Kupno konia

karolina_, kiepski rynek zbytu widać po cenach, bo nie trudno zauważyć, że prawie zawsze jak jakiś koń jest w atrakcyjnej cenie to lokalizacja gdzieś na ścianie wschodniej (najczęściej województwo lubelskie).
[quote author=karolina_ link=topic=1647.msg2968563#msg2968563 date=1616709141]Tzn akurat Lublin jest ujezdzeniowym zagłębiem, ale to znaczy że jest z kim trenować i dac konie w trening - bez przełożenia na skupionych wkolo trenera amatorów i juniorów którzy szukają koni powyżej pewnego pulapu cenowego.[/quote]
Tak w sumie to nie ma - w jednej z grup pojawiło się pytanie o ujeżdżeniowego trenera do sportu, 100 % odpowiedzi podaje jedno nazwisko. W dodatku z metodami, które dla mnie są nieakceptowalne, tzn. pranie konia batem po zadzie i odpuszczenie jak zad podstawi. Mechanizm nawet działał przez kilka jazd, ale uważam, że są bardziej humanitarne metody na zachęcenie konia do uruchomienia zadu.
Vanille, bo nie każdy ma możliwość i chęć budować kolejne boksy aż kupiec z okolic Warszawy nie znajdzie nic bliżej - część po prostu obniża ceny. Ja wychodzę z założenia że poniżej pewnej ceny nie zejdę, najwyzej będę wozić swoją amatorska gruba dupę na koniach gdzie sama stanowka kosztowała solidne euraski i nie myśleć o tym jak bardzo nie osiągają pode mną swoich możliwości  🤣

Muchozol, nie wiem kogo masz na myśli, ale w ciągu 5 sekund wymienię w promieniu 50km od Lublina 5 osob prowadzących treningi i jeżdżące MR/GP i dwie kolejne które na tym poziomie jeżdżą chociaż nie trenują. To nie jest mało, biorąc pod uwagę że są to 4 niezależne ośrodki, więc dla każdego coś miłego, włącznie z moimi dziwnymi widzimisię.
Głowę dam sobie uciąć, że jedna z nich to ta sama, o której ja pisałam, a druga taki ch**** kompletny, że więcej osób (kto wie czy nie talentów) zniechęcił do ujeżdżenia niż wytrenował/a 😉. Więc mamy 40 % osób, których nijak polecić nie można (dlatego też nie brałam ich pod uwagę). Zostaje 3 osoby. To już się robi mały wybór. Więc jak dla mnie - jesteśmy zadupiem jeździeckim.
Jak do tego się doda mentalność tutejszego światka jeździeckiego, to całkiem serio wychodzi nam "prawie Ukraina" (stereotypowo) i się nie dziwię, że tu ciężko konia sprzedać. Żeby daleko nie szukać - ja specjalnie wolałam szukać konia dalej stąd 😂.
A ktoś w ogóle hoduje achaly bliżej? Myślałam że to naprawdę rzadka rasa. Ogólnie chyba (na podstawie obserwacji nie żadnych badań) najwięcej w województwie jest koni opisywanych w PZHK i sporo arabów, reszta to margines - w zagranicznych związkach opisują w Zamlyncu i ja, trakeny są pojedyncze, chyba najwięcej naraz u mnie (:zemdlal🙂, nie wiem jak mocno ludzie się garną do AES ale jakoś wysypu nie widzę.
Ale ja nie jeździłam za achałami 😲. Szukałam zdrowego, dobrze odchowanego konia. Oglądałam młp, sp, kabardyńce, qh i apaloosy. Achały pojechałam oglądać, bo ciekawa rasa, a nie z zamiarem kupna. A wyszło jak wyszło.
[quote author=karolina_ link=topic=1647.msg2968556#msg2968556 date=1616706420]
Aventia, zrób dla spokoju USG tych nóg, wykluczysz pewnie część wcześniejszych urazów. Ale jakby mi się koń podobał i klinicznie byl czysty to nie robiłabym problemów o asymetrie i nieregularne powierzchnie. Jeśli miejsce jest takie że koń może być na przeciwzapalnych (ogólnych albo dostawowo) i Cię nie informują to zastrzeż sobie miesiąc możliwości zwrotu bez podania przyczyny
[/quote]

Dziękuję Karolina. Miejsca jestem pewna bo znam je bdb, więc oszustwa tu nie będzie.


