jest dostępny w Polsce stad nie pytałam czy ktoś używa.

No właśnie ogólnie wole koncentraty bo są po prostu tańsze plus jak się ma niejadka to laduje się 500-600g dziennie a nie minimum dwa kilo żarcia wiec raczej zje 😀 a jak trzeba ekstra np energii to można spokojnie czymś „dopchać” wedle życzenia.
Perlica - tak, to jest miła odmiana od żywienia wiadrami, też finansowo przyjemniejsza 😉. O Opti wiem, właściwie przez przypadek wyszło z tym dietetykiem z UK, bo pisałam do Saracena, żeby mi coś odnośnie do składu wyjaśnili (a z moich doświadczeń wynika, że jednak najlepiej pisać do producenta) i od razu mi odpisała dietetyczka.
Donoszę, że na fb pojawiła się polska strona Allen and Page, jeszcze bardzo surowa i sucha, ale to raczej nie ściema 😀

Dostałam zaproszenie do obserwowania od znajomej, jeśli dystrybucję będą mieli lokalną i znajdę produkt dla swojego konia to na pewno się skuszę na testy.
keirashara, Bardzo chętnie bym spróbowała te produkty, ale jednak przeraża mnie opcja, że trzeba te pasze zalewać.
Mam fobię od zawsze, bo od zawsze koń w pensjonacie, że ktoś się pomyli i nie zaleje...
A ja przyszłam z recenzją 😉. Ja jestem po 2 miesiącach dawania Spillersa Ulca Power. I jak na razie jestem zachwycona. Koń trudny do utrzymania w dobrej kondycji bardzo ładnie się zaokrąglił, masy mięśniowej też nabrał. Na początku trochę mu dupę nosiło, co jak na mojego Rudego jest niemożliwe na żadnej paszy ale potem wywaliłam resztkę owsa jaką jeszcze dostawał i po 2 tygodniach energia ustaliła się na takim bardzo fajnym poziomie. Dostaje 3.6kg tego ulca + 0,3kg mash spillersa i 100ml oleju (to jako czwarty posiłek, z suplami) i wg mnie efekt jest top.
Dla mnie efekt jest lepszy niż po Red Mills HC10, do którego poza meszem i olejem dodawałam jeszcze otrąb ryżowych a i tak ani energii nie było takiej fajnej ani tak dobrze nie wyglądał.

Perlica, ja nie muszę mieć fobii żeby nie dawać w pensjo paszy do moczenia 🙁. Wystarczy 1 dniowe zastępstwo w obsłudze stajni i może być problem.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
01 października 2020 16:31
Mnie w ogóle dziwi ze Allen and Page wybierają sobie ze niektóre pasze musza być „soaked” a niektóre tylko „damp” mimo ze i jedna i druga pasza które porównywałam maja wysoko w składzie wysłodki buraczane  🤔

Już pominę fakt ze wysłodki mogę sobie sama osobno kupić 😀
Perlica, - w pełni rozumiem, ja akurat i tak robię sama mash co drugi dzień, sama też daje pasze z suplami po treningu, więc nie robi mi to wielkiej różnicy. Gorzej z tym, żeby znaleźć produkt dla mojego tucznika na wiecznej diecie 🤣  Natomiast wiem, że było tu zainteresowanie tą marką, to wrzucam info 😉
epk, To dobrze, bo myślałam,że tylko ze mną jest coś nie halo  😂

Przejrzałam sobie stronę producenta A&P.
Znalazlam jeden produkt, który by mi pasował i którego zalewać nie trzeba:

https://www.allenandpage.com/product/power-performance/

Wg opisu trzeba go tylko zwilżyć, więc tego nie kumam.
Ale na pewno się go nie moczy jak pozostałe, więc być może to bym spróbowała zależnie od ceny i wysyłki.

Edit: o widzę,że się powtarzam  🙂


donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
01 października 2020 16:37
Perlica może warto im wysłać wiadomość „co się stanie gdy”, miałam kiedyś tak z TopSpec ze dietetyk kazał moczyć żarcie tj zalać ciepła woda i mieszać (jak Power Performance który podałaś) mimo tego ze wcześniej karmilismy bez moczenia bo nigdzie nie było napisane ze trzeba.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się