Aborcja - dyskusja

efeemeryda   no fate but what we make.
27 października 2020 18:46
Tunrida takiej ilości ludzi nawet wojsko nie zatrzyma. We Wrocławiu było wczoraj 60tys osób !!!
Szczerze? Ja wierzę, że w piątek w Warszawie liczba protestujących może przekroczyć  500 tysięcy. Skoro spontaniczne i w czasach PANDEMII tyle osób wyszło, to po dzisiejszym oświadczeniu kaczora nie będzie już odwrotu. Wszystkich nas nie aresztują, do wszystkich strzelać nie będą. Szczególnie, że i policja i wojsko mają już dosyć (szczególnie wojsko).
Nie zdziwiłabym się, gdyby doszło nawet do wojskowego zamachu stanu - to też są ludzie o swoich poglądach. Nastroje są napięte, wręcz anarchistyczne.
Ja to, niestety, widzę jak w ostatniej scenie Jokera - miasto płonie a ludzie tańczą i świętują sukces.
Kaczyński wypowiedział wojnę, której nie umie wygrać.
W czwartek wprowadzą zakaz poruszania się po kraju, z wiadomym wyjątkami. Policja na wjazdowkach będzie zawracała "oznakowane" haslami i symbolami pojazdy i już po wielkim proteście. Mam nadzieję, że tak się nie stanie ale jest to bardzo prawdopodobne.
Myślę że zdecydowana większość odpuści w momencie kiedy wojsko będzie na ulicach. Naprawdę. Ludzie się przestraszą i to normalne. Oni to stłumią. Pytanie- na jak długo i co dalej? Bo naród będzie siedział w domu wściekły na maksa
Ascaia, nie raz i nie dwa sama przyznawałaś, że twoje wyobrażenie jest inne od rzeczywistości.

Do tego co zrobił Kaczyński nie mam słów - porzygałam się


No wiem. Ale chciałabym móc być sobą bez tego nakłaniania mnie, że mam być inna i mieć inne poglądy, itd.

Co do drugiego akapitu - mam bardzo, ale bardzo niechrześcijańskie myśli jak myślę o, czytam o, słyszę czy widzę Kaczyńskiego. Zastanawiam się co by się stało, gdyby się te myśli ziściły. Czy wychował już "godnych siebie" następców, czy jednak jest nadzieja dla tego kraju?
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
27 października 2020 19:30
Na stan wojenny nie liczę, bo karzeł najbardziej na świecie nie chce stanąć w szeregu obok gen. Jaruzelskiego. Dziś Monika Jaruzelska wstawiła film z przemówienia taty i podpis: "Ku przestrodze. Ale wtedy nie byliśmy w pełni suwerennym państwem".
Myślę,  że wojsko nie wyjdzie. Żandarmeria, to jeszcze nie wojsko, no i nie mają uprawnień policji. Mogą tylko towarzyszyć policjantowi w jego czynnościach. Chyba, że są nowe przepisy.
Wiecie, że na jutro jest zaplanowany strajk właśnie w takim stylu jak cytowałam wcześniej... 😉 😉 😉
Ode mnie z pracy dziewczyny rozsyłają informację, że jutro strajk i nie pracują.
Wiecie, że na jutro jest zaplanowany strajk właśnie w takim stylu jak cytowałam wcześniej... 😉 😉 😉
Ode mnie z pracy dziewczyny rozsyłają informację, że jutro strajk i nie pracują.



No ale nie każdy może sobie pozwolić nie iść do pracy. Moje środowisko to ratownicy, lekarze i pielęgniarki. System już leży i bez ich absencji. A pacjenci pomocy potrzebują. Druga cześć znajomych to adwokaci- przecież maja zaplanowane rozprawy których nie można zbojkotować nieobecnością. Dlaczego inni maja cierpieć na proteście skoro nie jest w nich wymierzony
rtk, jasne. Niech każdy decyduje. 🙂 
Tylko daję znać co do mnie dotarło.
To nic nie da. Bo zastrajkują te, których strajk nikogo nie ruszy. Ruszyłby właśnie wtedy gdyby lekarki, pielęgniarki, kierowcy komunikacji, aptekarki, nauczycielki klas 1-3  porzuciły miejsca pracy. A te osoby tego nie zrobią, bo nie ukarają tym rządu ale niewinnych ludzi.
Rząd będzie miał głęboko gdzieś że jakiś urząd czy sklep czy zakład będzie zamknięty.
Kaczyński przegiął pale. Jaki wicepremier demokratycznego państwa mówi takie słowa? Jestem wstrząśnięta, on traktuje Polskę jako swój prywatny folwark. Nas - motłoch i wroga - wyklucza z narodu. Są Polacy i jesteśmy my. Czuje, ze to sie kiepsko skończy
Ale on tego chce!!!! Przecież on nie jest głupi. Przez lata tak manewrował partią, że właśnie pokazywał się jako dobry strateg.
On to robi celowo. Celowo ruszył teraz, w pandemii, sprawę aborcji. Celowo pozwala na strajki. A teraz celowo podburza sytuację, kiedy wiadomym by było że trzeba odpuścić i uspokoić naród.
Wszystko jest robione celowo, żeby nas siłą zamknąć w domach. Zrobić lockdown twierdząc że to nasza wina.

