wrzody żołądka

We Wrocławiu jest to samo.
W aptekach pojedyncze sztuki i dokładnie takie samo zalecenie - recepty po 2 szt i zbierać...

Jak się pojawi to kupię 50...
Co prawda nie mam wrzodowca, ale przy okazji innej rozmowy dowiedziałam się parę dni temu, że ta produkcja jest wstrzymana i nie ma informacji co będzie dalej.
Ja wczoraj obdzwoniłam kilkanaście aptek, w jednej udało mi się dorwać 12 sztuk i baba zabrała mi receptę... W innych tylko po jednej sztuce, generalnie jest mega dupa.

My już niby na finiszu, ja wczoraj obniżyłam minimalnie dawkę podawania, żeby buteleczka wystarczyła mi na pełne dwa dni...

Jak nie problem z pastami, to teraz ten Ulgastran. Znajoma aptekarka ma dzwonić do producenta i dać cynk co i jak, czy są w ogóle jakieś zapasy gdziekolwiek.
Mozesz sama napisać do producenta. Ja pisalam we wrześniu i podali mi datę od kiedy hurtownie będą mogły go nabyć.
Macie tu maila lekalert@grodzisk.rgnet.org
Czy ktoś się z Was spotkał z kuracją która zaczyna się od tej niższej dawki 2mg/kg ? 👀

Jesteśmy po gastro, wyszła: hiperkeratoza w okolicy brzegu strzępiastego, niewielkie zmiany pod wpustem.
Zmiany w ilości i natężeniu na poziomie 1.

W ogóle wyjdzie na to, że albo mam mega delikatesa albo jednak ma nierówno w suficie.  😁 Bardzo mnie wynik tego badania zaskoczył, ale zaskoczyła mnie też tak niska dawka  🤔
To tylko się cieszyć albo... szukać innej przyczyny zachowania.
izydorex to się cieszę nawet nie wiesz jak 😉  dawno się tak nie cieszyłam, że wydam kilkaset złotych na konia  😂

Ale chyba serio za dużo się naczytałam o objawach i koniach, które "pierdną i ziewną" i wychodzą krwawiące wrzody... Morał z tego taki, że jednak warto zbadać i człowiek wie na czym się stoi 😉
Czy ktoś miał do czynienia z zastąpieniem Ulgastranu lekami Maalox lub Venter?


A teraz drugie, możliwe że dość trudne i kłopotliwe pytanie. Mój koń zawsze był miłą pierdołą, uległą i mocno źrebięcą. Nie potrafił nawet skulić uszu na konie, które się na niego szczurzyły. Ogólnie był niesamowicie przyjazny i podkładający się. Bał się też jakichkolwiek oznak agresji ze strony innych koni. Jak klacz skuliła na niego uszy to zwiewał. No ogólnie był takim delikatnym koniem, taką laleczką. W stadzie nigdy nie chodził, chodził na padok we dwójkę.

No i obecnie odkąd wyleczyliśmy wrzody sytuacja się diametralnie zmieniła. Mój konik na biegunach pretenduje chyba do miana króla wsi, jest okropnie dominujący, zaczął gryźć wałachy, zwalczać je, wychodzi obecnie z dwulatkiem, z którym zabawy przestają być całkiem zabawne, bo mój koń go goni z zębami, młody mu odkopuje z dwururki (ale to jeszcze takie dziecięce kopy), a mój w ułamku sekundy też się odwraca i wywala już konkretnie, z całym impetem... Jeszcze chwila i trzeba je będzie rozdzielić  🤔
Atakuje też inne konie jeżeli ma okazję się z nimi powąchać.

Podejrzenia są takie, że poczuł się zdrowy i silny i postanowił przejąć władzę w powiecie.
Z drugiej strony to często konie w bólu są agresywne w stadzie. Mojego już nie ma prawa nic boleć, zresztą widać, że czuje się wyśmienicie.

Czy ktoś miał taką zmianę w charakterze konia po wyleczeniu wrzodów?

Zależało mi bardzo, żeby został włączony do stada na wiosnę, ale przez takie zachowanie ta wizja się bardzo, bardzo oddala  🤔
Meise, z tego co czytałam koń po wyleczeniu może całkiem zmienić charakter, no bo jakby Cię coś bolało codziennie , a potem przestało to też byś miała inne zachowanie. Może być i odwrotnie, grzeczny mułek nagle staje się super idący do przodu  czy wariat staje się ospałym mułem.
Mój koń się zrobił bardzo gorący pod siodłem, dziś to miałam torpedę pod dupą (i na to nie narzekam, nie będę kłamać  😉).

