Kącik Ujeżdżenia

Sorki że się Wam wetnę w dyskusję, ale poszukuję pewnego filmiku. Kür, babka (chyba imie na A?) i skarogniady koń, na hali z publicznoscią. I pozlepiany podkład muzyczny Michaela Jacksona  🤣 ten filmik spokojnie bedzie miał już z 10 lat, szukam go od jakiegoś czasu ale nic z tego. Ktoś cos?
Tak sobie czytam i nasunęło mi się takie porównanie: jest zdrowe odżywianie i optymalny BI, jest anoreksja, bulimia, wychudzenie, nadwaga i otyłość, sylwetka pakerki, baletnicy i a la Wenus...
A i tak nikt nie sprosta świetnie zrobionemu i "podciągniętemu" zdjęciu.
I coś takiego zaczęło się dziać w jeździectwie, a nie utarły się jeszcze na ten temat żadne konwencje.
W rezultacie ta kwestia ocen jest mocno histeryczna.
I nie wiadomo na ile oceniamy kunszt jeździecki, a na ile kunszt tworzenia wizerunku.
I do kogo/czego domierzamy. Do Totilasa? (ups, Totilas dla wielu to Paskudztwo i Bestialstwo).
Do sympatycznego hucuła u sąsiadki?
Do innego treningu czy do Eurosportu? (który niezmiennie wycina wszelkie wpadki)
Subiektywizm jest na propsie, ale bez obiektywizacji ludzkość nie zaszłaby zbyt daleko.
Jest Kodeks Konia. Deklaratywny, ale jakąś tam normę tworzy.
Może tak intensywne i pełne oburzenia reakcje ograniczyć do przypadków łamania kodeksu? I przepisów?
A jakieś porównywanie i ustalanie dobrych wzorców przeprowadzać łagodnie i (jednak) z szacunkiem?
Podając np. pozytywne przykłady?
halo - są pewne obiektywne przesłanki oprócz kodeksu postępowania z koniem. Jest etogram bólowy, jest piramida ujeżdżeniowa. Nie chodzi o tworzenie wizerunku przy pomocy zdjęć przerabianych w Photoshopie. Ale chociażby minimalnie krytyczne podejście do swojej pracy. BTW nie łatwo znaleźć naprawdę pozytywne przykłady 😉

Myślę, że ogólnie problemem jest to, że wiele osób traktuje jeździectwo "antropocentrycznie", koń jest spychany na dalszy plan, jako "narzędzie" do osiągania celów. Dobrze to opisała Klami w przypadku z ostrogami. Kiedy zaczniemy jednak przyglądać się pewnym rzeczom z punktu widzenia dobrostanu konia (bardzo szeroko pojętego) to obrazek się zmienia. Ludzie nie muszą ani jeździć konno ani uczyć jazdy. Konie natomiast są zmuszane do pracy na naszą rzecz. Dlatego osobiście zawsze jestem adwokatem konia.
A czy możecie napisać co jest nie tak na tym jednym konkretnym filmiku tej osoby.  Serio pytam.

Ja obejrzałam tylko ten konkretny - taki na gniadoszu z ciągami w kłusie i lotnymi itd. ... no i mi się ogólny obrazek podoba.
Przeczytałam opis - że to trudny koń i długo zajęło doprowadzenie go do tego momentu, no i to też pewnie rzutuje na moją ocenę.

W ogóle nie mam wrażenia, że ktoś za mocno tam używa ciała - siedzi duża jakby nie było w porównaniu z gabarytami konia osoba dodatkowo w zimowych ciuchach. Owszem wychodząc do jakiegoś ruchu bocznego mocniej "sobą" pokazuje kierunek i balans ale może to jest potrzebne na tym etapie szkolenia.

Bardzo za to ale bardzo podoba mi się rytm. Jak w zegarku w każdym chodzie i utrzymany w przejściach. Widzę też początki budowania siły (min. przez ten dobry rytm). Pewnie jeszcze trochę takiej pracy i poprawi się sylwetka konia - linia szyi będzie mogła być dłuższa, zad się obniży i jeździec dzieki temu będzie mógł już tak "głośno" nie mówić. No ale to jest praca na conajmniej kolejny rok dla konia, który sam z siebie nie odbija się 40cm nad ziemię w każdym kroku kłusa i nie zakłada przodów za uszy.

