Kobitki... (antykoncepcja)

zembria   Nowe forum, nowy avatar.
10 sierpnia 2021 08:48
Dla facetow to chyba tylko wazektomia, a dla nas... szklanka wody, bo inne metody u nas nielegalne 🙄
zembria, no właśnie.
Co do wazektomii to mój mąż jest takim hipochondrykiem,że nie mam co tego proponować nawet.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
10 sierpnia 2021 09:12
Zambia, zawsze mozna skoczyć na dwa dni do Niemiec, koszt nie jest jakiś ogromny. Co nie zmienia faktu, ze sytuacja w Polsce jest tu naprawdę chora 🙁

Sa inne wkładki dla nierodek, pierwsze słyszę. Ale moze poprostu w Polsce ogolnie stare przyjęte standardy dalej żyją i nie zakłada sie spirali nierodkom.

Pamietam, ze w Berlinie były taka znana lekarka co specjalizowała sie w spiralach niehormonalnych. Jak ktoś mieszka blisko granica to zawsze jest to alternatywa.
To już nie te czasy, ze jest tylko jedna wkładka dla nierodek 😉
Ja ze swojej strony gorąco polecam, byle znaleźć lekarza, który ma o tym pojęcie a nie tylko usługę w cenniku
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
10 sierpnia 2021 10:21
Gienia-Pigwa, No pewnie że można, można i do stanów polecieć... ale wiadomo o co chodzi, że przydałby się ludzki dostęp u nas.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
10 sierpnia 2021 10:51
Tylko zanim to zalegalizują to wszystkie tu będziemy zapewne po menopauzie 😉 dlatego zawsze podsuwam jednak kobietom w Polsce ten pomysł z wyjazdem do Niemiec.

A moni ma racje! Spirala tylko u doświadczonego w jej zakładaniu gina. Spirale trzeba umieć dopasować. Problemy przy spirali sa czesto spowodowane wlasnie złym dopasowaniem. Dlatego jak gin zakłada je na codzień i zna wszystkie dostępne na rynku, to jest duza szansa ze kobieta bedzie szczesliwa ze spirala.
Gienia-Pigwa, ale ja mogę skoczyć do Niemiec, bo Wrocław jest blisko Berlina, tylko chyba nie zakumałam po co?
W sensie , że nie ma we Wrocku lekarza co umie wkładkę założyć nieródce?
Fakt, że koleżanka po 1 dziecku wyciągała, bo już minął jej czas i nie mogła znaleźć ginekologa, który umie to zrobić, dopiero 3 lekarz we Wrocku umiał to zrobić, w sekundę praktycznie, a pozostali mówili ze się nie da.....

Czy prócz tej Gyne fix jest jeszcze jakaś dla nieródek?
Ja pytam tu właśnie, bo się nie znam, a chętnie poczytam o jeszcze innej opcji wyboru.
Gyne fix we Wrocławiu zakładało ostatnio chyba tylko 2 lekarzy, więc jakoś się zniechęciłam, bo co jak nie umieją bo mało tego robią?
Czy jak ja mam skłonność do zapaleń i grzybic to wtedy wkładka chyba nie jest polecana?
Ja mam teraz 3 letniego jaydlessa i czeka mnie wymiana na początku roku. Ponoć ciężko je kupić/przestali produkować, nie wiem, wiec będę zmieniać na pięcioletniego. Wcześniej miałam wkładkę bez hormonów i dla mnie była lipa, po kilku miesiącach wyciągnęłam, ale to było u lekarza do którego już nigdy nie wrócę.
A i nie dość ze ja nigdy dzieci nie rodziłam to nawet jeszcze trzydziestki nie mam 😂
Przez internet ciężko gdybać, ale serio mamy XXI wiek i uważam, ze warto z tego korzystać 😉
A Gienia to do Niemiec zaprasza na podwiązanie jajowodów - w Polsce nielegalne
moni, z tego co czytam to akurat zabieg bardzo inwazyjny, nie zdecydowałabym się na to pewno, choć pewnie nie będę już miała dzieci, bo mam już 39 lat, ale w sumie nie wiem co będzie za 3 lata, może zmienię zdanie?
Czemu wkładka bez hormonów była lipą? Dlaczego wyciągnęłaś?

