Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

https://ogloszenia.re-volta.pl/perelka-eskadron-dl-heritage-aw19-rosewood/o/340483/
Czy ludzie już zupełnie wstydu nie mają... 😲 Perełka za 200 pln  🤔
brzezinka, hahaha, poprawiłaś mi humor
Już chciałam pisać, że o co kaman - za ten rosewood to super cena a potem patrzę na "real" foto i poplułam ekran  😁
https://ogloszenia.re-volta.pl/perelka-eskadron-dl-heritage-aw19-rosewood/o/340483/
Czy ludzie już zupełnie wstydu nie mają... 😲 Perełka za 200 pln  🤔


No weź, mnie ostatnio w tym wątku wykładano teorię kolekcjonerstwa kompletów i że to całkiem normalne przecież i się nie znam. 😀 Bo nie wiem, jak było 10 lat temu jeszcze, że szał ciał na czapraki. A jednak nadal mnie to bawi. 😀 Dziursko najlepsze, ale nawet po reszcie czapraka widać, ile przeżył. Toż ten czaprak ma 1,5 roku, kurde, nie 10.
Ja to się zastanawiam, jak można w rok tak zeszmacić czaprak 😲
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
02 marca 2021 15:52
O maskra! Moje po 5 latach lepiej wyglądają  😲
No właśnie to jest zadziwiające, bo o ile jakieś przebarwienia czy nawet przetarcia (choć może nie takie dziury) przy popręgu to jakaś norma podczas regularnego używania, tak stan całego czapraka wskazuje na to, że był jedynym używanym przez cały rok i ma za sobą jakieś 100 prań xD Naprawdę dawno nie widziałam czegoś tak sponiewieranego życiem za taką cenę :P po rosewood to już zostało chyba tylko wspomnienie
Ja mam ogólnie słabe zdanie o jakości cottonów czy generalnie bawełnianych czapraków Eskadrona. Ale szczerze mówiąc nawet po 5 latach i częstych praniach mój granatowy big square tak nie wygląda. Ostatni raz czaprak w takim stanie widziałam w 1990 roku w rekreacji. Może po prostu mało widziałam i naprawdę Eskadrona zostało mi dosłownie kilka czapraków bo oddałam do rekreacji przy pierwszych przetarciach, przestawiłam się na Back-on-track i Schockemohle.

Natomiast może jakiś fascynat tej unikatowej perełki się znajdzie.
Perełka już zniknęła z ogłoszeń, więc albo ktoś rzeczywiście skusił się na tą nieziemską okazję, albo sprzedający jednak postanowił przemyśleć swoją ofertę 😁
Wnętr do hodowli, ale pokryć nie może... hmmm 😀
https://ogloszenia.re-volta.pl/kucyk-obudzi-ruje-u-klaczy/o/340537/
@tajnaa
Musiałam dwa razy przeczytać ten tekst aby go zrozumieć  😁

"Koń wyłącznie dla doświadczonego jeźdźca bądź dla hodowcy.
(...), wykorzystywany w terenach dla słabych jeźdźców"  🤔 🤔
Umarłam  😵
https://ogloszenia.re-volta.pl/wspoldzierzawa-45-letniej-klaczy/o/340867/

yyy.... no trochę złapałam zonka, jak przeczytałam do końca.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
05 marca 2021 14:22
martrix, a co jest nie tak w tym ogłoszeniu?

