Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

Zadziwia mnie, że ktoś w swoim ogłoszeniu zatytułowanym "Profesjonalny Trening jeźdźców i koni" wstawia takie zdjęcie:

http://re-volta.pl/galeria/foto/190432

🤔wirek:

zdjęcia już nie ma🙂

https://ogloszenia.re-volta.pl/ogloszenia/galeria/297638/#11
Oglądam zdjęcia, patrzę ale bida, ale może to być nieudany egzamplarz, ale zdjęcie z przeszkodą to juz max.

zdjęcia już nie ma🙂


Zdjęcie jest w mojej galerii bo ocenzurowałam twarz, nie chciałam nikogo piętnować. Jednak wyrazić moje zaskoczenie że ludzie dobierają sobie takie zdjęcia do własnych ogłoszeń

https://ogloszenia.re-volta.pl/ogloszenia/galeria/297638/#11
Oglądam zdjęcia, patrzę ale bida, ale może to być nieudany egzamplarz, ale zdjęcie z przeszkodą to juz max.


to ogłoszenie już chwilę wisi. Kiedyś była taka dyskusja w wątku o kupnie konia - że ceny idą w kosmos. No to jest świetny przykład... jak ktoś ceni swoją dziwną myśl hodowlaną... W ogłoszeniu na początku  był  dopisek o treningu tego źrebaka ( pewnie chodzi o to bezsensowne puszczanie na przeszkody) Bardzo źle się na to patrzy szczególnie że to moje okolice. Ktoś powinien takie ogłoszenia blokować .

Matke ma ta zrobka fajna za to 🙂 Po ki ch*j ktos na oko nieglupiego i skaczacego kuca jakims dziadowskim "fryzem" pokryl (Black Hunter nie brzmi jak kon z licencja KFPS 🤣 ) to juz sam musi wiedziec 🤔wirek:

Ultranowoczesna architektura łączy się harmonijnie z naturalnym siedliskiem brzóz, sosen czy tataraku. Piaszczyste podłoże i podmokłe tereny, równinna łąka i trawiasty pagórek, białe i czarne – elementy krajobrazu splatają się jak dzień i noc. Wszystko to wspiera procesy rozwojowe i wewnętrzną przemianę.

Buahahah, co oni biorą i gdzie to kupić 😀  😂

https://ogloszenia.re-volta.pl/sprzedam-ogiera/o/315854/?kodkm=10&lokalizacja=14&sortowanie=0

zajeżdżony 2 latek  🤔wirek:

I cała reszta...  🙄  🤬

a.kaminska nie bronię, ale... ogier jest z marca czyli ma 2,5 roku i napisane w ogłoszeniu: "Pracuje na lonży. Przyjął siodło i jezdzca. Do dalszej pracy."
Może nie oceniajmy tak pochopnie - przyjął siodło i jeźdźca to znaczy, że go nie zrzuca, a nie że pracuje w trzech chodach pod jeźdźcem. Nie jest nawet napisane, że jest zajeżdżony :P

Ale po co wsiadać na konia w wieku 2lat?
To trochę wygląda jakby wrzucili jeźdźca na niego, aby łatwiej i szybciej się sprzedał.

Nique, ale... po co?
Dwuipółlatek może robić wiele fajnych i rozwojowych rzeczy z człowiekiem, ale ani lonżowanie, ani zajeżdżanie do nich nie należą w przypadku konia w tym wieku.

Ale taki "wsiądnięty" szybciej się sprzeda.

Ja tam pania podziwiam za [s]debilizm[/s] odwage, ze na surowym ogierze hasa po lace z rozwianym wlosiem i w trampkach  🤣

https://www.facebook.com/Czapraki-Fantasy-Style-109032010995562

Ja bym jednak jeszcze popracowała nad warsztatem.... tym bardziej, że to nie są tanie rzeczy  😉

o mój bobrze czaprakowy! jaki dramat :/  Styl rzeczywiście mocno "fantazy"

https://ogloszenia.re-volta.pl/sprzedam-ogiera/o/315854/?kodkm=10&lokalizacja=14&sortowanie=0

zajeżdżony 2 latek  🤔wirek:

I cała reszta...   🙄  🤬

Podjeżdżone 2,5 latki już mnie w ogóle nie dziwią. Ciekawi mnie za to "ma sarkoida, wystarczy wyciąć". Albo Pani kłamie, albo nigdy nie miała do czynienia z sarkoidem i ktoś jej głupot nagadał. :P

Trochę mało estetycznej ale jak komus się podoba to czemu nie  😁

Mnie bardziej od tych czapraków zadziwiają coraz to nowsze ogłoszenia smaczków/ciasteczek dla koni.
Ostatnio na FB rzucił mi się post  "przysmaki dla koni" i właśnie dziewczyny pytały o skład i atesty.
Czy smaczki dla koni muszą być jakoś przebadane/zatwierdzone nim pójdą do sprzedaży?

Ale taki "wsiądnięty" szybciej się sprzeda.


No nie wiem. Rozsądny człowiek mający świadomość rozwoju fizycznego konia i konsekwencji za wczesnego ładowania mu się na grzbiet takiego konia nie kupi.

Rozsądny człowiek mający świadomość 😉 to mówi wszystko 🤣 Tacy są w mniejszości niestety.

