pensjonaty w okolicach trójmiasta

Stadnina Zalesie, zważ na to, że mój o sianie był pisany na początku kwietnia, kiedy to sami napisaliście nam na rozmowie grupowej o ilości 10 kg dziennie. A jak ktoś chciał więcej, to musiał dopłacić. Więc nie jest to wyrwane z kontekstu ani po rozmowie ze stajennym.

Bzdury? Może zacytuj, bo ani to oczernianie, ani nieprawda. Nie napisalam nic chamskiego czy niezgodnego z prawdą - tylko stwierdziłam fakty, że pewne sprawy mnie irytują i nie odpowiadają.

Co do rozmów - próby były, wielokrotne. Ale chyba Cię nie dziwi, że ludzie w końcu przestali zgłaszać problemy, skoro nie były one przyjmowane zbyt pozytywnie 😉

I masz rację, bardzo długo było dobrze i miło. Dlatego bardzo trudno było mi podjąć decyzję o wyprowadzce. Ale są sprawy ważne i ważniejsze 😉

Stadnina Zalesie, to po co stajennemu waga? 😜

Wracając do tematu stajni z okolic Pruszcza. Gdzieś mi mignęło info o stajni w Trąbkach Wielkich. Nie mogę odnaleźć. Czy ktoś kojarzy bądź pamięta ? Znajoma szuka nowej miejscówki w tym rejonie. Obiecałam, że jej podlinkuję i nie mogę odszukać 🤔

Aleks ja z tej okolicy kojarzę tylko stajnię Ani Szypicy i kawałek dalej jest Noce i Dnie bodajże.

Noce i Dnie na pewno nie i Ełganowo też nie. Kurcze zapamiętałam tylko kilka zdjęć, wydaje mi się że była jakaś agroturystyka. Ewentualnie w Gołębiewie ? Kurcze te rejony.
Istnieje też jednak możliwość, że coś mi się pomyliło po prostu.

Cześć. Szukam miejsca dla konia w okolicach Gdańska, max. 30 minut samochodem od centrum. Warunkiem są przestronne boksy, chętnie angielskie, możliwie długie padokowanie, siano w opór, hala i plac do jazdy. Fajnie gdyby szkółka nie była bardzo uciążliwa. Rozglądam się dość intensywnie, ale mam wrażenie, że szukam niemożliwego. Doradzicie coś?

No 30 minut samochodem z centrum to nawet nie wiem czy hipodrom się mieści ;-)

KnL, w sensie od śródmieścia? W jakich godzinach te 30 minut?
Ciężko, a nawet bardzo ciężko.

To prawda. Może źle się wyraziłam. Mam na myśli okolice Kolbud, Straszyna, coś przed Przywidzem, albo przed Żukowem? W Warczu koło głównej drogi zawsze jadąc samochodem widziałam ośrodek z chyba niezłą infrastrukturą? Nie mogę tego znaleźć w necie. Ogólnie w Warczu jest chyba kilka stajni, ale namierzyć udało mi się tylko Jagę. W Bielkówku może coś?

W Biekówku nie ma hali. Stajnia w Warczu chyba nie ma strony trzeba pojechać, nie wiem jakie warunki "od środka". Jest jeszcze stajnia Kleszczewie no ale tam raczej siana w opór nie będzie. W Sulminie jest stajnia u Riherta. Jest stajnia w Borczu Ale to już za Kolbudami. Wszytko zależy ile jesteś gotowa zapłacić i nie jakiej infrastruktury potrzebujesz A raczej standardu obsługi ;-).

Dzięki. Jak wspomniałam hala jest niezbędna. Prawdę mówiąc koszt to sprawa drugorzędna, bardziej liczy się odległość i całodzienne padokowanie. O Borczu czytałam fajne opinie, ale to za daleko, o Kleszczewie odwrotnie. Warcz odwiedzę.

Warcz mi znajoma polecała, ponoć maja kolejki na boks.
Masz jeszcze w Niestepowie Urok, maja obecnie 2 hale ale szkółka prężnie działa.

W Warczu są dwie stajnie. Do tej widocznej z drogi, z czerwonymi dachami, jeżdżę na treningi - warunki przyzwoite, plac duży tylko podłoże mocno średnie, hala mała ale jest i to z lustrami, nawet oświetlony lonżownik. Padoki i trochę trawy nawet się znajdzie. Tylko też full 😉

KnL Mnie się wydaje ze ze w Warczu konie padokowane są tylko do "obiadu", było tak przynajmniej jak jeździłam tamtędy do stajni w Kierzkowie.

Aleks w okolicach Trąbek może to być Stajnia Mirowo, i nie mówię to tu o Arpavie ale to obok.

Nie, Mirowo też nie. Akurat obie stajnie znam. Może coś mi się pomyliło z tą stajnią w tamtej okolicy.