Czytam o tej wkładce co Ty masz na jakimś forum i od razu rzucają się w oczy wypowiedzi o 2 ciążach poza macicznych i że nie polecają....
No właśnie, to mnie odstrasza od razu, bo jak zanikną mi miesiączki to nawet się nie zooreintuje że jestem w ciąży pewnie.
To może ja wrócę do tych plastrów jednak, super je tolerowałam.
Bo myślałam o ringu, bardzo to wygodne w sumie bo raz na 21 dni się używa, ale koleżanka zaszła z tym w ciążę bardzo szybko, a na pewno nie zrobiła nic źle.
No przy wskaźniku Pearla 0.65 to ja bym taka pewna z tą nieomylnościa koleżanki nie była...
Zwłaszcza że to lepszy wynik niż plastry 😉
faith, no ja jej tego nie wkładałam, więc oczywiście nie wiem na 100% 🤣

Nie mniej jednak przeraża mnie to, że niewymyślono niczego nowego od czasów mojego liceum, gdzie interesowałam się tematem i dużo czytałam.
Nie można wymyślić implantu dla mężczyzn? Czemu to ja mam być tą co ma żreć hormony.
Perlica
Miedź wyciągnęłam, bo miałam na niej takie okresy, ze mogłam poczuć się jak w połogu… dramat
Ciąże pozamaciczne się zdążają tak samo często jak zdarzają się tam gdzie wkładek nie ma. - udowodnione statystyki
„Namówiłam” już kilka moich koleżanek, wszystkie same z siebie założyły wkładkę drugi raz 😉
Jak lekarz się na tym zna to serio jest to super opcja, choć np u mnie zawsze jest problem z założeniem (taka moja budowa), ale wiadomo, główną role odgrywa głowa, wiec jakbyś się miała cały czas nakręcać, ze jesteś ciąży albo wynajdywać sobie skutki uboczne, to bez sensu 😉

Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
10 sierpnia 2021 15:30
Perlica ja bym w twoim wieku juz jednak uderzała w niehormonalna antykoncepcję, albo jak musi byc hormonalna to bez estrogenów ( nie plastry). Czyli wkładka obojętnie jaka ( niehormonalna: złota, srebrna, miedziana / Hormonalna: sa trzy ale one wszystkie maja tylko gestagen) albo tabletki jednoskładnikowe (gestagen) no albo jeszcze implant ( tez gestagen). A to ze kiedyś cos tolerowałas ( byłas wtedy młodsza 😉 ) to za bardzo sie na tym nie wieszaj, bo teraz moze byc całkiem inaczej.

Tak, z DE chodziło mi o podwiązanie jajowodów, które w Polsce jest nielegalne. Oczywiscie mozna tez jeździć do gina do Niemiec 😉
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
10 sierpnia 2021 15:43
Gienia-Pigwa, A dlaczego coś nie hormonalnego? Pytam, bo jestem tylko 2 lata młodsza od Perlicy i właśnie założyłam implant, a ginekolog nic nie wspominał, że wiek już jakiś nie taki na to 🤔
Perlica, Ja przez chyba z 12 lat (jak nie lepiej) na plastrach byłam, wcześniej tabletki, i po takim czasie zaczęłam miewać migrenowe bóle głowy pod koniec tygodnia bez plastra. Zmieniłam na jednoskładnikową tabletkę na 3 miesiące, żeby zobaczyć jak będzie. A że było ok, to założyłam implant właśnie, żeby przerw nie robić. Mam krótko, dopiero co założony (3 tygodnie) więc jeszcze trudno mi coś długofalowo powiedzieć, ale na pewno wygoda mega względem plastrów, które już są baaardzo wygodne. No i przewaga względem wkładki, to moim zdaniem to, że w każdej chwili mogę sobie pomacać pod skórą, że on tam jest, a wkładki potrafią się wysunąć, przemieścić i może być bieda, a nie sprawdzimy tego same jednak.
Gienia-Pigwa, o matko, a dlaczego ?
Poczułam się jak dinozaur teraz😝 ej wyglądam jak max 28 latka 🤣
Od 17 roku byłam na tabsach, bez żadnych przerw. Miałam skłonności do torbieli na janikach i do zbyt dużej ilości estrogenu w ostatniej fazie cyklu. W sumie plastry mi to ustabilizowały, bo teraz mam cykle super regularne czyli 28 czy 29 dni.
Zrobiłam sobie 3 letnią przerwę po tym jak trafiłam do szpitala z powodu krwotoków z płuc, które miały nie wiadomo pochodzenie, a okazały się być krztuścem zwykłym bez kaszlu 😜
Czy implant byłby dla mnie dobry ?
Nie chcę hormonów tak po prostu, skoro od ponad 20 je brałam. Ale jak nie ma nic innego sensownego to się zdecyduje.
Mam skłonności do grzybic, ale to mogło być od tabsów, bo teraz bez hormonów magicznie ich nie mam. No albo brak seksu wpływa pozytywnie 😉

