Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

Ma 2 lata i 8 miesięcy, mój w tym wieku kończył ZT. Tyle dobrze, że fizycznie rozwinięty, nie wygląda jak zasiodłany źrebak.
Z drugiej strony na torze w tym wieku konie tez są juz zajeżdżane wiec to proceder na dużo większa skale

Żaden arab na torze nie jest jeszcze zajeżdżany we wrześniu przed przyszłym sezonem. Zaczynają chodzić pod bardzo lekkim jeźdźcem zazwyczaj w listopadzie. A gościu nie dość, że sam wygląda na 90-100 kilo, bo jest umięśniony, to jeszcze zarzuca pod siebie dziesięciokilową westówkę. Więc nie, nie porównuj tego do wyścigów. Szczególnie, że we wrześniu to on już jest zajeżdżony i chodzący w zaprzęgu, więc kij wie, kiedy zaczął.

EDIT: Araby biegają dwulatkami w Rosji dla przykładu. Swego czasu sporo z tych koni przyjeżdżało jako trzylatki z Piatigorska do Polski, bo mamy (o dziwo) większe nagrody. Pierwsze 2-3 lata mieli sensownie lub wybitnie biegające konie, a potem się spierdzieliło i kompletnie nic nie lecą te konie. Te, które zostały sprzedane w Polsce m.in. do rajdów rozsypały się w tempie ekspresowym i wszyscy już się wzbraniają przez zakupem arabów, które biegały dwuletnimi w Rosji. Więc skoro mamy tak bliski przykład w Polsce, że jednak araby potrzebują tego roku więcej, to korzystajmy, a nie głupa rżnijmy.
Za młody na te wszystkie cuda które już potrafi ale trzeba mu przyznać, że jak na araba 2 letniego charakter złoto. W zaprzęgu ani drgnie nim facet go poogarniał a trochę to trwało 😉
A co ten koń niby potrafi... ledwo skręca w klusie daje na siebie wsiasc i zaprzegnac do bryczki.. konie kilka razy wsiadanie tyle potrafią  zrobić po miesiącu nauki...
Żeby nie było - mnie to również oburza. Koń w tym wieku nie powinien być wsiadany. Ale w trening wyścigowy brane są już 2,5 latki, ten ma 2 i 8 miesięcy. Z filmików wynika tyle, że idzie jakoś tam pod jeźdźcem nie próbując go zrzucić. Nie wiem czy poza zatrzymaniem w ogóle zna jakieś sygnały, bo wygląda, jakby nie do końca wiedział o co chodzi i pływa na boki. Tor jazdy raczej przypadkowy. Więc wygląda jakby przyjął jeźdźca po prostu. Zaprzęganie dwulatków też nie jest niczym zaskakującym. Ogiery śląskie do ZT idą w wieku 2 lat. Z filmu również wynika jedynie tyle, że koń daje się zaprzęgnąć do bryczki i pójść bez paniki kilka kroków. Ogólnie obrazki pokazujące umiejętności tego konia nie wskazują na to, by robił to 'jak stary'- raczej świadczą o dobrej głowie i spokoju konia oraz z jakimś podstawowym zaznajomieniu go ze sprzętem i przyszłymi oczekiwaniami. Nie wydaje mi się, by był regularnie jeżdżony czy pod siodłem czy w zaprzęgu ale to już tylko domysły

Koń z nartami zamiast kopyt
https://www.olx.pl/oferta/grzeczny-ogier-czyzyk-CID103-IDGTaJp.html

W ogłoszeniu jest napisane, że koń jest grzeczny przy werkowaniu, ale kopyta nie świadczą, że ktoś je werkuje. Napiszcie do właściciela z tego ogłoszenia - ja napisałam, ale on twierdzi, że wszystko jest ok i na dodatek mnie zwyzywał i wyśmiał, że tylko ja się czepiam.
Może jak dostanie więcej takich sygnałów, to coś z tym zrobi. Szkoda takiego młodego konika.
Grzeczny przy werkowaniu ! bo nigdy raczej nie był werkowany  🙄
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
13 października 2020 09:16
elita17 znając życie pan gospodarz jest jednocześnie „kowalem” i pewnie sam „werkuje” jakimś ciekawym narzędziem, ciekawe ile ma to z faktycznym werkowaniem wspólnego
Gospodarz z rodzaju gdy go zapytać czy koń daje nogi , tak tak daje ino ja nie brałem 😁
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
23 października 2020 09:18
No co, 3 konie, tylko w komplecie 😉
Vendettka, 2 posty wyżej IskraADHD wrzuciła dokładnie ten sam link...
😡 ups... chyba wrzucając miałam problem z internetem, bo mi w ogóle nie pokazywało postów z dzisiaj żadnych 🙄
  Vendettka, 2 posty wyżej IskraADHD wrzuciła dokładnie ten sam link...
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
23 października 2020 17:23

Koń z nartami zamiast kopyt
https://www.olx.pl/oferta/grzeczny-ogier-czyzyk-CID103-IDGTaJp.html


To są narty? Jak czasem widzę jakie arabki przyjeżdżają do nas na inseminację mrożonkami za tysiące euro, to ten koń jest idealny.
Dodam jeszcze w wątku kupno konia, ale tu chyba jest więcej wejść

https://ogloszenia.re-volta.pl/przepiekna-przyszlosciowa-klacz-na-sprzedaz/o/306364/?&strona=2

