popręg

sympateksowe są w miare tanie nawet do 100 zł ..

a ja mam takie pytanie , co daje taka wkładka żelowa w popręgach , jakie są zalety takich popręgów a jakie wady  👀
agull   Dążąc do celu
15 czerwca 2009 15:29
Może być tak do 200zł. Ale który wybrać? 🤔
Czy ktoś jest użytkownikiem popręgu Villa horse bo wyszukiarka niewiele mi dała. Prosze o opinie.
Gillian   four letter word
06 lipca 2009 20:51
Iskrzaczek, chyba Poniuś, coś mi świta 🙂
czytałam tę opinię i nie wiem czy jest dobra czy zła ❓
Czy słyszała ktoś o popręgach santa cruz? Bardzo podobają mi sie wizualnie na monitorze komputera ale boje sie kupić cos czego nie macałam.
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
07 lipca 2009 00:56
Ja w życiu byłam najbardziej zadowolona z popręgu tekstylnego kawalkade. Moja konika też. Leciutki, zaskakująco trwały, trzymający barwę, optymalnie przewiewny, bardzo dobrze się układający.  Bardzo fajne są też niektóre inne  tekstylne droższe popręgi dobrych firm. Te z oddychających tworzyw, z przemyslanymi rozwiązaniami.

Zwykłe tanie tekstylne (np.bawełniane) to zazwyczaj nieporozumienie jakieś- wypełnione nieoddychającymi piankami, kiepskiej jakości materiał , a do tego płowieją w trymiga. A gdy zobaczyłam jak mój pierwszy (i ostatni) taki popreg pęka w pół w galopie  kolesiowi któremu go pożyczyłam...  😲 Obyło się bez wypadku, ale wyglądało to fatalnie.
Do skórzanych jakoś skutecznie się kiedyś zniechęciłam. Tanie są be, droższych szkoda by mi było pod wodą myć... I jakoś źle mi się kojarzą skórzane w pocie i brudzie.
Sympateksowe jakiś czas temu, co kilka miesięcy regularnie, widziałam nóweczki w naszej siodlarni i zwłoki poprzednich egzemplarzy porozrywanych, rozpadających się na wiele części. No i to uczucie pianko-plastiku w dotyku... nie, nie dla mnie. Bo i o obtarciach słyszałam.

Obecnie mam neoprenowy popreg Eskadrona. Ja nie mam zastrzeżeń, ale koninka po wymianie z tekstylnego kavalkade długo oglądała się na popręg, fochując się jakoś... Ale generalnie jest bardzo trwały, nadal super wygląda, dobrze się układa, łatwo pierze (tylko schnie dość długo jak to neopren). Nie jest niby profilowany, ale szyty tak, że w okolicach łokci neopren da się bardziej odgiąć na kształt profilowania. Kobyłka też się przyzwyczaiła. Ale nie długo pójdzie chyba na sprzedaż.  :/ Bo zmieniam siodło i w szafie już czeka krótki popręg, także neoprenowy FP super szeroki, z gumami, bardzo mięciutki, ale mięsisty  😅 I już się nie mogę doczekać rozdziewiczania  😁 Wygląda bardzo porządnie, jest świetnie uszyty, sprzączki są bardzo dobrej jakości (-także okiem faceta  😉 ). I bardzo bardzo mi się podoba. Zwłaszcza, że końcówki przystuł chowa się do środka ( bo szlufki są wkurzające IMHO). A jak się sprawdzi- już niebawem się dowiem.



Czy ktos tu moze ma popreg Jacksona?? Najlepiej skorzany.
Jak z ich dlugoscia?? Ze sprzeczka czy bez??
Zgadza sie z tym co napisane??
patataj   tyle smaku - we fraku
13 lipca 2009 08:39
Klami, koleżanka ma skórzany Jackosa od niedawna i dobrze się sprawuje. Szczegółów nie znam, bo się nie dopytywałam.

Co sądzicie o tych tanich sympatexowych popręgach?
A co myślicie o tym popręgu http://allegro.pl/item685070778_super_profilowany_popreg_skokowy.html  wygląda dość porządnie  , skóra  gruba i  gumy z dwóch stron .Na zdjęciu wygląda fajnie ale jak jest w realu ? Może ktoś ma podobny . Dowiedziałam się że to  popręg angielskiej firmy My saddlery.

Jak myślicie kupić ??
W tej cenie polecam raczej popręgi Villa Horse - do 240 zł kupisz, są bardzo poządne, mięciutko podszyte, gumy z obu stron, nic nie obciera konia.