Dziękuję Karolina. Miejsca jestem pewna bo znam je bdb, więc oszustwa tu nie będzie.


Znam przyjaźnie, które takowej próby nie przetrwały czy wręcz sagi rodzinne, które taka sytuacja pokonała, więc ten tego...

Masz możliwość- weź na miesiąc na próbę.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i rady :-) Drugi lekarz potwierdził obawy, także zrezygnowałam i szukam innego konia.

Pzdr
Kon po usunieciu peknietego rysika - jaki ma to wplyw na dalsze uzytkowanie? Warto w ogole robic tuv czy nie warto? Holenderski internet milczy, bo u nas sie takie konie raczej usypia 🤔
kokosnuss, przypadki, kóre ja znam to nie miały wpływu na użytkowanie, przynajmniej przez czas jaki miałam kontakt z danym koniem.
Pewnie też każdy przyapdek jest inny.
Serio usypia się konie z pękniętym rysikiem?
kokosnuss, znam takie 2, normalnie chodzące w Sporcie takim amatorskim (do N czy C)
Ja tez znałam takie konie i niespecjalnie ktoś sobie coś z tego robił - tzn użytkowanie po powrocie do sprawności bez jakichś ograniczeń. Brałam tez kiedyś udział w jakimś szkoleniu z wetem i tez była o tym mowa w kategoriach, ze mimo dramatycznej nazwy to jedna z lepiej rokujących kontuzji.
Mam konia pod opieką, który parę lat temu przeszedł operację usunięcia pękniętego rysika i nie zaszły żadne zmiany w jego użytkowaniu. Sama noga zaś się nie odzywa, więc nie ma powodów do niepokoju.
Rysik to prosta sprawa i po usunięciu w ogóle nie powinna robić problemów.
kokosnuss, usypia po złamaniu rysika?? Serio? To nie jest raczej ciężka kontuzja, bo ta kość to relikt raczej zbędny. O ile pęknięcie nie poszło w stawie czy gdzieś blisko, to w ogóle prosta rzecz.
dea   primum non nocere
31 marca 2021 06:31
Mam konia po usunięciu skomplikowanego złamania rysika (był w wieku odłamkach i pęknięcie w stronę stawu). Szportpferd to nie jest (okazjonalnie chodzi do lasu), ale noga się nie odzywa.
Moon   #kulistyzajebisty
31 marca 2021 07:24
Przez X lat jeździłam profesorka, który w młodości miał wyciąganego rysika. Koń dożył pięknego wieku, tuptając w szkółce pod dzieciakami na starość i z tego co wiem, to nigdy się ta noga "nie odzywała".

kokosnuss, przeraża mnie ta Holandia, serio...  🤔
Perlica, Klami, serio sie usypia, bo to droga operacja i rehabilitacja, przewyzszajaca wartosc koni do rekreacji czy malego sportu. Holandia jest w kierunku skandynawskim jesli o opieke wet chodzi. Ale tego konia nikt nie uspil ani nie ma zamiaru, bo bym nie pytala w tym watku 🙂 wiec spokojnie.

Dzieki za odpowiedzi :kwiatek: warto oprocz tuvu robic np. usg tej nogi, czy to szukanie dziury w calym?

Kon byl operowany w mojej stalej klinice, wiec nie spodziewam sie fuszerki. Btw sprzedajaca chce pokryc koszty tuvu jak kon nie przejdzie badan (jak przejdzie to koszty sa po mojej stronie), wiec sie bardzo powaznie zastanawiam, jak bardzo potrzebny mi drugi kon 😡 🤔  😉 

Moon spoko, z Fly juz jest lepiej ( 🏇 ) ale ludzie ze stajni i tak zagadywali, czy jej nie uspie, bo przeciez ja chce jezdzic sport (regionalki jezdze znaczy sie 😉 ) a co jak ona po wypadku nie bedzie sie nadawac do sportu  i po co mi wtedy taki bezuzyteczny kon 🤔wirek: takze taki klimat