Mam teraz głupie pytanie: czy na hormonach , skoro nie ma owulacji to te jajeczka się nie wytracają ? Czy nie ma to znaczenia?
Ponoć jest jakieś badanie z krwi które można wykonać i ono mówi o tym ile jeszcze zostało jajeczek czy jakoś tak ?
zembria, o implantach czytałam, że to duża dawka hormonu na raz i że można się bardzo źle czuć. Ktoś też to opisywał na jakimś forum i musiał go wyjąć, a żaden lekarz w PL nie umiał tego zrobić, bo zakładany był w UK.
Pewnie się od czasu tej historii wiele zmieniło🤣

Pewnie,że to lepsza opcja niż plastry, bo wygodniejsze całkiem.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
10 sierpnia 2021 17:18
Perlica, Niby tak, jest duża dawka początkowo, jakoś przez 6 pierwszych miesięcy jest najwyższe wydzielane. Ja nie odczuwam żadnej różnicy póki co, między implantem a minipigułką, czy wcześniej plastrem. No ale jak pisałam, ja nigdy nie miałam żadnych skutków ubocznych po hormonach, a też od 20 lat bez przerw coś biorę. No poza tymi właśnie bólami głowy, ale to pojawiło się po wielu latach, a po zmianie środka zniknęło.
zembria, spoko, czytałam o tym kilka lat temu i wtedy zarzuciłam. W PL wówczas niezbyt to było dostępne.
Właśnie w ulotce napisane, że działa między 6 miesiecy a 5 lat, tak dziwnie. Czyli że może mi przestać działać po roku i nie będę o tym wiedzieć? czy jak?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
10 sierpnia 2021 18:43
Nie, no chyba nie, nie strasz 😉 Działa do 5 lat, ale zaleca się zmianę po 3 dla pewności.
zembria, dobra, bo to w artykule i ogólnie dotyczy implantów po prostu.
Ty masz pewnie Implanon, a ten działa do 3 lat od 1 dnia czy tam drugiego.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
10 sierpnia 2021 19:51
Perlica, tak, implanon mam.
Nie wiem czy wszystkie, ale moja wkladka ma dwa sznurki, ktore mozna wyczuc, zeby sie upewnic, ze jest na miescu. Takze nie jest to tak zupelnie w ciemno 🙂
Ja też jestem na etapie wyboru antykoncepcji. Po urodzeniu 2 dzieci zdecydowanie nie chcę więcej😉 bylam w zasadzie zdecydowana na wkładkę niehormonalną, bo nigdy nie brałam hormonów i jakoś się ich boję 😉, ale podobno wkładka hormonalna jest ciut bardziej skuteczna i ma mniej skutków ubocznych (nie ma ba niej np obfitych miesiączek, a hormony podobno działają bardziejmiejscowo niz przy tabletkach). No i teraz już nie wiem. We wtorek idę do gina to pogadam. Te niehormonalne to też są różne...w kształcie litery T, ballerine, gynefix. Też w sumie nie wiem jaką miałabym wybrać.
D+A, z tego co ja czytałam to dobry ginekolog powinien dobrać wkładkę do budowy danej kobiety, żeby potem się nie wysuwała.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
11 sierpnia 2021 17:54
Mi chodziło o kombinowana antykoncepcję czyli połączeniu estrogenu z gestagenem. Ogolnie ( oczywiscie to sprawa indywidualna) po 40 wzrasta ryzyko roznyCh problemów naczyniowi-krążeniowych. Dlatego jest trend na przejście wtedy na gestagenowa antykoncepcję czy bezhormonalna. Implant, mirena czy minipigulka jak najbardziej.

