Koronawirus

Watrusia, no nie zarażą się od zwierzaków, ale mogą one być nosicielem, tak samo jak klamka czy gotówka 😉 ale tak jak piszesz, zwierzęcym koronawirusem człowiek się nie zarazi.
[[a]]https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C82325%2Cbadania-zwierzeta-zakazaja-sie-koronawirusem-brak-dowodow-ze-przenosza[[a]]
To stary artykuł. Chyba jeszcze w marcu samo WHO ogłaszało, że zwierzęta nie przenoszą i same nie chorują (pewnie po to żeby nie wzbudzać paniki, żeby schroniska nie zaczęły się masowo przepełniać, żeby ludzie nie zaczęli wyrzucać pupili na ulice), a zaraz powychodziły newsy, że kot zaraził się od właściciela na kwarantannie, że tygrys/lew/jakiś inny kot w zoo jest chory i od jakiegoś czasu afera z przemysłem futerkowym w Danii (w skrócie norki zaczęły chorować, więc wirus się na nich zmutował w bardzo niebezpieczną formę będąc ogromnym zagrożeniem dla ludzi i teraz mordują każdą norkę, a są ich miliony...). Skoro ten wirus tak długo utrzymuje się na powierzchniach, które są gładkie, nieporowate, zimne i wietrzeją to jak długo będzie na żywym, przytulnym organizmie jak pies, kot, koń który jest cieplutki, nie można go odkazić, chodzi w różne miejsca i dotykają go masy różnych ludzi i innych zwierząt.
Chesall, nie stary, bo w tym artykule napisane właśnie o tygrysach...
Na sierści przeniosą. Przecież to logiczne.
kermit   Horses horses everywhere ..
04 grudnia 2020 19:42
U mnie w domu choroba pojawiła się ponownie po przeszło miesiącu.
Ja miałam wynik na + dokładnie 21 października i izolacje do 03.11. Pozostali domownicy byli zdrowi do 02.12. U męża pojawiły się objawy jak moje - utrata węchu i smaku, stan jak przy przeziębieniu i witamy ponownie w naszym domu Covid. Córka 12 lat jeszcze nie badana bo w zasadzie nic jej nie było przy mojej chorobie i teraz tez nic, no zgłosiła wczoraj że ją głowa boli ale to mało by ją skierowali na test. Dziś już nie narzeka.
Bądź tu mądry. Przecież jedliśmy z tej samej miski, spaliśmy w tym samym łóżeczku...żeby przechorować w tym samym czasie właściwie.

Kto mi to wyjaśni ?? Ode mnie się nie zaraził (był wtedy też testowany) a po ponad miesiącu zachorował ?
Mój tata najwyraźniej od mamy ktora miała prawie komplet objawów też się nie zaraził. Pewnie kwestia odporności i to odporności w danym momencie - może był lekko podziebiony za drugim razem albo toczyła sie u niego jakas infekcja inna?
"Dr Dena Grayson zwróciła uwagę na powikłania, które mogą pojawić się u mężczyzn. Te mogą wpływać na ich zdrowie seksualne i reprodukcyjne. Fakt ten może niepokoić, zwłaszcza że konsekwencje mogą występować do końca życia. Specjalistka od chorób zakaźnych przyznaje, że mężczyźni mogą cierpieć na długotrwałe problemy z zaburzeniami erekcji. "
😉 🤣 🤣 🤣
Nie no qurwa ja pitole.  🤣 🤣 🤣  🤣

Ekhem, a te męskie problemy, to w kontekście czego? Plam na Słońcu? Dość śmiałe tezy na podstawie obserwacji trwających mniej niż rok. I w kontekście ciągłego bombardowania negatywnymi informacjami, utratą pracy, niepewnością jutra, obniżoną aktywnością fizyczną i milionem innych zmiennych. Naprawdę, gdy człowiek myśli, że ludzkość już nie może być bardziej niedorzeczna nadchodzi kolejny dzień.
Odnośnie szczepień na Covid to wpadł mi w ręce taki list otwarty lekarzy do Prezydenta RP:
https://dorzeczy.pl/kraj/163148/lekarze-i-naukowcy-ostrzegaja-przed-szczepieniami-na-covid-19-apeluja-do-prezydenta-i-rzadu.html?fbclid=IwAR0izchlk6loYEulX1lRp4Nv7JakNNDkTuxs0mmEbJsJ8xFQ6saFAKO-dGk

