siodła bezterlicowe

Mam zagatkę jak dopasować łęk do konia w barefootach? Kiedy przykładam sam łęk to wydaje się że pasuje (łęk leży równomiernie na całej tej"płaskiej" powierzchni) ale jak założę siodło z padem Physio to mam wrażenie, że łęk jest za szeroki. Siodło leży blisko kłębu, nie uciska na niego, test sznurka przechodzi, ale jak wsunę pod pad dłoń czy choćby palec to czuć zarówno kłąb jak i pad nad nim. Nie ma tak dużo wolnej przestrzeni żeby sobie tym palcem "pomachać" ale też nie ma nacisku na ten palec. I teraz nie wiem czy tak powinno być czy jest za szeroko. Może ktoś mi łopatologicznie, a najlepiej z dokumentacją zdjęciową wytłumaczyć jak to siodło z przodu powinno wyglądać?
Plus znalazłam Ghosta USA. Ktoś jeździł? Próbował, miał styczność ?  Dużo z was pisze, że ghost jest lepszy od barefoota stąd też moja myśl..
Jedynie co mnie zadziwia w Ghostach to to jakie one wizualnie są (większosciowo) niekorzystne  👀


Jeździłam - sprawdza się dobrze. Model west co prawda nie jest dla mnie - wybrałam bardziej rajdową wersję - ale uważam, że jest stabilnie i wygonie dla konia i dla mnie  😀
Czy ktoś z was jeżdżących w Barefoodzie korzystał z tej nakładki zwężającej twist?
https://www.bettersaddles.co.uk/shop/barefoot-hip-saver
Dziewczyna Szamana   Prawdziwa Świętokrzyska Wiedźma
18 czerwca 2020 22:08
Dzień dobry!
Pewnie temat był już poruszany, ale trochę tych stron się tutaj przewinęło
Mialam Ghosta do wyprobowania. Siedzialo sie niezle, dobrze trzymal sie na obu moich koniach, co docenilam w przypadku mojej postrzelonej i wielkiej Babe, i nawet myslalam o kupieniu. Ale zdecydowalam na nie, bo siedzialo sie na nim dziwnie wysoko, ponad koniem, te poduszki byly bardzo wysokie i czulam, jakbym nie miala kontaktu z koniem.
Też testowałam Ghosta i mam podobne odczucia. Co prawda barefoot wizualnie też wydaje się być wysoko nad koniem, ale jego poduszki są bardziej miękkie i poddają się bardziej pod ciężarem człowieka. Jak się wsiądzię to uczucie metra nad koniem znika.
Dziewczyna Szamana   Prawdziwa Świętokrzyska Wiedźma
28 czerwca 2020 07:50
Dzięki za odpowiedź. Właśnie mam u siebie ghosta na testy. Generalnie siodełko mi się podoba, ale ciekawa jestem jak to jest w dłuższym użytkowaniu. Może jest tu ktoś lub miał lub zna kogoś kto użytkuje to siodło?
Ja mam ghosta od około roku. Też się spodziewałam efektu metra nad koniem, ale co ciekawe w ogóle tego nie czułam w siodle i koń też nie, bo wszystkie sygnaly czuł. Kupiłam trochę używany model, więc może to kwestia wyrobienia się? Nie wiem.
Miałam rok. Sprzedałam, bo udało mi się kupić dopasowane siodło terlicowe, którego wcześniej szukałam kilka lat.
Przestałam czuć bycie metr nad koniem po jakichś dwóch tygodniach. Jeździło mi się kompletnie normalnie. Ja miałam siodło ze skóry Julia i po roku wyglądało dosłownie idealnie nadal.
Cześć, jak już jesteśmy w temacie siodeł Ghost...
Moja maszkara doprowadza mnie do gorączki pod względem spraw siodłowych, ma ogromnie trudną budowę ciała.
Zastanawiam się, czy te siodła nadają się dla koni dość mocno wykłębionych i do tego krótkich? Czy jest jakaś opcja regulacji położenia przystuł (musimy mieć jak najbardziej z przodu). I jak w ogóle wygląda sprawa dopasowania łęku, są jakieś wymienne?
Widziałam na stronie producenta, że ludzie w nich nawet skaczą, co o tym myślicie?

