Paśnik dla koni

zembria   Nowe forum, nowy avatar.
05 lutego 2019 10:25
Ale chcesz ograniczyć straty, czy spożycie? Bo 15 kg na dobę to raczej nie jest dużo. Moje niezbyt duże konie (450kg) niepracujące jedzą około 22kg na dobę teraz, a siano w siatkach więc straty minimalne.
Mi się bardzo sprawdza taki stojak do pakowania siatek. Zaczepiam siatkę o stelaż i ładuje widłami.
Gaga ja też w życiu bym takiego paśnika nie dała, kopyto wchodzi w takie coś jak w masło, szczególnie że mam dwa konie grzebaki  😵

nie powinno wejść. Pręty są dość grube.
Różne prowizorki mamy w stajniach i nic się nie dzieje.
I znowu nie zdążyłam obejrzeć 🙁

Poszukuję "patentu" jak zmniejszyć zużycie siana i nie zwiększać pracochłonności ....
Może nie zawsze pręty metalowe są złe. U mnie nic nigdy (jeszcze) nie włożyło nogi pomiędzy pręty (rozstaw wymyśliłam sama)
Wychodzi mi dziennie powyżej 15kg siana na konia i chciałabym zaoszczędzić nieco


Poczekaj cierpliwie. Do końca roku opracuję i wdrożę.
Zacząłem myśleć o tym w zeszłym tygodniu. Potrzebuję dane o ilości spasanego siana i jego ciężarze właściwym. Bo jeśli ma oszczędzać czas to musi być sianem załadowany raz dziennie i musi koniowi siana wystarczyć na całą dobę. Muszę znać objętość dobowej ilości siana.
LSW, kwestia podejścia. Osobiście wolę zapobiegać, niż leczyć a koni wiszących na kratach już się naoglądałam. Nie wszystkie udało się uratować 🙁
BASZNIA   mleczna i deserowa
05 lutego 2019 10:50
LSW, prowizorka z reguły puści. 
To są na moje oko rurki,  nie pręty. 
Moje konie jedzą ok 17 kg siana WLICZAJAC KUCE w ekipę.  Bez strat właściwie. 
no i nie jest ergonowmiczny. Trzeba boks otwierać i wchodzić do niego, żeby siano załadować. Szybciej i łatwiej byłoby ładować z korytarza.

mądrość ludowa mówi, że prowizorki są najtrwalsze. Co nie znaczy, że je polecam. Na pewno niejedna u mnie się znajdzie, ale to dlatego, że jestem leń.
Ale chcesz ograniczyć straty, czy spożycie? Bo 15 kg na dobę to raczej nie jest dużo. Moje niezbyt duże konie (450kg) niepracujące jedzą około 22kg na dobę teraz, a siano w siatkach więc straty minimalne.
Mi się bardzo sprawdza taki stojak do pakowania siatek. Zaczepiam siatkę o stelaż i ładuje widłami.


Ograniczyć i straty i spożycie (prawie wszystkie konie są za grube). Chciałabym za to żeby mniejszą ilość jadły wolniej.
W większości to sportowcy, powinni zjadać poniżej 10 kg siana.
Odmawiam pakowania siana do siatek dla 102 koni

