Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?

Armara, nie wiem czy tak do końca z tym Totilasem, chyba po prostu dawał rozrzut, bo np po Toto Jr nie są jakieś male. Na pewno malutki (wzrostem, bo napakowany jest mocno) jest Total Hope, ale patrząc po grupach hodowcow potomstwo jest normalne. Tylko miałabym wątpliwości czy jego potomstwo znajdzie w Polsce nabywcę, wydaje mi się że mamy za mało dojrzały rynek.

[quote author=adriena link=topic=5087.msg2949461#msg2949461 date=1603574312]
[quote author=vissenna link=topic=5087.msg2946789#msg2946789 date=1601496915]
BTW. ZNacie kogoś, kto krył w tym roku Radiusem od Cichoniów? Jestem ciekawa kto go wybrał i na jakich matach.  👀
ja miałam nim kryć ale zrezygnowałam bo już późno było. Mam zamiar kryć na wiosnę 2021. Zobaczymy czy uda się pomniejszyć potomka.
[/quote]

Tylko pamiętaj, że Revolution jest wielki  😵

Małe konie są też często po Totilasie, prawda? Może to też jakiś kierunek (synowie)?
[/quote]
No właśnie wiem. Revolution jest meega ale studiowałam jego rodowód i tam już konkretne konie. Nie wiem jak to będzie wygladać u potomstwa Radiusa i czyje geny będą silniejsze. Majac 2 potomków wiem że można, dobrze wybierając pomniejszyć gabaryty ale na razie nic nie ma po Radiusie i to wielka niewiadoma. Bardzo podoba mi się Radius, jego ojciec i potomstwo po Revolution. Niestety czasu już nie mam na obserwację.

Hej. Może ktoś polecić ogiera hanowerskiego? Zaczynam już poszukiwania, co by uderzyć na wiosnę. Czy coś godnego polecenia jest teraz na rynku (oczywiście w przystępnej półce cenowej...).  :kwiatek:

Saganek, jak chcesz przystępna półkę i hanowera to polecam Celle, do ok. 1000 euro są naprawdę fajne ogiery i przy ograniczonym budżecie stosunek ceny do jakości jest bardzo na plus. W tej chwili masz już też polskojęzyczne pośrednictwo.

Hej. Może ktoś polecić ogiera hanowerskiego? Zaczynam już poszukiwania, co by uderzyć na wiosnę. Czy coś godnego polecenia jest teraz na rynku (oczywiście w przystępnej półce cenowej...).  :kwiatek:


Ujeżdżenie czy skoki? Czy koniecznie ma być hanowerski, czy po prostu z licencją hanowerską.

armara raczej coś skokowego. A tak sobie umyśliłam hanowera, bo mam klacz co ma dziadka hanowera (po ojcu), wstecz też jakiś hanower z ojca strony i chciałam iść w tym kierunku. Choć od strony matki pochodzenie trakeńskie...

Proponuję : https://www.boeckmann-pferde.com/front_content.php?client=1&lang=1&idart=1806

Jakie macie zdanie o potomstwie Tjungske? Patrząc na zdjęcia to wszystkie pokrojowo mi się podobają, ciekawa jestem charakteru i jak się zachowują w treningu.

Mam w stajni młodziaka po siwym, super charakter- koń przytulanka, chętny do pracy, skoncentrowany na człowieku. Taki tulimiś waleczne serce. Do tego bardzo, bardzo grzeczne, odważne, zrównoważone. Kiedy trzeba jest iskierka, ale bez potrzeby się nie zapala.

[quote author=karolina_ link=topic=5087.msg2950135#msg2950135 date=1603922544]
Armara, nie wiem czy tak do końca z tym Totilasem, chyba po prostu dawał rozrzut, bo np po Toto Jr nie są jakieś male. Na pewno malutki (wzrostem, bo napakowany jest mocno) jest Total Hope, ale patrząc po grupach hodowcow potomstwo jest normalne. Tylko miałabym wątpliwości czy jego potomstwo znajdzie w Polsce nabywcę, wydaje mi się że mamy za mało dojrzały rynek.
[/quote]

Toto Hope  być może jest malutki bo z embriotransferu, nie wiadomo jaka duż a była mamka.