Kiedyś mieli polską stronę z opisem każdego modelu i używkami na sprzedaż, ale już od dłuższego czasu nie mogę tego znaleźć.
Nie ma już tej strony, należała do poprzedniego polskiego dystrybutora, a ten się zmienił. Teraz tylko FB, co jest trochę śmiechu warte, bo tam nie ma żadnych informacji...
Skakałam. Szalone 70 cm, ale mam araba, więc jak na niego nawet sporo. Żyję. Ale nie pomaga to siodło w skoku. Ani odrobinę.
Na krótkiego konia jak najbardziej. Panele są długie, ale baza jest krótka, nie możesz w tym siodle opierać się o tylny łęk, bo tam już nie ma bazy. Więc niby te panele wystają dalej, ale tam idzie naprawdę niewiele wagi...
Nie ma łęków, to siodło bezterlicowe kompletnie. Baza się dopasowuje do szerokości konia.
Na duży kłąb jak najbardziej pasuje.
Sivrite
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Nie byłaby potrzebna gdyby właśnie zawarli jakiekolwiek sensowne informacje na tym swoim Facebooku  😂 Tamta polska stronka była naprawdę spoko, ale czytałam ją ze dwa lata temu i nic nie pamiętam.
Ja też bardzo dużo czasu tam spędziłam, zanim kupiłam. Usunięcie jej to jest głupota ze strony dystrybutora, nie idzie znaleźć teraz informacji gdziekolwiek... A tam rzeczywiście było wszystko, co potrzebne.
vissenna   Turecki niewolnik
28 czerwca 2020 22:47
Zawsze pozostaje bardziej kompetentny dealer: http://www.equinewhispers.com/treeless-saddles/ghost-saddles
O ile wiem, jest też Czeski dystrybutor, więc jak ktoś na południu kraju, to można tam uderzyć.
Czy jest na sali posiadacz siodła Cheyenne od Barefoota kto na własną rękę dorabiał poduszki kolanowe? Chciałabym zobaczyć efekt końcowy
Czy ktoś z forumowiczów jest w posiadaniu takiej syntetycznej bezterlicówki? Używacie tylko czapraka, czy podkładacie pad westernowy/jakąś inną podkładkę?
Haruka, Omijaj wszystko co jest podróbką markowych siodeł, a to z tego co widzę chyba jest. To nie spełnia żadnych norm jakie powinno spełniać siodło, nie rozkłada nacisku i często opiera się na kręgosłupie
Oryginał czyli Freemax lub Freeform nie wymagają jazdy w specjalnych padach ale jednak jest to zalecane.
nefferet właśnie nigdzie nie ma żadnych informacji o tym siodle. Będę musiała w takim razie rozejrzeć się za czymś porzadnym. Dzięki  :kwiatek:
Jeżeli siodło nowe kosztuje kilkaset złotych to uciekaj jak najdalej 🙂 Z polecanych firm to Freemax i Freeform wspomniane przeze mnie, Startrekk, Barefoot. Można trafić używane w fajnej cenie.
Dla bardziej obeznanych osób, czy cena jest adekwatna do jakości, czy lepiej rozejrzeć się za nowym?
[[a]]https://www.olx.pl/oferta/siodlo-bezterlicowe-barefoot-cheynne-CID767-IDGsQkL.html?reason=ip%7Ccf[[a]]
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
12 października 2020 22:08
Dobra cena. Nawet jeśli pad byłby wysiedziany to nowy kosztuje ok. 600 zł.
Cena dobra, tu masz dla porównania nowe: https://sklep.bergo.pl/p/468/13218/barefoot-cheyenne-drytex-siodlo-bezterlicowe-ogolnouzytkowe-wszechstronne-siodla-siodla-i-osprzet-kon.html
Do tego musisz jeszcze dokupić pad a ten jak Na_biegunach,  wspomniała kosztuje około 600 zł
Ok. Dzięki za pomoc  😍
Witajcie zdecydowałem się na zakup siodła trekker clasic. Po przetestowaniu chyba 10 siodeł w ciągu ostatnich miesięcy, mam już dość, liczyłam na to że trekker rozwiąże moje problemy ale to nie takie proste, dopasować to siodło do mojego konia, jest szeroki ale wykłebiony i tu zaczynają się schody. Doradzono mi żeby panele ustawić dość wąsko na 3 palce a następnie na koniu wyregulować łęk, gdy dałam na odpowiednią szerokość, wydaje mi się że siodło zbyt mocno opadło. Pomiędzy kłębem a przodem siodła mogę włożyć jeden palec, boję się, że to za mało, co radzicie?
Hej, wiecie jakie pady pod siodła bezterlicowe są dostępne w Polsce poza padami Barefoota i Ghosta? Ewentualnie czy gruby pad westernowy by się sprawdził?
Dambala, Ja szyłam na zamówienie w Caballu. Bardzo dobrze się sprawdza i cena duuużo przyjemniejsza niż Barefoot
Dzięki! A masz zrobioną dodatkową warstwę do rozkładania ciężaru?
Możesz sobie też kupić Mattesa z kieszeniami i użyć ich wkładów albo dorobić z czegoś sztywniejszego jeszcze dodatkowe i sobie dociąć do otworów. Eurofit z korekcją bez promocji widzę za 470 mniej więcej, to za jakieś 350 dałoby się wyrwać.
Dambala, Tam jest w sumie ok 4 cm wkładu. Jest filc taki jak w padach westernowych i pianka memory. Jak napiszesz do Caballa to prześlą ci zdjęcia jak to wygląda
Cześć, mam problem z wybraniem jakiegoś siodła dla siebie, może moglibyście mi coś podpowiedzieć?
koń - arabek, co prawda o mocnej budowie, ale grzbiet i tak krótki. W siodłach terlicowych maksymalnie może być na nim 43cm (17 cali), inne siodła są za długie. Dodatkowo jest dość okrągły, więc obawiam się, żeby siodło nie jeździło na boki
ja - 163cm wzrostu, około 60kg. Idealne siedzisko dla mnie to 17 cali

