Co mnie wkurza w jeździectwie?

vanille i tu dobrze mówisz. Bo zawsze przyczyn problemów należy najpierw zacząć upatrywać w sobie, a nie w zwierzęciu.
No i właśnie o to chodzi.
Jeśli problemem jest człowiek, to człowiek musi zmienić SIĘ i sam jest sobie winien, jeśli nie potrafi / nie wychodzi mu / nie ma takich efektów, jakie by chciał.
Jeśli przerzuci się "odpowiedzialność" za problem na konia, to winien jest "ten głupi koń", a człowiek może pozostać w przeświadczeniu, że on przecież robi dobrze, tylko durny zwierzak nie współpracuje.
Ludzkie, jakże ludzkie.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
22 stycznia 2021 13:15
vanille, obawiam się, że dziewczę z filmiku samo jest "autorytetem" dla swoich odbiorców :emot4:  Można nie mieć umiejętności, żeby dostrzec znaczenie konia, ale ignorować kulawiznę po urazie to zwyczajne sku...two. Wiek nie usprawiedliwia. Jak ktoś w pierwszej kolejności wini konia to świadczy o nim jednoznacznie  🤬  Mało który "nieomylny" dorasta do empatii. Chyba, że z pomocą zewnętrzną. Pamiętam anegdotkę o trenerze starej daty, który chłopaka wylewającego batem swoje frustracje na koniu z tego konia ściągnął a następnie bat połamał na chłopaku. Im jestem starsza tym cieplej ją wspominam  🤣 
Jak słyszę o miejscach, gdzie byle jaka jazda na kulawych koniach to 90% treningów to witki mi opadają. Ludzie dotykający się koni powinni mieć wbite go głowy „Po pierwsze nie szkodzić” choćby i batem.
Takie przykre obrazki to nie na moje nerwy. Dobrze, że mam wokół ludzi dbających o konie, dających im czas i szkolących siebie. Tylko czasem jak wyściubię nosa z tej mojej bańki to mam konkretny WTF 🤔
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 stycznia 2021 13:32
Na_biegunach, oduczanie agresji agresją nie jest najlepszym pomysłem.
Za to bycie dobrym przykładem, edukowanie i zabieranie głosu jak widzi się złe traktowanie.
Byłam raz w Garo obejrzeć trening skokowy prowadzony przez zawodnika z kadry narodowej (polskiej) panu, który miał konie po 120.000zł z Niemcolandii kupione, wielkie smoki, miłe w obsłudze, przy siodłaniu widziałam, że są kulawe. Pytam się luzaczki czy wie, że kulawe. Wie, ale był doktor (ten co miał sprawy sądowe za zagłodzone konie w stadninie w Wielkopolsce) i powiedział, że inaczej nie będzie i mogą skakać. Trener widzi, że kulawe i nie odmawia treningu i stawia większe przeszkody, jeździec wie i skacze. Na zawodach tak samo kulawe i NIKT nie widzi, albo nie przeszkadza to nikomu? Klasy P i N, a nie LLki! To było 4 lata temu. A obok pani na czarnej wodzy zaciągniętej na maksa męczyła taką śliczną karą niunię. Jeśli tak to wygląda w Garo, to myślę, że w bańce mydlanej niestety żyją osoby uważające, że jest lepiej. Myślę, że 90% jeździectwa tak wygląda jak filmik.
vissenna   Turecki niewolnik
22 stycznia 2021 15:31
Tu tez perelka. 2500zl za 6 dni pracy i wyjazdy na zawody. 😜
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 stycznia 2021 15:44
vissenna, nie ma linku.
Skąd jest ta mizerna mizerka? mamy tam jakąś fundację w okolicy😉 ?
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
22 stycznia 2021 16:32
Byłam raz w Garo obejrzeć trening skokowy prowadzony przez zawodnika z kadry narodowej (polskiej) panu, który miał konie po 120.000zł z Niemcolandii kupione, wielkie smoki, miłe w obsłudze, przy siodłaniu widziałam, że są kulawe. Pytam się luzaczki czy wie, że kulawe. Wie, ale był doktor (ten co miał sprawy sądowe za zagłodzone konie w stadninie w Wielkopolsce) i powiedział, że inaczej nie będzie i mogą skakać. Trener widzi, że kulawe i nie odmawia treningu i stawia większe przeszkody, jeździec wie i skacze. Na zawodach tak samo kulawe i NIKT nie widzi, albo nie przeszkadza to nikomu? Klasy P i N, a nie LLki! To było 4 lata temu. A obok pani na czarnej wodzy zaciągniętej na maksa męczyła taką śliczną karą niunię. Jeśli tak to wygląda w Garo, to myślę, że w bańce mydlanej niestety żyją osoby uważające, że jest lepiej. Myślę, że 90% jeździectwa tak wygląda jak filmik.