LSW - polecam się do testowania Proponuję zrobić w kształcie półokrągłym z ukośnym dnem i instalować na środku ściany od korytarza. Wtedy wytniemy dziurę w ściance boksu i będziemy pakować prosto z korytarza 🙂
Ircia   Olsztyn Różnowo
05 lutego 2019 12:37
LSW wierz mi widziałam konia co wsadził kopyto/nogę  aż po pęcinę w 1.5cm szparę, szczęście tylko że grzecznie leżała do rana, że nie szalała chcąc wstać i noga po parunastu dniach doszła do normy i do dziś nic jej nie jest  😵 
Mój kon kopnał w kraty na wysokości około 120cm nad ziemią wbijając sobie zadnie kopyto pomiędzy żebrowane pręty, przyspawane w odległości 7cm od siebie.
Po czym stracił równowagę i przewrócił się na ziemię a noga została.
Dobrze, że było to przy ludziach, za dnia i że miałam w stajni szlifierkę kątową, bo byłoby po koniu.
Noga uwięziona była około 10minut a rana na pęcinie była tak głęboka, że goiła się pół roku.
Dlatego, jak widzę kraty w boksie, jeszcze do ziemi, to mam dreszcze.
Fabapi, ten usunięty paśnik wyglądał tak:
Widzialam takie w niektorych lokalnych stajniach i do mnie ta konstrukcja nie przemawia. Prety pretami, ale jak sa puszczone do podlogi zupelnie pionowo to troche ryzykowne dla koni grzebiacych czy kopiacych ze zniecierpliwienia przy karmieniu, juz lepszy by byl taki pasnik wiszacy i pod skosem. A prowizorkowe slowfeedery z kubla na smieci i siatki nylonowej etc. to chociaz maja te zalete, ze sie rozpadna jak kon zacznie panikowac.

A w ogole to mega nieekonomiczne przestrzennie takie koromyslo :P

Btw w identycznej dziurze jak na dole tego pasnika (tej prostokatnej, przez ktora kon ma z zalozenia wyjadac siano) moj Grubokucyk zalatwil sobie otwarte zlamanie kosci nosowej. Widoczki jak w rzezni, transport do kliniki na cito, dwie operacje tej samej nocy... no trudno mi polecac komus taka watpliwa rozrywke. Wiec rozne rozwiazania sa w stajniach i z reguly nic sie nie dzieje, dopoki cos sie nie stanie 😉
LSW - polecam się do testowania Proponuję zrobić w kształcie półokrągłym z ukośnym dnem i instalować na środku ściany od korytarza. Wtedy wytniemy dziurę w ściance boksu i będziemy pakować prosto z korytarza 🙂


nie! nie! To ma być super wypasione urządzenie nafaszerowane elektroniką, mechatroniką i każdą inną robotyką.
fabapi, W UK bardzo popularne są tego typu paśniki z prętów - i przy odpowiednim wykonaniu na pewno są one bezpieczne.
Mnie się podobają te ze żłobem w komplecie:

takie ładowane z korytarza na pewno zaoszczędziają sporo czasu:

coś w wersji gumowej tez się znajdzie:

Ewentualnie rozważyłabym coś w stylu siatki na siano zamontowanej na stałe na ramce przymocowanej do ściany, w ścianie otwór na korytarz, przez który wrzucałoby się siano. Może coś w tym stylu, tylko narożne i ładowane z zewnątrz boksu 🤔


Orzeszk9wa, to ostatnie jest super, oszczędne i przede wszystkim bezpieczne, a że wyglądu za bardzo to to nie ma to pal licho. A to co wypadnie to z ziemi konie zbiorą.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
05 lutego 2019 18:46
Pierwsza nie, metal jest twardszy od zębów. Uszkodzenia siekaczy bardzo prawdopodobne.
Druga jako po prostu kosz na siano najbardziej do mnie przemawia.
Ostatnia wymusza pozycje głowy. Wolę zwykła siatkę.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
05 lutego 2019 18:49
Wrzucam fotki stojaka, który fajnie usprawnia ładowanie siatek 🙂 Nogi są ruchome, można szeroko rozstawić albo wąsko, możne też odkręcić po śrubce i złożyć nogi całkiem. Ładowanie siatki to moment.
Dla porównania wielkości taczkę przystawiłam.