Pytanie- co będzie dalej.
Pytanie czy ludzie zostaną w domach
dea   primum non nocere
27 października 2020 21:06
To nic nie da. Bo zastrajkują te, których strajk nikogo nie ruszy. Ruszyłby właśnie wtedy gdyby lekarki, pielęgniarki, kierowcy komunikacji, aptekarki, nauczycielki klas 1-3  porzuciły miejsca pracy. A te osoby tego nie zrobią, bo nie ukarają tym rządu ale niewinnych ludzi.
Rząd będzie miał głęboko gdzieś że jakiś urząd czy sklep czy zakład będzie zamknięty.

Moje dziecko jutro w domu, bo nauczycielki 1-3 protestują. Szkoła oferowała zajęcia opiekuńcze tylko szczątkami kadry (czyli łączona świetlica).
ONR za tym "wezwaniem" niestety pójdzie.
Episkopat robi pierwsze nieśmiałe kroki ku poprawie sytuacji (ktoś to już tu wyśmiał oczywiście, przecież co w tej chwili nie zrobią to będzie źle). Mam nadzieję, że biskupi i księżą pójdą za tym dalej i będą się starali uspokoić emocje wśród katolików.
Zastanawiam się czy ktoś w PiSie jest w stanie się postawić Kaczyńskiemu.

vanille, chwilę temu pisałaś do mnie, że popadam w fatalizm. Nadal myślisz, że widmo wojny domowej i jednak rzeczywiście bijatyk czy strzelania do ludzi to aż tak odległy temat?
Ascaia, myśle, ze będzie jakaś rozróba ale czy wojna domowa i strzelanie do ludzi to wciąż wątpię. Ale może jestem optymista. W każdym razie wstyd mi, ze nasz naród wydał na świat takiego człowieka.
ONR za tym "wezwaniem" niestety pójdzie.
Episkopat robi pierwsze nieśmiałe kroki ku poprawie sytuacji (ktoś to już tu wyśmiał oczywiście, przecież co w tej chwili nie zrobią to będzie źle). Mam nadzieję, że biskupi i księżą pójdą za tym dalej i będą się starali uspokoić emocje wśród katolików.
Zastanawiam się czy ktoś w PiSie jest w stanie się postawić Kaczyńskiemu.

vanille, chwilę temu pisałaś do mnie, że popadam w fatalizm. Nadal myślisz, że widmo wojny domowej i jednak rzeczywiście bijatyk czy strzelania do ludzi to aż tak odległy temat?


Niech nie bedzie taki niesmialy ten episkopat. W koncu chodzi o zdrowie i zycie ludzi.. w innych sprawach nie sa tacy niesmiali.
To prawda, cokolwiek teraz nie zrobią w episkopacie to będzie źle bo robią cokolwiek o jakieś hmm 20? LAT ZA PÓŹNO!!
Jako osoba która ma wszystkie możliwe sakramenty i wywodzi się z katolickiej rodziny nie wierzę w żadną dobra wolę Kościoła (z tym, że dla mnie Kościół nie równa się Bóg). I to nie chodzi już o  kobiety, zwątpiłam w nich totalnie w momencie ujawnienia kolejnych afer pedofilskich. Zamiast stanąć z problemem twarzą w twarz, wydać sądom winnych księży, rozprawić się z tym problemem raz na zawsze, to ich ukrywają i udają że nic się nie dzieje. Nie wierzę im już w nic, skoro nie potrafią się rozprawić z własnym bagnem. Rydzyk i jego własny folwark też od lat robi co chce i NIC!
Współczuję tylko normalnym księżom. Sama takich znam, współczuje im bo to jak praca pod znienawidzonym pracodawcą...

Edit: jeszcze sobie dodam, że jakby episkopat naprawdę chciał coś zrobić w sprawie uspokojenia nastrojów to odciąłby się od przemówienia kaczki - może jeszcze to zrobią, zobaczymy. On te słowa o obronie kościołów powiedział tylko po to, żeby całą uwagę ściągnąć na kościół, a odsunąć od swoich pisiorskich kolegów.
Cricetidae, jest takie powiedzenie "lepiej późno niż wcale". Oczywiście, że to jest za późno. Ale jedyna opcja by KK w Polsce stał się znowu ostoją prawdziwej wiary chrześcijańskiej jest to by Episkopat, biskupi, księża coś zrobili (w kierunku odejścia od polityki, od władzy, skierowania się na sprawy duchowe, ukarania winnych pedofili, odcięcia się od Rydzyka, etc, etc, etc). Czyż nie? Niech zrobią. Późno, ale niech zrobią.

