KARUZELA - ZA i PRZECIW

Strzyga niee aby go uspokoić należy go wsadzić w karuzele, albo przemówić czynami zamiast słowem, aaa i oczywiście koń to maszynka do zabijania...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 lipca 2009 22:20
Burza, Ty przynajmniej masz do czego, ale co mają powiedzieć posiadacze arabów, ahał-teków albo folblutów po torach?

Klami, jasne, ale uprzedź mnie o której mam się stawić na pokaz zaklinania Pączka.
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
12 lipca 2009 22:20
A widzisz Strzyga tu się kryje mój błąd i dlatego pewnie zostałam już parę razy mimo kolca przeciągnięta :emot4:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 lipca 2009 22:22
Koniczka, a rozwiązanie było tak blisko. Ale czegóż się spodziewać po osobie, która codziennie przed jazdą bije konia, żeby ładnie puchł?  😀iabeł:
Obis, nie zauwazasz, ze teraz to juz nikt tu nie pisze na serio a raczej wszyscy maja dobra beke z twoich teorii. Powodzenia zycze.

Strzyga, oczywiscie. Dostaniesz specjalne zaproszenie.
Szczegolnie, ze ostatnio ucierpieliscie przy "zaklinaniu Paczka".

Koniczka, widzisz jaki z Ciebie szczypior. Nawet takich rzeczy nie wiesz....  🤣
trzynastka   In love with the ordinary
12 lipca 2009 22:25
Ale czegóż się spodziewać po osobie, która codziennie przed jazdą bije konia, żeby ładnie puchł?  😀iabeł:


jak to czego ? doświadczenia !  Ja nie umiem tak bić by tak ładnie i równo puchło  🤔 🍴
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
12 lipca 2009 22:26
Damn it! I wszystko się wydało! 😡
ninavet, bo moze nie wiesz, ze to trzeba jeszcze sterydy do owsa nasypac. Bardziej okregly efekt.

Koniczka, teraz to juz jestes przegrana. Wszyscy wiedza....  🏇


Na marginesie. Voltopiryyyyyyyyy.  😉
Klami ależ oczywiście,że NIE zauważam,przeciez nie jestem w ćwiartce tak inteligentna, błyskotliwa i doinformowana jak wy 😉...

czytając jeden wątek z tego forum pomyślałam,że może ono być całkiem fajne, nie spodziewałam się,że można tak oceniać kogoś kogo się nie zna-żałosne...ale trudno, każda z nas będzie postępowała tak jak postępowała i tyle 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 lipca 2009 22:29
Koniczka, myślałaś, że Cię Strzyga nie przejrzy? Z jej niewiarygodnie błyskotliwym umysłem?  🤬
Swoją drogą, skoro sie już wydało, możesz otworzyć "Szkołę Walenia Koni"

Obiś- widzisz, specyfika for internetowych polega na tym, że oceniamy ich użytkowników przez pryzmat ich, tu zaskoczenie, WYPOWIEDZI. Jak chrzanisz bzdury, to Cię traktujemy jak osobę chrzaniącą bzdury. Genialne w swojej prostocie.
trzynastka   In love with the ordinary
12 lipca 2009 22:30
Obiś Nie byłabyś tak oceniana gdybyś nie wypisywała bzdur. Proste.
Pomyślmy kto pierwszy zaczął zarzucać, że nasze konie mają źle a my jesteśmy nie douczone...

Jeśli uważasz, że karuzela męczy i zabija to wiesz jak konie nie lubią jak się na nich jeździ albo jak bieganie po padoku je ogranicza, bo przecież zamknięta przestrzeń. Idź do lasu i puść wolno, koniecznie pogoń pod wiatr, bo z wiatrem to drapieżniki mogą go zwęszyć.  😂
Obis A jak na forum ocenic ludzi inaczej niz poprzez prezentowane wypowiedzi?? Wypowiedzialas sie i zostalas adekwatnie oceniona.
Coz, bywa. To VOLTA a nie konisiowe forum. Tu takie rzeczy nie przechodza.

Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
12 lipca 2009 22:34
Strzyga obiecuje już nigdy nie wątpić w twą przenikliwość! 😁
trzynastka   In love with the ordinary
12 lipca 2009 22:34
Swoją drogą, skoro sie już wydało, możesz otworzyć "Szkołę Walenia Koni"


po co ? Przecież jest "kącik puchnących z dumy" a duma jest dla niepoznaki żeby się żaden komitet pomocy nie dowiedział  😁
gdzie ja napisałam,że karuzela zabija? itd itp, ok panie wszystko wiedzące najlepiej, wsadzajcie swoje konie w karuzele, niech im sie w główkach kręci a wy w tym czasie róbcie ważniejsze rzeczy...ja zostaję przy swoich bzdurach, mój koń zapewne też nie będzie narzekał 😉

xD, Volta, nie konisiowe forum, i to mnie najbardziej dziwi,że nie liczy się koń jako przyjaciel tylko jako maszynka do zarabiania pieniędzy...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 lipca 2009 22:37
ninevet, ale to nie szkoła, tylko, jak sama nazwa wskazuje kącik PUCHNĄCYCH, czyli zbiorowa terapia  ofiar Koniczki.


Obiś,  czas się obudzić ze snów o idealnym świecie. Karuzela, to żadne zło, żaden koń nie cierpi, a pomaga i ludziom i zwierzakom. A tekst o maszynce? Nie... to jeszcze nie najśmieszniejszy tekst jaki słyszałam w tym tygodniu.
trzynastka   In love with the ordinary
12 lipca 2009 22:38
[quote author=Obiś link=topic=7572.msg295956#msg295956 date=1247434513]
Volta, nie konisiowe forum, i to mnie najbardziej dziwi,że nie liczy się koń jako przyjaciel tylko jako maszynka do zarabiania pieniędzy...
[/quote]

A ja się ciągle dziwie jak to się dzieje, że na forum gdzie jednak słowo pisane przeważa pojawiają się analfabeci.

Dla nas liczy się DOBRO konia i jego ZDROWIE, które nie zawsze da się zapewnić kochając go i ciesząc się, że nie narzeka.
Karuzela jest jednym ze sposobów by koń mógł mieć odpowiednią dawkę ruchu bez zagrożenia, że się wyrwie i poleci w świat.
ja jestem jak najbardziej ZA karuzelą. Uważam, że obydwa rodzaje są ok, ale mam do nich zastrzeżenia.

btw. podoba mi się dysusja 😉
Taaaa... bo my tu wszyscy mamy gdzies nasze konie. Rzeczy uzytkowe.... Zarabiamy na nich krocie, zdecydowanie. Szczegolnie na naszych kulawcach...
Koncze, szkoda czasu, nerwow itp. "Skoncz wasc, wstydu oszczedz...."
Tyle ode mnie.
Ciao.


Strzyga, a dlaczemu terapia?? Toz to raczej sesja egzaminacyjna.
trzynastka   In love with the ordinary
12 lipca 2009 22:43
😀 już mam wizje wpisów w Szkole walenia konia

Droga Koniczko,
mój koń ma bardzo słaby zad, próbowałam go walić z łokcia ale wyskakiwały tylko małe kulki a opuchlizna nie była równomierna. Koleżanka poleciła mi walenie go łopatą do śniegu, bo duża powierzchnia naraz czy coś.. ale kurcze wyszedł jakiś kwadratowy ten zad - uderzyłam raz z góry, raz z jednego i raz z drugiego boku... poradź mi co robić.

Twoja Ninevet



waliłam konia pięścią w szyje i pojawiła się mała gulka, czy to ciąża pozamaciczna !?


😜
ninevet i uważasz że karuzela jest tylko takim dobrem?że nie ma lepszego sposobu na zapewnienie koniowi ruchu? bez popadania w skrajności, nie pisząc o tonowym reproduktorze,tylko o większości koni,które lądują w karuzelach a nie musiałyby...


Klami to nie ja pisałam o tym,że jeźdźcy muszą zarabiać...i że przez to,że biorą dużo koni nie mają czasu żeby je np.występować 😉
trzynastka   In love with the ordinary
12 lipca 2009 22:47
[quote author=Obiś link=topic=7572.msg295966#msg295966 date=1247435075]
ninevet i uważasz że karuzela jest tylko takim dobrem?że nie ma lepszego sposobu na zapewnienie koniowi ruchu? bez popadania w skrajności, nie pisząc o tonowym reproduktorze,tylko o większości koni,które lądują w karuzelach a nie musiałyby...
[/quote]

życie nauczyło mnie, że czasami nie ma bezpieczniejszych metod.
Nawet chodzący anioł, najgrzeczniejsza kobyła jaką znałam po 2 miesięcznym areszcie w boksie i nakazie stępów w ręce po 15 minut chciała mi tą ręke wyrwać, głowę odgryźć byle biegać - niestety karuzeli nie miałam i każde 15 min było ryzykiem i dla mnie i dla konia ale nie miałam wyjścia ale oddałabym wiele by móc wrzucić ją na 15 min stępa do karuzeli i nie martwić się o siebie i o nią. .  🙄
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 lipca 2009 22:48
ninevet, bossskie.