Edit. Troche offtop, ale taki mamy klimat:

"Czy twoj kon nie nadaje sie juz do sportu, hodowli lub rekreacji? Albo jest nieuleczalnie chory? Ubojnia koni De Kok to firma, ktora w humanitarny sposob pozwoli odejsc twojemu szlachetnemu czworonogowi"



Ogloszenie z losowej konskiej gazetki, znalezione przypadkiem gdzies miedzy ofertami stanowki etc.
kokosnuss, a pochwalisz sie co to za koń? to masz twardy orzech do zgryzienia, jeszcze jak na złość taki ugodowy właściciel  😂 a Fly ma jesszcze szanse wrócić pod siodło? Zakładając, ze po drodze nie wykona żadnego dodatkowego samookaleczenia?
kokosnuss, ojeju to ja jestem zacofana jednak, nie widziałam, że jej się stało coś wykluczającego użytkowanie....
vanille, Fly chodzi juz teraz pod siodlem (stepem 😉 ). Pod siodlem chodzic bedzie na pewno, kwestia czy bedzie skakac. Ale Fly nie jest na sprzedaz never ever, najwyzej bede miec bardzo luksusowa terenowke 🙂

Perlica, moj durny kon powiesil sie na uwiazie i trafil do kliniki z ataksja, a potem sie zerwal tak do kompletu. Bo jest debilem generalnie 😁 🤣
kokosnuss, No to super!!!! Brzmiało to naprawdę strasznie.
kokosnuss,  😵
Konie to jednak potrafią  😲
Moon   #kulistyzajebisty
31 marca 2021 08:45
kokosnuss, ufff, myślałam na początku że Fly do "pakietu" postanowiła się pozbawić jeszcze rysika  😵
A ta reklama... Nie no powiem, dobry klimat!  🤔

edit. Tak. Potrzebujesz drugiego konia.  👀 😎  😍
kokosnuss, zadziwia mnie ten kraj, serio. Z jednej strony to usypianie, bo nie nadaje się do sportu... To ogłoszenie co wkleiłaś, to lekko przeraża. No a z drugiej dość hmmm... odmienne podchodzenie do oceny badań. Szczególnie co do pleców.  Już napotkałam konie po częściowych usunięciach wyrostków które zdaniem Holendrów były całkowicie ok. Czy konie których rtg pleców jeśli chodzi o kissinga wyglądało dramatycznie a oceniane były np. jako radiologiczne 2 vel ostrzyka się i śmiga. 
Szczerze to mnie ta reklama nie razi zupełnie.
Już była dyskusja w innym wątku w tym temacie, że czasem niezdatnego konia lepiej uśpić niż sprzedać i potem widzieć jego smutny obrazek kulawego pod siodłem itp.
Powiem tak, jak macie dziwne, histeryczne konie to wiazcie je ZAWSZE do cienkiego sizalu, albo na ciulowych kantarach, co sie rwa od patrzenia, albo nie wiazcie ich wcale. Nie ma, ze tylko na chwilke do czyszczenia, a w ogole to w stajni jest spokojnie to przeciez nic sie nie stanie. Bo potem jest tak, ze mieliscie konia, ktory na treningu skakal jak malpa, a dzien pozniej macie konia, ktory nie umie nawet podac tylow do czyszczenia i wlecze za soba zadnie nogi przy probie galopu. I taki widok boli strasznie.

No ale, zlego diabli nie biora  🥂 wiec koniec offtopa 🙂

kokosnuss, a pochwalisz sie co to za koń?


Dylemat wyglada tak 👀



Nie wiem tylko do konca, po co mi akurat taki kon 😂 😉
kokosnuss, kochana, jak to po co?! Widzisz swoją twarz? Ja mam mikro telefon a i tak widze wyraźnie Twój zaciesz!!! (O ile to Ty na koniu 😀 ) Dla mnie koń na zdjęciu piękny ciastek 😍
kokosnuss, maść handlowa bardzo. A co z nim jest nie tak?

Współczuję szczerze sytuacji z Fly :przytul:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się