Podoba mi się także rozluźnienie tego konia. Tak, obserwując pysk, uszy i ogon uważam, że jest rozluźniony i praca ta mu nie robi krzywdy, a wręcz przeciwnie.

Chętnie się dowiem (i tu bez pocisku czy uszczypliwości) czego na tym filmie nie widzę.
Ja to mam w ogóle takie małe przypuszczenie że post o tej trenerce był zawoalowaną próbą wywołania shit stormu, bo już za długo nie było i się nudno zrobiło co poniektórym  🤣
No i co, udało się? Udało.  🤣 😉

W gong to moim zdaniem warto bić jak się jakaś rzeź niewiniątek, tzn. koni dzieje a nie jak "trenerka używa za dużo ciała". Ludzie, dajcie żyć. Spójrzcie, pokiwajcie głową i nie idźcie na żaden trening do tej babki i tyle. To środowisko jest zacietrzewione do granic możliwości, zwłaszcza polskie... cieszę się że z hiszpańskim tutaj nie mam nawet za dużo do czynienia żeby się przekonać bo w stajni jestem tylko ja, trenerka i jej luzaczka.  🤔wirek:
Facella   Dawna re-volto wróć!
23 lutego 2021 09:59
Niektórzy chyba nie rozumieją na czym polega praca z koniem. Wszyscy żyją w jakiejś cukierkowej rzeczywistości, gdzie zawsze się dobrze na koniu wygląda, jeździec się nie myli, a koń nie robi błędów, które trzeba korygować coś robiąc mocniej czy bardziej.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
23 lutego 2021 10:14
kotbury ja ci powiem ale zaznaczam ze to nie jest krytyka wobec tej osoby bo pewnie jest tak ze jest to obrazek to wynik metody a patrząc na filmik przed i po, jest mega progres w ciągu trochę ponad roku. Wiec no, yyy, raczej metoda działa.

Wydaje mi się ze osobom które mowia o tym „używaniu ciała” jest tzw driving seat, (Kali nie znać język polski) takie yyy wjeżdżanie dosiadem/ciałem, widać to mocniej na dodaniach no ale kurczę jeśli ten koń się dopiero uczy to jakoś wyraźnie trzeba pokazać niestety. Jakkolwiek to wyglada. Tak samo na ciagach itd te pomoce są wyraźne z ziemi no ale sory to nie jest Valegro ani olimpiada ze koń zareaguje na pierdniecie jeźdźca. To nie ten poziom, nie ten moment edukacji. Ktoś mógłby ponarzekać na ustawienie (chyba się to nawet przewinęło) ale może koń w takim lepiej pracuje. Już nie w jej temacie a w temacie nauki jazdy - pomyślmy samo, jak się uczymy danego elementu to mało kto ogarnia złoty środek od razu, przesadzi sie w jedna albo druga stronę i tego środka się szuka... a może to tylko ja? 🤣

Meh, jak się poszuka po internecie to jest super wideo gdzie Werth wyciska Bella Rose jak cytrynke i wygrywa zawody, drugie miejsce bodajże Dorothee Schneider jadąc zupełnie inaczej, lekko, transparentnie niemalze. Jak dla mnie dwa różne przejazdy. Różnica między wynikami minimalna.
donkeyboy, wiesz ze jako jedyna osoba tutaj odpowiedziałaś na pytanie z posta? Bez doszukiwania się 3 dna, samemu rozpętywanie gównoburzy. Pewnie dlatego ze autor nieznany na forum, to mozna sobie poużywać 😀

Facella, ale to nie należy zwyczajnie wytłumaczyć osobie która zadaje pytanie? Skoro pyta, to nie wie.
Ja mam w stajni trochę dresazystów, i to też takich z młodymi końmi i nie widziałam aż takiej pracy ciałem jak na tym filmie. Serio. Czy to znaczy ze nie jest to jakaś metoda? No pewnie i jest, ale nie znam jej wiec może mnie to dziwić.