Ograniczyć i straty i spożycie (prawie wszystkie konie są za grube). Chciałabym za to żeby mniejszą ilość jadły wolniej.
W większości to sportowcy, powinni zjadać poniżej 10 kg siana.
Odmawiam pakowania siana do siatek dla 102 koni


A, rozumiem. A te siatki z ramką? Wieszane na ścianie boksu? odchyla się ramkę, wrzuca kostkę i zamyka ramkę. Można by coś w ten sposób pomyśleć, żeby z zewnątrz ładować od razu.
Pręty o rurki to dwie różne sprawy. Wszystko co będzie zrobione z prętów prędzej czy później się powygina i koń wsadzi tam nogę. Rurki o odpowiednim rozstawie i odpowiedniej średnicy przekroju są bezpieczne. Ja mam boksy z rurek i nigdy nic się nie działo, a stały takie konie, które niszczyły wszystko inne. Dla mnie są to najbezpieczniejsze fasady z możliwych, dużo bezpieczniejsze niż te tradycyjne z desek. Myślę, że odpowiednio zrobione paśniki też byłyby bezpieczne. Natomiast na tych zdjęciach paśników z rurek nie podoba mi się jak są one usytuowane. Najlepiej byłoby jakby to był odcięty narożnik boksu tak na płasko. Kiedyś widziałam gdzieś takie zdjęcie, na żywo się nie spotkałam.
Nie reklamowałam nikogo. Rzeczywiście nie przeczytałam regulaminu. Przepraszam za podanie adresu str. Mam taki paśnik. W Niemczech to najpopulaniejsze paśniki. Przez 7 lat mój koń jadł z czegoś takiego w stajni niemieckiej, gdzie stało innych 50 koni, stajnia sportowa. Nigdy żaden koń nie włożył tam nogi. Znam też inne niemieckie stajnie gdzie takowe są. Ja ten kupiłam bo mam z takowym doświadczenie. Znalazłam taki w tym sklepie i dlatego podałam...nie reklamuje nikogo. Pozdrawiam. Czyści się łatwo, siano przesuwa się do brzegu, poza tym na dole jest otwór.
dynio, niby nie reklamujesz tylko używasz,
ale całkiem przez przypadek wystawiłaś nowe takie paśniki w ogłoszeniach?
Odkopuje temat, ponieważ stoję przed wyborem paśnika na siano belowane na padok.
W tym roku pierwszy raz mam bele, do tej pory miałam kostki, muszę zmienić system.

Czy lepsze te zielone nakładane plastikowe typu dzwon, czy lepsze te metalowe z daszkiem, jakie macie doświadczenia ?
Czy te dzwony przetrwają kilka sezonów, czy trzeba bedzie nowe kupować szybko ?
Mam konie w różnym wieku ( w tym źrebięta ), różnej wielkości, w jednym stadzie około 14 sztuk razem i mam obawy co nam się sprawdzi, musi być bezpieczne.
Kupno 4 paśników to ogromny wydatek 🙁

Dzwon
[url=https://www.olx.pl/oferta/na-wybieg-pastwisko-pasnik-dla-bydla-koni-CID103-IDCriXB.html#e53bc3c7a0]Metalowy[/url]

Czy może jakieś jeszcze inne patenty macie ?

edit:
odnośnie powyższych postów, ja też nie reklamuje absolutnie, linki mogę usunąć, bardziej chodzi mi o rozeznanie się w temacie dostępnych od ręki do kupna ofert
montana
Pracuje w stajni gdzie konie sa caly rok na dworze. W sezonie zimowym uzywamy tych plastikowych dzwonow. Ja ogolnie bardzo je polecam. Uzywaja ich zrebieta i reszta koni w kazdym wieku. Lekkie to jest. Latwo sie przestawia, latwo myje, 7 lat juz te dzwony tutaj sa i nie mielismy ani jednego zniszczonego i zadnego wypadku. Za to te z zadaszeniem w mojej poprzedniej pracy braly udzial w roznych konskich obrazeniach.