Pati2012, może poszukiwany luzak , nie luzaczka i jest zachęta w stroju  😁
martrix, chodzi Ci o to, że cena dotyczy współdzierżawy na 1 dzień w tygodniu? Przecież to nie jest cena za 1 dzień, tylko miesięczna cena za 1 dzień/tydzień, czyli te 4 dni w miesiącu, bo jest też opcja na 2 dni (czyli 8 w miesiącu), ale cena wtedy będzie wyższa. Raczej typowe w ogłoszeniach o częściowe dzierżawy 😀
W sumie nie pomyślałam, ze to może być za m-c. Jeśli tak, to faktycznie. Nie ma nic dziwnego. Sorry. Jakieś zaćmienie miałam.
martrix, jak spojrzałam na linka to bardziej myślałam, że chodzi o dzierżawę 45letniej klaczy :P
Hehehe. 45 to faktycznie zadziwiające mogło być 😉
rudziczek   Małe i duże.
09 marca 2021 11:01
Strasznie to smutne, że ktoś szuka do szkółki siodeł za 200-300zł🙁
Zawiązanie do tematu sprzed kilku stron:
Klacz do dużego sportu za zaporową kwotę 120 tysięcy. Ok, zajrzyjmy na ZawodyKonne. Koń nigdy nie wystartował w 120, w ogłoszeniu jak byk "chodzi aktualnie konkursy max 120cm". Nawet 115 nigdy na zawodach ta klacz nie skakała. Ostatnie jej zawody to jakaś masakra, 5 przejazdów L i P, w tym 3 eliminacje (L i 2xP) i 2 konkursy L na 12 i 30 punktów karnych... Regularne eliminacje i przejazdy w tych L-kach na 20 punktów karnych i lepiej. I jeszcze "Jest to koń dla doświadczonego jeźdźca". 120 tysięcy za takiego, okazja. Oo
Co się stało z tym rynkiem w 2020? Oo
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
11 marca 2021 12:30
Zawiązanie do tematu sprzed kilku stron:
Klacz do dużego sportu za zaporową kwotę 120 tysięcy. Ok, zajrzyjmy na ZawodyKonne. Koń nigdy nie wystartował w 120, w ogłoszeniu jak byk "chodzi aktualnie konkursy max 120cm". Nawet 115 nigdy na zawodach ta klacz nie skakała. Ostatnie jej zawody to jakaś masakra, 5 przejazdów L i P, w tym 3 eliminacje (L i 2xP) i 2 konkursy L na 12 i 30 punktów karnych... Regularne eliminacje i przejazdy w tych L-kach na 20 punktów karnych i lepiej. I jeszcze "Jest to koń dla doświadczonego jeźdźca". 120 tysięcy za takiego, okazja. Oo
Co się stało z tym rynkiem w 2020? Oo


Lockdown i zmiany z tego wynikajace. Czytalam wczoraj artykul o tym ze tak samo jak ludzie rzucili sie na szczeniaczki i kotki tak i rzucili sie na konie. Ceny psow z rodowodem wy*ebaly mowiac kolokwialnie. Ludzie maja teraz wiecej czasu i mozliwosci w moim odczuciu- sama “dzieki” koronawirusowi od teraz pracuje zdalnie i mam duzo wiecej czasu + opcje zeby pracowac elastycznie. Rok czy dwa lata temu nie byloby opcji zebym myslala o innym pensjonacie niz full serwis a teraz... mam duzo wiecej opcji. Jak znajde gdzies miejscowke na wynajem dla siebie niedaleko stajni to sama moge 1-2 konie ogarniac od a do z na tygodniu, pracujac na pelnym etacie w domu. Wczesniej mi by sie nawet nie snilo o takiej wolnosci.

No i ceny koni ogolnie rosly i bez lockdownu, ludzie gdzieniegdzie zarabiaja wiecej, minimalna/srednia w gore, obietnice rzadu... wszytko drozeje i tak. Wiec konie tez. Ale 120k za to co opisujesz to gruba przesada.
Sivrite, tez widzialam to ogłoszenie. Nie wiem o co kaman z ludźmi.. ale to nie 1 taki kwiatek. Widzialam wcześniej siwego wałacha do dużego sportu co chodzi N i ani razu na 0. Kon 9 letni.
xxagaxx, on chyba po Chacco Blue był bodajże? Był filmik... Jak szukałam konia dla siebie to początkowo dużo kasy chcieli, ale cena stosunkowo szybko spadała.
Moon   #kulistyzajebisty
11 marca 2021 12:57
Heh, to co ostatnio tutaj nawet pisałam - z ciekawości i trochę z nudów, przeglądałam sobie nasze ogłoszenia pod kątem koni, które potencjalnie mogłyby mnie zainteresować - w dwie strony: młodych koni i koni-profesorów, dajmy na to, które mogłyby mnie poprzewozić przez 120. Już nawet nie patrząc na ceny - Wchodzę sobie w jednego takiego, który serio - no wygląda na fajnego pana profesora. I ładny, i nie krzywy, dobry technicznie, że przody nie wiszą. Koń lat 13. Znów - z ciekawości szukam sobie owego konia w wynikach, a tam... L-ki po 30pt karnych i elimy w klasie P. W ogłoszeniu napisane, że chodzi 120, chodził MR pod zawodniczką, wybacza błędy, w regularnym treningu. Kurtyna.
Odechciało mi się szukać dalej :P

