PSY

kolebka, dokładnie. Ja mam matę z zamkiem zdatną właśnie do tego.
Jeszcze można kupić samą kratkę do bagażnika, która chroni psa jakby bagażnik się otworzył przy małej stłuczce. Taka kratka nie kosztuje wiele, są klein metall do wielu modeli samochodów.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
04 lutego 2021 10:25
u mnie niestety mata odpada, potrzebuję klatki.

Co do bezpieczeństwa klatek to ja już tyle słyszałam, że nie wiem już sama co ma sens. Np. opowiadał mi znajomy szkoleniowiec psów, że jego znajomi na wakacjach mieli akcję, że uderzył w nich samochód z tyłu, bagażnik się zablokował a im auto się zaczęło palić. I że on teraz wozi psy tylko w klatkach, do których da się wejść przez tylne drzwi bo wtedy w razie co da się psy uwolnić od przedniego siedzenia.

też się tego boję. Jaką ma? Myślałam też, czy by nie wywalić siedzeń z tyłu i tam wstawić klatkę. wtedy zostaje do zgniecenia przy wypadku długi bagażnik i dopiero wtedy pies...
Plastik, jasne, tak średnio niby, ale oglądałam je uszkodzone i raczej pies w całości, bez draśnięć. No i chyba łatwiej wydobyć wtedy psa.
eh  🙄
madmaddie, a czemu nie możesz samej bramy? przeciez to jak klatka, tylko tańsze, poręczniejsze i psa zawsze wydobędziesz od strony siedzeń w razie czego.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
04 lutego 2021 10:39
za dużo miejsca jest wtedy. Klatka transportowa powinna być dość dobrze spasowana, jak fotelik dziecięcy, żeby psa po niej nie miotało. A ja mam taki bagażnik, że pies się w nim zgubi 😉 musiałabym zrobić wtedy zabudowę na wymiar, co jest może sensowne przy aucie, gdzie nie jesteś w stanie wpasować gotowych klatek, ale przy takiej przestrzeni to się nie opłaca szczególnie.
madmaddie, jak masz tak dużo miejsca to kupiłabym faktycznie plastikowy kontener. Mi odpowiedni do wielkości moich psów nie mieści się ani na długość w bagażniku ani przez tylny otwór drzwiowy a dwa to już w ogóle. Te plastikowe są mega spoko - zawsze możesz gdzieś zabrać na wakacjach czy coś, jakbyś potrzebowała psa poza samochodem zostawić zabezpieczonego. Te scudo itp lotnicze są serio bardzo spoko.
Ja aktualnie wożę plastikowy transporter na tylnym siedzeniu, ponieważ boję się, że ktoś mi wjedzie w dupsko i zgniecie psa. Mam w planie w tym roku kupić Variocage Compact XL i wtedy będę wozić w bagażniku. Wiadomo, nic nie daje stuprocentowej pewności, ale będę miała spokojniejsze sumienie mając taką porządną klatkę.
madmaddie, rozumiem. Są takie przedzielacze bagażnika w komplecie z bramką. W 2 części możesz mieć wtedy bagaże, lub drugiego psa.
Ale może być to już większy koszt, ale te rozwiązania są naprawdę przemyślane u Niemca.
Opcja z plastikiem na złożonych siedzeniach też wydaje się bezpieczna, bo duża strefa zgniotu.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
04 lutego 2021 11:36
dzięki za pomysły i doświadczenia.
Chyba faktycznie kupię plastik, potem może rozważę atestowaną klatkę.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
05 lutego 2021 14:48
Jakby ktoś ze szczeniakiem potrzebował informacji jak się zabrać za zaznajamianie psa z koniem: klik
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
05 lutego 2021 15:57
wojenka "Rude suki"  😍 super post i cudne zdjęcia!!
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
05 lutego 2021 17:06
Słuchajcie są jakieś skuteczne preparaty/sposoby odstraszające psy, a nie ruszające kotów? Przyłazi do nas jakiś owczarek niemiecki nagminnie i wyżera karmę dla dzikich kotów, które u nas mieszkają 🙄 Żeby nie było działkę mamy ogrodzoną 1,5m solidnym stalowym płotem, a karma dla kotów jest na podwyższeniu, pod wiatą z sianem przy stajni. Nie mam pojęcia jak ten pies tu włazi, chyba przeskakuje gnojek :/ Średnio mi się uśmiecha karmić czyjegoś pas kocią karmą, a do tego straszy nasze koty. Nie wiem czyj to pies, na pewno nie żadnego z naszych bliskich sąsiadów.
smartini   fb & insta: dokłaczone
05 lutego 2021 18:32
zembria, ja bym porobiła zdjęcia i dzwoniła na straż miejską - u Was wyje karmę, u kogoś zagryzie psa, kota czy inne żywe stworzenie. Może się właściciel nauczy pilnować psa jak go kilka razy odbierze ze schronu i zarobi mandat
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
05 lutego 2021 19:48
Chyba tak zrobię, przed chwilą znów był pod wiatą (z 4 raz dziś go widziałam) i przy mnie spierniczył przez płot 😤 A "nasz" kocur od 16 siedzi na drzewie obok i boi się zejść, a jest -10 i spada 😤 a on siedzi bez ruchu tam. Spierdziela ten pies jak tylko słyszy że idę, ale postaram się go złapać na filmik jakiś. Jak go wcześniej przez płot pogoniłam to odbiegł z 20m i jeszcze mnie obszczekał dziad.
trochę nietypowe (krępujące?) pytanie:

