Koronawirus

Każdy robi jak chce, ale brać szczypawke eksperymentalną na coś co statystycznie prawie nie da się zachorować tak żeby trzeba się leczyć, to naprawdę trzeba mieć odwagę.  😉 Pomijając fakt że nawet jak się zachoruję to łatwo się leczy.  😉
Nie ważne.  🤣
Strzyga, Galopada gdzie jesteście?
Sąsiadka zadzwoniła żebym przyszedł bo wyszedł skutek uboczny. Zapalenia płuc nie ma, wydzieliny nie ma nie trzeba odsysać. Sąsiadka wróciła do pracy.
Skutek uboczny jest taki że sąsiadka mówi do mamy :" mamo przytulasek" podnosi rękę łapie za szyje i przytula się.  Prawie cztery lata bez kontaktu po udarze.
Ja się nie znam, może wytłumaczycie to.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
12 marca 2021 20:40
Dziadkowie zaszczepieni drugą dawką - poza bólem w miejscu szczepienia zero komplikacji.
Ciocia i kuzynka zaszczepione pierwszą dawką. Ciocia zero objawów, kuzynka się słabo czuła przez jeden dzień.

A u mnie z pracy znowu wysyp zachorowań
Ja dziś zaszczepiona Astra i dostałam info żeby wziąć acard.


Dzięki  :kwiatek:
Scottie   Cicha obserwatorka
13 marca 2021 01:27
Cricetidae, ten Acard masz wziąć tylko w dniu szczepienia, czy jeszcze brać kilka dni po?
Biorę kilka dni.
I polecam dzień po Astrze jednak mieć wolne, bo gorączka to prawie każdego znanego mi człowieka dopada po kilku godzinach od szczepienia i trzyma kolejny dzień.
Teraz słyszałam że ten Johnson ma wejść i podobno ma dobre opinie, chyba się go w ogóle daje raz a nie dwa.
galopada_   małoPolskie ;)
13 marca 2021 10:29
Właśnie pobrałam sobie krew żeby sprawdzić poziom przez ciwcial po szczepieniu (druga dawka końcem stycznia). Bardzo jestem ciekawa  👍

Wpadam z mała obserwacją, se dziadostwo mutuje. Mamy bardzo dużo ciężkich pacjentów, dla odmiany MŁODYCH i do tej pory nie leczonych przewlekle.  😵
Ja dałam mamie swój Acard i kazałam brać przez 10 dni przed szczepieniem. Mama doczytała w ulotce Astry o przeciwwskazaniach dla osób przyjmujących leki obniżające krzepliwość krwi, ale to ma pewnie związek z ukłuciem i krwawieniem???
Mama pojechała wczoraj ze swoją ciut młodszą koleżanką na szczepienie do Wałbrzycha. Szczepionka podana o 12-ej, potem jeździły coś zwiedzać, pojechały na wieś, etc. O 22-ej szczepiona poszła spać, o 24-ej obudziła się z bólami grypowymi i innymi atrakcjami, ale rano ledwo żywa pojechała na lodowisko (prowadzi lekcje indywidualne z jazdy na łyżwach). Nie brała żadnych proszków.
espana, tak, to chodzi pewnie o leki typu clexane bo można mieć potem krwiaka na ramieniu.
Mnie też wzięło o 22 a szczepienie o 14. Teraz powoli mi przechodzi ale brałam leki bo muszę dziś porobić kilka rzeczy...  I paracetamol słabo działał, duzo lepiej pyralgina 🙂
Ojciec ma się dowiedzieć u swojego lekarza prowadzącego czy jak bierze acard na co dzień to czy ma okresowo zwiększyć dawkę (bierze stosunkowo małą). Widzę, że martwią go te doniesienia ale mówi, że nie wie co z tym Jonsonem i czy w razie czego da radę zapisać się na tego Jonsona.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
13 marca 2021 14:28
Moja babcia już po dwóch dawkach Pfizera. Po pierwszej luzik, po drugiej mama musiała do niej pojechać na drugi dzień i zamknąć drzwi od mieszkania, bo babcia nie miała siły. Gorączka, bóle kostno-mięśniowe (stopy, ręce), dreszcze, brak apetytu. Wieczorem już było ok. Moja mama po pierwszej dawce Astry. Ok. 22 zaczęła się "zabawa". Bóle mięśniowe, dreszcze, drgawki, rzucało nią po łóżku. Miała wrażenie, że stopy trzyma w ognisku. Na drugi dzień była wrakiem, ale wczoraj już ok.
galopada napiszesz proszę jaki masz poziom przeciwciał po szczepieniu?  Gadałam u siebie po covidzie, ale nie wiem jak się odnieść do wyniku, w sensie czy to dużo czy malo😉
galopada_   małoPolskie ;)
13 marca 2021 21:37
DoSia, nie znam dokładnego wyniku. To nasz laboratoryjny "max" w podstawowym badaniu dla personelu, więc nie wiem czy mam 2081 czy 4000,ale czuje się usatysfakcjonowana 😉
Ach te eksperymenty medyczne.  😉

Trzej pracownicy służby zdrowia, którzy niedawno otrzymali szczepionkę AstraZeneca, są leczeni w szpitalu z powodu "nietypowych objawów" - poinformowało norweskie ministerstwo zdrowia. Jak informuje Reuters, u osób tych występuje m.in. krwawienie, zakrzepy i niski poziom płytek krwi.