Skóra My saddlery jak dla mnie najlepsza nie jest. Ale znam ją tylko z ogłowi. A popręg naprawdę wygląda zachęcająco 🙂
patataj   tyle smaku - we fraku
13 lipca 2009 11:44
Co sądzicie o tych tanich sympatexowych popręgach?

podbijam
patataj, mialam takowy. Szybko sie pozbylam. Kon sie pod nim pocil straszliwie. Pod siodlem bywal suchutki a pod popregiem piana.
patataj   tyle smaku - we fraku
13 lipca 2009 13:21
Klami, w takim razie co taniego polecacie?
asds   Life goes on...
13 lipca 2009 14:41
Znajoma kupiła ostatnio dla swojej kobyły łatwo obcieralnej pokrytego zamszem Bucasa rozkładajacego napór na brzuch i nie powiem zachwala go sobie. Czysci się tez łatwo raz na jakis czas. Zapłaciła 195zł za niego ale mówi że warto.
Ada   harder. better. faster. stronger.
13 lipca 2009 15:28
A ja w sumie nie wiem czy bym komuś poleciała mojego Stubbena czy nie.
Neopren sam w sobie fajny ale strasznie szybko się brudzi i fatalnie się go czyści.
Gumy bardzo szybko się odkształciły/rozciągneły (?) już po jednej z pierwszych jazd.

Czy macie pomysł jak dokładnie doczyści popręg noeprenowy Stubbena ?
Nie niszcząc go przy tym.
patataj   tyle smaku - we fraku
13 lipca 2009 15:57
Klami, ten tekstylny przypadkiem nie jest taki jak bawełniane PFIFF? Jeśli tak to już takiego nie kupię.

patataj, wydaje mi sie, ze akurat ten co wkleilam to wlasnie takie "badziewko". Wrzucilam po prostu pierwszy z brzegu.
Moze okresl jaka w jakiej kwocie chcesz szukac.

Ada, mam taki i nie ma z nim problemow. Czyszcze zwykla twarda szczotka pod woda i tyle.
Sprawuje sie bardzo dobrze.
patataj   tyle smaku - we fraku
13 lipca 2009 21:34
Klami, bardzo małej, a mianowicie poniżej 100 zł. Od razu napiszę, że mam konia bardzo rekreacyjnego i jeździmy dosyć rzadko.
A może neoprenowy mustang? Podobno nie są złe, a cena bardzo przyjazna, około 70 zł o ile pamiętam. Poszukaj w Hidalgo np.
Posiadam takowy już ze 2 lata i polecam 🙂.
Ja również do Stubbena nie mam żadnych uwag, wręcz przeciwnie. Neoprenowy czyszczę porządnie gąbką,żeby faktycznie nie uszkodzić. Tylko, że ja czasem przesadzam  😀.
galopada_   małoPolskie ;)
14 lipca 2009 17:31
Lena ja mam neoprenowy z mustanga dla szarego i bardzo sobie chwale/limy  😉
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
14 lipca 2009 19:17
Ja mój neoprenowy po prostu regularnie piorę, w stajni- łapkami pod bieżącą wodą w miejscach zabrudzeń. Tyle, że neopren lubi długo schnąc - więc dobrze mieć drugi popręg w zapasie.  (Ach i zawsze mokry wieszam klamrami do góry - by pierwsze wyschły i nie rdzewiały ).
a czy ktos miale moze stycznosc z popregiem z fartuchem od marka todda? akurat musze pilnie kupic, jest na niego promocja,  a nie mam 1050 zl na prestigea, ani 700 na cos lepszego.... daw maga mialam 1 w stajni i nie bylam zachwycona, bo dosc mocno stwardnial po niedlugim czasie 🙄
patataj   tyle smaku - we fraku
22 lipca 2009 09:32
Jak myślicie co lepsze: popręg neoprenowy Mustanga, czy sznurkowy?
Szumka94   This opportunity comes once in a lifetime yo ! ♥
22 lipca 2009 09:33
moim zdaniem neoprenowy.
precz sznurkowym  🤬 🏇
Jak myślicie co lepsze: popręg neoprenowy Mustanga, czy sznurkowy?

🚫 ale czy dostałas PW ode mnie?
patataj   tyle smaku - we fraku
22 lipca 2009 11:08
Epikea, dostałam, jestem zainteresowana, ale pofilozofować nad sprzętem lubię 😉 .
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się