feno, jesteś kolejną osobą, która sama shitstorm robi, zamiast wyjaśniac sprawę, woli kogoś podejrzewać o najgorsze 😀


Czy wy serio, nie umiecie zachowywać się jak ludzie? Naprawdę KAŻDA ocena PUBLICZNEGO filmu musi oznaczać hejt, wywołanie gównoburzy, a generalnie jak nie jeździśż na poziomie X to nie pytaj, bo nie zrozumiesz 😀
A czy możecie napisać co jest nie tak na tym jednym konkretnym filmiku tej osoby.  Serio pytam.

Ja obejrzałam tylko ten konkretny - taki na gniadoszu z ciągami w kłusie i lotnymi itd. ... no i mi się ogólny obrazek podoba.
Przeczytałam opis - że to trudny koń i długo zajęło doprowadzenie go do tego momentu, no i to też pewnie rzutuje na moją ocenę.



Pytanie, który film obejrzałaś, na szczycie strony są dwa. Ten archiwalny, z 20.01.2019, bardzo bardzo mi się podoba. Natomiast powyższa dyskusja dotyczy filmu z 20.02 i tam obrazek jest diametralnie inny.
Mnie to smuci, bo po starym filmie widać, że jako jeździec pani Maria TAM była. Widzę tam jeźdźca odpowiedzialnego za swoje ciało. Na kolejnym filmie już nie.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
23 lutego 2021 11:05
xxagaxx wydaje mi się ze jest przepaść między szkółka jezdziecka a jazda konna per se, myśle ze jakby postujaca osoba nie powiedziała na jakim jest poziomie to by nic nie było. Nie omieszkam wspomnieć ze sama nie jestem jakimś guru i wielu z was mogłabym buty czyścić, niektórzy z forumowiczów mnie znają wiec tez taka anonimowa to ja nie jestem 🥂

lilid ale tamten koń wg opisu był pociągnięty prawie do GP a ten gniadek to jeszcze rok temu latał jak tuptak leśny z głowa w chmurach. Na koniu nr 1 są guziki i nie trzeba ich mocno przyciskać, na koniu nr 2 one są może dopiero zakładane/świeżo założone. Na koniu który już umie to faktycznie nie trzeba się gimnastykować żeby wyglądać fajnie...
lilid ale tamten koń wg opisu był pociągnięty prawie do GP a ten gniadek to jeszcze rok temu latał jak tuptak leśny z głowa w chmurach. Na koniu nr 1 są guziki i nie trzeba ich mocno przyciskać, na koniu nr 2 one są może dopiero zakładane/świeżo założone. Na koniu który już umie to faktycznie nie trzeba się gimnastykować żeby wyglądać fajnie...

Mi nie chodzi o użycie pomocy, tylko o sam dosiad.
Niestety inna klasa konia jeźdźca nie tłumaczy - to są zupełnie rozbieżne koncepcje dosiadowe.
Mam świadomość, że na słabo ujeżdżonym koniu ciężej się posadowić w równowadze, ale ten nr 2 teoretycznie robi już pełną klasę N. Pomijając, że na niedoświadczonym koniu tymbardziej nie można tak ciężko siedzieć.


Pytanie, który film obejrzałaś,



TEN, https://fb.watch/3QDnZPUBIZ/
Bo był pierwszy na liście na profliu zalinkowanego. Film z jazdy konia o imieniu Fiodor.
Mi się bardo obrazek podoba i tez bym już chciała po wyjściu z kontuzji doprowadzić swojego konia do takiego etapu.