Z ciekawości kilku lekarzy sprawdziłam w google, czy takie osoby istnieją i rzeczywiście to nie są fake-owe nazwiska.
Co sądzicie?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 grudnia 2020 19:04
Perlica, a czytałaś, ze conajmniej jeden lekarz się od niego odżegnuje?
Strzyga, Z tych podpisanych lekarzy ?

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 grudnia 2020 21:07
No chyba o ten chodzi. Popodpisywali go profesorowie psychiatrii czy politologii, więc yolo 😀 Jak dla kogoś tacy ludzie to autorytety w kwestii szczepionek, to ja nie mam dalszych pytań 😀

https://natemat.pl/316975,kim-jest-prof-korab-karpowicz-oglosil-sie-prezydentem-polski-in-spe


https://www.facebook.com/lekarzDawidCiemiega/posts/689801471702918



M.in. tu jest o tym wstawionym wbrez własnej woli naukowcu [url=http://.https://fakenews.pl/zdrowie/apel-naukowcow-i-lekarzy-o-obowiazku-szczepien-sprawdzamy]klik[/url]. Oraz o innych sprawach związanych z tym listem.

Podpisani:

filozof, historyk myśli politycznej, specjalista chorób wewnętrznych, alergolog, patomorfolog, patomorfolog, naukowiec, histolog i cytofizjolog, profesor nauk medycznychlekarz dentysta, publicysta, nauczyciel akademicki, profesor nauk społecznych, historyk literatury i kultury, krytyk literacki, fizyk i polityk, poseł na Sejm IV kadencji genetyk, biolog ewolucyjny, genetyk, biolog ewolucyjny, literaturoznawca, patomorfolog, patomorfolog, okulista, stomatolog, adiunkt w Katedrze Geomorfologii, Politechnika Warszawska, lekarz rehabilitacji medycznej, psycholog, psychoterapeuta, psycholoingwista, astropsycholog, fizyk, autor książki „Fałszywa pandemia”, specjalista rehabilitacji medycznej, psycholog/psychiatra, homeopatka, diabetolog, onkolog, radiolog, diagnostyk, psychiatra, psychiatra, anestezjolog, lekarz medycyny pracy, lekarz rodzinny, internista, kardiolog, chirurg, chirurg dziecięcy, pediatra,  internista, lekarz medycyny pracy, ginekolog, stomatolog, specjalista medycyny estetycznej, internista, chirurg, stomatolog, anestezjolog, anestezjolog,  lekarz rodzinny, pediatra, homeopata, stomatolog, ginekolog, anestezjolog, lekarz rodzinny,  internista, lek. med.,  radiolog, internista, pediatra,  ginekolog,  pediatra,  ortopeda,  stomatolog,  lekarz,  lekarz, stomatolog,  gastrolog, internista, pediatra, lekarz rodzinny, pulmunolog, internista
galopada_   małoPolskie ;)
08 grudnia 2020 21:26
Jedynymi lekarzami z mojego miasta (i okolic) którzy się pod tym podpisali byli... Stomatolodzy 😉
Ja sprawdziłam tych z Wrocławia. Dwóch internistów i ginekolog.
W zasadzie nie ma znaczenia.
Bardziej ciekawi mnie czy tego typu szczepionki już były używane?
W sensie, że nie wprowadza się martwego wirusa tylko właśnie "udaje się " wirusa "?

Bardziej ciekawi mnie czy tego typu szczepionki już były używane?


Tego typu "szczepionki" nie były nigdy stosowane.
Ulotkę szczepienia przecież napewno czytałyście.  😉

Szczepionka była testowana tylko na zdrowych ludziach, nie wiadomo jak zadziała na chorych, nikt tego nie wie.

Nie zostało jeszcze ustalone bezpieczeństwo i skuteczność szczepionki Covid-19 mRNA BNT162b2 u dzieci poniżej 16 roku życia, stąd informacja, że nie można jej podawać młodszemu pokoleniu.