Po stwierdzeniu przypadków powstawania zakrzepów krwi u niewielkiego odsetka zaszczepionych preparatem AstraZeneki pojawiły się o obawy o bezpieczeństwo stosowania tego produktu. Koncern zapewnia, że bezpieczeństwo jej szczepionki jest weryfikowane w ramach kontynuowanych badań klinicznych.

 

Szczepienia przeciw Covid-19 produktem AstraZeneki wstrzymano m.in. w Norwegii, Danii, Austrii, Estonii, na Litwie, Łotwie, w Luksemburgu, we Włoszech, a także Tajlandii.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-03-13/nietypowe-objawy-po-szczepione-astrazeneca-trzech-medykow-trafilo-do-szpitala/

Galopada z ciekawości co może się dziać jak będzie wysoki poziom przeciwciał a nie będzie choroby?
Galopada_  na przełomie listopad/ grudzień miałam bardzo nietypowe objawy (wynik testu ujemny)

W między czasie chorowali moi rodzice, jestem niemalże pewna ze również byłam chora.
Od razu nie zrobiłam przeciwciał, czy jest sens robić je teraz, po takim czasie?

Będę wdzięczna za odpowiedz
galopada_   małoPolskie ;)
14 marca 2021 16:14
madzik2626, jak dla czystej ciekawości chcesz wydawać kasę to droga wolna 😉 testowanie mogl być fałszywie ujemny, źle pobrany wymaz albo byl pobrany za wcześnie. IgG po takim czasie powinny się jeszcze utrzymywać
dea   primum non nocere
15 marca 2021 00:41
Brat lekarz też donosi, że coraz więcej młodych chorych ma w szpitalu.
galopada to po 2 dawkach już? Różnica jest istotna jednak między covidem a szczepieniem...
Kontrowersje związane ze skutecznością szczepionki AstraZeneca
Krajem, który jako jeden z pierwszych zakwestionował skuteczność szczepionki AstraZeneca, była Republika Południowej Afryki, gdzie minister zdrowia RPA, Zweli Mkhize, zapowiedział, że plany szczepień preparatem zostają tam wstrzymane. Było to efektem badań naukowców Uniwersytetu Witwatersrand w Johannesburgu z udziałem 2,1 tys. osób. Testy wykazały, że osoby zaszczepione brytyjskim preparatem nie były bardziej odporne na wirusa od tych, które otrzymały Placebo.  🤣 🤣 🤣

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/niemcy-wstrzymuja-szczepienia-preparatem-astrazeneca/qbb2dg3,79cfc278
galopada_   małoPolskie ;)
15 marca 2021 16:26
DoSia, tak, drugą dawkę miałam 20 albo 21 stycznia 🙂  koleżanka z oddziału po przechorowanym covidzie przeciwcial miała nie za bogato, teraz po dwóch dawkach też tak jak ja ma powyżej 2tys.
Noo mój ojciec po konsultacji z prowadzącym go kardiologiem. Lekarz powiedział, że jeśli ma możliwość poczekać na inną szczepionkę to on tak zaleca.
Co to za magik z tego lekarza? Trochę sra w swoje gniazdo, bo i WHO i Europejska Agencja Leków nadal rekomenduje szczepienia Astrą. Poza tym nie ma możliwości wyboru szczepionki - do 69 roku Astra.
espana, kardiolog z dodatkową z tego co wiem specjalizacją od żył, to chyba angiolog. Jedyny, któremu udało się ustabilizować kardiologicznie mojego ojca, prowadzi go od kilku lat.  Serio dość słabe pisanie - magik, może po prostu w chwili obecnej mimo wszystko widzi jakieś ryzyko u człowieka, który już leki przeciw zakrzepicy bierze. Powiedział, że jeśli się zdecyduje to ma zmienić okresowo dawkowania leków. Wszystko się fajnie mówi, jak nie dotyczy naszych bliskich. Ja bym wolała, żeby ojciec się zaszczepił. I on też bardzo chciał się czym prędzej zaszczepić a potem doniesienia mu trochę ostudziły zapał. Co zadecyduje - jeszcze nie wiem. I uważam, że skonsultowanie tego z prowadzącym go lekarzem to akurat był dobry pomysł choćby ze względu na zalecenie innych dawek przyjmowanych leków w jego przypadku.