Mam podobne odczucia. Wielokrotnie wspominałam o tym jak miałam do czynienia z kadrowymi kucami (i innymi końmi tej samej osoby, nie w Polsce a w UK). Wszystko pięknie chiro, fizjo, chuchane i dmuchane bo kosztowały sześciocyfrowe kwoty a jak przyszło trochę niedomagania przed CDI to ściąganie weta i kazanie robienia zastrzyków. Wet mówi - ale to wyjdzie na teście jak was zbadają bo dni się nie zgadzają. Dostaniecie bana. A oni maja to gdzieś bo chca to CDI jechać i tyle. Inny koń miał jakies wrzody/zapalenia w paszczy, uciekał od oglowia i wielka „Pani” nie słucha ani weterynarza ani luzaka ze jego boli i jeździć nie można póki się zagoi tylko zakładaj mu ten munsztuk bo ja będę jeździć. Z tym samym koniem, trener przyszedł pojeździć, long story short był niezadowolony ze ten koń nie idzie i dał właścicielce pare wskazówek nad czym popracować (czyli nie spędzanie każdej jazdy na piaffach i lotnych co tempo, tylko praca na podstawach). To zgadnijcie. Nigdy więcej już jako trener na teren stajni nie wrócił 😀 Ta sama dama miała potem innego trenera, znanego wśród brytyjskich ujezdzeniowcow. Kupiła konia którego on odradził, człowiek który ma dziesiątki lat doświadczenia i współzawodnictwa na międzynarodowej arenie vs osoba która na tamtej moment startowała maks w N chyba. Ona wie lepiej 😀

I to się nie zmienia z wiekiem bo właścicielka tego ostatniego konia to z 50-60 lat miała i samokrytyki brak rowniez. Naprawdę nie wiem czy to kwestia osobowości jednak albo po prostu brak weryfikacji bądź bezpośredniej krytyki ...
Karla🙂, internet mowi, ze studiuje w Olsztynie.

W ogole myslalam, ze to dziewcze lat 15-16, co by wyjasnialo ciezka durnote i kult trenerki, jaka by ta trenerka nie byla. No taki wiek, ze czlowiek wszystkie prawdy objawione lyka jak mlody pelikan. A tu zonk, dziewcze lat na bide 20, i takie kwiatki o "ciezkich treningach skokowych" polegajacych na szarpaniu sie z koniem, zeby laskawie przelazl przez kawaletke 🤔wirek:

W ogole po namysle to takie obrazki widywalam czesciej, jak dresazysci z bozej laski sie biora za skakanie na nienaskakanym koniu, rzecz jasna z siodlem ujezdzeniowym pod tylkiem. No bo to fajnie, tak sobie na spontanie pojechac na kros otwarty albo konsultajcje skokowe. Z reguly taki kon po 3 skokach zacina sie na amen, kto by pomyslal 😉

Raz nawet w propozycjach zawodow derby widzialam  wytluszczona odnotacje, ze UWAGA wymagane doswiadczenie skokowe, no szok i niedowierzanie :P
No bo to fajnie, tak sobie na spontanie pojechac na kros otwarty albo konsultajcje skokowe.


