ciąża, wyźrebienie, źrebak

Tajnaa, już się obudziła z zimowego snu? Naświetlałas?
Nie, jeszcze sie nie obudziła, ale chcemy zajrzec do niej i wypłukać w razie czego 🙂
Nasze cycuchy po całym dniu na wybiegu, na objętości w ciągu dnia tracą sporo ale twardości nic A nic. No i śmiesznie bo prawy ogromny A lewy taki sobie. 😂 ..
Nasze cycuchy po całym dniu na wybiegu, na objętości w ciągu dnia tracą sporo ale twardości nic A nic. No i śmiesznie bo prawy ogromny A lewy taki sobie. 😂 ..


Luty jak ta lala  😀
Ja już swojego mam parę godzin.
Urodzony w 319 dniu,ale odpukać, wszystko ok. 😅
A tfu,tfu,tfu


Luty jak ta lala  😀
Ja już swojego mam parę godzin.
Urodzony w 319 dniu,ale odpukać, wszystko ok. 😅
A tfu,tfu,tfu



czy luty, będzie widać 🙂  dzisiaj kolejna noc z "podejrzanym" zachowaniem, bardzo dużo ziewa, wywala zęby i głowe unosi do góry jak wilk wyjący do księżyca, ciągle odstawia ogon, momentami bardzo mocno, kopie się w brzuch zadnią nogą a wciągu dnia spokój totalny, stoi na wybiegu jak posąg z miną pt "dobij mnie"
319 dni to już raczej bezpieczna granica 🙂dobrze że maluch cały i zdrowy  💘
Ja już swojego mam parę godzin.
Urodzony w 319 dniu,ale odpukać, wszystko ok. 😅
A tfu,tfu,tfu


😅
vissenna   Turecki niewolnik
23 stycznia 2021 11:02
sotniax ja sie pytam GDZIE FOTY?!
🏇 pierwszy w tym roku! Gratulacje! Niech sie zdrowo chowa 🙂
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
23 stycznia 2021 11:30
Bez fot się nie liczy 😀 Chcemy "Pajonka" 😍
😅 witamy na świecie! Foty foty foty! 😜
Gratulacje ! Pokazac koniecznie
U nas dziś 316 dni, jeszcze nie założyłam kamery, chyba czas
Dziękujemy bardzo  :kwiatek:
Mały jest mały, ale mam nadzieję że to wina całej sytuacji, związanej z zapaleniem i że już jak jest na tym świecie to "ruszy z kopyta". Zobaczymy, oby się chował zdrowo.
Miałam pierwszy raz w życiu okazję pępowinę ciąchnąć.Zawsze to sama się przerywa w odpowiednim miejscu, ale mały urodził się w opakowaniu, łożysko "wylało" się wraz z nim.
Mam tylko takie foto, i jeszcze odwrócone, inne nie chcą przejść a  szoda bo ma ma łysinkę i jedną skąpą skarpetę.  😎



[quote author=Katrzyna K link=topic=57.msg2960736#msg2960736 date=1611384164]


Luty jak ta lala  😀
Ja już swojego mam parę godzin.
Urodzony w 319 dniu,ale odpukać, wszystko ok. 😅
A tfu,tfu,tfu



czy luty, będzie widać 🙂  dzisiaj kolejna noc z "podejrzanym" zachowaniem, bardzo dużo ziewa, wywala zęby i głowe unosi do góry jak wilk wyjący do księżyca, ciągle odstawia ogon, momentami bardzo mocno, kopie się w brzuch zadnią nogą a wciągu dnia spokój totalny, stoi na wybiegu jak posąg z miną pt "dobij mnie"
319 dni to już raczej bezpieczna granica 🙂dobrze że maluch cały i zdrowy  💘
[/quote]

Może wszystko się wydarzyć, byle całe i zdrowe było.
W ramach zabawy na podstawie cycków idę o dobre wino że po 10 lutego 😉
Katarzyna K, super rudzielec, po czym on?
Katarzyna K dobre wino już trzymam w samochodzie, nawet 3 butelki  😁
Ja obstawiam 5.02, dzisiaj cycki już po wybiegu nie zmalały i z prawego kapie- wodniste ale lepkie.

