ciąża, wyźrebienie, źrebak

Ufam jej ,bo ona na prawdę jest najlepszym specem od rozrodu w moim rejonie . Dzisiaj już mieliśmy 18 dzień,tak czy siak i tak się martwię bo jeśli bedzie to cysta to jej tak bliska obecność nie pomaga a wręcz przeciwnie ... Teraz będę czekała ten tydzień jak na szpilkach .
Trzymam kciuki żeby to była tylko cysta. Następnym razem popros weta przed inseminacja o zlokalizowanie gdzie w macicy są te cysty i zmierzenie ich i zapisz lub narysuj je sobie na kartce, albo jak masz stałego weta to poproś o zrobienie filmu (bezpośrednio na USG nie na telefonie z ekranu, bo to inna jakość)
Nikogo prócz niej nie biorę ,jest u mnie jedynym wetem ,któremu powierzam zdrowie moich koni i przy tym akurat specem od rozrodu. Także dziękuję za podpowiedź,zapisze to sobie w moim końskim zeszycie weterynaryjnym, żeby na przyszły rok zrobić ten film .
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
20 maja 2021 07:24
Constantia, O matulu, a co się stało, że musieliście o wieźć? Nie mógł wstać? Śliczny ma pyszczek!
Moja zalana, pogoda się poprawiła od rana słoneczko 🤞
anetakajper   Dolata i spółka
20 maja 2021 08:36
Constantia, najpiękniejsze jest wyżrebienie na pastwisku 🙂 Żrebak zostaje już cały dzień na zewnątrz i nie ma problemu ze wstaniem że ciasno.

A wy czemu go zwoziliście? zimno czy inne konie?
A moja wczoraj badana i nie źrebna 😓 Następne badanie w poniedziałek i mam nadzieje że tym razem coś z tego będzie, bo mam od tej klaczy fajnego już prawie roczniaka... a skubana nie chce się dać drugi raz zaźrebić
A moja wczoraj badana i nie źrebna 😓 Następne badanie w poniedziałek i mam nadzieje że tym razem coś z tego będzie, bo mam od tej klaczy fajnego już prawie roczniaka... a skubana nie chce się dać drugi raz zaźrebić
kortina,

Cóż może po prostu daje Ci do zrozumienia, że się drugi raz nie da "wrobić" haha 😂

Mój pączek się nie śpieszy więc chyba dotrzemy do 340 dnia - dziś mamy 334 😎
Po tym jak mieszkała z małym diabłem przez 6 miesięcy to ja jej się za szczególnie nie dziwię 😂 Ale i tak jej nie odpuszczę😝
Zapowiada się kolejna niepotrzebnie zarwana noc 😅
590C2ECB-D9D2-45EC-9B81-D3B173398BD1.png 590C2ECB-D9D2-45EC-9B81-D3B173398BD1.png
A u mnie chyba dupa... kobyła postanowiła być "trochę w ciąży". Tzn brzuch konsystencję i kształt ma jak ciąża właściwa a nie spożywcza. Jednak za mały na 11 miesięcy i nic nie wskazuje na zbliżający się poród. Ja badając nie znalazłam nic a na tak późnym etapie powinnam nawet z moim nikłym doświadczeniem (nooo, badałam krowy wysokocielne, klaczy wcześniej nigdy). W środę ma być wet, bo obawiam się, że może się dziać co niedobrego. Doktor też powiedział, że sprawdzić trzeba koniecznie.
Zapowiada się kolejna niepotrzebnie zarwana noc 😅
Iskra de Baleron,

Skąd ja to znam. My w zeszłym roku na zmianę z tatą na kamerach całe noce. Ja do 2.00 on od 2.00 od dnia kiedy się pojawiły świeczki więc 12 sierpień, a kobyła Nas w konia zrobiła i oźrebiła się 15 sierpnia o 14 w południe 😅
saganek   shit happens
21 maja 2021 09:38
Heja - po 335 dniach ciąży, przywitaliśmy takiego pająka 😉 chude to to, bo chyba wszystko poszło w nogi... mamusia chyba chce zostać mamą roku i nie odstępuje go na krok (pierwsze dziecko) nawet musi co chwila go dotknąć... 😎 i tak - będzie siwy, zmyłka taktyczna na początek
jowisz.jpg jowisz.jpg
saganek, Gratulacje tego Pana same nogi! Brzydal😍
saganek, witamy na świecie! 😍 moja dziś ma 335 dzień ale raczej się nie śpieszy żeby się rozpakować.

SzalonaBibi, o kurcze to bardzo niefajnie 😒

Iskra de Baleron, a źrebak już się ułożył do wychodzenia?
saganek gratulacje! Niech zdrowo rośnie!

Euphorycznie, eee to w ogóle jest trochę pogmatwane 😉 świeczki są już długo, cycki są już długo, zad pozapadany.
W ubiegłym tyg kobyła zachowywała się jak by miała rodzic - niespokojna.
Był wet, zbadał i powiedział że jeszcze czas. Na usg zobaczyliśmy wielkie oko 😅 a rektalnie źrebaka wymacał jeszcze na dole.
Przyszło ochłodzenie i kobyła się uspokoiła.
Cała wyglada jakby to miało być już, tylko szpara sromowa niewydłużona.
Więc zerkam profilaktycznie co 2 godziny
saganek, Gratuluję źrebola! ogierek czy klaczka?

