ciąża, wyźrebienie, źrebak

Wczoraj wieczorem przyszedł na świat  😍
To nie był poród o jakim marzyliśmy, to była rzeź. Na szczeście wyglada na to ze wszystko będzie już dobrze. Mały pchał się  na świat już od soboty, nie będę opisywać przebiegu całej akcji bo to dla mnie dramatyczne przeżycie. Powiem tylko jedno- gdyby nie poród w klinice straciłabym ich oboje.. kobyła nie miała szans urodzić w terenie.
Mały jest przepiękny, ogromny (110cm w kłebie, mama ma 162cm) na potężnych nogach z duzymi stawami. Ma cudowną głowę, będzie siwy. Potrzebujemy jeszcze trochę kciuków, mały ma leukopemię.
Jako ciekawostkę dodam że urodził się z kompletem jąder już w mosznie  😁 jak to lekarz stwierdził - urodzony reproduktor  😁
MATRIX69 a fuj... brzydactwo  😍 😍 😍 niech się zdrowo chowa  🏇

sotniax wam również życzę wszystkiego dobrego, bo limit pecha raczej już wyczerpaliście.
Zapewne przeżycia dramatyczne, tym bardziej cieszę się że finał ze szczęśliwym zakończeniem. Ale może jak już wszystko będzie na 100% ok a emocje nieco opadną to może napiszesz nam coś nieco o swoim przypadku. Dla nas to mogą być baardzo drogocenne wskazówki, żeby wiedzieć na jakie nieprawidłowości porodowe zwrócić uwagę i kiedy powinna zapalić się czerwona lampka że coś jest nie tak...
Gratulacje, kciuki oczywiście są 🙂
Pewnie tak będzie że kiedy emocje opadną napiszę jak to z nami było. Teraz idę spokojnie spać, jestem na nogach od ponad 30h. Jakby tego wszystkiego było mało to kobyła długo nie chciała go zaakceptować próbowała nawet atakować, noc spędzona z nimi  w boksie, po ok 2h od urodzenia było już całkiem przyzwoicie z ich stosunkami. Kolejny problem to brak pokarmu, teraz na szczęście już coś ruszyło,  mały powoli rozdaja chociaż też z dostaniem do cycka był problem bo jest duży i nie mógł się dobrze ustawić żeby dostać  do wymienia, ciekawe czy za miesiąc będzie w stanie w jakikolwiek sposób do cycka się dostać 🙇
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
12 lutego 2021 22:12
MATRIX69, Ło Matko, ale kochana kluchna! Nic tylko schrupać!
sotniax, kciuki zaciśnięte! Cieszę się, że finał szczęśliwy  🏇:przytul:
Pewnie tak będzie że kiedy emocje opadną napiszę jak to z nami było. Teraz idę spokojnie spać, jestem na nogach od ponad 30h. Jakby tego wszystkiego było mało to kobyła długo nie chciała go zaakceptować próbowała nawet atakować, noc spędzona z nimi  w boksie, po ok 2h od urodzenia było już całkiem przyzwoicie z ich stosunkami. Kolejny problem to brak pokarmu, teraz na szczęście już coś ruszyło,  mały powoli rozdaja chociaż też z dostaniem do cycka był problem bo jest duży i nie mógł się dobrze ustawić żeby dostać  do wymienia, ciekawe czy za miesiąc będzie w stanie w jakikolwiek sposób do cycka się dostać 🙇

Też rodziłyśmy na klinikach dokładnie boks dalej  😉 jesteście w najlepszych rękach. U mnie tez ciąża zagrożona chociaż mniej nerwów jak czytam co u Ciebie się działo. Gratuluje  🏇
jesteście w najlepszych rękach.


Polemizowałabym  😵
Gratuluję maluchów  🏇
Gratulacje  😅
Niech zdrowo rosną!

Dzisiaj pH 6,8
Zbliżamy się  🏇
Gratulacje dziewczyny! Niech się zdrowo chowają maluchy!  💘


A ja mam pytanie natury technicznej, kiedy można pobrać siarę do zamrożenia „w razie w”? Rozumiem że w przypadku kiedy klacz ma bardzo duzo mleka na początku?  👀 Czy to ma sens od każdej klaczy? Ile taka siara może być zamrożona? Z góry dziękuje za wszelkie informacje :kwiatek:
Ja mroze zawsze jeśli nie ma problemu z laktacja i siara na oko wygląda dobrze (żółta, lepka, pieni się przy dojeniu). Jak źrebak już się napije i położy spowrotem spać to wtedy ściągam. Ile może leżeć - ja używałam ponad roczna i dała radę, ale trzebaby poszukać czy ktoś to rzeczywiście rzetelnie sprawdził
Gratulacje  😅
Niech zdrowo rosną!