No ale z tym dominowaniem i gryzieniem - no nie poznaję go... Jakby zupełnie INNY koń. Rozumiem, że jest to coś na co nie mam wpływu?

Zastanawiam się, kto może nauczyć gówniarza moresu i "kultury". Nie mamy na podorędziu żadnej starszej kobyły... nie chcę najbardziej na świecie, żeby skończył sam na wybiegu.
Czy ktoś podawał czysty świeży sok z rokitnika? Ile ml dziennie podać? I czy w ogóle sok jest lepszy niż suszony owoc? Są na to jakieś badania?
Czy ktoś miał do czynienia z zastąpieniem Ulgastranu lekami Maalox lub Venter?




Ja podaje maalox na zmianę pogody czy „stresy” . Mam to szczęście ze mój koń pokazuje kiedy się zle czuje i np świetnie to pokazał jak z -18 zmieniło się na 10. Dostał butelkę maaloxu przez 2,5 dnia. To rozwiązanie pokazał mi Wet.
izydorex to się cieszę nawet nie wiesz jak 😉  dawno się tak nie cieszyłam, że wydam kilkaset złotych na konia  😂

Ale chyba serio za dużo się naczytałam o objawach i koniach, które "pierdną i ziewną" i wychodzą krwawiące wrzody... Morał z tego taki, że jednak warto zbadać i człowiek wie na czym się stoi 😉


Z drugiej strony, mój wiosną zaczął (po kuracji zakończonej w styczniu) zaczął pokazywać objawy. Gastro pokazało minimalne zmiany, po kuracji spokój. Zdaniem pani doktor nie powinno go boleć, a jednak bolało, więc wszytko możliwe.
Venter to to salo co Ulgastran ale tez ciężko z dostępnością, maalox to inna substancja działająca u koni bardzo słabo i krótko wiec zastąpienie nim ulgastranu ma średni sens.

Soku z rokitnika tak samo jak suszu 40ml dwa razy dziennie sie podaje.


Zastanawiam się, kto może nauczyć gówniarza moresu i "kultury". Nie mamy na podorędziu żadnej starszej kobyły... nie chcę najbardziej na świecie, żeby skończył sam na wybiegu.


Obstawiam raczej, że niestety chodził bez "społeczności" i nie nauczył się życia w "społeczęństwie".
Dopóki był "mały" szukał bezwzględnej akceptacji- dlatego się nie stawiał.
Ale teraz jest rozwydrzonym nastolatkiem, który ma w dupie społeczeństwo - coś jak młodzież w poprawczaku na recydywie.
Im szybciej dostanie w bęcki od grupy nestorek rodu, tym dla niego lepiej. Inaczej możesz mieć konia z problemami behawioralnymi i niebezpiecznego dla innych koni.
Magdzior, no właśnie znajomy farmaceuta nam polecił zastępnik w formie tego leku. Pomęczę Cię na fb jak to ew. dawkować  😉

kotbury, no nie jest mój koń nauczony życia wśród społeczności, bo przez 4,5 roku był ogierem i jeżeli wychodził to rzecz jasna sam. Ja też myślę, że jedyna szansa, żeby on zmądrzał to konfrontacja z, jak to ładnie ujęłaś, nestorkami rodu. Niestety u nas średnio istnieje taka możliwość. Bo klacze są ze źrebiętami, a pozostałe dwa stada to konie pensjonariuszy i są one wymieszane - wałachy i kobyły. Więc jak mój koń zostanie tam wpuszczony to może być niezły raban. Raczej też nikt się nie zgodzi, żeby swoją klacz wyciągnąć ze stada i dać do mojego konia i obserwować czy będzie ją prał, krył czy co tam jeszcze mu przyjdzie do głowy. Ja bym się na miejscu właścicieli klaczy nie zgodziła...