a maluch cudowny  😍
Czy późne odstawienie źrebaka może w jakiś negatywny sposób wpłynąć na bieżącą ciąże klaczy?? Mój nieodsadzony odsadek ma 7 m-cy, klacz jest w 5 m-cu ciąży. Kobyła pomimo tego że wciąż karmi wygląda jak pączek w maśle. Dostaje paszę dla klaczy karmiących i dodatek witamin, źrebak również treściwe je ze swojego żłobu. Odsadzenie będzie gdzieś za 3-4 tyg. Ale w sumie pomimo tego że staną w oddzielnych boksach to i tak na pastwisko będą wychodzić razem więc pewnie mała będzie ciągle poddajać klacz. Odseparowanie całkowite nie wchodzi w grę ponieważ mam je tylko dwie, nawet jak przegrodzę pastwisko pastuchem to mała i tak pewnie porwie taśmy więc wolę nie ryzykować dodatkowych kłopotów. Czy w takiej sytuacji wg uda mi się zasuszyć klacz?? Może jak będzie w wysokiej ciąży to sama zacznie odganiać źrebaka?? Miał ktoś podobną sytuację?
Katarzyna K gratulacje! Dobrze że szczęśliwe rozwiązanie.

U nas sezon wyźrebień zaczęliśmy 02.01.2021 od izabelowatej klaczki


A to tata
Piękny  jest. Mam nadzieję, ze moja pójdzie w tatę  😍
Mierzyłas ile teraz ma w kłebie?
Witam serdecznie cały wątek, w tym roku ja też czekam, kobyła w dzierżawie więc oczekiwanie tym bardziej trudne. Oczywiście dzierżawczyni na rzęsach staję żeby kobyle było jak najlepiej. Termin na 9 luty, co sądzice po tych zdjęciach?
Zdjęcia po godzinnym spacerze w ręce, opuchlizna pod brzuchem ( i między przednimi nogami), wymię twarde i nabrane, świeczek brak. Mięsnie zadu i więzadła jeszcze nie rozluźnione. Kobyła życiem zmęczona ale maszerowała dziarsko, na padoku raczej preferuje jedzenie siana. Klacz śląska 17 lat pierwszy źrebak. Ciekawa jestem waszych opini, z góry dziękuję  :kwiatek:
klacz:

-wymiona:

brzuch:

-między przednimi nagami:

-srom ( sorry za końskie porno 😉 ):

-i jeszcze raz cała kobyła:

vissenna   Turecki niewolnik
24 stycznia 2021 17:35
Matrix patrzac na cycki i tylek, to tu sie jeszcze na nic nie zanosi...
Będę męczyć dzierżawczynię o foty cycków  🤔wirek: za jakiś czas znowu coś wstawię do oceny 😉
Niestety do kobyły mam daleko osobiscie nie mogę focić.
[quote author=Malina_M link=topic=57.msg2960864#msg2960864 date=1611487566]
Czy późne odstawienie źrebaka może w jakiś negatywny sposób wpłynąć na bieżącą ciąże klaczy?? Mój nieodsadzony odsadek ma 7 m-cy, klacz jest w 5 m-cu ciąży. Kobyła pomimo tego że wciąż karmi wygląda jak pączek w maśle. Dostaje paszę dla klaczy karmiących i dodatek witamin, źrebak również treściwe je ze swojego żłobu. Odsadzenie będzie gdzieś za 3-4 tyg. Ale w sumie pomimo tego że staną w oddzielnych boksach to i tak na pastwisko będą wychodzić razem więc pewnie mała będzie ciągle poddajać klacz. Odseparowanie całkowite nie wchodzi w grę ponieważ mam je tylko dwie, nawet jak przegrodzę pastwisko pastuchem to mała i tak pewnie porwie taśmy więc wolę nie ryzykować dodatkowych kłopotów. Czy w takiej sytuacji wg uda mi się zasuszyć klacz?? Może jak będzie w wysokiej ciąży to sama zacznie odganiać źrebaka?? Miał ktoś podobną sytuację?
[/quote]