Mam młodego psa, w momentach ekscytacji lubi "ujeżdżać" swoją maskotkę.
Generalnie rozumiem hormony, dojrzewanie ale czy pozwalać mu na takie ruchy frykcyjne czy nie?
Mam nadziej, że nie jest to zbyt głupie pytanie  😜
smartini   fb & insta: dokłaczone
05 lutego 2021 20:31
jabooshko, to nie zawsze objaw dojrzewania czy kwestia hormonów, to często sposób na wyładowanie stresu, frustracji, spuszczenia trudnych/nadmiernych emocji. Ja bym raczej szukała genezy zachowania i eliminacji tejże, ruchy kopulacyjne to 'tylko' objaw, zwykle właśnie problemów z emocjami.

Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
06 lutego 2021 12:07
Możecie polecić jakieś puszki dla psa bez zębów? Tofu miał w czwartek usunięta reszte zębów i nie bardzo wiem, co będzie mu łatwo zjadać. Moje psy są na puszkach Animonda GranCarno ale one nie są zbyt miękkie, nie wiem czy sobie poradzi bez zębów z nimi. Teraz wet nam polecił żeby tą karmę rozdrabniać na mus widelcem i dolewać troche rosołu żeby nie uważał sobie dziąseł.
Istnieją jakieś karmy w formie musu? Koniecznie jakieś smaczne, bo to wybredne stworzono 🙂
efeemeryda   no fate but what we make.
06 lutego 2021 14:18
RobaczekM z doświadczenia powiem Ci, że jeśli zęby musiały być usunięte bo były chore to piesek i tak od dawna ich nie używał, zatem możesz go karmić dokładnie tak jak wcześniej  :kwiatek:
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
06 lutego 2021 18:27
efeemeryda i pies bez zębów poradzi sobie z taką karmą?
Nie miał za dużo tych zębów dość długo, zaczęły się ekspresowo robić paskudnie czarne... Wet uznał że nie ma sensu nawet tego oczyszczać (pies ma ok 15lat) i trzeba usunąć. Obawialiśmy się jak sobie poradzi z narkozą ale to twardziel 🙂
Robaczek M., Psy niezbyt używają zębów przy jedzeniu, no chyba,że do kości.
Mój młody,zdrowy, a mięso je tak,że bierze kawałek z miski, podrzuca do góry i połyka.
Robaczek M., poradzi sobie lepiej niż jak go paszcza bolała. Póki się dziąsła nie zagoją to rzeczywiście widelcem na papkę i dolać ciepłej wody (jakoś rosół do mnie nie przemawia, bo nie znam nikogo kto by specjalnie dla psa bez przypraw robił).
smartini   fb & insta: dokłaczone
06 lutego 2021 19:57
Ja szczylowi z ropniem (miał nic nie gryźć żeby nie powiększać) rozdziabywałam właśnie puchę trochę widelcem i dolewałam trochę wody, działało dobrze 🙂
Warto pamiętać, że psy nie mają nawyku/potrzeby żucia jak ludzie i mniejsze miękkie kawałki zwyczajnie połykają jeśli są 'połykalnej' wielkości 😉
Siuranie do łóżka. Ktoś to ogarniał bez opcji zakazu spania w łóżku? Mieliśmy już pare wpadek -aktualnie to śpimy pod śpiworem bo temat prania kołdry nie jest łatwy. Mokre wpadki mamy tylko po spaniu ot gostek wstaje robi 2 kroki i siura, w dzień kiedy jest aktywny i przytomny na umyśle nigdy nie wchodzi na łóżko zeby sie wysiurać.
Nauka czystości na dworze jeszcze przed nami.
esperer u nas zdarzyło się kilka razy, minęło samo jak pies ogarnął, że załatwiać trzeba się na dworze.