Nie wolno szczepionki tej podawać osobom, które cierpią na ostrą, ciężką chorobę przebiegającą z gorączką i mają obniżoną odporność, w tym osobom, które przyjmują leki immunosupresyjne, ponieważ mogą mieć osłabioną odpowiedź immunologiczną na szczepionkę.

Nie badano interakcji szczepionki z innymi lekami i z innymi szczepionkami, dlatego osoby przyjmujące inne leki lub które w ostatnim czasie skorzystały ze innego szczepienia, nie powinny się szczepić.

Nie badano wpływu szczepionki na ciążę i płodność. W przypadku kobiet w wieku rozrodczym przed szczepieniem należy wykluczyć ciążę. Ponadto kobietom w wieku rozrodczym, należy zalecić unikanie ciąży przez co najmniej 2 miesiące po podaniu drugiej dawki szczepionki.

Nie badano wpływu szczepionki podanej matce na zdrowie dziecka karmionego piersią.

Producent pisze ze nie można szczepić jak ktoś jest uczulony na jakikolwiek składnik szczepionki, to akurat proste przecież każdy lekarz sprawdzi to przed podaniem.  😉

Na stronie FDA jest taki fajny pdf,


Zespół Guillain-Barré
 Ostre rozsiane zapalenie mózgu i rdzenia
 Poprzeczne zapalenie rdzenia
 Zapalenie mózgu / zapalenie rdzenia / zapalenie mózgu i rdzenia /
zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych / zapalenie opon mózgowych /
encefolapatia
 Drgawki / drgawki
 Udar
 Narkolepsja i katapleksja
 Anafilaksja
 Ostry zawał mięśnia sercowego
 Zapalenie mięśnia sercowego / zapalenie osierdzia
 Choroba autoimmunologiczna
 Śmierci
 Ciąża i wyniki porodu
 Inne ostre choroby demielinizacyjne
 Nieanafilaktyczne reakcje alergiczne
 Trombocytopenia
 Rozsiane wykrzepianie wewnątrznaczyniowe
 Żylna choroba zakrzepowo-zatorowa
 Zapalenie stawów i bóle stawów / bóle stawów
 Choroba Kawasaki
 Wieloukładowy zespół zapalny
u dzieci
 Choroba wzmocniona szczepionką

Z tych wymienionych oficjalnie było podane śmierć młodego lekarza, poprzeczne zapalenie rdzenia i jeszcze jeden przypadek coś z zapaleniem rdzenia nie pamiętam. Po czym wstrzymano badania na chwilę.  😉
Chyba się zaszczepię, ministry mówią że bezpieczna.  😉




Zdrowykoń, akurat możliwe skutki uboczne włącznie ze śmiercią są na każdym  prawie leku.
Zmieniłam zdanie, jednak się nie zaszczepię, skoro pod listem podpisał się taki ekspert jak dr inż. Józef Okulewicz, Warszawa. 😵  Inżynier przechylił szalę, przecież mamy inżyniera, który leczy choroby wszelakie, więc ten zawód jesat zawodem najwyższego zaufania jesli chodzi ol medyczne zalecenia.  😂 

A mój mąż inżynier, też z Warszawy, zamiast lansować się swoją inżyniersko-medyczną wiedzą powiedział, że zaszczepi się albo nie, w zależności od tego, co ja (nie-inżynier) mu powiem. Chyba muszę zweryfikować jego dyplom.  😂
Sorry, ale jak ktos bierze homeopatow (sic!) jako uznane autorytety w jakiejkolwiek sprawie okolonaukowej to strzela sobie nie tylko w stope, ale tez w kolano i w biodro tak przy okazji 🤣
I nawet ja, laik, wiem, że w ulotkach pisuje się o uczuleniach na substancje. I że czasem jest info o braku danych o wpływie na ciążę (albo tylko info o tym, co wyszło w badaniach na zwierzętach). I że można umrzeć po aspirynie. I że niekoniecznie szczepi się ciężko chorych. I że obniżona odporność (też przez immunosupresję) to dużo różnych ograniczeń. Itd.
Zdrowykoń, nieprawda jednak, bo sobie sprawdziłam na naukowym blogu. Szczepionki wykorzystujące mRNA były szeroko testowane od lat jednak , nie na covid, a np. na  MERS były. Jednak w końcu nie było epidemii to nie trzeba było ich używać i temat umarł.

kokosnuss, homeopatii bym nie wyśmiewała, czasami niekonwencjonalne metody oparte np. na naturze lub chociażby diecie pomagają tam gdzie standardowe leczenie nie pomaga. Myślę , że wszystko z rozsądkiem.