Kros otwarty w sensie na trening krosowy? Czy po prostu pojeździć po terenie krosu między straszakami, skoczyć może jakąś łatwa kłodę i wjechać do wody żeby potem koń nie dostał zawału jak mu przyjdzie po deszczu startować albo się rozprężac.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 stycznia 2021 17:16
Hahaha, Mizerka mnie już zablokowała 😀 A jeździła oczywiście na "konsultacje" z "wiochązochą"
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
22 stycznia 2021 17:22
kokosnuss o to to to XD tReNiNg. Kurczę mi naprawde do skoków daleko i nie po drodze ale pierdniecie takie kopertki to przecież nic. Jeśli to są treningi skokowe to chyba powinnam się zacząć nazywać skoczkiem 🤣

Ciekawi mnie kto jest ta panią trener  👀 a z drugiej strony szkoda ze takie influenserki maja większy popyt niż osoby w podobnym wieku które maja osiągnięcia, maja jakieś tam pojęcie i nie boja się przyznać ze czegoś nie umieją/nie wyszło i maja odwagę te refleksje wstawić na instagrama czy YouTube. A są takie osoby.
vissenna   Turecki niewolnik
22 stycznia 2021 17:28
O faktycznie. Zapomnialam dodac link:
https://ogloszenia.re-volta.pl/luzaczka-na-stale/o/330164/
Moon   #kulistyzajebisty
22 stycznia 2021 18:05
Strzyga, myślę ze to mówi wszystko xD
Kurtyna.
[quote author=Karla🙂 link=topic=885.msg2960676#msg2960676 date=1611331553]
Skąd jest ta mizerna mizerka? mamy tam jakąś fundację w okolicy😉 ?
[/quote]

mazury, okolice Szczytna, znam ja osobiscie... w jej przypadku to niestety brak dobrego trenera + poklask płynacy z internetu, który niestety tylko ja nakreca, jeździectwo w tamtych okolicach, jeśli ktoś nie dysponuje dużym budżetem na stajnię i trenera z pradziwego zdarzenia, tak wyglada, przynajmniej ja mam takie doświadczenia z czasów kiedy pracowałam w tych rejonach. 
klik
To się gwiazda wypowiedziała... Nawet pozwem zdążyła postraszyć 🤣
klik
To się gwiazda wypowiedziała... Nawet pozwem zdążyła postraszyć 🤣

O, to jest to, co mnie wkurza, acz nie tylko w jeździectwie. Brak umiejętności dyskusji. W ogóle niezrozumienie, na czym dyskusja ma polegać i że odmienne zdanie nie jest atakiem. Niezrozumienie, czym właściwie jest konstruktywna krytyka, ale rzucanie tym wyrażeniem na prawo i lewo. A jako wisienka na torcie - niezrozumienie, czym jest hejt. Czym jest w ogóle mowa nienawiści. Od kilku lat hejtem jest każde niezgodzenie się z kimś. Lepiej, hejtem jest każde zachowanie, które ktokolwiek zinterpretuje jako niezgadzanie się. 😀 Hejtem jest nawet wymaganie od kogoś kultury, przestrzegania prawa czy noszenia maski. I hejtem jest, przede wszystkim, komentowanie w Internecie. 😀 Każde, które nie kończy się milionem emoji i serduszek.
To mnie wkurza. Że dyskusja w XXI wieku umiera, bo wszystko jest uważane za hejt, chamstwo i najeżdżanie ad personam, czego ludzie też nie rozumieją. Bo komentowanie osoby fizycznej, umieszczającej filmik w Internecie to SERIO nie są argumenty ad personam. 😀 Komentarze tutaj dotyczyły tylko tego, co sama wywlokła do Internetu, licząc na serduszka.
vanille i tu dobrze mówisz. Bo zawsze przyczyn problemów należy najpierw zacząć upatrywać w sobie, a nie w zwierzęciu.