Czy mamy w PL hodowle Miniaturowego Owczarka Amerykańskiego poza Showfarm? Albo coś u naszych sąsiadów? (Znajoma szuka info).
chomcia, niech pyta na grupie fb: zkwp, hodowle , wystawy
efeemeryda   no fate but what we make.
07 lutego 2021 09:03
Robaczek M z mojego doświadczenia wynika, że jeśli usuwamy bolące popsute zęby, to już dzień/dwa po zabiegu pies je o wiele lepiej niż wcześniej, bo wreszcie go nie boli  🙂
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
07 lutego 2021 09:11
Dziękuje za odpowiedzi, ciesze się że nie musze zmieniać karmy, bo je to chętnie, dobrze się na tym czuje(wcześniejsze kupy to była porażka  😵 )
Jeszcze z dwa dni porozrabiam mu jedzonko z rosołkiem i później nie będę się martwić, że sobie nie poradzi (rosół gotowałam specjalnie dla niego, bez przypraw właśnie, tylko z warzywami 🙂 )
espérer, u papitków, to zupełnie normalne, że zaraz po obudzeniu sikają. Minie z wiekiem, jak zacznie lepiej panować nad pęcherzem. Na chwilę obecną macie 2 wyjścia - albo zaakceptujecie, że jeszcze przez jakiś czas może się to zdarzać, albo na noc papi wyląduje poza łóżkiem. Moje szczeniaki śpią w nocy w klateczce do momentu opanowania pęcherza 😉
Dokładnie, u nas było 2w1, trening klatkowania i czystości w jednym. Szczeniak spał na noc w klatce i dzięki temu szybko zakminił, że w klatce się odpoczywa/śpi, a na poranny spacer brałam go prosto z klatki, więc z porannym sikaniem czekał aż wyjdzie. Kilka razy fail się zdarzył, jak go z klatki wypuściłam rano i jeszcze się zbierałam do wyjścia, to od razu był sik na podłogę albo nawet na łóżko. Potem już na noc nie zamykałam go, ale od razu po wstaniu szliśmy na dwór (fakt, że on zazwyczaj spał dopóki ja nie wstałam). Ogólnie u nas bardzo długo był problem z sikaniem w domu, ale klatka zdecydowanie pomaga.
Czy ktoś ma może jakieś sprawdzone obroże feromonowe czy inne cuda, które mogłyby pomoc w adaptacji lękowego pieska w nowym domu ? :kwiatek: We wtorek przyjeżdża do mnie taka mała i wystraszona dziewczynka ze schroniska.
ajstaf, Warto spróbować Zylkene, sporo psów znam, które dobrze na to reagowały. Jeśli chodzi o obroże, to u nas bardzo sprawdziła się PetArmor, to była w zasadzie jedyna rzecz, która faktycznie zadziałała, ale już od jakiegoś czasu nie mogłam jej znaleźć, mało gdzie jest dostępna 🙁 o taka 🙂

edit: widzę, że jakaś transformacja była grana, występuje teraz jako "nurturecalm 24/7", ale sam "skład" i działanie obroży powinno być takie samo.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się