Natomiast ciekawe jest to że WHO jedno a po kolei kolejne kraje wstrzymują. No to pewnie tam sami magicy co uczelnie medyczne widzieli przez mur 😉.
Pewnie za kilka tygodni wszystko się wyjaśni, WHO zrobi dodatkowe badania i będzie jasne, że jest stosunkowo bezpiecznie.
busch   Mad god's blessing.
16 marca 2021 16:39
Co to za magik z tego lekarza? Trochę sra w swoje gniazdo, bo i WHO i Europejska Agencja Leków nadal rekomenduje szczepienia Astrą. Poza tym nie ma możliwości wyboru szczepionki - do 69 roku Astra.


Ja bym się tu szurstwa tak koniecznie nie dopatrywała, WHO ma perspektywę populacyjną, a kardiolog czyjegoś taty ma perspektywę indywidualną. Z perspektywy WHO 1 czy 2 wstrząsy anafilaktyczne w skali kilku milionów dawek (czy kilka zakrzepów w skali milionów dawek) to zajebiście niski koszt zahamowania pandemii i to może być słuszna ocena. Z perspektywy pojedynczej osoby pod kontrolą kardiologo-angiologa są zupełnie inne rozstrzygnięcia i to też może być słuszna ocena, nawet jeśli sprzeczna z WHO. Przecież wiadomo że każda procedura medyczna ma jakieś przeciwwskazania, a medycyna to nie nauka ścisła. Zawsze się znajdzie jakaś osoba, dla której nie warto podejmować ryzyka danej procedury.
dea   primum non nocere
16 marca 2021 17:48
Co to za magik z tego lekarza? Trochę sra w swoje gniazdo, bo i WHO i Europejska Agencja Leków nadal rekomenduje szczepienia Astrą. Poza tym nie ma możliwości wyboru szczepionki - do 69 roku Astra.

I to jest właśnie to, na co mówię "dziki proszczepionkowiec". Jedno to ogólne zalecenia, a drugie to przeciwwskazania w danym wypadku. Lekarz prowadzący nie zaleca w tym przypadku, ale forumowa specjalistka wie lepiej i goni ze strzykawką. Brawo...
dea taki ze mnie dziki proszczepionkowiec, że sama się nie zaszczepię.  😲

Nie chodziło mi o szurstwo czy foliarstwo, ale to, że nikt nie udowodnił bezpośredniego związku zakrzepu ze szczepieniem, gros lekarzy wypowiada się zgodnie, że wystąpiły korelacje, a nie że Astra powoduje zator.
espana, ale sprawa nie jest wyjaśniona do końca i kilka krajów zawiesiła użytkowanie tego preparatu. Koszty pandemii są tak wielkie, że bez podstaw pewnie by tego nie robili.
busch   Mad god's blessing.
16 marca 2021 19:57
espana, ok, czyli masz pacjenta którego trudno było ustabilizować kardiologicznie, wiesz że coś jest na rzeczy ale udowodnienie związku zakrzepu ze szczepieniem (jeśli taki jest) potrwa długo, a pacjentowi musisz dać rekomendację teraz. I stwierdzasz "nie no, nie chcę być szurem, więc powiem mu że ma się szczepić i trzymam kciuki że wyjdzie za kilka miesięcy że to przypadkowa zbieżność zdarzeń". Cooo?

Rekomendacje ogólne do społeczeństwa nie powinny siać paniki, bo się rozleje resentyment antyszczepionkowy jakby szambo wybiło, więc rozumiem czemu "gros lekarzy" mówi w tej chwili o korelacjach. Ale opieka nad konkretnym pacjentem wysokiego ryzyka to totalnie inny rachunek zysków i strat. Jako osoba wykluczona ze szczepień ze względu na stan zdrowia powinnaś szczególnie dobrze ogarniać że to zupełnie inaczej wygląda jak się ma bagaż tego typu.
A mnie przeraża, jak nasz rząd dowolnie żongluje zaleceniami producentów szczepionek. Najpierw dodali 15 lat do wieku przyjmujących Astrę, a teraz wydłużają okres między szczepieniami do 42 dni dla Pfizera (zamiast 21 dni) i Moderny (zamiast 28 dni). To mocno podważa moje zaufanie do całego programu szczepień, ale przecież nasi wszystko wiedzą najlepiej. Przecież Mateuszek już kilkakrotnie obwieścił sukces Polski w walce z koroną, wybieraliśmy najlepszą drogę i nadal wybieramy. A chorych przybywa.     
i znowu mamy lockdown  😵
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
17 marca 2021 15:27
To już rok od czasu zamknięcia kraju na dwa tygodnie  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się