Albo w fizycznych niedomaganiach zwierzęcia. Ja jak coś się zaczyna kiełbasić a wcześniej wychodziło, to pierwsze co to szukam w zdrowiu. Jeszcze nigdy się nie pomyliłam  😉

Co do tej Mizerki to trafiłam kiedyś na jej vloga (już chwilę temu) i ten koń był nieregularny już wtedy - na tamtych nagraniach. Albo ma jakieś blokady, albo kulawiec w pień. Sztywność nie daje takiej nieregularności...
jak dla mnie spoko, ze sie przyznała do błędu. Każdy je popełnia i tez nie chodzi o to, żeby teraz kogoś dożywotnio linczować. Będzie naprawdę super jeśli sytuacja tego konia sie poprawi, dostosuje sie wymagania do jego wieku i zwróci większa uwagę na jego stan fizyczny. Nie jednego jeźdźca ponoszą ambicje i chce od razu zdobywać parkoury. Myśle, ze to dość powszechny problem. Fajnie jeśli za słowami pójdzie rzeczywista akcja.

I tez nie podoba mi sie, ze teraz jakakolwiek krytyka jest nazywana hejtem , a jak za tym idzie machanie komuś pozwem przez inernet to juz w ogóle śmiech na sali. Ludzie sami sie wystawiają na widok publiczny, często dostają za to kasę i chcą żeby były tylko blaski, uwielbienie i głaskanie po głowie. Tak nie będzie wiec warto sie z tym pogodzić a czasem warto być za to wdzięcznym, bo konstruktywna krytyka naprawdę pozwala pójść do przodu i czegoś sie nauczyć. Trzeba pamietać, ze takie influencerstwo to broń obosieczna i tak jak daje zarobić i poczuć sie star i high i w ogóle jakby sie było kimś bardzo ważnym i wyjątkowym tak samo szybko może dac wrażenia zupełnie odwrotne.
Mi juz sie niedobrze robi jak słyszę słowo hejt bo obecnie nie ma ono żadnego znaczenia. Służy jedynie celebrytom i influencerom i innym tego typu tworom do obrony przed jakakolwiek krytyka.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 stycznia 2021 22:15
Troszkę kłamie, bo mój komentarz nie był hejtem
Nie wątpię, wszak mnóstwo komentarzy zostało usuniętych. Zwykle w ten sposób sie to tak załatwia ale jak sprawy wymykaja sie spod kontroli i tych komentarzy jest na raz tak dużo, ze juz wiadomo, ze nie da sie ich usunąć wystarczajaco szybko by jak najmniej osób je zobaczyło... w którymś momencie trzeba sie poddać. Ale można różnie na to zareagować, ona przyjęła wersje, ze widzi swój błąd. Jeśli tak jest to super.
A mi się jej odpowiedź nawet podoba.
Może trochę nie do końca prawda z tym usuwaniem komentarzy,
ale w jakiś sposób przyznała się do błędu i mam nadzieję, że pomoże to w ich dalszym rozwoju.


jabooshko oby, ale ona nie jest od wczoraj w internecie, ona dobrze wie jak to działa i mówienie, że nie wiedziała, że to spotka się z takim odbiorem to trochę ekhm.. jedyne czego nie wiedziała to chyba tego, że zlecą się ludzie spoza jej wianuszka, ale może się mylę, może wrzucanie od 7 lat filmów na yt niczego jej nie nauczyło.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
23 stycznia 2021 13:22
jabooshko oby, ale ona nie jest od wczoraj w internecie, ona dobrze wie jak to działa i mówienie, że nie wiedziała, że to spotka się z takim odbiorem to trochę ekhm.. jedyne czego nie wiedziała to chyba tego, że zlecą się ludzie spoza jej wianuszka, ale może się mylę, może wrzucanie od 7 lat filmów na yt niczego jej nie nauczyło.