Podsumowując szczepionka Pfizer w technologii mRNA nie nada się zbytnio jednak z powodu tego przechowywania, więc szkoda zachodu.
O ile nasz rząd nie umiał zoorganizować wyborów korespondencyjnych, to prognozuje że nie ogarnie warunków -80stopni na pewno.
Kobicuje oksfordzkiej ( Astra Zeneca) oraz Johnsonowskiej, na adenowirusach.

Edit: badania kliniczne na technologii mRNA od 2007 roku już  😉

Teodora, no jednak większość podpisanych, to lekarze. Podejrzewam, że swojego dyplomu raczej nie kupili.
Strzyga, jak rozumiem Ty jesteś lekarzem, skoro uważasz że Twoje zdanie na temat covidu i szczepień jest nieomylne? Przypominam, że jeszcze żyjemy w demokratycznym kraju i każdy ma prawo się wypowiadać, niezależnie czy jest psychiatrą, czy filozofem.

W UK już dwie reakcje alergiczne po szczepieniach. Zaczyna się ciekawie 😉
kittajka, Co znaczy już 2 ? To dużo czy mało ? Na ile zaszczepionych ?
kokosnuss, homeopatii bym nie wyśmiewała, czasami niekonwencjonalne metody oparte np. na naturze lub chociażby diecie pomagają tam gdzie standardowe leczenie nie pomaga. Myślę , że wszystko z rozsądkiem.



Nie no, proszę Cię. Homeopatia nie jest równoznaczna z medycyną naturalną. Homeopatia, to nic innego jak wiara w to, że woda ma pamięć. To jest "leczenie" takimi stężeniami "substancji aktywnych" jak szczypta soli w oceanie atlantyckim - takimi, i znacznie, znacznie mniejszymi. To jest pośmiewisko, a nie metoda lecznicza. Zanim ktoś mi napisze "ja nie wiem jak, ale to działa" niech lepiej przygotuje sobie dowody na to, że bez homepati nic by się nie zadziało - i niestety, koniecznie większe niż efekt placebo  😎
Perlica, szczepią zdaje się od wczoraj, albo przedwczoraj, dokładnej liczby zaszczepionych jeszcze nie znalazłam. Niemniej jednak jak na start szczepień, to może budzić niepokój.
Averis   Czarny charakter
09 grudnia 2020 18:42
kittajka, no ale masz porównanie, jak wyglądało wdrażanie innych szczepionek na inne choroby? Bo jeśli nie, to takie straszenie i rzucanie hasłami typu "zaczyna się ciekawie" jest po prostu napędzaniem fali podejrzliwości i szukaniem sensacji. A ostre reakcje anafilaktyczne zdarzają się nawet po przebadanych szczepionkach, które są na rynku od lat. Plus te dwie osoby mają za sobą udokumentowaną historię alergii: za BBC"Both NHS workers have a history of serious allergies and carry adrenaline pens around with them." A niepokój to mogą budzić przede wszystkim takie komentarze i dziwne niedomówienia.
Malo smieszny obrazek o szczepionkach.
Bardzo prosze o powstrzymanie sie od checheszkow ktore neguja szczepionki. Tutaj toczy sie powazna dyskusja. Jesli nie mamy nic merytorycznego do dodania - stajamy sie nie szkodzic rozpowszechniajac nieprawde.
Viss

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
09 grudnia 2020 19:36
kittajka, mówimy o wstrętnej manipulacji, gdzie ludzie myślą, ze lekarze i doktorzy, to specjaliści wirusolodzy i wakcynolodzy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się