Proponuję : https://www.boeckmann-pferde.com/front_content.php?client=1&lang=1&idart=1806


Fajny papier, ale bym nim nie kryła ma nierówne kopyta

Saganek, stoi w Pl bardzo dobry ogier han, z licencją i na han i na PZHK, ma sprawdzone potomstwo i córkę która chodzi 4* WKKW. Dla mnie trochę zapomniany, trochę niedoceniony.

1. Taki ogier jak wspomniany Saganek nie istnieje, a na pewno nie pod tą nazwą.
2. Skąd wiadomo , że ogier Can Tici ma nierówne kopyta - chyba nie na podstawie zdjęcia?

adriena wszystkie konie po Tjungske jakie znam mają identyczne charaktery niczym kopiuj-wklej. Miłe koniki, ale według mnie wrażliwe, szczególnie w parkurze. Szczere, ale błędów łatwo nie wybaczają.

Saganek, stoi w Pl bardzo dobry ogier han, z licencją i na han i na PZHK, ma sprawdzone potomstwo i córkę która chodzi 4* WKKW. Dla mnie trochę zapomniany, trochę niedoceniony.
[/quote]
titina, a jak się nazywa ten ogier? Mam na oku ogiera z Celle, co mi podpowiedziała karolina_, jednak jeżeli coś fajnego jest u nas to dlaczego nie...
1. Taki ogier jak wspomniany Saganek nie istnieje, a na pewno nie pod tą nazwą.

melehowicz, ale Saganek to mój nick... 😉

Teraz skumałem-no cóż......dzięki za zwrócenie uwagi  - nie mniej i tak nie wiadomo o jakiego konia chodzi.

[quote author=karolina_ link=topic=5087.msg2950694#msg2950694 date=1604313373]
Saganek, jak chcesz przystępna półkę i hanowera to polecam Celle, do ok. 1000 euro są naprawdę fajne ogiery i przy ograniczonym budżecie stosunek ceny do jakości jest bardzo na plus. W tej chwili masz już też polskojęzyczne pośrednictwo.
[/quote]
Kto jest polskojęzycznym pośrednictwem?

Będę brać ogiera z Celle  😅
Upatrzyłam go sobie wczesnym latem, a teraz pięknie się zaprezentował co niezmiernie mnie cieszy  😅

Poza tym moja "importowana" klacz matka jest stałą klientką Celle więc kto jak nie oni  😉

Hanowery.pl?

Tak. Piotr Kuczyński hanowery.pl można tez przez Elite Stallions Poland  - tam też oferta obsługi weterynaryjnej rozrodu - https://www.elitestallions.pl/ogiera/jumping.html?equi_studbooks=101

Iskra de Baleron, myślisz o Shu Fu? Mi się marzy źrebak po Sezuanie, ale nie przy takich warunkach (3 tys euro za porcje mrożonki), czekam aż będzie dostępny świeży. Przedstawicielem Celle jest Piotr Kuczyński, można się z nim spokojnie kontaktowac przez FB

Tak, myślę o Shu Fu ( co za imię  😵 )
W końcu czekam przecież na Von und Zu  😉

Muszę mieć ogiera z rewelacyjnym galopem a zarazem nie chcę ryzykować dużych pieniędzy.

Shu Fu jest fajny, tak jak i Von und Zu, tyle że to raczej pod sprzedaż pod siodłem niż jako zrębie, bo młode ogiery i mało znane. Ja się muszę pilnować, bo potrafię wynaleźć naprawdę mało znane a fajne ogiery czasami (zobacz sobie np By Your Side z Warendorfu albo Si Senor z Moritzburg, albo Follow Him's Schönweide), tylko zapominam pomyśleć kto to potem kupi

Znajoma, która chce kryć w nowym roku kobyłkę ma problem. Klacz ma regularne ruję jednak trwają one styczen-maj. I to ta majowa już średnia jest. Wszędzie stanowki rozpoczynają się w marcu . Ona woli nie ryzykować jakby coś nie wychodziło i chciałaby próbować już w lutym by w razie co nie tracić ruji. Nie chce kryć byle kryć. Ale każdy fajny ogier w opisie ma marzec, a czasem i kwiecień. Jak żyć ?