Bardzo chciałabym mieć siodło chociaż zbliżone do ujeżdżeniowego, cenowo maksymalnie do 4 tysięcy. Myślałam trochę nad Barefootem London, ale po pierwsze obawiam się, że ''0'' będzie za małe dla mnie, a ''1'' za długie na konia, a po drugie przeczytałam, że sporo z Was miało z Barefootem problem, bo się przesuwał na boki. Z kolei Ghosty wydają się być przyjemne, ale zupełnie nie umiem się połapać, jak wyglądają one cenowo i obawiam się, że będę siedzieć nad koniem metr do nieba. Fizjoterapeutka zasugerowała nam takie siodło ( https://zdrowy-kon.pl/pl/p/Siodlo-rajdowe-bezterlicowe-Liberty/1596?utm_source=shoper&utm_medium=shoper-cpc&utm_campaign=shoper-kampanie-google&shop_campaign=2195848058&gclid=CjwKCAjwjbCDBhAwEiwAiudBy_ZINEVlCKemXxcW2v39TjsVaMhgeI9c270ZHtwX05-wl3Mx7IsKdxoCjfMQAvD_BwE&fbclid=IwAR1d3eid0DGXS23MVMKVamUcBre68NLqc-2q9PWoyEDv4eAyDlgvMvhe6_k ), ale trochę przeraża mnie tak niska cena, nie jestem przekonana co do jego dobrego działania na grzbiet. Słyszałam też dobre opinie o Trekkerach, jak to z nimi jest?

Druga sprawa - słyszał ktoś może o jakimś saddle fitterze z okolic Warszawy, który zna się na bezterlicówkach i pomógłby z zakupem? Wolę nie bawić się z tym sama  😀

Jakie siodło z własnego doświadczenia byście mi polecali? Właściciele arabków i koni okrągłych, o krótkich grzbietach - błagam, odzywajcie się!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się