W Lisewcu koło Kolbud jest hala

Chce powiedzieć, że hipodrom chyba nie taki zły, bo już jest kilkadziesiąt koni w kolejce do pensjonatu😁

Umberia Ale ty tak na poważnie?

Na początku roku zaczęłam rozglądać się za pensjonatem dla konia. Niestety jestem w sytuacji, która nie pozwala na dalsze dojazdy do milszych dla koni ośrodków, a hipodrom mam 5 minut od domu. Dzwoniłam wtedy właśnie na hipodrom i skończyłam w pierwszej 40 oczekujących. Wiem, że herpes dużo namieszal, ale wczoraj dowiedziałam się, że nic się nie zmienilo 🙂

Umberia nie mówię o kolejce ale o stwierdzeniu "nie jest tam tak źle". Tak tez stałam na hipo, czasem jest to jedyne sensowne rozwiązanie, ale nie ma co się oszukiwać że jest tam fajnie 😉
Chyba że masz dużo kasy, swój padok, dopłacasz za siano i jeszcze poswiecasz zwierzakowi duużo czasu. to może fakt, oprócz srających gołebi jest ok 😉

Behemotowa, teraz jest tam niezbyt fajnie, tzn. stajnia ok, tylko stajenny i jego pomysły do dupy :/

Behemotowa, Niestety w Dżygicie nie jest już tam tak fajnie 🙁 wszystko co pisałas wyżej było ale juz niestety nie jest. Rządzi tam teraz stajenny pan A. i niestety atmosfera i wszystko na co właściciel - Mateusz oraz Tomek przez te lata pracowali i stworzyli zaczyna się walić. Wszystko przez głupie pomysły pana A, który niestety ale na stajennego się nie nadaje....

Inwazja, Niestety w Stajni Dżygit już nie jest tak fajnie odkąd stajennym jest pan A :\

<b>Inwazja,</b> Niestety w Stajni Dżygit już nie jest tak fajnie odkąd stajennym jest pan A :\
AgataKrys,

No to mega słabo.... Jakiś czas temu chciałam wydzierżawić moją kobyłkę i dzierżawiąca chciała, żebym się tam przeniosła. Ale jednak nie wypaliło. To może i lepiej.

Czytam i czytam, widzę, że nie tylko ja szukam czegoś w okolicach Pruszcza Gd. Może ktoś się orientuje czy jest gdzieś jakaś przydomówka w okolicach albo gdzieś kiedyś ktoś miał konie, padoczki i stoi puste- do dzierżawy (dla starszych koni). Bez złotych klamek, boksy angielskie bądź wiata, konie jak najdłużej na dworze, dobre siano i podawanie przygotowanych posiłków. Wystarczy lonżownik ewentualnie mały placyk.

klaudiabolusiowa, Sprawdź w Czerńcu, ja baaardzo dawno tam nie byłam, ale wiaty i pastwiska są, stajnia boksowa też, lonżownik, plac, hali brak. Nie mam pojęcia jak z opieką w tej chwili, ale może warto podjechać i zobaczyć co i jak.

zembria, zastanawiałam się właśnie nad tym miejscem, co prawda 18 km mam w jedną stronę, i nie powiem, ale rozglądam się za czymś bliżej nawet gdzieś w stronę Cedr do dzierżawy. Może akurat szczęście będzie sprzyjać. Konia dałabym najlepiej na 24h, ale zimą wiem, że mój lubi mieć swoje miejsce gdzie się schowa i będzie miał swoją przestrzeń niekoniecznie jedną wiatę na 20 koni, więc najlepiej właśnie jakiś boks angielski.

Szukałam też opinii na temat hotelu w Czerńcu, może ktoś z tutaj obecnych wie jak tam aktualnie wygląda z wyprowadzaniem koni i karmieniem? Czy mają może boksy też angielskie?

klaudiabolusiowa, Tam wiaty mają takie jakby otwarte boksy, nie jest jedna przestrzeń tylko podzielone. W środku jest "ludzki" korytarz, a po bokach poprzegradzane boksy z otwartą ścianą na zewnątrz.

Wracając do tematu stajni z okolic Pruszcza. Gdzieś mi mignęło info o stajni w Trąbkach Wielkich. Nie mogę odnaleźć. Czy ktoś kojarzy bądź pamięta ? Znajoma szuka nowej miejscówki w tym rejonie. Obiecałam, że jej podlinkuję i nie mogę odszukać 🤔
Aleks,


A nie chodzi może o Stajnie Koniczyna ?
Jest jeszcze jedna prywatna stajnia z tego co wiem, gdzieś przy resturacji ?

Właśnie stajnię Koniczynkę odszukałam, ale to też nie jest to miejsce ze zdjęć, które oglądałam. Jak jednak pisałam, jest szansa, że coś pomyliłam, a że nie mogę odszukać tamtych fotek, nie jestem już w stanie tego sprawdzić.