Domiwa, zawieźć do kliniki na mrozonke, te powinni wysłać bez problemu przed sezonem.

Znajoma, która chce kryć w nowym roku kobyłkę ma problem. Klacz ma regularne ruję jednak trwają one styczen-maj. I to ta majowa już średnia jest. Wszędzie stanowki rozpoczynają się w marcu . Ona woli nie ryzykować jakby coś nie wychodziło i chciałaby próbować już w lutym by w razie co nie tracić ruji. Nie chce kryć byle kryć. Ale każdy fajny ogier w opisie ma marzec, a czasem i kwiecień. Jak żyć ?


Czy ja wiem... większość zachodnich stacji rozpoczyna sezon od lutego, a np. Schockemohle już od 1 stycznia - nie powinno być z tym problemu, żeby na początku sezonu spróbować, tym bardziej, że wtedy mniejszy ruch to i nie ma problemu dostać nasienia swojego upatrzonego ogiera

No wlasnie aż tak wysoko nie mierzy,zeby brac nasienie z zagranicznych stacji, dodatkowo klinika w ostatecznosci (kobyla stresuje sie kazdym wyjazdem i strasznie chudnie) no i z mrozonka troche zabawy wiecej. Pod Piła jest pare fajnych ogierow w jednej stajni, ale w zeszlym roku sezon od polowy marca ;/

domiwa - jak pod Piła to masz Floridiosa po Nevadosie zaraz pod reka, na pewno się nawet od stycznia dogadacie.

Saganek, stoi w Pl bardzo dobry ogier han, z licencją i na han i na PZHK, ma sprawdzone potomstwo i córkę która chodzi 4* WKKW. Dla mnie trochę zapomniany, trochę niedoceniony.

titina, a jak się nazywa ten ogier? Mam na oku ogiera z Celle, co mi podpowiedziała karolina_, jednak jeżeli coś fajnego jest u nas to dlaczego nie...
1. Taki ogier jak wspomniany Saganek nie istnieje, a na pewno nie pod tą nazwą.

melehowicz, ale Saganek to mój nick... 😉
[/quote]
Love Afffair.

1. Taki ogier jak wspomniany Saganek nie istnieje, a na pewno nie pod tą nazwą.
2. Skąd wiadomo , że ogier Can Tici ma nierówne kopyta - chyba nie na podstawie zdjęcia?


Nie proponowała bym polemizować, już jeden Champion niemiecki przeze mnie oceniony podobnie po trafieniu do PL  okazał się takim jakim go zdiagnozowałam. Może się mylę ale nie sądzę.

Titina, jesteś pewna że on ma hanowerska licencję? Znam jego potomstwo opisane w oldenburgu ale Hanower uznaje dużo mniej ogierow?

Na stronie SK Opypy zawarto informację, że ogier uzyskał licencję związku hanowerskiego, ale informacje jakie znalazłem dotyczą tylko akceptacji "gekort" na jesiennym keurungu co nie oznacza licencji związkowej (brak próby dzielności). To raczej moje watpliwości bo informacji jest mało.
titina siła argumentów nie pozostawia pola do dyskusji

[quote author=melehowicz link=topic=5087.msg2953318#msg2953318 date=1605823340]
1. Taki ogier jak wspomniany Saganek nie istnieje, a na pewno nie pod tą nazwą.
2. Skąd wiadomo , że ogier Can Tici ma nierówne kopyta - chyba nie na podstawie zdjęcia?


Nie proponowała bym polemizować, już jeden Champion niemiecki przeze mnie oceniony podobnie po trafieniu do PL  okazał się takim jakim go zdiagnozowałam. Może się mylę ale nie sądzę.
[/quote]

Widziałam Can Tici na korungu i nie przypominam sobie, żeby miał różne kopyta 😉