Gdyby ktoś był zainteresowany - kobylka została kupiona przez obecna właścicielkę za 8000 ze sprzętem, u poprzedniej miała wykonany TUV, który wykrył wady wykluczające jej ze sportu i rajdów dlugodystansowych (osteofity)

Dalsze użytkowanie jej w tym kierunku może spowodować to, ze kobylka nie będzie w ogole mogła pracować pod siodłem.
Dodam jeszcze w wątku kupno konia, ale tu chyba jest więcej wejść

https://ogloszenia.re-volta.pl/przepiekna-przyszlosciowa-klacz-na-sprzedaz/o/306364/?&strona=2

Gdyby ktoś był zainteresowany - kobylka została kupiona przez obecna właścicielkę za 8000 ze sprzętem, u poprzedniej miała wykonany TUV, który wykrył wady wykluczające jej ze sportu i rajdów dlugodystansowych (osteofity)

Dalsze użytkowanie jej w tym kierunku może spowodować to, ze kobylka nie będzie w ogole mogła pracować pod siodłem.


Kanciarzy nie brakuje  😲
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
25 października 2020 09:39
Zastanawia mnie jaki jest tok myślenia takich sprzedających, czy liczy na kogoś kto kupi konia bez weta czy co?
Tak. Wbrew pozorom nadal mnóstwo ludzi nie korzysta z pomocy weta przy kupnie.
Donkeyboy, to jedna opcja, druga to taka że wet nowej wlascicielki inaczej zinterpretował zdjęcia, korzystniej dla konia
osteofitów chyba nie da się inaczej zinterpretować 🙂
Ale rokowania można inaczej ocenić
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
25 października 2020 21:16
Koń został kupiony "w dobre ręce" taniej z pełną diagnoza i za chwilę idzie na handel za 3 x tyle zdrowa cyt. "Nie przechodziła żadnych kontuzji". Wątpliwe, żeby to był przypadek  🤬
To powinno być karalne i traktowane jako próba wyłudzenia albo celowego wprowadzenia w błąd już na etapie wychwycenia czegoś takiego.. Ktoś tego wpisu nie przeczyta, nie przebada, kupi za już całkiem spore pieniądze konia i będzie użytkować zgodnie z przeznaczeniem z ogłoszenia, przez co: a) prędzej czy później zrobi bezwiednie krzywdę niewinnemu zwierzakowi, narażając go na ból i kalectwo; b) zrujnuje swój budżet weterynarzami, lekami, terapiami i ciężką pracę włożoną w trening. Czyste chamstwo.
Wczoraj w tym ogłoszeniu było zdanie "całkiem zdrowa". Już go nie ma.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
27 października 2020 14:10
https://zrzutka.pl/5fm2hu
kupiłam 5 konika i nie stać mnie na prosty zabieg - kastracje wnętra
ale poporsze o pieniążki bo 5 koni ciężko utrzymać
....
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
27 października 2020 15:06
https://zrzutka.pl/5fm2hu
kupiłam 5 konika i nie stać mnie na prosty zabieg - kastracje wnętra
ale poporsze o pieniążki bo 5 koni ciężko utrzymać
....


Nie konkretnie o tym przypadku bo osobiście jej nie znam, ale czasem mam wrażenie ze ludziom się nie chce płacić a nie ze nie maja z czego. 2.5tys? To za co te 5 koni się utrzymuje, za bezgraniczna miłość i lajki na insta?

Może jestem naiwna (znowu) ale jak się nie ma żeby zabezpieczyc byt z własnej kieszeni to nie powinno się mieć pięciu. Tym bardziej ze konie się lubią uszkadzać i chorować, a tu szanse na to 5x wieksze bo 5 koni.
donkeyboy - OT ale jak ma je "u siebie" a siano sprezentuje rodzina to za te 3000zł utrzyma piątkę przez cały rok :P
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
27 października 2020 16:12
donkeyboy - OT ale jak ma je "u siebie" a siano sprezentuje rodzina to za te 3000zł utrzyma piątkę przez cały rok :P


Zabrzmie jak ignorant ale w takim wypadku tym bardziej powinna mieć te 2.5k skoro wydatki szczątkowe, ale tez nie wiadomo co robi, co jedzą itd a przede wszystkim czy te 5 koni to maks i wyplata trwa od pierwszego do pierwszego czy nie.

Moje szorstkie zdanie wynika tylko z tego ze osobiście nie wyobrażam sobie nie wykalkulować kosztów, ocenić ryzyka, itd. zwiazanego z jakimkolwiek przedsięwzięciem, nie musi to być koń. Osobiście wole zapewnić bezpieczmy i dobry byt jednemu niż taki sobie pięciu.
Po to się zreszta je ubezpiecza, no ale jeśli mowisz ze na łebka tutaj można liczyć 600 zł rocznie przeznaczone na utrzymanie to ja nie mam pytań czemu nie ubezpieczony. Mi by było wstyd zebrać po ludziach.
Jak dla mnie to brzmi jak żart 😲 Przecież ona musiała wcześniej tego konia kupić, a nie kosztował pewnie 20zł... Tracę wiarę w ludzi z dnia na dzień coraz bardziej 🤔

EDIT
https://ogloszenia.re-volta.pl/prestige-sydney-1734/o/305857/?66=3&65=8&kodkm=10&sortowanie=0

Moje ulubione ogłoszenia to właśnie takie... Chciałabym mieć w sobie tyle optymizmu co ta kobieta 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się