No i dzwonkilatwo sie przestawia w inne.miejsce,jak chce sieposprzatac dookola poprzedniego balotu( ja co balot stawiam dzwon w innym miejscu i sprzatam wszystko).
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
01 października 2020 10:04
dla mnie żaden nie wygląda w 100% bezpiecznie 😉
bałabym się że koń włoży  nogę w te metalowe rzeczy, albo w ten dzwon.. czy jak będzie mieć łeb w środku to inny koń może go uszkodzić przeganiając...
u nas jest zwykły kwadratowy paśnik zbity z desek i metalowej ramy,do tego balot owinięty siatką i jest ok 😉
montana mam ten paśnik dzwon dokładnie taki jak na zdjęciach 2-6 w ogłoszeniu. Będzie to jego 5 rok u mnie, konie przewinęły się różne od źrebaków, roczniaków, po starsze konie i poza kilkoma rysami od zębów nic kompletnie z nim się nie dzieje. Ale jest jeden poważny jego feler, jak przypatrzysz się na zdjęciach to te dziury do jedzenia wycięte są zbyt wysoko i jak pada deszcz to woda pięknie leje się do środka w siano, a że moje mają dostęp do balota cały rok, latem wystarcza na miesiąc lub dłużej (mam 3 konie) to musiałam wsadzić ten paśnik pod wiatę, żeby siano nie gniło.

Metalowy mają w stajni obok i jak sobie go obserwuje przejeżdżając to tam z deszczem jeszcze większa masakra, bo rzadko kiedy pada pionowo w dół.
może dzwon do segregacji odpadów? Można kupić używane na olx za 200 zł, powycinać otwory.
Odkopuje temat, ponieważ stoję przed wyborem paśnika na siano belowane na padok.
W tym roku pierwszy raz mam bele, do tej pory miałam kostki, muszę zmienić system.

Czy lepsze te zielone nakładane plastikowe typu dzwon, czy lepsze te metalowe z daszkiem, jakie macie doświadczenia ?
Czy te dzwony przetrwają kilka sezonów, czy trzeba bedzie nowe kupować szybko ?
Mam konie w różnym wieku ( w tym źrebięta ), różnej wielkości, w jednym stadzie około 14 sztuk razem i mam obawy co nam się sprawdzi, musi być bezpieczne.
Kupno 4 paśników to ogromny wydatek 🙁

Dzwon
[url=https://www.olx.pl/oferta/na-wybieg-pastwisko-pasnik-dla-bydla-koni-CID103-IDCriXB.html#e53bc3c7a0]Metalowy[/url]

Czy może jakieś jeszcze inne patenty macie ?

edit:
odnośnie powyższych postów, ja też nie reklamuje absolutnie, linki mogę usunąć, bardziej chodzi mi o rozeznanie się w temacie dostępnych od ręki do kupna ofert


Mam i dzwon i metalowy.
Polecam dzwon. Kupowałam w firmie JFC tylko trzeba pytać o polski (tańszy)
Montana
My mamy taki:

Ogolnie jest mega solidny, siano jest suche, konie nie wchodza do srodka i nic sie nie dzieje. Nie mielismy zadnych kontuzji. Ten pasnik mimo swojej solidnosci jest gietki. Mam natomiast max 5 koni na 1 padoku. Zawsze dobranych zgodnie. Nikt nie walczy o siano przy pasniku, a oczek ten pasnik ma 6.
Dziękuje za opinie i wskazówki, biorę się za zamawianie, dam znać, jak u mnie konie zareagują, na początek to może być różnie 😉
Muszę kupić więcej niż jeden na pewno, ech, ta cena ...
BASZNIA   mleczna i deserowa
02 października 2020 07:20
Taki metalowy jak dla mnie tragedia.
Montana, jak chcesz to odezwij się, pokażę jakie my mamy i sprzedajemy. Chociaż nie wiem, czy będziesz zainteresowana że względu na cenę, 3500.
Na 14 koni moim zdaniem ze spokojem wystarczą 3 sztuki.
KaNie gdzie można kupić ten plastykowy dzwon ? i za ile? Dzięki
Piotr_48
Nie wiem gdzie te zostaly kupione, jestem w Niemczech, a to nie moja stajnia. Jednak jak wpiszesz w google heuglocke to Ci wyskoczą najrożniejsze ktore możesz nabyć przez internet z DE. Cena za te solidniejsze od 500e w górę.
Dzięki trochę mnie zatkało . A czy ktoś z revoltowiczów wie gdzie w Polsce można kupić?
Parę postów wyżej masz przykładowego linka do OLX
Szukaj pod hasłami: "paśnik dla koni dzwon"

Dzwon
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się