Ale po co wsiadać na konia w wieku 2lat?
To trochę wygląda jakby wrzucili jeźdźca na niego, aby łatwiej i szybciej się sprzedał.


Bo może chce jechać do Stolca na pokaz w 2021. Tam konie miały ledwo 3 lata :/

[quote author=Murat-Gazon link=topic=190.msg2954109#msg2954109 date=1606388916]
Nique, ale... po co?
Dwuipółlatek może robić wiele fajnych i rozwojowych rzeczy z człowiekiem, ale ani lonżowanie, ani zajeżdżanie do nich nie należą w przypadku konia w tym wieku.
[/quote]


Mnie nie pytaj, ja się z tym zgadzam. Sama na swoim do 5 roku życia praktycznie nie jeździłam. Chciałam tylko zauważyć różnicę pomiędzy "zajeżdżony dwulatek", a "akceptujący siodło i jeźdźca 2,5 latek".  😉 Poza tym... taki pewnie sprzeda się szybciej... Ja szukałam swego czasu 4-5 letniej surówki i nie znalazłam.


Edit: Czapraki faktycznie takie "fantazy stajl"  😂

Ale co Wy się dziwicie, w ogłoszenia są 4-latki które sadzą juz wagony... Ludziom się we łbach poprzewracało. Dla mnie to jest ANTYreklama i darmo bym takiego konia nie chciała, bo często gęsto to już jest potem szrot zdrowotny w wieku 8-10 lat  🤔

Ile nazwisk brylujących na Cavaliadach skupuje młodzież z Zachodu i 3,5 latki (a czasem i młodsze) naskakują zamykając stojaki... I jeszcze się tym chwaląc. I jakoś te konie nie robią potem zawrotnych karier tylko zapomniane i z kontuzjami dogorywają w kątach różnych stajni.

Ten sport poszedł w totalnie złym kierunku...

Ile nazwisk brylujących na Cavaliadach skupuje młodzież z Zachodu i 3,5 latki (a czasem i młodsze) naskakują zamykając stojaki... I jeszcze się tym chwaląc. I jakoś te konie nie robią potem zawrotnych karier tylko zapomniane i z kontuzjami dogorywają w kątach różnych stajni.

Ten sport poszedł w totalnie złym kierunku...


Meise możesz podać jakieś konkretne nazwiska? I gdzie się tym chwalą?

Nique, zajeżdżony to takie, który miał już na sobie siodło i jeźdźca.

Na swoich social mediach chociażby.

Nie będę podawać żadnych nazwisk publicznie, bo nie chcę mieć problemów z debilami. Ale warto zawsze zasięgnąć wici jak się kupuje konie od wielkich zawodników, bo od kuchni to czasem wygląda tak, że gacie opadają.

Meise, bardzo interesujące jest to co mówisz, bo brzmi nielogicznie. Po co miałby ktoś sprowadzać z zagranicy konia, żeby go rozwalić zanim dojdzie do wieku w którym osiąga pełnię swoich możliwości? Nie słyszałam o takim przypadku, więc ciekawa jestem czy możesz wskazać konkretny taki przypadek.

Przecież to jest taśma. Przyjeżdża auto z 8-10 końmi i robiony jest szybki odsiew. Nikt się nie bawi i nie czeka, aż konie osiągną pełnię możliwości.
Jak koń zamyka stojak to trzeba szybko sprzedać jako prospekt GP za ciężkie pieniądze, a nie trenować, czekać, jeździć po zawodach, utrzymywać, a jeszcze się jakaś kontuzja przyplącze i szlag biznes trafi.

Zaraz żeby tu na mnie nie wsiedli - nie mówię, że każdy tak robi. Są jeszcze normalni, życzliwi koniom trenerzy. Tzn ja wierzę, że gdzieś tam są.

mindgame ja myślę, że często liczy się to, co koń może pokazać "tu i teraz", żeby go sprzedać z jak najlepszym zyskiem i zarobić. A co z tym koniem będzie za 5 czy 10 lat, w jakim stanie będą jego plecy, nogi itp. oraz psychika po takiej wielokrotnie przekraczającej jego możliwości fizyczne i psychiczne eksploatacji, to niekoniecznie jest istotne. Zawsze się znajdzie naiwny kupiec, który zachwyci się fruwającym pod chmury czy zakładającym nogi za uszy trzylatkiem i kupi bez refleksji. A ludzie ogólnie chcą wszystko "już" i zauważam, że dla wielu osób czekanie miesiące czy lata na pełnię możliwości konia przekracza ich cierpliwość. Ja to widzę na poziomie rekreacyjnym, ale wątpię, by na sportowym było inaczej - a podejrzewam, że może być w wielu przypadkach gorzej, bo dochodzi czynnik rywalizacji.

Na zachodzie to norma, że 2,5 letni koń umie już chodzić na lonży i tak 3 latki się zajeżdża, no ale wiadomo, że lepiej z nimi przez 20 lat chodzić w ręku na spacerki  🤣
Swoją drogą więcej się znajdzie szrotów zdrowotnych tzw. "późno zajeżdżonych" koni, które przez całe swoje życie nie wiedzą jak używać pleców i nawet to nic nie da, jak koń ma nosić 50 kg na samych kościach.