Perlica, zapewne mówisz o badaniu AMH, czyli Anti Müller Hormon. Pamiętaj, ze to nie tylko ilosc jajeczek pokazuje szanse na ciąże 😉 zrobienie badania i dobry wynik naprawde o niczym wielce nie świadczy. Wiele kobiet wpada wtedy w taki szał i odkłada ciąże i niestety czesto szał przechodzi w szok. Albo słaby wynik tez nie oznacza, ze nie zajdzie sie w ciąże. Znam osobiście jeden przypadek z praktycznie wyczerpana rezerwa ( szok, strach, płacz, załamanie nerwowe - 34 letnia kobieta) i jednak zaraz dziewczyna zaszła bez problemu w ciąże jedna a potem w druga. Ale ile wcześniej przeszła to jej…Nie lubie tego badania, bo jest taki hype na nie i robia sobie go kobiety ot tak, bez naprawde potrzeby.

Nie chce wkładać kija w mrowisko, ale jak myślisz jeszcze o ciazy to naprawde jest ostatni dzwonek. Lepiej tego nie odkładaj na za dwa lata. Oczywiscie to nie moja sprawa, mam jednak troche pojecia o płodności kobiety i pary, i dlatego sie odzywam. Juz sie zamykam 🤐🌷
Gienia-Pigwa, dziękuję za odpowiedź.
Nie mam tendencji do zakrzepów, raczej też nie mam żadnych chorób, ale implant może być dobrą opcją, bo te wkładki mnie nie przekonują.
Nie chce wkładać kija w mrowisko, ale jak myślisz jeszcze o ciazy to naprawde jest ostatni dzwonek. Lepiej tego nie odkładaj na za dwa lata. Oczywiscie to nie moja sprawa, mam jednak troche pojecia o płodności kobiety i pary, i dlatego sie odzywam. Juz sie zamykam 🤐🌷

Właśnie tak nie myślę i bardziej mam problem z tym,że wiem, że na razie nie chcę na pewno. Z drugiej strony się zastanawiam czy nie będę tego żałować, bo może za 2 lata wpadnę w histerię, że jednak to jedyne czego pragnę 😂
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
11 sierpnia 2021 22:40
Cóż ci powiem… cykle masz ładne, ustabilizowane… zostaw je takie jakie sa i zacznij rozmyślanie :p

Serio, naprawdę jeżeli jestes w tej fazie rozmyślań ( to czyta sie 😉 ) to moze naprawdę warto teraz to dobrze przemyśleć. To jest naprawdę ostatni dzwonek. Tu nie chodzi tylko o ilośc jajeczek. Płodność to bardzo skomplikowana sprawa i w tym wieku jest juz naprawdę ograniczona i spada konkretnie na dol, rok po roku. Dwa lata w naszym wieku ( tez mam juz swoje 38😉) to kosmos. Naprawdę. Do tego dochodzą sprawy rożnych wad.

Dobrej decyzji! 💪
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
12 sierpnia 2021 07:57
Perlica, Implant zawsze można wyjąć, jakby Ci się coś odwidziało.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
12 sierpnia 2021 12:25
Perlica ja mam implanon już prawie rok i powiem ci ze pomimo kiepskich pierwszych miesiecy bylo warto. Na poczatku przybylo mi kilka kg aczkolwiek moglaby to byc woda. Byly tez okresy trwajace tygodniami a potem nic. Albo nastepny taki sam okres za dwa tygodnie. Albo za miesiac. Albo za dwa xD i taka ruletka w sumie. Wiec jak juz sobie ogarniesz ten implanon i jest niefajnie na poczatku to warto troche poczekać aż sie unormuje - teraz jest normalnie, prawie jak przed implantem. Pomimo ze nie jest to idealne (wolalabym okres co kilka miesiecy jak moje kolezanki na implanonie bo jestem leniwa), to fakt ze jest male pole do zj*bania dzialania implantu + praktycznie bezobslugowy jest dla mnie bardzo, bardzo na plus. Polecam w 100%
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się