U mnie Czarna badana na miesiąc - źrebna.
Nowa klacz wczoraj dostała zastrzyk na wywołanie rui, bo jakieś stare ciało żółte miała i nierosnący pęcherzyk. Owulacji by z tego nie było.
Badamy w niedzielę czy coś się dzieje. Idzie w tym roku pod Islandera, bo mamy go na miejscu, pierwszy źrebak 10 latki.

saganek   shit happens
21 maja 2021 11:54
Iskra de Baleron, ja zerkałam profilaktycznie co godzinę... a i tak jak się ocknęłam już mały był w połowie na zewnątrz i generalnie w samą porę, bo musiała być interwencja, mamuśka konkretnie z sił opadła. Także jestem w stanie uwierzyć, że konie rodzą się ze zdolnością łączenia się z naszym mózgiem, żeby wiedzieć kiedy śpimy... Generalnie, kiedy zacznie tyć? te żebra mnie denerwują... tak wiem, że tak jest, i mamuśka już dostaje konret, do żłobu...
tajnaa, ogierek
jowisz1.jpg jowisz1.jpg
saganek, gratulacje 🎉 niech się zdrowo chowa 🍀 ale pajączek Ci się trafił długo nogi 😍 i siwusek będzie ,ostatnio przypadły mi do serca siwusy w jabłuszka 😍
Macie dziewczyny zdjęcia sromów waszych klaczy tak dzień przed porodem? Jak wygląda taki rozpulchniony srom? U mojej klaczy codziennie jest inny i już głupieje, kiedy ona ma zamiar się w końcu rozpakować. Dzisiaj 350 dzień ciąży. Cycki od miesiąca nalane na fula, ale świeczek brak. Zad zapadnięty już jakoś dwa tygodnie. Ogólnie kobyła zrobiła się drażliwa i od dwóch dni woli chodzić sama niż być w stadzie. Wetka mówiła, żeby jeszcze tydzień poczekac i jak nie urodzi to zbadamy. A ja już bym się chciała wyspać 😅 Rozmawiałam z Niemcem od którego ją kupiłam, to mówił, że druga inseminowana w tym samym terminie też jeszcze się nie wyzrebila, więc taki rok...

Na zdjęciach srom z przedwczoraj i z wczoraj. Z dzisiaj jeszcze nie mam, pewnie zrobię wieczorem.
IMG_20210521_171537.jpg IMG_20210521_171537.jpg
IMG_20210521_171518.jpg IMG_20210521_171518.jpg
roksis14, 30 godzin przed porodem. Zdjęcie z 14 sierpnia 8 rano, 15 sierpień o 14 rodziła.

Moja pękła właśnie badałam!
20200814_073731.jpg 20200814_073731.jpg
Post został usunięty przez autora
Noneczka98 dziękuję za zdjęcie!
nam do takich okrągłych jeszcze daleko 😞

Pod spodem sytuacja z dzisiaj
IMG_20210521_181507.jpg IMG_20210521_181507.jpg
Chyba się umówiły i donoszą wszystkie trzy do 340 dnia 🙃

U nas dziś 336.
saganek rodzinka się powiększyła gratuluję 👌

Czym i czy wg odrobaczacie klacze przed porodem? JA swoje konie odrobaczam zawsze 2x w roku. Wiosną i późną jesienią. Biorąc pod uwagę ze mam tylko dwa i padoki mają systematycznie sprzątane to mi to w zupełności wystarcza, ale ostatnio spotkałam się z opinią że dobrze jest odrobaczyć klacz przed porodem... jak jest u was?
My się jak najbardziej odrobaczyłyśmy przed porodem. Wet dobrał pastę i źrebaka też będę odrobaczać jak się urodzi.
roksis14,
ta Twoja klacz wygląda na końcówkę. Jest zdecydowanie bardziej gotowa niż klacz noneczki na zdjęciu 😉
ancyk0991 wciąż czekam 😒 widać, że ona sama ma już dość i ledwo chodzi, ale dalej w dwupaku. Dzisiaj wyjeżdżam na kilka dni, więc pewnie pod moją nieobecność się oźrebi, zawsze tak jest 😂
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
23 maja 2021 19:48
Żrebaka zwoziliśmy, bo inne klacze już poszły do stajni i matka była rozdarta i nie wiedziała co ma robić. Młoda klacz pierworódka. Ona dosłownie urodziła jak klacze schodziły 🙂

Śliczne te wasze pajączki, cały czas je tu podglądam 😘
saganek   shit happens
24 maja 2021 07:33
Malina_M, ja odrobaczałam na dwa tygodnie przed porodem. Wetka tak zaleciła. W sumie doszło kilka dni, bo dwa tygodnie liczone były do minimalnej długości ciąży.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się