Dzisiaj pH 6,8
Zbliżamy się  🏇


u nas pH na poziomie 6,5 utrzymywało się przez 6dni, zaraz po porodzie było 6,3
właśnie wróciłam od kobyły i malucha z kliniki, pewnie jeszcze z tydzień tam zostaną, co prawda białe krwinki już rosną, wczoraj 3,8 dzisiaj 5,2 ale do bezpiecznego minimum jeszcze troche brakuje.
Maluch silny niesamowicie, śpi na stojąco  😂 dzisiaj zaliczył pierwsze czyszczenie i był bardzo grzeczny, nie uciekał, próba założenia kantarka też udana, żadnych prostestów  😍
MATRIX69 wiedziałam, gratulacje, niech się zdrowo chowa! 😍
sotniax gratulacje, trzymam kciuki!
karolina_ dziękuje :kwiatek:
A jak oceniacie siarę w proszku Pavo lub Cavalor czy jeszcze innego producenta.
Spełnia swoją rolę?

Edit: Polećcie witaminy dla wysoko źrebnej kobyły która jest grubasem tyjącym z powietrza???
Gratuluje źrebaczkow
sotniax wstaw zdjecie mamy i malenstwa koniecznie

Mnie juz skreca z niecierpliwosci. Narazie na nic sie nir zapowiada.. do terminu 14 dni
Hesko proszę bardzo  🙂 3 dniowy maluch z wykończoną mamą 😁
Dziękuję wszystkim za miłe słowa  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:, śląska kluseczka rośnie w oczach i nabiera śląskich kształtów.
Kobyła ogarnęła się już z karmieniem i obudził się w niej instynkt Matki Polki, mała doi cyca jak ta lala 😉 wszystko jest tak jak być powinno.
Ja do koni mam pond 120 km w jedną stronę więc osobiście wybiorę się dopiero w weekend ale mam fotki od dzierżawczyni za co serdecznie jej dziękuję.
Dziewczyny, trzymam kciuki za wasze kobyłki i z całego serca życzę jak najlepiej, lekkiego wyźrebienia i zdrowych źrebaków.
Pozdrawiam.




MATRIX69 super mała,  i ma bardzo podobne malowanie do naszej


sotniax opisz co tam się u Was działo, bo aż trudno sobie wyobrazić co może się dziać że poród tylko w klinice, a maluch przez prawie tydzień " pchał się na świat"wykluczając cesarkę rzecz jasna...
Katarzyna K masz priv,


Gratuluje wszystkim wspaniałych źrebaków! Piekne są! Niech sie zdrowo chowają!
Och... Kiedy na nas przyjdzie czas.... Juz tak blisko... A im bliżej tym bardziej sie dłuży
Cudowne pajączki, wszystkie bez wyjątku  😍

A u nas już zapadnięty zad, cycki coraz większe ale bez mleka, termin za 5 dni. Jak myślicie ile jeszcze wytrzyma w dwupaku?  👀


Możecie mi odpowiedzieć jaki ruch pod siodłem zapewniacie wysokoźrebnej klaczy?  I od kiedy po porodzie zaczynacie na niej rekreacyjnie jeździć? taki mały  🚫
beta ja na swojej jeżdżę bardzo spacerowo  w każdej fazie ciąży. Ale moja to po kontuzji jest i zwiększony ruch powoduje u niej nawrót kulawizny. Dlatego ja wyjeżdżam raz w tygodniu na 40-60 min stepa, czasami coś sobie galopniemy. A po porodzie to zawsze czekam równy miesiąc żeby znowu zacząć wsiadać.
anetakajper   Dolata i spółka
17 lutego 2021 18:01
Ciąża bliźniacza wykluczona, a dzisiaj w ok 320-330 dniu kobyła rzuciła bliżniaki  😕
Ciąża bliźniacza wykluczona, a dzisiaj w ok 320-330 dniu kobyła rzuciła bliżniaki  😕


Bardzo mi przykro...
anetakajper trzymaj sie  :kwiatek:  😕
Wielka szkoda 🙁 Tym bardziej że termin...
Współczuję  🙁
Anetakajper, przeżyło któreś? Czy nic z tego mimo normalnej długości ciąży?
anetakajper   Dolata i spółka
18 lutego 2021 05:58
Niestety jedno i drugie było martwe. Były naprawdę duże, już włochate i malowane.
2 razy pytałam czy jedno żrebie -TAAAAA .
Raz miałam podejrzenie bliżniaków to wet do 3mies. ciąży był 4x badać.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się