Tez tego nie rozumiem. Jeśli decyduje się na blogowanie i udostępnianie mojego życia to wiadomo ze znajda się ludzie którym aie coś może nie spodobać. Jak to pewna instruktorka tańca kiedyś powiedziała - z wielka sława przychodzi wielka odpowiedzialnosc tego ze trzeba być perfekcyjnym. I trochę w tym prawdy jest. Mizerka powiedziała ze niby zeszła ze było cięcie ale czemu tego nie pokazała? Ze z koniem jest niby ok? (Nadal aie nie zgadzam z tym ze powinna dalej jeździć konia z którym jest ewidentnie coś nie tak). Tylko zmanipulowała widownię na własna niekorzyść jak się okazało. Skoro chciała pokazywać ze nikt nie jest perfekcyjny to trochę zje...la.
Ba, sama powiedziała ze Poker jest sztywny na te stronę itd ze coś nie tak... ze ona to teraz weźmie pod uwagę. To skoro to wie to czemu nic z tym nie robiła. Ja czekam na ciag dalszy z tym braniem zdrowia konia pod uwagę. Bo jakoś do tej pory ani ta wielka trenerka ani ona sama nie obczaily ze coś nie gra gdzie pół volty tutaj i pewnie sporo komentujących jednogłośnie to zauważyło na filmiku. Skoro jazda konna nie jest perfekcyjna to czemu nie mogłoby być vloga nt wizyty weta i co jest nie tak...

I tak jak ktoś powiedział wcześniej - przeciwna opinia to teraz jest hejt. To tak jak tutaj ktoś wrzucił mega gruba laske z insta która płacze nt hejtu na nia i jej konia bo jest za gruba. A nie przejdzie temu jasnemu umysłowi przez myśl ze może maja racje. Jakby mi powiedział lekarz ze mam schudnac bo zagraża mi to zdrowiu i życiu to tez mam się rozpłakać i krzyczeć ze hejtuje i podać do sądu? No błagam.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
23 stycznia 2021 15:46
jabooshko, mnie się nie podoba, bo napisała w sumie, ze po prostu nie będzie tego pokazywała. O wecie tez ani słowa, a to jest kurna podstawa.
Ona napisała ścianę tekstu która się w ogóle kupy nie trzyma. Nie odniosła się do faktycznego problemu, zrobiła z siebie ofiarę hejtu, a dzieci ją w komentarzach głaszczą po główce "oj, oj tak jaka ty biedna, jak oni tak mogą". Żałosne, laska ma 20 lat, a zachowuje się jak 15stka, nie potrafi wziąć odpowiedzialności za to co wrzuca do internetu i robi z siebie niewiniątko.  🤔 Najgorsze jest to, że prawdopodobnie nie wyciągnęła z tej całej sytuacji żadnych wniosków. Koń będzie jeżdżony cały czas tak samo [bo przecież jej trenerka specjalizuje się w zajeżdżaniu młodych koni  😜 ] z tą różnicą, że nie będzie tego pokazywać na vlogach. Tragedia.
. O wecie tez ani słowa, a to jest kurna podstawa.

Nie no... napisała, że przyjrzą się tej sztywności i kulawiźnie, więc  ważne, że dotarło. Oby.
Bo chyba o to chodziło? Może jest to napisane trochę protekcjonalnie, ale na więcej chyba nie ma co liczyć
A Biorąc pod uwagę, że wcześniej usuwała komentarze negatywne i zaklinała rzeczywiście to całkiem się wysiliła pisząc ten post.


Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
23 stycznia 2021 16:22
jabooshko, koleżanki go sprawdzały >___> to jest ten poziom przyglądania się.
Tu nie chodzi o to, że koń się kopnął i zaczął kuleć. Tu chodzi o to, że ten koń jest kulawy, sztywny, nie ma mięśni na grzbiecie i jest źle jeżdżony... Ona nadal nie zmieniła swojego postrzegania i myślenia w kwestii jeździectwa i treningu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się