Klami, bo to kącik puchnących, czyli tych, którzy puchną, ergo koni.

Obiś, widzisz, a te biedne, karuzelowane konie wyglądają jak pączki w maśle, mają zarąbistą kondychę i bynajmniej nie wyglądają na zmęczone życiem  😎
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
12 lipca 2009 22:49
Hmmm może rzeczywiście zamiast szukac pracy otworzę Szkołę Walenia Koni (obowiązuje używanie Iron Stick'a i Metal Rope pobogłosławionych przeze mnie) i zarobię krocie? 😁 Oczywiście konie rozstępowywane mogą być tylko w karuzeli (również pobłogosłowanionej przeze mnie). 😎

Obiś karuzela jest przydatnym narzędziem pomocnym dla osób, które nie są w stanie siedzieć non stop w stajni i nie mają ponadludzkich mocy. Gdybyśmy myśleli o najlepsiejszym z możliwych sposobów na zapewnienie koniowi ruchu to byśmy go wypuścili na wielkie nieogrodzone łąki i nie zawracali głowy. Koń jest zwierzęciem użytkowym, czas się z tym pogodzićć. Oczywiście należy zapewnić mu możliwie najlepsze warunki bytowe, ale nie popadajmy w skrajności, gdyż jak sama stwierdziłaś w karuzeli krzywda się koniom nie dzieje.
ninevet wiadomo,że z koniem wystanym,nawet najspokojniejszym jest takie ryzyko, i taki przypadek jetem w stanie zrozumieć, ale nigdy nie sytuacje gdy ktoś wsadza konia w karuzelę bez sensownej przyczyny,żeby mieć więcej czasu dla siebie i o tym ciągle piszę... nie o przypadkach skrajnych,tylko tych w których można zrobić wiele innych rzeczy ale karuzela jest najzwyczajniej w świecie wygodna...

Strzyga dobrze wiesz,że nie o to mi chodzi,że konie źle wyglądają,czy ogólnie są źle traktowane...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 lipca 2009 22:57
Obiś, no to co za problem, skoro koń dobrze wygląda i jest dobrze traktowany? W tym, że ludzie sobie życie ułatwiają? Też jesz łyżką oraz nożem i widelcem zamiast paluszkami i kawałkami drewna...
trzynastka   In love with the ordinary
12 lipca 2009 22:59
ja piszę z własnego bardzo krótkiego doświadczenia z życia z karuzelą. Niestety było mi dane obserwować pracę na niej przez miesiąc ale wydaje mi się, że ogarnęłam jej sens 🙂  😁

Nie każdy ma czas (!) by stępować po 15- 30 min przed i po jeździe a właśnie to jest odpowiednia ilość czasu by nogi się rozgrzały. Ludzie mają życie swoje, rodziny, pracę i konie. Wrzucasz konia do karuzeli na stępa i w tym czasie możesz się ubrać, umyć, przebrać czy nawet coś zjeść, koniom nie dzieje się krzywda a jest pewność, że koń jest gotowy do jazdy i gotowy po jeździe.
Lepsze to niż jazda na nie rozstępowanym koniu lub wrzucanie go na szybko do boksu.
caroline   siwek złotogrzywek :)
12 lipca 2009 22:59
ode mnie zdecydowane ZA karuzelą.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 lipca 2009 23:02
Koniczka, czuję kasę. I to sporą  😎 😀iabeł:
Strzyga a Ty byś wolała przejść się gdzieś tam w terenie czy chodzić w kółko? w tym sens, koni to nie zabija-wiadome, ale czy to znaczy że jest tylko i wyłącznie dobre?

ninevet i właśnie tu uważam,że jeśli ktoś nie ma na tyle czasu,żeby konia rozstępować to mieć go nie powinien...a 15 minut to też nie jest taki czas,którego nie można by znaleźć gdy się naprawdę chce...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się