No ale to temat w sumie pewnie na wątek o behawiorze. Możliwe, że nałożyło się na to kilka czynników - wyleczenie wrzodów i dobre samopoczucie oraz wejście w trudny wiek, gdzie ciało dojrzewa a móżdżek jeszcze nie.
Jest to dla mnie trudna sytuacja, bo dbam o tego kmiotka jak o dziecko, a on grandzi, wszczyna bijatyki i oddala od siebie wiosnę w stadzie na wielkim padoku...
Podawał ktoś ST.HIPPOLYT Brandon+ Gastro Balsam? Jakieś opinie?
mindgame, Ja podaję, ale ciężko o jakieś opinie, bo no nie wiem co miałabym napisać  😁
Spożywa już drugie opakowanie. Czuje się top, ale on zawsze czuje się top  😵
Czy ktoś wie gdzie można kupić Absucralfat firmy Abler ? Podobno ktoś handluje w necie tym ale nie mogę znaleźć 🙁
Gillian   four letter word
08 lutego 2021 18:53
Napisalam pw
Czy ktoś wie gdzie można kupić Absucralfat firmy Abler ? Podobno ktoś handluje w necie tym ale nie mogę znaleźć 🙁


Napisz priv to pomogę  😉
florcia9   "Amicus optima vitae possessio"
17 lutego 2021 14:20
Czy ktoś z Was słyszał o suplementacji witaminy A przy wrzodach?
Dentysta polecił mi dziś wyciskanie tłuszczu z kapsułek z wit A i E na wygojenie głębokiego pęknięcia wargi, farmaceutka w aptece dodała, że lekarze polecają czasem żucie takich kapsułek na złagodzenie stanu zapalnego gardła. I tak analogicznie myśląc zaczęłam się zastanawiać czy suplementacja wit A nie była by pożądana przy wrzodach, skoro wykazuje ona właściwości regeneracyjne dla nabłonków i naskórków?
Będę zamawiać koniom sukralfat w saszetkach w zastępstwie Ulgastranu.

Czy ktoś podaje i zdradzi w jakiej formie przemyca go do końskich żołądków? Wiadomo, najlepiej by było na czczo  😉
Jak wyglądały u Was kuracje przypominające? Widzę pogorszenie, pewnie związane z tą pogodą. Wiem, że najrozsądniej byłoby zrobić kontrolne gastro, ale... no właśnie. Pewnie i tak dowiem się, że trzeba przeleczyć, więc kasę wolę wydać na leki. Szczególnie, że po ostatnich wielomiesięcznych kuracjach stan konta jest jaki jest...
Meise albo z małą ilością jedzenia albo z wodą i do strzykawki powinno dać radę.

karolina_2906 kuracje powtarzasz w razie potrzeby, standardowa kuracja dla Twojego konia to ta, która była jako pierwsza w tej samej długości i 'składzie' lekowym, oczywiście jeśli masz pewność, że dolecozne do końca, jeśli objawy nie ustąpią lub pewności nie masz to można kontrole zrobić po kuracji żeby sprawdzić czy można skończyć, szczególnie jeśli był odźwietnik.
My też będziemy chyba sukralfat z ablera zamawiać, bo ulgastranu ni widu ni słychu..  A już zaczęłam podawać. 😕 

Czy podajecie rokitnik non-stop, czy robicie przerwy? Nam właśnie weterynarz kazał odstawić rokitnik, bo wątroba w badaniach wyszła bardzo podwyższona  🤔
Dzięki wielkie. Możliwe, że w takim razie pomyliłam pojęcia. Leczenie zakończyłam w okolicy grudnia, więc raczej bez sensu byłoby robić całą kurację od początku po 3 miesiącach. To moze inaczej - jak doraźnie wspomóc, gdy widzę pogorszenie?
nam pomaga yarrowia equinox gastro i razem z ostatnio olej brandon gastro balsam.
anetakajper   Dolata i spółka
19 lutego 2021 08:20
My też będziemy chyba sukralfat z ablera zamawiać, bo ulgastranu ni widu ni słychu..  A już zaczęłam podawać. 😕 

Czy podajecie rokitnik non-stop, czy robicie przerwy? Nam właśnie weterynarz kazał odstawić rokitnik, bo wątroba w badaniach wyszła bardzo podwyższona   🤔


Co jak co ,ale po rokitniku nie spodziewała bym się, że może powodować jakieś zaburzenia . Prędzej odstawiłabym inne leki, supli. niż jego. Ja podaje tylko rokitnik i na tym moja kobyła czuje się świetnie.
anetakajper tak się składa, że koń nic poza olejem i rokitnikiem nie dostawał, zaczęliśmy kurację ulgastranem i nic więcej. Wet wskazał rokitnik jako winowajcę
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się