... P.S. jeju "ludziowie" nauczcie się w linkowanie materiałów z FB (- nie kopiujemy tego co jest w adresie na pasku przeglądarki bo to jest link do całego feeda danego profilu. Jak chcemy zalinkować konkretny post/film to klikamy w te trzy kropeczki w prawym górnym rogu posta i tam się rozwija lista funkcjonalności i klikamy "kopiuj link" i potem w miejscu, w które to chcemy wstawić np. post na forum stajemy kursorem i robimy wklej, czyli np. skrót klawiaturowy ctrl+v. Proszę. Dziękuję.)
[quote author=lillid link=topic=11.msg2965080#msg2965080 date=1614077604]


Pytanie, który film obejrzałaś,



TEN, https://fb.watch/3QDnZPUBIZ/
Bo był pierwszy na liście na profliu zalinkowanego. Film z jazdy konia o imieniu Fiodor.
Mi się bardo obrazek podoba i tez bym już chciała po wyjściu z kontuzji doprowadzić swojego konia do takiego etapu.

[/quote]
Otóż to, ja również patrzę z zazdrością na ten film. Zarówno na jeźdźca, jak i na konia.

Niestety inna klasa konia jeźdźca nie tłumaczy - to są zupełnie rozbieżne koncepcje dosiadowe.



A to ja mam dokładnie przeciwne zdanie.
Na tym drugim filmie widzę ciężkiego kabana z długim grzbietem z tendencją do jego usztywniania.
Długa kłoda - krótkie nogi i mamy receptę na silnego konia, którego bardzo trudno jest ruszyć z miejsca, za to jemu bardzo łatwo stawiać opór i zadzierać głowę, "i co mi zrobisz bo ja mam tyle siły, że jak będę chciał to cię powiozę jakbyś na metalowym dragu siedziała"

I całkowicie rozumiem "nieprawidłowe" jechanie z krzyża na takim smoku, który grzbietu nie oddaje, na takim etapie szkolenia. Paradoksalnie takiego serdela czasami jeźdźcy muszą wjechać całym sobą w wiele elementów bo bez robienia tych elementów koń się nie rozluźni. A z kolei jest na tyle silny grzbietem, że jeździec swoimi mięśniami dokręgosłupowymi li tylko tego nie jest w stanie przejechać.

Imho jak ten koń się "oswoi" z pewnymi elementami i puści grzbiet to:
- będzie można pracować bez pchania z krzyża
- poprawi się (od luźnych pleców) elastyczność i też amplituda- bo to taki konik z płaskim ruchem
- nie trzeba będzie trzymać przodu aż tak.

Więc dla mnie ten nieprawidłowy obrazek jest bardzo prawidłowy dla takiego typu konia i na danym etapie pracy z nim.
I przyjmuję do wiadomości również od razu (na potem), że równie dobrze mogę się totalnie mylić.
Chętnie bym usłyszała zdanie tej osoby na tym koniu na jego temat i tego, jak z nim trzeba pracować.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
23 lutego 2021 12:27
Zgadzam się z kotbury, ja mam podobne wrażenie + ze to jest koń typu czołg i trzeba najpierw przerobić „zrob to” a potem jak już mamy ten guzik to potem pracować nad tym jak go przyciskać.

lilid jak to nie? Inaczej się jedzie na podjezdku a inaczej na rekreancie, no już nie wspomnę ze w ogóle to zależy od konia bo jakby tak samo pojechać innego konia na podobnym poziomie co ten z filmiku (nie ten Fiodor) to by jezdzca raz dwa wysadził bo on takiego ustawienia by nie zaakceptował na obecnym etapie to raz, a dwa prędzej by poszedł w długa z tak „dosadnymi” pomocami bo jest zupełnie innym koniem i u niego dzialaja pomoce o dużo „lżejszej sile”. Podejrzewam ze ta pani pewnie i tak próbowała ale jak nie ma efektu to co wtedy trzeba robić?
Ja się w zasadzie nie udzielam w takich dyskusjach, ale dziś chyba nie potrafię tego przemilczeć  🙄  Tu na prawde nie o to chodzi, czy i co widzimy nieprawidłowego na każdym z tych  filmów, ale czasami mam wrażenie, że osoba trenująca konie czy inne pary musi być nieskazitelna i nie popełniająca błędów.
Czy Wasi trenerzy jeżdżą idealnie? Na każdym koniu na każdym koniu wyglądają i działają tak samo? Nie ma znaczenia czy siedzą na ciężkim niereaktywnym klocu czy super hot wybuchającym koniu? Jeśli tak to poprosze o te nazwiska, chętnie się poinspiruję  😀