Ja nadal z nadzieją czekam na konkretne odcięcie się od tego nowego tworu z ONR. Teraz jeszcze (masz rację) na odcięcie się od przemówienia Kaczyńskiego. 
Dobrze, że w to wierzysz 😉 Ktoś musi, bo ja już nie.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
27 października 2020 23:33
Kościół jest skończony. Za to na protestach coraz więcej ludzi. A policja dziś bez pałek i gazu. Kościoły omijane, wiec nawet obrońcy tych zabytków i tej wiary nie mogli spuścić sobie agresji
A ja wam powiem, że po wczorajszym wystąpieniu Kaczora zaczynam się bać...

Nie rozumiem co ci ludzie robią i po co.
Jeśli chcieli argumentów za totalnym lockdownem to przecież już po weekendzie mieli ich wystarczająco.
Po weekendzie to nawet mogli się pokusić o stan wyjątkowy.

A Kaczor dalej grzeje emocje.

Co oni tak na prawdę chcą zrobić? Wyprowadzić wojsko na ludzi?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
28 października 2020 07:02
szd51, ja obstawiam ruszenie konstytucji 👀 zaraz się ktoś odezwie, że skoro tk orzekł tak a nie inaczej to trzeba ruszyć konstytucję, a to pis już próbował i też były protesty.

Trochę jestem zaskoczona, że katolicy tak pozwalają, żeby kaczyński nimi sobie m...twarz wycierał

kościół wydał oficjalne stanowisko, potem je nawet doprecyzował https://episkopat.pl/oswiadczenie-rzecznika-episkopatu/ . Ani słowa o kobietach (tak jak w przemówieniu Jarozleskiego), ciągle o płodach.
Nie można zmusić nikogo do oddana krwi  ❗ ❗ ❗ , a panowie się bawią w rozporządzanie cudzym ciałem. Do czego doszło, żeby marzenie o państwie świeckim i wolności wyboru (i nie mówię to "kompromisie" sprzed czwartku) było utopią 🤔wirek:
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
28 października 2020 07:47
Ja bym jeszcze rozumiała, gdyby podważony był zapis o usuwaniu ciąż z gwałtów, bo tu dziecko samo w sobie jest niczemu winne, rzeczywiście można by by było przyjąć retorykę, że można oddać do adopcji i to by miało jakiś sens.
szd51, ja obstawiam ruszenie konstytucji 👀 zaraz się ktoś odezwie, że skoro tk orzekł tak a nie inaczej to trzeba ruszyć konstytucję, a to pis już próbował i też były protesty.



Ale na to też już dostali podkładkę.

Mają pełnię władzy. Nie raz już kłamali, zmieniali decyzję, szczuli ludzi na siebie i się wycofywali. I robili to nawet przed samymi wyborami, ryzykując utratę poparcia.

Czemu teraz idą aż tak bardzo na zderzenie?

Jak by zrobili po prostu lockdown to i tak były by protesty. A teraz podpalili kraj i cokolwiek nie zrobią to wyciągną tylko więcej ludzi na ulice. Po co?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
28 października 2020 07:58
szd51 , pis jest partią niebezpieczną, bo nie wiadomo co robi i w jakim celu, jak podejmowane są decyzje. kaczyński nie raz pokazał, że jest krok przed "opozycją", nie wiem czy teraz mu wiek na głowę poszedł, czy jest tak świetnym manipulatorem, że jest kilka kroków do przodu.

kaja godek wielka obrończyni życia nienarodzonego, ale tylko nienarodzonego
Kaja Godek ma tylko jeden cel w życiu - doprowadzić do tego, aby wszyscy mieli tak źle jak ona. Osobiście uważam, że w jej przypadku jest to sprawa dla specjalisty - może by jej wytłumaczył, że fakt, że ona ma niepełnosprawne dziecko oznacza, że trzeba zmuszać do cierpienia matki i ciężko upośledzone dzieci.
smartini   fb & insta: dokłaczone
28 października 2020 08:31
Apropos pisania po murach, apropos głośnej walki o sprawę beznadziejną - polecam posłuchać sobie mojego wykładowcy historii architektury z czasów studiów, Radosława Gajdę (zapisane stories - protesty, tak od +- 1/3). Dokładnie podkreśla, że to w zasadzie sukces naszej edukacji, bo się wychwala Janka Bytnara, bo pomazał pomnik (i którego maziaj jest teraz pomnikiem na pomniku), jak to patriotycznie jest ruszyć na miasto i walczyć o swoje? Tylko cóż, wyszliśmy walczyć nie o to na co mają ochotę i im się ta edukacja patriotyczna czkawką odbija.
(...) A jeżeli pokazujemy jako wzór do naśladowania wyrażanie protestu poprzez pisanie na murach, to nie dziwmy się, że jeśli ktoś protestuje, to pisze po murach. Bo do tego został przez polską szkołę wychowany'

O sufrażystkach, które podkładały nawet bomby (niewielkiej szkodliwości bo niewielkiej ale jednak) to już chyba nawet nie ma co wspominać. Rozumiem, że o prawa wyborcze miały prosić przy herbatce i ciasteczkach 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się