Ale cały czas zastanawia mnie, że w dobie social mediów i maleńkości tego światka, ci sprzedający serio liczą na jakichś totalnych łosi, co przyjadą, zbadają (albo i nie) i po prostu wezmą, bez żadnego "researchu" konia, za - jakby nie patrzeć - niemałą kasę?
Z drugiej strony - patrząc na to, że istnieją takie jelenie, dochodzę jednak do wniosku, że... ludzie są jednak tępi.  🙄
Moon, dla mnie to w ogóle żaden research jest. Ogólnodostępna strona z wynikami, wystarczy imię wpisać, żadnych znajomości nie trzeba, żeby się wywiedzieć.
Jeszcze rozumiem napisać, że "koń gootowy na parkury 120", jak chodzi 110 i 115 na czysto. A nie odmowy w 100 i 110 regularne i takie punkty karne. Oo Przy takich odmowach ja bym powiedziała, że koń nie ma predyspozycji nawet na to 120, a co dopiero na duży sport.
Przypomniał mi się trener z mojej okolicy. W ogłoszeniu "zawodnik do C klasy" a w bazie milion L-ek, kilka P-tek i 3 konkursy N na 0, 11 i 13 punktów karnych. Serio. Trener do C klasy, to cytat. I to te 3 N z 2015 roku. 😀
Moon   #kulistyzajebisty
11 marca 2021 13:18
Sivrite, no to tego piję - że to kurdę, serio nie jest żaden rocket science, żeby w zawodykonne wpisać imię konia i popatrzeć jakie ma de facto wyniki. Wcale nie trzeba do tego mieć bóg wie jakich znajomości i "wtyk".
Moon, może koń był super póki amator na niego nie wsiadł. Mądry koń nie będzie 20 razy skakał ze słabego odbicia i też zacznie się zatrzymywać jak oko amatora słabe. No ileż można 🙂 Na ostatniej Cavaliadzie widziałam przejazd uczącej się amazonki, na koniu który pod poprzednim jeźdźcem chodził konkursy GP bez problemu. A pod nową uczącą się zawodniczką już tak fajnie nie było, bo mimo że parkur znacznie niższy niż możliwości konia to wyszło jak wyszło. No co zrobić. Tak sobie wtedy pomyślałam, że wynik do historii fajny się nie dopisuje i jeżeli później miałby iść na sprzedaż to już trochę na pewno stracił na wartości. Co nie znaczy, że koń jest zły 😉
Moon   #kulistyzajebisty
11 marca 2021 13:24
mindgame, oczywiście. Trzeba umieć rozgraniczyć właśnie takie przypadki. Dla mnie taki koń już by nie mógł być nazwany profesorem, skoro pod amatorem robi stopy, sorry. No ale jak wiadomo, każdy ma inne kryteria i inaczej może oceniać umiejętności i doświadczenie konia/swoje/kogokolwiek.

No ileż można
Hmm, ano można, można... Znam kilka takich koni, które powinny dostać złote ordery za pierwszorzędne przewożenie swoich mocno ślepawych jeźdźców 😉 I nieustannie to trwa od X sezonów np. To są prawdziwe profesory, które powinno się "pod ogonek całować" za to, że skaczą 😉
Sivrite, no to tego piję - że to kurdę, serio nie jest żaden rocket science, żeby w zawodykonne wpisać imię konia i popatrzeć jakie ma de facto wyniki. Wcale nie trzeba do tego mieć bóg wie jakich znajomości i "wtyk".

Od groma ludzi w moich kręgach nie wie, że takie rzeczy można sprawdzić. Że jak kryją ogierem rajdowym, to w bazie FEI są wszystkie wyniki np. Że w bazie wyścigowej też są wyniki koni i można sprawdzić, że ojciec Twojego konia wyszedł do startu pięcioletnim (powinien jako trzylatek), urwał się po dwóch wyścigach, wrócił za rok i uwalił się już na pierwszym. Ale jaki dobry papier! Toż z takiej dobrej hodowli ten ogier! O dziwo dla wielu osób jest to serio rocket sience, że można zajrzeć do Internetu i że te dane są do znalezienia bez problemu. Nawet często w kilku miejscach. Ostatnio widziałam ogłoszenie, że koń z danej hodowli "bardzo dobrze" pokazał się na rajdzie w Dubaju. To już by napisali, że "ukończył", bo był 143 na 147. Oo

Mindgame, dla mie to naturalne, że traci na wartości, nawet jeśli był dobrym koniem. Bo jeśli nawet był zajebisty, ale go ktoś zepsuł i zniechęcił do skoków, to już nie jest zajebisty i możliwe, że już nie osiągnie tego, co by mógł. Mógł być źle jeżdżony, może być kontuzjowany, pospinany lub psychicznie zniechęcony do skoków. Taki koń jest według mnie rzeczywiście gorszy niż był pół roku wcześniej, zanim ktoś popełnił milion błędów.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się