Większość z nas popełnia jakieś błędy, ważne czy je widzimy i dążymy do poprawy, a tego nie możemy w żaden sposób wywnioskować z tych filmów. Możemy jednak zobaczyć przemianę danego konia i to chyba jest bezdyskusyjne. A czy na TYM konkretnym koniu da sie teraz czy wogóle usiąść lżej to ja bym sie osobiście nie podjeła oceny  😉
Również nie łapię celowości wyciągania tego filmu... trenerów weryfikują postępy ich podopiecznych a nie dziwna dyskusja na re-volcie  🤔wirek:
Facella   Dawna re-volto wróć!
23 lutego 2021 14:07
Facella, ale to nie należy zwyczajnie wytłumaczyć osobie która zadaje pytanie? Skoro pyta, to nie wie.
Ja mam w stajni trochę dresazystów, i to też takich z młodymi końmi i nie widziałam aż takiej pracy ciałem jak na tym filmie. Serio. Czy to znaczy ze nie jest to jakaś metoda? No pewnie i jest, ale nie znam jej wiec może mnie dziwic.

Miałam na myśli wszystkich tutaj wypowiadających się, którzy oczekują krystalicznie idealnego dosiadu od osoby na filmie, nie autorkę oryginalnego posta. A wypowiadają się ludzie od lat będący na forum, obcujacy z końmi, udzielający się.
I mnie dziwi, ze nie dopuszcza się myśli, iż ktoś może jeździć inaczej niż JA.
Oglądnęłam ten film chyba już cztery razy i nadal nie widzę tego nadmiernego użycia ciała. 🤔 To znaczy widzę, że pani się mocno stara przenieść konia, ale jest mimo wszystko z nim, nie poza, nie wyprzedza go ruchem ani nic z tych rzeczy. Ja bym się jedynie przyczepiła trochę zaciągniętej ręki, do dosiadu jako takiego nie mam zastrzeżeń. Strach naprawdę wrzucać jakiekolwiek filmy z jazdy już, a nie daj boże się jeszcze cieszyć z progresu, bo i tak wyjdzie, że w sumie to beznadzieja i nie ma się czym chwalić. 😜

edit. Zresztą nałogowo oglądam filmy sprzedażowe i z aukcji młodych koni, bo sama takie jeżdżę i na palcach jednej ręki mogę policzyć ile widziałam jeźdźców siedzących "nieruchomo" jak przyklejonych. Ba, nawet nie wszyscy jeźdźcy GP tak siedzą. Co więcej mam w pracy idealne pole do obserwacji jak jedna bardzo dobrze jeżdżąca osoba może różnie siedzieć i wyglądać w zależności od konia, jego etapu wyszkolenia plus tego, jak z natury nosi. Czasami to naprawdę jak dwie różne osoby. Wiadomo, że trzeba dążyć do jak najlepszego i też ładnego obrazka, ale czy ostatecznie nie jest ważniejsze to, jak ten koń idzie i wygląda?
Wracając do tematu ujeżdżenia, koń się magicznie wyprostował :> wczoraj już jeździłam normalnie na hali z lustrami i było, zdecydowanie lepiej. Nie wpadał tak zadem, starałam się siedzieć prosto i nie ciągnąć wewnętrzną wodzą. Zrobiłam ze dwa razy kontrgalop na ścianie i obrazek był już zupełnie inny. Dzięki za porady! 🙂
wruda, co to jest "etogram bólowy"? Bo co do piramidy, to znam co najmniej 7 różnych interpretacji.
A ktoś inny może znać 7 następnych.
Idealnego konia i jeźdźca nikt jeszcze nie widział, choć wszyscy świetnie wiedzą jak wygląda.
Na swojej projekcji pod czaszką.
Jestem ciekawa, jak będzie oceniać czworoboki AI. Technicznie to już możliwe. Gdy się wyuczy na tysiącach przykładów - będzie obiektywna.
Będzie? Gdy niemal każdy widzi różnicę w ocenach i komentarzach od sędziego praktyka/jeźdźca a takiego co swoim...i bryczesami tego poziomu nie wyjeździł.
A sztuczna inteligencja nie pojeździ. To tak oprócz szeregu innych wątpliwości.
Mam pytanie. Chciałabym sobie pojechać jakoś kwiecień/maj, jak odpalą zawody na nowo, zawody ujeżdzeniowe. L i P tak dla rekreacji bardziej i sprawdzenia jak się wyrobiliśmy. Konia mam uzdolnionego z dobrym ruchem, ale z ekstrawertycznymi reakcjami na wiele nowych rzeczy