Znam gospodarza, ktoremu zawsze  brakuje boksow i trzyma  zrebieta  z matkami bardzo długo.
Zazwyczaj  jak są wysokozrebne to same odganiaja  od cycka.
klacz oraz gruczoł mlekowy powinny odpocząć przed kolejną laktacją, możliwe, że jeśli nie zostanie zasuszona będzie gorszej jakości siara oraz kolejna laktacja
Nawet krowom mlecznym daje się odpocząć (zasuszyć) conajmniej 50 dni przed kolejnym porodem
olga96 Ludzie mogą karmić w trakcie ciąży i tandem również. Karmienie w ciąży nie powoduje "okradania" płodu. Oczywiście u ludzi. Jak klacz jest dobrze utrzymana i karmiona to zapewne nic drastycznego się nie stanie.
Nigdzie nie wspomniałam o okradaniu płodu. Moja wypowiedz odnosi się do gruczołu mlekowego który powinien wypocząć oraz późniejszej produkcji mleka i siary
U nas sytuacja wygląda tak.. Prawy cycek 2xwiększy od lewego, twardy  ciepły, zapalenie wymienia nam się szykuje 🤬
Zadek totalnie sflaczał, mięśni brak, sam tłuszcz został :zemdlal
Gratuluję Wam tegorocznych maluchów. U mnie w tym roku inseminacja wiec maluszek dopiero za rok. Dziewczynka z zeszłego roku rośnie jak na drożdżach, na razie nie widać żeby siwiała i oby już tak zostało  😀 Jestem mega zaskoczona charakterem młodej, bo zapowiadało się że będzie niezła jak matka. Miesiąc do odsadzenia liczę na to że już głupot się nie nauczy 😀



Właśnie się dowiedziałam od hodowcy że moja klacz nie buduje wymienia przed porodem i mam na tym w ogóle nie polegać.
Zostało mi zatem zaglądanie pod ogon.

Teraz to mam pełne portki  👀

Skąd będę wiedzieć kiedy obciąć treściwe?
Iskra de Baleron

też znałam taką klacz, o 12 w nocy nie było jeszcze ani wymienia ani tym bardziej swieczek, o 2 w nocy był zrebak 😉

Z ciekawości, po co obcinać treściwe?
Epikea
Kilka dni przed terminem wyźrebienia oraz w dniu porodu zalecane jest oszczędniejsze żywienie klaczy. Dobrej jakości siano powinna mieć zadawane do woli, ograniczamy jednak dawki paszy treściwej. Można też podać ciepły mesz przygotowany z gotowych mieszanek, dostępnych na rynku w szerokiej ofercie, lub samemu przygotować ciepłe pójło z otrąb pszennych i gotowanego siemienia lnianego. W kolejnych dniach po porodzie, wraz ze zwiększającymi się potrzebami pokarmowymi karmiącej matki, należy oczywiście sukcesywnie zwiększać podaż pasz – aż do osiągnięcia docelowej dawki, jak zawsze jednak – należy dochodzić do tego stopniowo i powoli.

W innych źródłach również spotykam takie zalecenie.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
26 stycznia 2021 09:32
Cudne Wasze maluchy! Czekam na następne ^^

Iskra de Baleron, z tego mówił wet rozumiem, że obcinanie treściwego to zalecenia gdzie klacz jest karmiona wiadrami owsa i paroma plastrami siana. Do ok. kg paszy treściwej nie ma konieczności obcinać wcale.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
26 stycznia 2021 09:47
Dokładnie, obcinanie treściwego to zalecenia z zamierzchłych czasów, gdzie konie żarły obrok i siana plasterek. Jak karmisz sianem do woli i niezbyt dużymi dawkami treściwego to nie ma potrzeby obcinać przed porodem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się