Grrrr... Edit:  Zjadło mi ponad połowę postu... Napiszę dalej całość...
👿
BlueHorse, chyba Ci się wysłało za szybko, bo pytania brak 😉
Mam pytanie. Chciałabym sobie pojechać jakoś kwiecień/maj, jak odpalą zawody na nowo, zawody ujeżdzeniowe. L i P tak dla rekreacji bardziej i sprawdzenia jak się wyrobiliśmy. Konia mam uzdolnionego z dobrym ruchem, ale z ekstrawertycznymi reakcjami na wiele nowych rzeczy  🤣 Opcja wyskoku z czworoboku możliwa 😉

Pytanie oprócz nauszników, jak będą "dyskretne" to po prostu można w nich wystartować, czy trzeba chodzić na pielgrzymki do sędziego głównego czy mu się to podoba, czy pozwoli? Kiedyś tak u Nas było, nie wiem jak to teraz wygląda. Oraz czy granatowe nauszniki przy reszcie: granatowy frak, kask i granatowa lamówka lamówka od czapraka białego, plus czarne sztyblety i sztylpy, przejdą jako dyskretne?  🤣  Dawno się nie przyglądałam zawodom ujezdzeniowym, a nie chcę zrobić wtopy 😉

Plus znacie jakieś nauszniki wyciszające, granatowe, które faktycznie mocno wyciszają? Na zawodach skokowych to albo jadę bez niczego, albo jak jest hardkor to aplikuje kulki wyciszają celu Poms, a na ujeżdzeniowych nie można 😉
anetakajper   Dolata i spółka
10 marca 2021 11:55
Nie musisz latać do sędziego. Można  jechać w nausznikach. Nauszniki nie mogą być umocowane do nachrapnika.
Wyciszających nie znam. Może muszą być grube te uszy. Oczywiście kulki zakazane 😉
Nie można jechać w długich nausznikach, w krótkich bez problemu na każdych zawodach
granatowe mogą być
Nie mogą być długie, zaczepione do nachrapnika, kulki w uchu nie, wyciszające też nie. Zawsze na zawodach miałam po przejeździe zdejmowane nauszniki czy właśnie nie są wyciszające, do tego sprawdzane ucho.
Mogą być wyciszające:

7.1. Nauszniki. Używanie nauszników jest dozwolone na wszystkich zawodach, mogą one również służyć do wytłumienia hałasu. Nauszniki nie mogą jednak zasłaniać oczu konia, natomiast zatyczki do uszu są niedozwolone, z wyjątkiem sytuacji opisanych w art. 428.7.2. Nauszniki powinny być dyskretne w kolorze i wzornictwie. Nauszniki nie mogą być przytwierdzone do nachrapnika.
7.2. Używanie zatyczek do uszu (stoperów) dla koni jest dozwolone tylko podczas ceremonii dekoracji.
Moon   #kulistyzajebisty
10 marca 2021 13:36
BlueHorse, nasz Dzwonek miał/ma? bardzo ładne wyciszające Equiline - ciemnogranatowe bez żadnej lamówki, klasyczna stypka ;-)
Z tego co je macałam to grube i porządne.
Też polecam Equline, tylko nalezy pamiętać, że nie mogą być przytwierdzone do nachrapnika co jest dziwne...
Bo jak koń pobudliwy i mu się tak majtają po łbie to trochę bez sensu.
Nie mogą być przytwierdzone bo komisarz po przejeździe ściąga i sprawdza czy nie ma stoperów w uszach  😉 czy innej waty, kulek, itp.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się